Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Nawigacja papierowa, czy zawsze?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=70&t=20359
Strona 4 z 7

Autor:  waliant [ 29 paź 2014, o 14:37 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Stara Zientara napisał(a):
Po jakim sezonie???
Trzeba pływać dalej, a nie lenić się w domu. :P


Przerwa technologiczna! :)

Autor:  Margrabi [ 29 paź 2014, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Plitkin napisał(a):
Sezonie, wracaj!
Ojtam, ojtam, - wyobraź sobie po prostu, że tu chodzi o specjalistyczny ołówek regatowy, służący do precyzyjnej nawigacji pozwalającej ocenić czy nowy fok pozwala iść 0,89 stopnia ostrzej, nie tracąc więcej niż 0,059 węzła. No i jak waga ołówka wpływa na przelicznik? Jakie ołówki mają konkurenci? A co o ołówku mówi instrukcja żeglugi - wolno li tylko mieć ołówki zwykłe, czy tez dopuszcza się automatyczne? No i najważniejsze: jakie ołówki lubi komisja sędziowska?!
O!, to dopiero jest ciekawe, prawda? :rotfl:

Autor:  Stara Zientara [ 29 paź 2014, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

waliant napisał(a):
Przerwa technologiczna!
To trzeba wybierać jachty, które mają przerwy technologiczne w różnych terminach :D

Autor:  Zielony Tygrys [ 29 paź 2014, o 18:06 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Trza trenować, a nie lenić się na łódce.
Podstawowe wyposażenie żeglarza:
-ploter a najlepiej dwa
-2 laptopy a lepiej 3
-3 srajfony a lepiej 4
-pudło baterii
-kilka latarek
-lampa naftowa
-zapasowe okulary
-dużo map papierowych
-stolik na te mapy
-dobrze zaostrzony ołówek
-pudełko zapasowych dobrze zaostrzonych ołówków
-temperówka
-kozik do grzybów, scyzoryk, nóż kuchenny, maczeta

Autor:  Ryś [ 29 paź 2014, o 20:08 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

To może starczy na Mazury... :-?
Prawdziwny oceaniczny żeglarz do określenia pozycji korzysta ze słońca.
Bez solarnej ładowarki do srajfona nie wyruszy :-P

Autor:  waliant [ 29 paź 2014, o 20:39 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Stara Zientara napisał(a):
To trzeba wybierać jachty, które mają przerwy technologiczne w różnych terminach :D


Ale to moja przerwa technologiczna, nie jachtu :)

Autor:  Leszek [ 29 paź 2014, o 22:01 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Ejdzej napisał(a):
Ale Leszkowi młodzi żeglarze zaszli za skórę :)

Co temat to chłop się martwi, czy młodzi sobie poradzą. Nie chcę być złośliwy, ale ja za najgorszy rodzaj żeglarzy uważam część starego betonu PZŻ-towego, zajmujących się egzaminowaniem. Guzik pływają, czas im się zatrzymał 30 lat temu i opowiadają bajki guzik warte we współczesnych czasach.
Oczywiście nie chcę generalizować, jak to zrobił w kilku tematach Leszek, ale mamy już trochę młodych żeglarzy, olewających metody PZŻ-tu, którzy i ze starymi żaglowcami dali by sobie radę i na Atlantyku dają sobie radę i w regatach bez GPS-u(np. Classic Cup) i są to przedstawiciele obojga płci. :)
Odpowiem szczerze mi to lootto. :rotfl: Niech sobie robią co chcą. A pytania które zadałem są rzeczywiście wyłącznie hipotetyczne. Ale zadam jeszcze jedno. Czy w trakcie takiego dalekiego pływania np. Atlantyk gdzieś na środku, robicie takie symulacje, że nagle oświadczacie załodze wszystko "padło" musimy określić naszą pozycję? To również, bez podtekstów, pytanie. I oświadczam, że nie jestem egzaminatorem z balastem PZŻ-owskiego betonu. Jestem za wolnym ale bezpiecznym żeglowaniem bo szkoda każdego człowieka.
_____________________________
Kochaj ludzi, używaj rzeczy. Nigdy odwrotnie.
_____________________________
To stwierdzenie bardzo mi się podoba.

Autor:  ins [ 30 paź 2014, o 12:24 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Cytuj:
Nie chcę być złośliwy, ale ja za najgorszy rodzaj żeglarzy uważam część starego betonu PZŻ-towego, zajmujących się egzaminowaniem. Guzik pływają, czas im się zatrzymał 30 lat temu i opowiadają bajki guzik warte we współczesnych czasach.
Oczywiście nie chcę generalizować, jak to zrobił w kilku tematach Leszek, ale mamy już trochę młodych żeglarzy, olewających metody PZŻ-tu, którzy i ze starymi żaglowcami dali by sobie radę i na Atlantyku dają sobie radę i w regatach bez GPS-u(np. Classic Cup) i są to przedstawiciele obojga płci.


Mam nadzieję, że dowiem się o jakiś istotnych różnicach w określaniu pozycji z kąta poziomego obecnie i trzydzieści lat temu, tak samo o różnicach w sposobach wyliczania pożądanego KK posiadając wiedzę o KDD, prądzie, deklinacji etc....

Ciekaw jestem jaka byłaby reakcja egzaminatora RYA gdyby zamiast umiejętności obsługi tablicy pływów, tabel z poprawkami dla portów dołączonych zobaczył wyłącznie umiejętność obsługi tableta u kandydata na YM.

Piotr Siedlewski

Autor:  Ejdzej [ 30 paź 2014, o 17:46 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Piotrze, rzeczy o których mówisz faktycznie nie zmieniły się od dzieciństwa Zbieraja. Ja nawiązuję do takich rzeczy, które przydarzyły mi się np. przy pierwszym podejściu do sternika jachtowego.
"Dlaczego nie próbował by Pan wzywania pomocy przez rozpalenie ognia w beczce na dziobie jachtu" i paru innych "genialnych" pomysłów, zahaczających o MKS.
Jakbyś "zgubił" człowieka to wywiesił byś "Oscara" w czasie manewrów? Bo jeden egzaminator zarzucił mi właśnie przez to "brak dobrej praktyki morskiej".

Jeszcze sprostuję, że nie uważam egzaminatorów za beton i zło wcielone, pisałem tylko o części egzaminatorów, którzy od 30 lat tylko egzaminują, nie pływają i ogółem są złem wcielonym. :)

Autor:  plitkin [ 30 paź 2014, o 18:58 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Ejdzej napisał(a):
Jakbyś "zgubił" człowieka to wywiesił byś "Oscara" w czasie manewrów? Bo jeden egzaminator zarzucił mi właśnie przez to "brak dobrej praktyki morskiej".


Gdyby Oskar był na wachcie z tym, co się za burtą znalazł - obowiązkowo! :mrgreen:

Autor:  Leszek [ 30 paź 2014, o 19:19 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

plitkin napisał(a):
Ejdzej napisał(a):
Jakbyś "zgubił" człowieka to wywiesił byś "Oscara" w czasie manewrów? Bo jeden egzaminator zarzucił mi właśnie przez to "brak dobrej praktyki morskiej".


Gdyby Oskar był na wachcie z tym, co się za burtą znalazł - obowiązkowo! :mrgreen:

Ja też bym to zrobił. :rotfl: Ale znane są przypadki, że kazano wyrzucić LOG za burtę i to dosłownie zrobiono. :rotfl:

Autor:  bogdan_s [ 31 paź 2014, o 02:53 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

sailhorse napisał(a):
Inaczej sformułuję pytanie - wyposażeni w plotter w jakich okolicznościach nie prowadzicie równolegle nawigacji papierowej i dlaczego?

Skipper zawsze powinien prowadzić nawigację na papierze. Pomijam wątek wyższości nawigacji elektronicznej , nad papierową, GPS nad namiernikiem, kompasem i sekstantem. Jest awaria , akcja ratunkowa, ofiary...( ...) . No . I potrzebny dokument
na papierze. Co? Jak? O której godzinie? Pozycja? PAPIEROWA MAPA. DZIENNIK.
Proszę Kolegów o info. Czy z nawigowania na GPS można odtworzyć fakty?
Bogdan-S

Autor:  Moniia [ 31 paź 2014, o 07:02 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Tak, z GPS można odtworzyć fakty. Przynajmniej te, odnoszące się do pozycji.

Poza tym, ja wiem, że w Polsce do słowa małą się przykłada wagę, ale człowiek z zasady potrafi mówić. Złożyć zeznanie w takim razie także...

Autor:  Maar [ 31 paź 2014, o 07:09 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Moniia napisał(a):
Tak, z GPS można odtworzyć fakty. Przynajmniej te, odnoszące się do pozycji.
Pozycji oraz - w znakomitej większości przypadków - także przebytej trasy.

Casus Rzeszowiaka. Po wypadku w 2005, po upuszczeniu jachtu GPS wciąż pracował. Po znalezieniu jachtu, udało się odzyskać informacje odnośnie trasy dryfu a także wcześniejsze, będące w sprzeczności z informacjami uzyskanymi od załogi.

Autor:  Moniia [ 31 paź 2014, o 07:11 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

A myślisz, że skąd to pamiętam? :)

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 lut 2016, o 14:39 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Chyba już gdzieś było, ale wyszukiwarka forumowa milczy:
Indyjski GPS:

http://www.paranormalne.pl/topic/41818- ... y-w-lipcu/

Autor:  Marian Strzelecki [ 19 lis 2017, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

bogdan_s napisał(a):
sailhorse napisał(a):
Inaczej sformułuję pytanie - wyposażeni w plotter w jakich okolicznościach nie prowadzicie równolegle nawigacji papierowej i dlaczego?

Skipper zawsze powinien prowadzić nawigację na papierze. Pomijam wątek wyższości nawigacji elektronicznej , nad papierową, GPS nad namiernikiem, kompasem i sekstantem. Jest awaria ,

Lub:
http://www.paranormalne.pl/topic/45110- ... nikacyjne/

Autor:  ins [ 19 lis 2017, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

bogdan_s napisał(a):
Skipper zawsze powinien prowadzić nawigację na papierze. Pomijam wątek wyższości nawigacji elektronicznej , nad papierową, GPS nad namiernikiem, kompasem i sekstantem. Jest awaria , akcja ratunkowa, ofiary...( ...) . No . I potrzebny dokument
na papierze. Co? Jak? O której godzinie? Pozycja? PAPIEROWA MAPA. DZIENNIK.


Przepisy polskie przewidują możliwość nie prowadzenia nawigacji na mapie papierowej, pod warunkiem posiadania na jachcie dwóch niezależnych systemów elektronicznych.

Piotr Siedlewski

Autor:  Jaromir [ 20 lis 2017, o 07:40 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

bogdan_s napisał(a):
Skipper zawsze powinien prowadzić nawigację na papierze. Pomijam wątek wyższości nawigacji elektronicznej , nad papierową, GPS nad namiernikiem, kompasem i sekstantem. Jest awaria , akcja ratunkowa, ofiary...( ...) . No . I potrzebny dokument na papierze. Co? Jak? O której godzinie? Pozycja? PAPIEROWA MAPA. DZIENNIK.

A na cholerę "na papierze"?
I komu oraz do czego "potrzebne"?
bogdan_s napisał(a):
Proszę Kolegów o info. Czy z nawigowania na GPS można odtworzyć fakty?
Czy to nie jest duża naiwność, zakładać że DZIENNIK odtwarza fakty - w szczególności w przypadku awarii, akcji ratunkowej, ofiar...( ...)?

Autor:  Kurczak [ 20 lis 2017, o 07:57 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

bogdan_s napisał(a):
Proszę Kolegów o info. Czy z nawigowania na GPS można odtworzyć fakty?


Jak zabierzesz ze sobą ploter to i owszem. Kurs, prędkość - to chyba w każdym, a w tych bardziej "inteligentnych" prędkość wiatru, kurs względem wiatru, hals...

I to bardziej wiarygodnie jak zapisy w dzienniku.

Autor:  Jaromir [ 20 lis 2017, o 08:12 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

ins napisał(a):
Przepisy polskie przewidują możliwość nie prowadzenia nawigacji na mapie papierowej, pod warunkiem posiadania na jachcie dwóch niezależnych systemów elektronicznych.

A zacytujesz, jakie to przepisy? :roll:

Autor:  ins [ 20 lis 2017, o 08:19 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Kurczak napisał(a):
Jak zabierzesz ze sobą ploter to i owszem. Kurs, prędkość - to chyba w każdym, a w tych bardziej "inteligentnych" prędkość wiatru, kurs względem wiatru, hals...

I to bardziej wiarygodnie jak zapisy w dzienniku.

Nie siedzę aż tak głęboko w elektronice ale w przeciętnym wyświetlaczu możesz osunąć Track i WPT.


Cytuj:
Jaromir pyta

A zacytujesz, jakie to przepisy?

http://pya.org.pl/files/Przepisy-zeglar ... orskie.pdf

3) Każdy jacht powinien posiadać na pokładzie mapy oraz publikacje nawigacyjne do planowania oraz
monitorowania pozycji jachtu w każdym momencie podróży. Wymagania te może wypełnić elektroniczny system
zobrazowania i informacji (ECDIS), pod warunkiem uprawiania żeglugi na akwenach objętych uznanymi
wektorowymi mapami elektronicznymi,
posiadania na jachcie wersji papierowej map lub zdublowania systemu.


Być może w systemie ECDIS nie ma możliwości wymazania danych. Nie wiem.

W każdym razie to uszczegółowienie pojawiło się całkiem niedawno.

Piotr Siedlewski.

Autor:  Kurczak [ 20 lis 2017, o 08:36 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Pytanie było insie czy z nawigacji można odtworzyć fakty, a nie czy można je usunąć.

Ale jeśli już padło takie stwierdzenie - to owszem. Tracki można usunąć. Czy bezpowrotnie nie wiem. Być może fachowiec w razie potrzeby da radę odzyskać usunięte dane.
Jednak jeśli ktoś usunął track z plotera trudno się z tego później wytłumaczyć...

Kartkę z dziennika jachtowego też można usunąć, zniszczyć, spowodować, że jest nie do odczytania, można także zniszczyć cały dziennik. Można go w końcu także nie prowadzić.

Autor:  ins [ 20 lis 2017, o 08:40 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Kurczak napisał(a):
Pytanie było insie czy z nawigacji można odtworzyć fakty, a nie czy można je usunąć.

Ale jeśli już padło takie stwierdzenie - to owszem. Tracki można usunąć. Czy bezpowrotnie nie wiem. Być może fachowiec w razie potrzeby da radę odzyskać usunięte dane.
Jednak jeśli ktoś usunął track z plotera trudno się z tego później wytłumaczyć...

Kartkę z dziennika jachtowego też można usunąć, zniszczyć, spowodować, że jest nie do odczytania, można także zniszczyć cały dziennik. Można go w końcu także nie prowadzić.

Ale track możesz nie uaktywnić, i jeśli nie masz włączonego AIS oraz jakiekolwiek sposobu śledzenia pozycji etc ...mam dalej tłumaczyć?

Piotr Siedlewski

Autor:  Kurczak [ 20 lis 2017, o 08:49 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ? Pytanie było proste, czy można odtworzyć fakty z nawigacji elektronicznej.

Odpowiedź brzmi można.

Twierdzisz, że jest inaczej ?

To czy się włączyło zapis ręcznie, czy robi się to z automatu, czy można zapis usunąć , czy też nie - to już inna bajka.

Autor:  ins [ 20 lis 2017, o 08:54 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Kurczak napisał(a):
Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem ? Pytanie było proste, czy można odtworzyć fakty z nawigacji elektronicznej.

Odpowiedź brzmi można.

Twierdzisz, że jest inaczej ?

To czy się włączyło zapis ręcznie, czy robi się to z automatu, czy można zapis usunąć , czy też nie - to już inna bajka.


Zaproś kolegę od kotwiczenia przy pomocy płetwy balastowej, bym się poczuł oświecony.

Piotr Siedlewski

Autor:  piotr6 [ 20 lis 2017, o 09:04 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Żeby zapisywal track trzeba w ploterze nacisnąć guzik i żeby zapisał w pamięci również.

Autor:  Kurczak [ 20 lis 2017, o 09:10 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Zależy od plotera. U mnie wyznaczona trasa w momencie zatwierdzenia jest automatycznie zapisywana jako "track nr.....". Jednak można ją później ręcznie usunąć. Można też usunąć wszysttkie zapisane wcześniej trasy.

Autor:  piotr6 [ 20 lis 2017, o 09:13 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

Dokładnie. Może być tak że jak nie masz postawionego plotera nie zapisze tracku czy tam nie wykresli

Autor:  ins [ 20 lis 2017, o 09:20 ]
Tytuł:  Re: Nawigacja papierowa, czy zawsze?

http://www.iho.int/mtg_docs/enc/enc_pro ... atus-E.pdf

Są na tym forum specjaliści od tego czy mapy i pracujący na nich system ma możliwość nieusuwalnej rejestracji trasy i towarzyszących jej komponentów.
Zasadniczo od tego jest dziennik.
Ale!
Zaciekawiony jestem orzecznictwem ponieważ jedno z pytań na egzaminie PZŻ JSM jest związane z tym tematem.

Jak się zapytałem "jajogłowych" czy dwie komórki każda z power bankiem, z apką i mapami spełnia wymogi rozporządzenia - 40 dni temu nie było tak szczegółowe - to zbaranieli.

Piotr Siedlewski

Strona 4 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/