To jest tak właśnie jak pływa się z informatykami/ studentami informatyki;) ale nawigacja i prognozy pogody były odbierane na bieżąco bo panowie oczywiscie mieli net w swych laptopach;) i filmy wieczorem można było oglądać np.

fajne są te laptopy no:)

W czasie studiów informatycznych specjalnie _nie_ zabierałem laptopa i do tej pory nie zabieram. Wakacje to jedyny czas kiedy nie muszę się gapić ekran, więc kompletnie nie rozumiem dlaczego miałbym jeszcze go ze sobą targać.

Za parę lat na jachtach będą same smartfony, laptopy, plazmy i satelity. Zastanawiam się czy ktoś jeszcze będzie wychodził na pokład ciesząc się, że jest na morzu, czy też ograniczy się do postawienia żagli kliknięciem myszką na notebooku w nawigacyjnej. W portach też się nie będzie trzeba zatrzymywać, Google Maps i Street View załatwi

_________________
www.samoster.org.pl

Nie korzystasz z żadnych programów np. do ściągania prognozy pogody, nawigacji itd.?

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Nie korzystam. Do nawigacji mam mapy - one są takie papierowe, działają nawet bez zasilania i jeszcze ani razu się nie zawiesiły (raz ja je zawiesiłem, żeby się wysuszyły ). Prognozy pogody mam z navtexa, ukf-ki, bosmanatu (havnekontora czy jak mu tam), smsów - źródeł i prognoz aż za nadto

_________________
www.samoster.org.pl

Szacun!

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/