Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Optymiści na Zegrzu https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=72&t=7853 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kuracent [ 9 kwi 2011, o 17:05 ] |
Tytuł: | Optymiści na Zegrzu |
Byliśmy dzisiaj z Robertem i Adamem na Zegrzu. Naprawdę nieźle wiało! Nie zdecydowaliśmy się ostatecznie na wzięcie Omegi. I chyba słusznie. Choć Robert brał udział w wielu regatach i chyba był lekko zawiedziony. Nie widzieliśmy też Vikinga. Choć od 1030 byliśmy w Nieporęcie i musielibyśmy zauważyć. Tak naprawdę pływali surferzy i ... 8-letni Optymiści. Surferzy ciągle wywracali się. Nie wiem jakie jest nazewnictwo surferskie? Ale żeglarze określiliby to jako 'zwrot przez sztag, zwrot przez rufę, grzyb' i to w wszystko w ciągu 2 sekund!! Super radziły sobie dzieciaki na optymistach. Znosili dzielnie uderzenia bomu o głowę. A zwrot trochę nie wyszedł? Co za problem? Po prostu przenosi się bom na drugą stronę! Nie ma miecza? Co za problem? Załogant (jeden) w międzyczasie trzymając ster i szoty grota ... wstawia miecz. Byłem pod wrażeniem!! Brakuje płetwy sterowej? Analogicznie! Toż to lepsi żeglarze od nas. Czy na swojej łodzi zrobiłbyś to? ![]() Kurcze! Dorośli boją się wyjść a dzieciaki w pełni panują nad jachtem. Aż mi się wstyd zrobiło. A jeszcze żal, że tak późno zacząłem żeglować! W końcu ktoś próbuje wyjść na jachcie z dwoma żaglami. Chyba coś w rodzaju 470? Krótsze od Omegi z pewnością. Początkowo nieźle mu idzie. Popływał coś w promieniu 50 metrów od pomostu i w końcu asystowany przez ponton wrócił. No i jeszcze uwagi końcowe. Zestaw ubraniowy proponowany przez Vikinga na taką pogodę chyba był jednak za słaby. Trzeba chyba było mieć piankę. I super sprawa; dzieci miały kamizelki pneumatyczne. Świadomość spraw dot. bezpieczeństwa rośnie. BRAVO!!! I na koniec: tytuł wątku dotyczy Roberta, Adama i mnie. Czyż nie byliśmy optymistami, jadąc na Zegrze? Ale nie żałujemy. Fajnie było choć obserwować! pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/ |
Autor: | Viking [ 9 kwi 2011, o 17:31 ] |
Tytuł: | Re: Optymiści na Zegrzu |
Byłem w Nieporęcie od 12.15. Zacząłem od herbaty w tawernie. ![]() Na razie koło stołu bilardowego dwa stoliki wystawione i parę krzeseł Koło tawerny wiatr był jeszcze ok, niestety nad wodą łeb urywało. Koło Zegrza widziałem kilka jachtów ale w tamtej części akwenu widocznie mniej wiało. Wiatr wiał od Zegrza do Nieporętu Dzieciaki faktycznie niesamowite. 4 Optymisty pływały naookoło trenera. Cytuj: W końcu ktoś próbuje wyjść na jachcie z dwoma żaglami. Chyba coś w rodzaju 470? Krótsze od Omegi z pewnością. Początkowo nieźle mu idzie. Popływał coś w promieniu 50 metrów od pomostu i w końcu asystowany przez ponton wrócił. Tych dwóch mistrzów kumpel nagrywał aparatem z keji i może to wrzuci na YouTube. Nie mieli fajnie i ostatecznie utwierdzili nas by nie brać Omegi. Też nie żałujemy, że poczuliśmy atmosferę pływania. Było fajnie. |
Autor: | Viking [ 10 kwi 2011, o 12:59 ] |
Tytuł: | Re: Optymiści na Zegrzu |
Optymiści jak zobaczyli Optymisty to dawaj na wodę. Krótka historia rozpoczęcia sezonu w Nieporęcie. ![]() http://www.youtube.com/watch?v=unDxvg77AXA http://www.youtube.com/watch?v=Wyhsb2mjZZ0 http://www.youtube.com/watch?v=N2leF8mSwio |
Autor: | Matus [ 10 kwi 2011, o 16:00 ] |
Tytuł: | Re: Optymiści na Zegrzu |
szybko się zawinęli do brzegu ![]() ale mieli przynajmniej frajdy trochę, a ja czekam aż farba wyschnie i pływać nie mogę ![]() |
Autor: | plitkin [ 10 kwi 2011, o 16:11 ] |
Tytuł: | Re: Optymiści na Zegrzu |
Dzwoniłem do portu dziś i wczoraj. Laserków nie wypuszczali w czarter. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |