Forum żeglarskie :: Zobacz wątek - Jak pokonałbyś Afrykę?

Zapomniałeś o transporcie lotniczym jachtu. Ja wybieram tą opcję :lol:

Nawet jak dla mnie jest za bardzo abstrakcyjny :-)

Co to znaczy "pokonać Afrykę"?

W jakiś sposób trzeba ją jednak pokonać, bo leży 'na trasie'.

dobrze ubezpieczyłbym jacht i wynajął skipera do przeprowadzenia np. z Turcji na Madagaskar.

ja tam bym na Afrykę spuścił dużą bombę i już by była pokonana.

Ewentualnie dałbym jej w ryj

z Turcji na Madagaskar.

Chodzi mi o szczegóły organizacyjno-logistyczne takiej wyprawy. Czy łatwo jest o pozwolenie władz egipskich?

Chodzi mi o szczegóły organizacyjno-logistyczne takiej wyprawy

Najpierw trzeba poprosić rząd Egipski o przesunięcie Wysokiej Tamy w Aswan.

No to wyjątkowo Kuracentowa. Chyba nikt inny by nie wymyślił?

Jesteś po powrocie z długiego rejsu na Dalekim Wschodzie i jesteś gdzieś w pobliżu Malediwów. Musisz dostać się z powrotem na Śródziemne. Czy:

opłynąć Przylądek Dobrej Nadziei (68 głosów, 49%)
przepłynąć Morzem Arabskim do Kanału Sueskiego (15 głosów, 11%)
dać ją na statek transportowy i dalej samolotem (56 głosów, 40% )

Oczywiście nie zauważasz różnicy semantycznej, gramatycznej i merytorycznej pomiędzy pytaniem Twoim:( .....)
W pytaniu PBO odpowiadało prawie 140 osób...

Prawdziwe pytanie zadał 'Practical Boat Owner'. W tej ankiecie nadal możecie wziąć udział.

Cytuj:
Jesteś po powrocie z długiego rejsu na Dalekim Wschodzie i jesteś gdzieś w pobliżu Malediwów. Musisz dostać się z powrotem na Śródziemne. Czy:

opłynąć Przylądek Dobrej Nadziei (68 głosów, 49%)
przepłynąć Morzem Arabskim do Kanału Sueskiego (15 głosów, 11%)
dać ją na statek transportowy i dalej samolotem (56 głosów, 40% )

Czyli wśród Brytyjczyków zwyciężyło rozwiązanie najbardziej żeglarskie i wydaje się bezpieczne od piratów.

Autor:	Kuracent [ 19 kwi 2011, o 10:47 ]
Tytuł:	Jak pokonałbyś Afrykę?
Dawno nie było ankiety. No to wyjątkowo Kuracentowa. Chyba nikt inny by nie wymyślił? Oczywiście przy okazji można podyskutować. Wady i zalety. W zasadzie każde rozwiązanie ma istotne wady. Zauważyłem, że Jurek Wąsowicz ostatnio ogranicza Afrykę do minimum. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:	Cape [ 19 kwi 2011, o 10:48 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Zapomniałeś o transporcie lotniczym jachtu. Ja wybieram tą opcję

Autor:	Maar [ 19 kwi 2011, o 10:50 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Nawet jak dla mnie jest za bardzo abstrakcyjny Co to znaczy "pokonać Afrykę"?

Autor:	Kuracent [ 19 kwi 2011, o 10:52 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Cape napisał(a): Zapomniałeś o transporcie lotniczym jachtu. Ja wybieram tą opcję A swoją drogą to ciekawe jakie byłyby koszty? No i zapomniałem o innej opcji: dobrze ubezpieczyłbym jacht i wynajął skipera do przeprowadzenia np. z Turcji na Madagaskar. ~ ~ ~ ~ ~ Maar napisał(a): Nawet jak dla mnie jest za bardzo abstrakcyjny Co to znaczy "pokonać Afrykę"? Rozważam różne warianty opłynięcia świata. I wychodzi na to, że z Afryką jest najwięcej problemów. W jakiś sposób trzeba ją jednak pokonać, bo leży 'na trasie'. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:	Cape [ 19 kwi 2011, o 10:59 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kuracent napisał(a): W jakiś sposób trzeba ją jednak pokonać, bo leży 'na trasie'. Proponuję Nilem ~ ~ ~ ~ ~ Kuracent napisał(a): dobrze ubezpieczyłbym jacht i wynajął skipera do przeprowadzenia np. z Turcji na Madagaskar. Jak ma być wodą, bo nie lubisz jak Twój jacht lata, to można statkiem. W ten sposób zaliczysz naokoło morzem.

Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/

Jak pokonałbyś Afrykę? https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=72&t=8008	Strona 1 z 1

Autor:	Leszczyna [ 19 kwi 2011, o 11:29 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Cape napisał(a): Proponuję Nilem Na krokodylu . Kiedy się Andrzej wybierasz w ten rejs?

Autor:	Zbieraj [ 19 kwi 2011, o 12:07 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Leszczyna napisał(a): Na krokodylu . No i nawigacja jest mało skomplikowana: Do oazy Dzika Palma? Cały czas prosto, a w przyszły czwartek w lewo

Autor:	Leszczyna [ 19 kwi 2011, o 12:14 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kuracent... gdybyś szukał locji to widzę,że Zbieraj zna dobre miejscówki na Nilu . Na podkarpaciu jest rzeka Nil i knajpa "Krokodyl nad Nilem",tam można potrenować zwroty na krokodylu .

Autor:	LukasJ [ 19 kwi 2011, o 12:21 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Dlaczego Afrykę, a nie np. Azję? Z Azją też nie jest najlepiej. Piraci podobno bardziej brutalni od tych somalijskich...

Autor:	skipbulba [ 19 kwi 2011, o 12:23 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
ja tam bym na Afrykę spuścił dużą bombę i już by była pokonana. Ewentualnie dałbym jej w ryj :P

Autor:	Viking [ 19 kwi 2011, o 12:57 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Jeepem 4WD

Autor:	Leszczyna [ 19 kwi 2011, o 12:59 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Ooo a ja bym ją wyokrętowała przed rejsem . skipbulba napisał(a): ja tam bym na Afrykę spuścił dużą bombę i już by była pokonana. Gdyby nie to że gdzieś trzeba prać pieniądze, to pewnie 'wielka cywilizacja' już dawno by zrzuciła taką bombkę .

Autor:	Maar [ 19 kwi 2011, o 13:06 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
skipbulba napisał(a): Ewentualnie dałbym jej w ryj A ja właśnie odwrotnie - zagłodzić! Kuracent napisał(a): z Turcji na Madagaskar. Może nie z Turcji, ale z okolic i nie na Madagaskar tylko w kierunku Seszeli trochę jachtów co roku pływa przez kanał i morze Czerwone. Teraz nie mogę znaleźć linku, ale są "jachtowe agencje ochroniarskie". Jachty żaglowe płyną flotyllą a dwie grupy superekstrakomandosów ochraniają ich z pokładów swoich krążowników.

Autor:	Kuracent [ 19 kwi 2011, o 14:09 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Cape napisał(a): Proponuję Nilem Nie wiem, czy byłoby to bezpieczniejsze? Ale tak na poważnie - to ktoś robi takie trasy? pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:	Kuracent [ 19 kwi 2011, o 16:00 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Chodzi mi o szczegóły organizacyjno-logistyczne takiej wyprawy. Czy łatwo jest o pozwolenie władz egipskich? Czy jest bezpiecznie? Jak z zaopatrzeniem w cokolwiek (woda, ropa, jedzenie) itd. Dlatego pytam, czy ktoś zna jakieś relacje z takiego rejsu? I kolejne pytanie czy słyszeliście o tym, żeby ktoś z polskich żeglarzy robił 'przejście Afryki' jachtem przy pomocy transportu lądowego i/lub lotniczego? Pewnie niewiele było takich osób, bo jednak wolimy wyzwania czysto żeglarskie? pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:	Milo [ 19 kwi 2011, o 16:31 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kuracent napisał(a): Chodzi mi o szczegóły organizacyjno-logistyczne takiej wyprawy. Czy łatwo jest o pozwolenie władz egipskich? Ale o so chodzi? O Nil? Na krokodylu? Nie ma problemu. Najpierw trzeba poprosić rząd Egipski o przesunięcie Wysokiej Tamy w Aswan... ponoć wcześniejsza wyprawa piesza do Abu Simbel i złożenie ofiary Bogom pomaga. Dalej już jest z górki - no, pomijając pewne wypłycenia na terenie Sudanu... aha, no i jak już dopłyniesz do Jeziora Wiktorii albo Tana - trzeba będzie poprosić tubylców o przeniesienie jachtu na camelach do jakiegoś większego bajora. No chyba, że ciągle masz tego krokodyla pod ręką... Metoda ma znaczne zalety -> np: dopływając do Jeziora Wiktorii i wykorzystując znanych w świecie biegaczy Kenijskich do dalszego transportu zmniejszysz szanse spotkania piratów Somalijskich. Serdecznie, M.

Strona 1 z 1	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/

Autor:	Netart [ 19 kwi 2011, o 14:23 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Ja bym ją chciał "pokonać" rowerem;) I to nawet zwykły, nie wodnym A.

Autor:	Leszczyna [ 19 kwi 2011, o 15:07 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Andrzej widzę, że Kazimierz Nowak trochę zamieszał Ci w głowie .

Autor:	Cape [ 19 kwi 2011, o 16:40 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kuracent napisał(a): Chodzi mi o szczegóły organizacyjno-logistyczne takiej wyprawy Pragnę Cię poinformować, że Nil poza Egiptem jest nieżeglowny (katarakty). Mam znajomego, który Nilem płynął feluką, opisał to w Żaglach ~ ~ ~ ~ ~ Milo napisał(a): Najpierw trzeba poprosić rząd Egipski o przesunięcie Wysokiej Tamy w Aswan. Tam jest śluza

Autor:	Carlo [ 19 kwi 2011, o 17:08 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kajakiem z wysuwanym podwoziem

Autor:	Kuracent [ 27 kwi 2011, o 10:47 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kuracent napisał(a): No to wyjątkowo Kuracentowa. Chyba nikt inny by nie wymyślił? Przyznam się, że trochę Was wkręciłem. Temat oczywiście jak najbardziej prawdziwy. Jestem bardzo ciekaw odpowiedzi. Myślałem o tym i nie wiem do końca jak to rozwiąże itd. Natomiast pytanie nie ja wymyśliłem, lecz je nieco zmodyfikowałem. Prawdziwe pytanie zadał 'Practical Boat Owner'. W tej ankiecie nadal możecie wziąć udział. Cytuj: Jesteś po powrocie z długiego rejsu na Dalekim Wschodzie i jesteś gdzieś w pobliżu Malediwów. Musisz dostać się z powrotem na Śródziemne. Czy: opłynąć Przylądek Dobrej Nadziei (68 głosów, 49%) przepłynąć Morzem Arabskim do Kanału Sueskiego (15 głosów, 11%) dać ją na statek transportowy i dalej samolotem (56 głosów, 40% ) Czyli wśród Brytyjczyków zwyciężyło rozwiązanie najbardziej żeglarskie i wydaje się bezpieczne od piratów. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Autor:	Jaromir [ 27 kwi 2011, o 17:03 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Oczywiście nie zauważasz różnicy semantycznej, gramatycznej i merytorycznej pomiędzy pytaniem Twoim: "Jak pokonałbyś Afrykę?" Kanał Sueski Przylądek Dobrej Nadziei Transport lądowy jachtu a zadaniem i pytaniem z PBO: "Jesteś po powrocie z długiego rejsu na Dalekim Wschodzie i jesteś gdzieś w pobliżu Malediwów. Musisz dostać się z powrotem na Śródziemne. Czy: - opłynąć Przylądek Dobrej Nadziei - przepłynąć Morzem Arabskim do Kanału Sueskiego - dać ją na statek transportowy i dalej samolotem" Toś i "wkręcił"... Trzy osoby W pytaniu PBO odpowiadało prawie 140 osób...

Autor:	Blabloon [ 28 kwi 2011, o 21:27 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Nic bym nie robil, sama padnie.

Autor:	Catz [ 28 kwi 2011, o 22:46 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Jaromir napisał(a): Oczywiście nie zauważasz różnicy semantycznej, gramatycznej i merytorycznej pomiędzy pytaniem Twoim:( .....) W pytaniu PBO odpowiadało prawie 140 osób... Proporcjonalnie... duzo to, czy malo? Catz Semantytorycznie ( gramatyka jest dla niegramotnych )

Autor:	Kuracent [ 22 lut 2012, o 14:53 ]
Tytuł:	Re: Jak pokonałbyś Afrykę?
Kuracent napisał(a): Prawdziwe pytanie zadał 'Practical Boat Owner'. W tej ankiecie nadal możecie wziąć udział. Cytuj: Jesteś po powrocie z długiego rejsu na Dalekim Wschodzie i jesteś gdzieś w pobliżu Malediwów. Musisz dostać się z powrotem na Śródziemne. Czy: opłynąć Przylądek Dobrej Nadziei (68 głosów, 49%) przepłynąć Morzem Arabskim do Kanału Sueskiego (15 głosów, 11%) dać ją na statek transportowy i dalej samolotem (56 głosów, 40% ) Czyli wśród Brytyjczyków zwyciężyło rozwiązanie najbardziej żeglarskie i wydaje się bezpieczne od piratów. Pytanie o Afrykę chciałem zadać też Joasi Pajkowskiej na wczorajszym spiczu. Ale sama powiedziała, że nie popłynęłaby już w terenie zagrożonym piratami. Opowiadała masakryczne historie jak bodaj 17 dni płynęli niby w konwoju nie paląc świateł w nocy, zdejmując ekrany radarowe itd. Joasia mówiła, że wolałaby już dłuższą drogę i silne wiatry wokół południowej Afryki. Jedyne co by zmieniłaby, to nie zaczynałaby mijania Afryki od połowy listopada a raczej na początku grudnia. Po spotkaniu zostaliśmy z prelegentką długie godziny i dopytywaliśmy o wszystko. Dopytałem więc o opcję transportu lądowego. Ale nie była tym pomysłem zachwycona - mało żeglarskie rozwiązanie. pzdr, Andrzej Kurowski http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia