W dziale Przepisy toczy się dyskusja projekcie 'Ustawy o bezpieczeństwie morskim'.
Wyłączone są z niej jachty rekreacyjne, niekomercyjne do 24m. Więc w zasadzie ustawa nie dotyczy mnie. A jednak przejrzałem i zobaczyłem, że jest projekt, aby po okresie przejściowym wprowadzić obowiązkowy AIS dla kutrów rybackich > 15m. i z pewnymi wyłączeniami dla większości statków > 24m.
I pierwsza myśl: to zaostrza przepisy - czyli źle.
Ale druga myśl: to zwiększy bezpieczeństwo mojej żeglugi - czyli dobrze.
Statki konwencyjne, które muszą już od dawna mieć AIS, to tak mniej więcej od 50m. (kiedyś było 300BRT a teraz jakiś współczynnik - ale nie chcę podpaść Jaromirowi, więc się nie wypowiem dokładnie). Chodzi mi o wyobrażenie sobie takie statku. I to będzie mniej więcej taka długość. Co to oznacza dla mnie jako skipera jachtu 14m. z odbiornikiem AIS. Że jeśli tylko będę uważał na wskazania AIS np. we mgle, to uniknę zderzenia z wielkim tankowcem. Ale np. jacht wielkości Zawiszy nie ma obowiązku AIS. Podobnie np. 25m. łódź motorowa, która może płynąć np. z prędkością 25kn. (choć miejmy nadzieję, że nie we mgle). Zmierzam do tego, że odbiornik AIS już zwiększa bezpieczeństwo nawet w obecnej sytuacji. Istnieje jednak możliwość bardzo poważnej kolizji.
Wydaje się, że ruch z obowiązkowym AIS na statkach powyżej 24m. i kutrach rybackich od 15m. jest posunięciem w dobrym kierunku.
pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/