Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=72&t=9016
Strona 1 z 1

Autor:  Kuracent [ 17 lip 2011, o 20:40 ]
Tytuł:  Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

Właśnie zapada noc. Fajnie jest w Polsce. Są noce. Po raz pierwszy w życiu tak bardzo doceniam noce!!

Bo wiele osób zachwyca się 'wspaniałymi' 'białymi nocami'. Pewnie fajnie jest pojechać do Petersburga na weekend i opowiadać, że o 0200 można było czytać książkę.

Ale spróbujcie popłynąć w wielotygodniowy rejs, gdzie nie ma nawet chwili nocy, zmierzchu. Nie ma niczego! Jest tylko dzień. Rozjeżdża się rytm biologiczny organizmu. Nie wiadomo, kiedy spać? Kiedy jeść? Mieliśmy wydrukowany rozkład wacht - także kambuzowych. I było tam napisane, że posiłki są bodaj o 0830, 1400, 1900. Zauważyliście, że używam już z przyzwyczajenia formy 'posiłek' a nie śniadanie, obiad, kolacja. Z tych ostatnich nazw szybko zrezygnowaliśmy. Używaliśmy 'posiłek'. Godziny tych posiłków szybko się tez rozjechały.

A o tym jak zostałem obudzony przez Kapitana o 0500, aby zrobić posiłek, bo załoga nie jadła nic od 10 godzin - nie wspomnę tu. To wymaga chyba osobnego wątku o kryzysach. I będę się upierał, że białe noce - były czynnikiem wpływającym ujemnie na stan załogi.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Autor:  gf [ 17 lip 2011, o 20:49 ]
Tytuł:  Re: Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

Czy wątku o kryzysach to nie wiem, ale szczegółów na temat tego jak się wszystko "rozjeżdża" jestem ciekaw :) Ludzie wstawali naturalnie (bez budzenia) o różnych godzinach i śniadanie dla jednych wypadało wtedy kiedy obiad dla drugich?

Autor:  Kuracent [ 17 lip 2011, o 21:27 ]
Tytuł:  Re: Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

gf napisał(a):
szczegółów na temat tego jak się wszystko "rozjeżdża" jestem ciekaw :) Ludzie wstawali naturalnie (bez budzenia) o różnych godzinach i śniadanie dla jednych wypadało wtedy kiedy obiad dla drugich?


Jak wiesz przyjechałem trochę później więc jak to się zaczęło - tego nie wiem. Ale już od czwartku jak byłem - wszystko było rozjechane. Pewnie z tego względu, że ktoś po wachcie poszedł spać a ktoś nie. Potem ktoś uczestniczył we wspólnych pogawędkach a ktoś nie. Jeśli wszyscy spali to posiłek się przesuwało o parę godzin np. z 1900 na 0100. Normalnie noc reguluje cykl. Jak często zdarza się Tobie, żeby ktoś wyszedł na papierosa na wachcie 0400-0800? No może czasem zdarza się. Ale rzadko. A jak często ktoś 'na ochotnika' siedzi z Tobą np. całą wachtę 0400-0800? A potem jest nie do życia o 1200. Im dalej w las, tym więcej osób odpuszczało sobie posiłek. Ja na pewnym etapie wolałem jeść 2 razy dziennie i wyspać się. To się nie da opisać!!

Więcej o genezie tego rozjechania dowiemy się od Olka czy Artura, jak wrócą do Polski.

pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia

Autor:  Carlo [ 24 lip 2011, o 19:29 ]
Tytuł:  Re: Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

Hmmm pływacie razem z Olkiem, ale to Ty masz zawsze masę problemów po waszych wspólnych rejach.... Ty musisz być naprawdę nieszczęśliwym człowiekiem żyjąc z tak dużym obciążeniem problemami... ;/

Autor:  Krzys [ 24 lip 2011, o 20:47 ]
Tytuł:  Re: Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

Andrzej zajrzyj tu:
viewtopic.php?f=47&t=8251
może lepiej kontynuować wątek Katrine a nie zakładać nowy, bo już sam nie wiem gdzie mam czytać :)

Autor:  Olek [ 24 lip 2011, o 21:55 ]
Tytuł:  Re: Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

Krzys napisał(a):
może lepiej kontynuować wątek Katrine

lepiej, bo tam jest na serio, a tutaj to Kuracent

Autor:  Magister [ 25 lip 2011, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Uff! Noc!! czyli ... mam dość białych nocych

Olek napisał(a):
lepiej, bo tam jest na serio, a tutaj to Kuracent
:lol:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/