Nie zawracaj mu (Gowinowi) głowy jakimiś wyborami prezydenckimi, kiedy to nasza miss intelektu i wiedzy o Państwie go przypiera do muru:

"Jarosław Gowin @Jaroslaw_Gowin 2 kwi
Pani Marszałek Kidawa-Błońska zaatakowała mnie, że nie zajmuję się ustalaniem terminu matur. Nie mam kontaktu do Pani Marszałek. Czy ktoś mógłby jej przekazać, że za przeprowadzenie matur odpowiada Ministerstwo Edukacji Narodowej, a nie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego?"

https://twitter.com/Jaroslaw_Gowin?ref_ ... onstytucji

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Gadaniny, gadaniny. Gę, gę, gę, bla bla. Komedianci i estrada.
A wszak mężom przystoi...

Ano, i słuszną masz racją.
Ale powiedz to nieprzeliczonym tym masom miłośników słów, miast czynów. Virtual world.

Ciekawe, czy po tylu lapsusach MarekSCO nadal popiera tę kandydaturę...?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

A to niby czemu? W ogóle argument o mniejszej licznie ludności uważam za słaby.
Liczy się liczba lekarzy, szpitali i tak dalej w stosunku do liczby ludności.
Mniej masek potrzeba i mniej osób może je szyć. Wcale na Islandii nie musi być łatwiej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To tez do bani argument, zalezy od przyjętej strategii. Szwedzi mają mało ludzi, ale i tak wszyscy się spotykają w miastach, na ulicach, w knajpach i szkołach.
Więc gęstość zaludnienia nie ma znaczenia.
Nie wiem jak na Islandii - znaczy jaką strategię przyjęli. Jeżeli izolacji, to gęstość zaludnienia ma faktycznie znaczenie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie, to wcale nie jest stan nadzwyczajny (przepraszam, poprawiłem w swoim poście), nazwijmy to jakoś ładnie: "sytuacja ekstraordynaryjna" i już nie jest!

Bo przecież to zwyczajny, niewyjątkowy stan, że:
- szkoły, przedszkola, uczelnie nie działają trzeci tydzień,
- wprowadzono (nielegalnie) zakaz opuszczania mieszkań,
- zakazano prowadzania działalności przez niektóre legalnie działające firmy,
- innym tę działalność mocno ograniczono,
- stworzono szpitale specjalnego przeznaczenia,
- zamknięto granice,
- wyprowadzono na ulicę wojsko,
- wprowadzono powszechny prewencyjny areszt domowy dla wracających z zagranicy albo dla tych co kontaktowali się z aresztowanymi (wg denuncjacji owych aresztowanych) (z dozorem elektronicznym) - bez kontroli sądowej,
- podporządkowano straże miejskie/gminne policji...
itd.

Partia rządząca długo próbowała wprawdzie swymi decyzjami przekonać, że tego typu działania są... "zwyczajne", ale... mnie nie przekonali!

_________________
wolne publikacje nautyczne

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************

A za moich dawnych czasów sanepidowych to dopieroż, całkiem zwyczjnie, se można było, że ho ho!
Albowiem to som zwyczajne dzieje...
Acz może i zapomniane, zwłąszcza przez tych co wiedzą o świecie ile TV transmituje.

Stan wyjątkowy zapewne też by można wprowadzić, bo ja wim?
Ale to siem jakosi źle kojarzy. "Kąstytucja!"
A weź sobie wyobraź co by jeszcze na to "EUropa"...
Węgrzy już wiedzą.

https://www.politykazdrowotna.com/55900 ... ch-u-ludzi

Nic nie trzeba nazywać ładnie, wystarczy nazywać tak jak jest. I jak już nieraz bywało. Masz "stan epidemii".

Zgodnie z Ustawą z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2019 r. poz. 1239 z późn. zm):

Stan zagrożenia epidemicznego to sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z ryzykiem wystąpienia epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań zapobiegawczych;

Stan epidemii to z kolei sytuacja prawna wprowadzona na danym obszarze w związku z wystąpieniem epidemii w celu podjęcia określonych w ustawie działań przeciwepidemicznych i zapobiegawczych dla zminimalizowania skutków epidemii.

Stan epidemii obowiązuje od 20 marca 2020 roku. Od 13/03/2020 był stan zagrożenia epidemicznego.

http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000049001.pdf

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

No ale stan wyjątkowy jest ograniczony czasowo ( 90+ ew. 60 dni = maks. 150dni).
Potem musisz się prosić, za każdym kolejnym nawrotem, Sejmu - o "zgodę na przedłużenie".
I, jak zawsze w takim momencie, na mur zjawi się jakiś pajacyk sejmowy z problemami w stylu Liberum Veto.
I wtedy nawet Kaczor - twardy pokerzysta w dawnych dobrych czasach, do spółki z Olem Terleckim (też ponoć kiedyś dobrym w tych zawodach) mogą mieć problemy z wyautowaniem takiego liberum vetowca. No i po co mają tracić czas na siadanie do stolika z pretendentami bez dorobku?

P.S. Aha, no i jeszcze w tym stanie wyjątkowym (i innych z tej nadzwyczajnej paczki) , nie można przeprowadzać wyborów. A i 90 dni po. No to się robi 240 dni w najkrótszej wersji.
(Art.228.7)
Więc, jak na razie, wyjątkowy wykluczony.
No - przynajmniej do rozegrania sprawy wyborów prezydenckich. Czyli, zobaczymy co kto ma w rękawie.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

A też, trafnie rzeczesz.
Ale, tak po prostu, gdyby ktoś się zastanawiał - stan wyjątkowy nie jest tu adekwatny, no to i po co.
Po co babcię denerwować
https://youtu.be/0RoESGVCMzk?t=20

Miałem na myśli konstytucyjny stan wyjątkowy a nie "nadzwyczajny".

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Toż należy on do nadzwyczajnych. (Art. 228.1)
Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Dziwne jest to twoje lekceważenie Konstytucji, w końcu twojego własnego kraju. A co do meritum to dziwne jest ograniczanie wolności obywatelskich ze względu na epidemię a zaraz obok mówienie że wybory są bezpieczne. Nie mogę iść na spacer bo dostanę mandat, ale mogę iść do lokalu wyborczego. Abstrahuję już w tej chwili zupełnie od innych warunków, które powinny spełnić, demokratyczne (to takie zapomniane dziś słowo), wybory.
Wiszą mi zarówno cele Kaczyńskiego jak i opozycji. Natomiast Ta lekceważona przez ciebie Konstytucja mówi wyraźnie że w przypadku szczególnych zagrożeń wprowadza się stany nadzwyczajne. Jeśli więc podczas głosowania są szczególne zagrożenia zdrowia i życia ze względu na epidemię a stan nadzwyczajny może to głosowanie przesunąć to logicznym jest wprowadzenie tego stanu nadzwyczajnego. No ale mnie uczono jeszcze normalnej logiki.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

A to ja gdzieś lekceważe konstytucję? Acz nie zaprzeczę, jakięsi konstytucje to znam, np. hamerykańską. Albo z bliższa weź Szwajcarską, i porównaj [*].
Różni się ode naszej, sowieckiego ducha. Grunt to zdrowy duch, we właściwym duchu.
Ale bo tak to jest, w tem życiu: co dziwne jednym, to innym już nie dziwota.

[*] https://www.admin.ch/opc/en/classified- ... index.html

Wiesz, wcale nie kryję, że nie po drodze mi z PISem, ale nigdy o Prezydencie Dudzie nie napisałem "prezydęt" jak teraz co poniektórzy, a wcześniej inni o prezydencie Komorowskim.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Ja też nie pisałbym "kąstytucja", gdyby mnie to uporczywie nie raziło. Charakterystyczne...
Zauważyłeś?
W tzw. polskim sejmie, albo polskiej( czy czyjej tam) telewizyi, nikt już nie wymawia ę ni ą. Poza temi szczególnemi wyjątki, a bardzo kąsekwentnie - jako to kąstytucja, kąsensus, kąstatacja... ach, chciałoby siem kąsim, kąsim...

Nie tłumacz się już.
A co do meritum, to jeszcze jedna opinia z którą się spotkałem. 30 kwietnia kończy się kadencja I Prezes Sądu Najwyższego. Pytanie brzmi, czy właściwym powodem nie jest to, że w przypadku stanu nadzwyczajnego jej kadencja także została by przedłużona. I czy tak naprawdę to nie jest najpoważniejszy powód walki o stan nadzwyczajny lub jego brak.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

A to ktoś jeszcze pamięta, libo uwagę na to zwraca? Litości.

A wiesz, tak poza tem: tłumaczyć się przeca nie muszę, bo czemu, ino się mię kwarantannić nudzi.

Ja pamiętam o tym, że prawdziwym powodem nigdy nie jest u polityków to, o czym mówią...

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

A niby dlaczego by miała być przedłużona?
Istnieje przecież nadal Sąd Najwyższy i Prezydent. Więcej nie trzeba. Wybiorą, zatwierdzi.
Po krzyku. Jak zawsze.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Pewnie na tej samej zasadzie, co kadencja PAD.

*****
Wychodzi, że nie. Obecna kadencja PAD trwa do sierpnia...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

AIKI poczytaj Ty tę Konstytucję:
"Art. 227.7. W czasie stanu nadzwyczajnego oraz w ciągu 90 dni po jego zakończeniu nie może być skrócona kadencja Sejmu, przeprowadzane referendum ogólnokrajowe, nie mogą być przeprowadzane wybory do Sejmu, Senatu, organów samorządu terytorialnego oraz wybory Prezydenta Rzeczypospolitej, a kadencje tych organów ulegają odpowiedniemu przedłużeniu."

Masz tu gdzieś coś o Prezesie SN ?

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

No i rzeczywiście - jednak czytanie (Konstytucji też) ma przyszłość

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Bastard, nadal żyjesz w czasie plusquam zaprzeszłym.
Nikt Ciebie nie ciąga do lokalu.
Dostaniemy liścik, zakreślimy kratkę, wrzucimy do skrzynki, pilnowanej przez 2 silnych drabów ( i drona ) i do widzenia.
Po zmianie określonych akapitów w takich czy innych aktach prawnych.

Stanów nadzwyczajnych nie wprowadza się z uwagi na problemy z głosowaniem.
Problemy z głosowaniem wynikają ze stanów nadzwyczajnych.

Zauważ też, że stan epidemii nie tylko odpowiada dość ściśle rzeczywistości i praktycznie można go też ciągnąć do skutku. Jest też mniej dolegliwy społecznie i przede wszystkim gospodarczo. Niż stany nadzwyczajne. Znacznie mniej dolegliwy.
I, dodatkowo, przyjrzyj się Konstytucji, mają te stany ograniczone ramy czasowe.
No może poza stanem wojennym, ale już może nie wariujmy.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Nie wojujmy chciałeś pewnie napisać

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Touché

A ten swoje. Logika (normalna) jest taka:
- stan epidemii jest zagrożeniem zdrowia i życia,
- wyciągnięcie 30 mln. (potencjalnych) wyborców zagrożenie to zwiększa,
- państwo nie może normalnie funkcjonować, bo zagrożone jest przeprowadzenie wyborów,
- w takim przypadku Konstytucja przewiduje stan nadzwyczajny.
Reszta Twojego postu nie ma kompletnie znaczenia.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Aj, waj, a waść nadal nie łapiesz co to takiego oznacza: zagrożenie życia i zdrowia publicznego.
Nie żebym co zarzucał - gdyż albowiem, iście: ludzie nie pojmują.
Ze zasady.
A ja zasię już nie potrafię, umem ograniczonem swem, pojąć czemuż. Znaczit nie pojmę i absolutnie nie zamierzam, gwoli higieny, a nie tylko umysłowej.
Ale chyba nikt im tego nie mówi w szkole; nie pasuje zapewne do wiary w marksizm jedyny i jego naukowy światopogląd...

Aliści kiedyś na to mówiło się "przepaść umysłowa".
Nie wiem jak siem na to mówi dziś; ta nowomowa to cuś co nie dotyczy... gwoli higieny!

Ale to w sumie wszystko nie ma żadnego praktycznego znaczenia.
Lecz gdyby zaczęło cuś miec jednak znaczenie praktyczne - zacznie mieć znaczenie solidarność ludzka, ta lokalna. Furda Eunije, gówno państwa znaczą, czy tzw. waaadze kast nadzwyczajnych - niemiłościwie naśłanych ze sowiecjów.
Naprawdę liczą się ludzie, rozsądni, miejscowi, wychowani w zasadach cywilizacji. Europejskiej cywilizacji...
Bo to oni jak przyjdzie co do czego będą tą opoką.

( i lokalnie wiedzą co mimo starczej krótkowzroczności wciąż trafiam na kilometr. )

Ryś mnie twoje jaja i impertynencje nie ruszają. Albo jest zagrożenie i dotyczy wszelkich dziedzin albo go nie ma. Światopogląd nie ma tu nic do rzeczy. Niech zniosą jakiekolwiek ograniczenia i jest cacy. A ile stan nadzwyczajny będzie trwał? Tyle ile będzie to konieczne aby zagrożenia minęły.

_________________
Pozdrawiam
Sławek
-----------------
http://www.waligorski.art/liryka.php?litera=b&nazwa=22
"Najważniejsze, że ocean jest duży, a Ameryka dokładnie w poprzek - nie da się nie trafić."

Przecie nie o to mię idzie coby Ciebie, czy umysł Twój, poruszyć. I tak nie wiem czy się jeszcze porusza... ale cenię już sam fakt że się wypowiadasz, i zdanie swe masz interesujące, co je przedstawiasz

A plumkam sobie, czekając na testu wyniki, tak we wmiędzyczasie wrzucając oczywistości oczywiste skądinąd, dla pożytku ewentualnych czytaczy - co juz tych oczywistości być może nie znają. Bo już młodych tego nie uczą. (a nie pytaj skąd, pedałgogicznie, wiem )

Bo może się zdarzyć, że je jednak poznają.
W praniu.

Pewien co nam panował król, gdy nadeszła zarazy groźba, kuszników był wysłał na trakty, zapobiegać imigracji nosicieli. Nu, wiem, toć zacofanie, średniowiecze...
Ale kraj ocalał.



https://youtu.be/guMyd5c59WY