Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 lip 2025, o 19:37




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 26 gru 2017, o 14:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Marcin :evil: mnie nie chodzi o rozgrzeszanie kierowcy !!! Napisałam, że nie znam detali i nie o nie chodzi. Jak tam były diody to bym sobie życzyła by wszędzie były bo by ułatwiły życie/jazdę kierowcom. Ja nie piszę o kierowcach debilach. Chociaż to dodatkowy element utrudniający dla normalnych kierowców.
Ja pisze o tym, by mimo wszelakich "państwowych" zabezpieczeń piesi jako najbardziej narażeni we własnym interesie zwiększyli własne bezpieczeństwo.
Ja piszę o tym, że jadąc samochodem jako kierowca mogę zrobić wszystko prawidłowo a i tak staranować pieszego bo w absolutnej większości przypadków są bardzo słabo widoczni.
Obowiązek noszenia odblasków jest poza teren zabudowanym (prawie wcale nie egzekwowany), natomiast w miastach też powinien być taki obowiązek. Mimo latarni ulicznych na bocznych ulicach jest słaba widoczność. Taki odblask naprawdę zwraca uwagę kierowcy.
Podam Ci inny przykład - adekwatny. Nocą księżycową i gwieździstą płyniesz sobie przez Dąbskie. Co któraś tam para torówek błyska. Jaka różnica w zobaczeniu tych ze światełkiem a tych bez ? Jak szybko zobaczysz tyczki siatkowe ? Ile razy panienką rzucałam na rybaków by romby farbą odblaskową pomalowali ! A jesteś na oku i tylko to Ciebie obchodzi.
Jako kierowca musisz jednocześnie wykonać, zaobserwować, zareagować na wiele rzeczy.
Nie rozmawiajmy o wariatach drogowych w samochodach. Rozmawiajmy o tym jak pieszy powinien wyglądać i z czego sobie zdawać sprawę. Jak się okazuje to nie tylko nasz problem . Azjaci biją na alarm, że piesi nagminnie są zapatrzeni w telefon i nawet nie patrzą czy mają zielone. Już wymyślają, że w chodniku ma się świecić.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 14:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Otóż to. Wariaci. Problem w tym, że koleś, który w Berlinie byłby wariatem skutecznie z grona kierowców eliminowanym u nas jest zwykłym, dobrym, "szybkim ale bezpiecznym" kierowcą. Oboje wiemy ile aut strąbi Cię i wyprzedzi z różnicą 30+ kiedy będziesz jechać 55 w zabudowanym... To oni zabijają.

Nieoświetleni choćby odblaskami piesi i rowerzyści na drogach poza obszarem zabudowanym to inna plaga tyleż irracjonalna, że szkodząca głównie sobie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 14:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 paź 2016, o 11:46
Posty: 223
Lokalizacja: Podlaskie
Podziękował : 30
Otrzymał podziękowań: 78
Uprawnienia żeglarskie: Błogosławieństwo szamana plemienia Mtete
Pozwolę się zgodzić z wszystkim co tu mówicie ale jednak jest małe ale.
Autostrada, 3 pasy, Tiry na swoim (czasem debil wyprzedza 0,4km/h szybciej),więc dwa pasy wolne. Na lewym debile +140, a na środkowym 99%społeczeństwa sunie 105km/h. I jakoś to nie przeszkadza nikomu, I nie potrzeba znaków że do 80, 100, czy 130. Właśnie wróciłem na świeta z niemiaszków i jak mnie nie oślepią znaki drogowe, nowiuśkie oczojebne i w ilościach że aż jasno dookoła. Po cholerę to? Po co ograniczenia prędkości (wykluczając powód do wlepienia mandatu). Przed zakrętem jest znak co obowiązuje cały rok, a warunki mamy zmienne. I czasem 40 to za dużo żeby nie wlepić się do rowu. Także mam jednak odcczucie, że zdrowy rozsądek winien kierować i kierowcą i pieszym. I nie pomogą tu żadne ograniczenia. Na debila przyjdzie chwila, że będzie zaskoczony na drodze. A im częściej tym lepiej, bo się może w końcu sam wyeliminuje. Nie jestem zwolennikiem regulowania z zewnątrz wszystkiego, myślenia na zapas za pieszych też. Pod Frankfurtem jest cmentarz dla ofiar wypadków drogowych na którym chowają za darmo. Na bramie jest napis "tu leżą ci co mieli rację". JAkie to bolesno-oczywiste. Ci co po zachodzie jeżdżą mają zapewne zakodowany strach w oczach przed debilem z prawej. JAkby tak zrobić w Polsce chyba w pierwszym tygodniu warsztaty blacharskie weszły w 4ty próg podatkowy. A najważniejsze się nie dać zabić i tyle.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 15:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Pipek11 napisał(a):
Przed zakrętem jest znak co obowiązuje cały rok, a warunki mamy zmienne.


No właśnie znaki "zmiennej treści" piękna i pożyteczna rzecz... pod warunkiem, że kierowcy będą na nie zwracali uwagę. Parę dni temu jadę w stronę tunelu, przed wjazdem są takie znaki które w zasadzie wyświetlają "70" ale jako że padała marznąca mżawka na znakach było wyświetlane "50" myślisz, że ktoś na to zwracał uwagę? W życiu...
Nad jezdnią w tunelu co kilkanaście metrów są znaki na których się wyświetla albo zielona strzałka dla otwartego pasa albo czerwony krzyżyk dla zamkniętego... Sytuacja jak powyżej

Pipek11 napisał(a):
Na debila przyjdzie chwila, że będzie zaskoczony na drodze. A im częściej tym lepiej, bo się może w końcu sam wyeliminuje.


OK, gorzej jak przy okazji wyeliminuje też Ciebie:-(((((

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jurmak napisał(a):
gdy jeżdżę też rowerem


I tu jest problem - wróć do samochodu :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Yigael napisał(a):
wskaż przepis zabraniający chodzić sobie kolesiowi z 2 promilami. Niewidomemu. Z IQ68. Weteranowi Wojny Polsko-bolszewickiej. 9 latkowi
Pokaż każdemu z nich ze dwa znaki i odpytaj z przepisów, oceny odległości i prędkości. Podziel się wnioskami.


To może Marcin należy zmienić przepisy i wszystkich traktować jednakowo ?

Bo wszyscy ci - w/w przez Ciebie nie mają prawa brać udziału w ruchu drogowym jako kierujący.

To dlaczego mają prawo jako piesi ???

Dlaczego swoim zachowaniem mogą - jako piesi - narażać innych a jako kierowcy - nie mogą ???

Może jednak pieszy na przejściu nie powinien być ŚWIĘTĄ KROWĄ ???

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: soko
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 17:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Rowerowy kwiatuszek. Szczecin, Stargardzka (na moje szczęście przeciwna jej część), szarówka. Policja tradycyjnie robi łapankę na prędkość (odcinek gdzie trzypasmówka, zero zabudowań, zero dróg bocznych) a środkowym pasem zapycha facet na rowerku. Rowerek bez jakiegokolwiek światełka, pan bez jakiegokolwiek znaczku odblaskowego. Ubranko ciemne. Przejechał sobie spokojniutko jak duch jaki obok patrolu. Ciekawa jestem komentarzy jak by jaki samochód go potrącił. Że na tym odcinku jechał 100, a nie dozwolone 80 ? Bo jak by jechał i 30 to ten rowerek z debilkiem byłby zmłucony.
Wszystko było dzisiaj godzin temu 2. Bardzo bym chciała by akurat w tym momencie wyleciały dziki z lasu i w tego rowerka. One co prawda w poważaniu mają ruch drogowy i przepisy ale karma by się wypełniła i jednego debilka byłoby mniej.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 17:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
bury_kocur napisał(a):
(..)

Może jednak pieszy na przejściu nie powinien być ŚWIĘTĄ KROWĄ ???


A może kierujący potencjalnie śmiercionośnym pojazdem powinien myślec?
Ja wiem, to boli niektórych.
O sytuacji pieszych u mnie pisałam. Ty przytoczyłeś tabelki, z których wynika, że jednak pomimo tego bezhołowia u mnie (bez świateł, wleźć może kiedy i gdzie chce.... I włazi...) jesteśmy czwartym czy piątym krajem z najmniejszą liczbą ginących pieszych w stosunku do liczby mieszkańców.

To teraz podpowiem z drugiej strony. Jestem zawodowym kierowcą, prowadziłam ciężarówki, m.in. w Londynie, prowadzę taksówkę w Londynie... Mam tez za sobą trening instruktorski.
I dzięki temu także co najmniej kilka "enhanced"* testów na prawo jazdy.

Za każdym razem musiałam zdać, jako cześć tego egzaminu - tzw hazard perception test. Naprawdę, na małym ekranie komputera widać to znacznie gorzej, niż w rzeczywistości. Ale wystarcza, aby wpoić nawyk (nabywany wcześniej w jazdach z instruktorem, który zawsze wielokrotnie podkreśli i omówi takie sytuacje napotkane na drodze!) rozglądania się nie tylko na drodze przed tobą ale i w okolicach drogi (o, boisko! Może ktoś zaraz wbiec za piłką, lepiej zwolnię... O, otwarte drzwi vana, lepiej zwolnię zanim ktoś zza nich wyjdzie...o, ten gość wygląda niepewnie, może w końcu zdecyduje się przejść, lepiej zwolnię...).

Jakoś da się. Czemu nie w Polsce?

Ps. Przypomnę jeszcze anegdotyczne. Dlaczego Oxford Street jest jedną z najbardziej zakorkowanych ulic w Londynie (znaczy, była... Teraz ma szersze chodniki). Bo przy tych tłumach na wąskim chodniku kierowcy nie wiedzą, czy schodzisz na krawędź chodnika aby kogoś ominąć czy aby przejść, więc ruch zatrzymuje się co kilka chwil.

*enhanced - znaczy, w przypadku teorii jest to ten sam test. Tylko poziom zdania jest dużo wyższy, bo nie tylko pytań jest dwa razy więcej, ale i trzeba odpowiednio dużo pytań mieć poprawnie z każdej kategorii pytań w teście.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: RadekNet
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 17:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
bury_kocur napisał(a):
To może Marcin należy zmienić przepisy i wszystkich traktować jednakowo ?

Bo wszyscy ci - w/w przez Ciebie nie mają prawa brać udziału w ruchu drogowym jako kierujący.

To dlaczego mają prawo jako piesi ???

Dlaczego swoim zachowaniem mogą - jako piesi - narażać innych a jako kierowcy - nie mogą ???

Może jednak pieszy na przejściu nie powinien być ŚWIĘTĄ KROWĄ ???


Podaj statystykę ilu ludzi zabili w tym czy dowolnym innym roku kierowcy przejeżdżając ich, a ilu ludzi zabili piesi przechodząc ich. Proponujesz wprowadzić prawo jazdy i świadectwo kwalifikacji dla pieszego na chodniku czy pozwolić każdemu robić w ADRach? Wprowadzić patent na pływanie kajakiem i wpław czy znieść na tankowce? Widzisz różnicę w zagrożeniu dla osób postronnych?

Pieszy powinien być na przejściu świętą krową jak w Szwecji czy Norwegii. Póki co nie jest.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:00 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Yigael napisał(a):
Pieszy powinien być na przejściu świętą krową jak w Szwecji czy Norwegii. Póki co nie jest.


Jesteś pewny, że osiągniesz oczekiwany efekt? Osobiście uważam, że osiągniesz antyefekt: zginie więcej pieszych, którzy na przejściu mieli rację. Zmienić należy mentalność zarowno pieszych jak i kierowców. Zmienić należy drogi. To wszystko razem dopiero spowoduje mniejszą ilość ofiar. A póki co - warto by każdy dbał o własne bezpieczeństwo nie licząc na nagłą wszechmoc paragrafów.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 2: boSmann, Kurczak
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Yigael napisał(a):
Proponujesz wprowadzić prawo jazdy i świadectwo kwalifikacji dla pieszego na chodniku


Nie Marcin - proponuje wprowadzić elementy szkolenia dla pieszych i tępienie bezmyślności wśród pieszych.

Ktoś powyżej napisał rzecz niezwykle użyteczną dla pieszych co i mnie kiedyś uczyli - rozejrzyj się zanim wejdziesz na jezdnię.

Pamiętam jeszcze taki wierszyk z przedszkola:

"Spójrz na lewo, spójrz na prawo gdy nic nie ma ruszaj żwawo."

Nie rozumiem czemu nie można zobligować prawnie pieszych, aby zanim wejdą na jezdnię upewnili się, że nie grozi im żadne niebezpieczeństwo lub też swoim wejściem (wtargnięciem) nie spowodują zagrożenia dla innych ?

Przecież nie ma lepszego sposobu na uniknięcie wypadków.

Przepraszam Cie ale bezmyślnie wchodzący na pasy piesi wielokrotnie powodowali - jeżeli nie wypadki - to w najlepszym razie sytuacje niezwykle wypadkogenne, kolizyjne lub streogenne dla innych uczestników ruchu drogowego.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell



Za ten post autor bury_kocur otrzymał podziękowanie od: soko
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
plitkin napisał(a):
Jesteś pewny, że osiągniesz oczekiwany efekt? Osobiście uważam, że osiągniesz antyefekt: zginie więcej pieszych, którzy na przejściu mieli rację. Zmienić należy mentalność zarowno pieszych jak i kierowców. Zmienić należy drogi.


Wierzę statystykom i trendom, z całym szacunkiem, bardziej niż Twoim osobistym przekonaniom. Praktyk im przeczy. Drogi w ostatnich latach poprawiły się niesamowicie, statystyki śmiertelności i jej przyczyn - nie. Zmiana prawa i jego egzekucji w Czechach i na Słowacji wbrew Twoim obawom znalazły w statystykach pozytywne odbicie. Zmienić mentalność na pewno warto, w przypadku niektórych tu obecnych - waśnie nieśmiało próbuję...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
bury_kocur napisał(a):
Spójrz na lewo, spójrz na prawo gdy nic nie ma ruszaj żwawo.


Te kobiety tak zrobiły. Najbliższe auto się zatrzymało. I wtedy rozpędzony kierowca je zabił odrzucając jedną o 90 metrów od przejścia. Właśnie go aresztowano na 3 miesiące.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:25 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Yigael napisał(a):
plitkin napisał(a):
Jesteś pewny, że osiągniesz oczekiwany efekt? Osobiście uważam, że osiągniesz antyefekt: zginie więcej pieszych, którzy na przejściu mieli rację. Zmienić należy mentalność zarowno pieszych jak i kierowców. Zmienić należy drogi.


Wierzę statystykom i trendom, z całym szacunkiem, bardziej niż Twoim osobistym przekonaniom. Praktyk im przeczy. Drogi w ostatnich latach poprawiły się niesamowicie, statystyki śmiertelności i jej przyczyn - nie. Zmiana prawa i jego egzekucji w Czechach i na Słowacji wbrew Twoim obawom znalazły w statystykach pozytywne odbicie. Zmienić mentalność na pewno warto, w przypadku niektórych tu obecnych - waśnie nieśmiało próbuję...


No skoro praktyk przeczy moim pustym osobistym i jedynie teoretycznym przekonaniom, to pozostaje mi się z praktykiem zgodzić i uznać jego wyższość :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Jesteś pewny, że osiągniesz oczekiwany efekt? Osobiście uważam, że osiągniesz antyefekt: zginie więcej pieszych, którzy na przejściu mieli rację. Zmienić należy mentalność zarowno pieszych jak i kierowców. Zmienić należy drogi. To wszystko razem dopiero spowoduje mniejszą ilość ofiar. A póki co - warto by każdy dbał o własne bezpieczeństwo nie licząc na nagłą wszechmoc paragrafów.


Dokładnie o tym piszę.

Znaczy - Drogi Pieszy - w imię własnego bezpieczeństwa zanim wleziesz na jezdnię - nawet mając prawo tam wleźć - rozejrzy się łaskawie wokół bo nikt nie jest alfą i omegą a samochody nie stają w miejscu, więc oderwij łaskawie łeb od smarfona i pokręć nim Qrna Olek wokół zanim wleziesz komuś pod maskę, bo ten ktoś przeżyje a Ty będziesz - w majestacie prawa - kaleką do końca życia.

Możecie się nie zgadzać ale ja - będąc pieszy zanim wlezę komuś pod maskę - to uważnie się rozglądam wokół.

Może dlatego, że nie mam Smartfona.... :rotfl:

Moniia napisał(a):
rozglądania się nie tylko na drodze przed tobą ale i w okolicach drogi (o, boisko! Może ktoś zaraz wbiec za piłką, lepiej zwolnię... O, otwarte drzwi vana, lepiej zwolnię zanim ktoś zza nich wyjdzie...o, ten gość wygląda niepewnie, może w końcu zdecyduje się przejść, lepiej zwolnię...).


Monia - robię tak bardzo często, ale nie raz parę soczystych "kurew" posłałem przez okno pieszym wbiegającym na jezdnię np. zza stojącego autobusu.

A to, że takiego kretyna nie potrąciłem jeszcze zawdzięczam podobnie do opisywanej przez Ciebie komsomolskiej przezorności i wolnym przejeżdżaniu obok przystanków komunikacji miejskiej bo prawie zawsze zza takiego autobusu ktoś chce koniecznie natychmiast przebiec przez ulicę - koszmar jakiś po polsku ... :evil:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
plitkin napisał(a):
Yigael napisał(a):
plitkin napisał(a):
Jesteś pewny, że osiągniesz oczekiwany efekt? Osobiście uważam, że osiągniesz antyefekt: zginie więcej pieszych, którzy na przejściu mieli rację. Zmienić należy mentalność zarowno pieszych jak i kierowców. Zmienić należy drogi.


Wierzę statystykom i trendom, z całym szacunkiem, bardziej niż Twoim osobistym przekonaniom. Praktyk im przeczy. Drogi w ostatnich latach poprawiły się niesamowicie, statystyki śmiertelności i jej przyczyn - nie. Zmiana prawa i jego egzekucji w Czechach i na Słowacji wbrew Twoim obawom znalazły w statystykach pozytywne odbicie. Zmienić mentalność na pewno warto, w przypadku niektórych tu obecnych - waśnie nieśmiało próbuję...


No skoro praktyk przeczy moim pustym osobistym i jedynie teoretycznym przekonaniom, to pozostaje mi się z praktykiem zgodzić i uznać jego wyższość :roll:
Miała być praktyka oczywiście, co dla osoby inteligentnej, za jaką Cię mam, jest sądzę jasne. Rodzaj, kaliber i klasa użytego przez Cię argumentu dowodzi zatem tylko tego, że lepszego nie znalazłeś.

Zmień mentalność powiedział pewien Człowiek...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5560
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 3180
Otrzymał podziękowań: 2993
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Hania napisał(a):
Zlikwidować 1 godzinę religii i w jej miejsce ruch drogowy.

Nie wiem jak jest teraz, po zmianach, ale moje dzieci w podstawówce przez cały rok na lekcjach techniki uczyły się zasad ruchu drogowego - jako pieszy i jako rowerzysta. Były z tego odpytywane i pisały sprawdziany. Na koniec dla chętnych zorganizowano egzamin na kartę rowerową.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Yigael napisał(a):
Te kobiety tak zrobiły. Najbliższe auto się zatrzymało. I wtedy rozpędzony kierowca je zabił odrzucając jedną o 90 metrów od przejścia. Właśnie go aresztowano na 3 miesiące.


Marcin - wina oczywiście formalna po stronie kierowcy, ale powiedz tak z ręką na sercu - czy Ty przechodziłbyś przez pasy nie mając 101 % pewności, że zdążysz przejść przed KAŻDYM pojazdem zbliżającym się do owego przejścia ?

KAŻDYM Marcin a nie tylko najbliższym ...

Bo ja w takim przypadku stoję na przejściu i czekam aż będę miał naprawdę pewność, że przejdę cały.

Podobnie z wyprzedzaniem - czasem jadę wiele km za jakimś TIR-em czekając aż będę miał widoczność gwarantującą spokojne i bezpieczne jego wyprzedzanie.

I wisi mi to, że w międzyczasie obtrąbi mnie a potem wyprzedzi i mnie i tego TIR-a kilku co to im się spieszy - to ich sprawa.

Ja czekam na pełną widoczność i pełną ocenę sytuacji.

Na tych pasach podobnie.

Może dzięki temu jeszcze żyję.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:42 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Marcin, miała być sugestia, że nie ma sensu ciągnąć tematu. Dobrze wiesz, że obydwaj mamy rację. Dalsze gadanie byłoby tylko zabawą w barwne słowa u weryfikacja umiejętności stosowania retoryki. Ani nie ma to sensu, ani nie mam ochoty na powiedzenie ostatniego słowa w temacie. Po lrostu dopóki jest jak jest uważam, że jako żeglarz najlepiej zadbam o własną dupę sam. Jako pieszy również. Jako świeżoupieczony kierowca jednośladu również.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 18:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Janna napisał(a):
moje dzieci w podstawówce przez cały rok na lekcjach techniki uczyły się zasad ruchu drogowego - jako pieszy i jako rowerzysta.


I jak znam życie to do głowy wpajano im zasadę upewnienia się, że przy przechodzeniu przez pasy droga jest wolna.

O nic więcej mi nie chodzi.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 19:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 paź 2011, o 19:00
Posty: 5018
Podziękował : 4186
Otrzymał podziękowań: 1876
Uprawnienia żeglarskie: ...
Ja tak Włodku, ale mam świadomość, że nie każdy pieszy tak zrobi z przyczyn podanych wcześniej. Dlatego jak widzę przejście czy autobus na przystanku - zwalniam i mam oczy z boków głowy.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 19:20 

Dołączył(a): 8 maja 2014, o 20:13
Posty: 73
Podziękował : 68
Otrzymał podziękowań: 16
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
bury_kocur napisał(a):

I jak znam życie to do głowy wpajano im zasadę upewnienia się, że przy przechodzeniu przez pasy droga jest wolna.

O nic więcej mi nie chodzi.

Moja 9-letnia córka wracając ze szkoły przechodzi przez jezdnię z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku i sygnalizacją świetlną. I pierwsze czego ją nauczyłem na tym przejściu to, że po zapaleniu się zielonego światła dla nie najpierw upewniła się, że samochód na jednym pasie się zatrzymał a następnie koniecznie upewniła się, że samochód na kolejnym pasie również się zatrzymał. To samo po dojściu do osi jezdni.
Marcin. To że piesi nie znają przepisów nie oznacza, że jest to legalne, jak napisałeś w swoim poście i właśnie na to zwróciłem uwagę.
A propo tego, że jeszcze żaden pieszy nie przeszedł na śmierć innego pieszego.Zobaczcie to:
https://www.youtube.com/watch?v=vl2IeqBby08

_________________
Pozdrawiam
Michał Filipek



Za ten post autor michal55 otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 19:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Jeżdzę normalnie, mam oczy wkoło głowy i do tego myślę. Mam PJ od 93, ani jednej stłuczki, nigdzie mi sie nie spieszy, żeby dotrzec gdzieś 5 minut szybciej. Na wariatow też reaguje usuwając się z drogi, rowerzystów też czasem opieprzam żeby mysleli co robią. Sam od czasu do czasu na rowerze jezdzę i widzę bezmyslnośc, zarówno kierowców osobowek, samych rowerzystów i nawet kierowcow autobusów ktorzy wpieprzają się jak świete krowy.
Mój ideał samochodu to duży i pakowny, niekoniecznie szybki. Podoba mi sie dodge ram.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 19:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ




Wyobraźni pieszym życzę.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:34 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 12595
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1768
Otrzymał podziękowań: 4265
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mam wrażenie, a w sumie pewność, że piesi uważający na drodze to głównie piesi mający także samochód. Dopiero kierowca wie, że nic nie widać i sam się pilnuje, gdy jest po tej drugiej stronie.
Oczywiście kierowców debili zawsze trochę będzie. Dlatego ja też, jak wchodzę na drogę, to oceniam czy ten dalszy się zatrzyma. A szczerze mówiąc jako pieszy nigdy nie włażę pod samochód. Podobnie zresztą jako rowerzysta. Za to przechodzę pieszo nie raz na czerwonym świetle. Ale tylko wtedy, gdy nic nie jedzie.
Gdy jadę samochodem, to faktycznie myślę za debila rowerzystę, który na swoim czerwonym przejeżdża mi przed maską (klasyka, skrzyżowanie Czerwony Dwór - Chłopska). I za pieszych także, jak stoi autobus czy inne przypadki opisane wyżej.
Są kierowcy debile. Są rowerzyści debile. I są piesi debile. Ci ostatni są najbardziej w plecy w razie wypadku.

Osobiście miałem bardzo nietypowe zdarzenia na drodze. Na przejściu dla pieszych pijany pieszy wbiegł mi w bok auta. On wpadł na samochód (bok samochodu!), co potem potwierdziła policja i nawet ubezpieczyciel się zgodził (ślady były jednoznaczne).
A drugi przypadek jest w sumie klasyczny. Zima w Gdyni, pada śnieg, w sumie śnieżyca. Jadę około 15 km na godzinę. Debil pieszy wychodzi mi prosto pod maskę. Zatrzymałem się kilka cm od niego, nic się nie stało. Ale ten pieszy miał dużo szczęścia. Miał bardzo dużo szczęścia, że nie dostał ode mnie po mordzie. Bo już wysiadałem z samochodu, wściekły jak rzadko. Zdecydowanie należało mu się.
Drugi przypadek, było gorzej, choć też nic się nie stało. Ulica Pomorska, dwa pasy w każdą stronę, w środku trawnik i drzewa. Godzina 6:45, deszcz, jesień. Starszy pan wszedł mi, z tej zieleni, pod samochód. Poza przejściem dla pieszych, w sumie w dziwnym miejscu. Fakt, że jechałem 70 km/h, owszem. Zatrzymałem się z 5 metrów przed nim, chyba cudem. On po prostu stał na środku pasa i patrzył na mnie. Jak stanąłem, to poszedł dalej. Nie miałem siły go ścigać i zabić, a może szkoda...
Tak więc, tutaj do Marcina, są i piesi debile, jak najbardziej.

Można uczyć, i dobrze że szkoła to robi. Tak powinno być. W sumie może to pomaga, bo piesi debile to raczej osoby niezbyt młode. A na pewno pomaga posiadanie samochodu, bo wtedy człek wie, że ten drugi naprawdę nie wszystko widzi.

I może to jest główny czynnik?! W innych krajach o wiele(?) więcej ludzi ma prawko i samochody.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowania - 2: bartuss1nowy, michal55
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
22-letni sprawca wypadku w Kobyłce nie przyznaje się do winy, odmówił składania zeznań. W moczu mężczyzny stwierdzono ślady marihuany.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... a-juz.html

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 20:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Wszystko byle z głową, zdarzają się sytuacje bez wyjątku i wtedy trzeba dochodzić własnych racji, ewentualnie popiolem sypać głowę gdy jednak nie mialo się racji

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
(...). A na pewno pomaga posiadanie samochodu, bo wtedy człek wie, że ten drugi naprawdę nie wszystko widzi.

I może to jest główny czynnik?! W innych krajach o wiele(?) więcej ludzi ma prawko i samochody.


Twoje spostrzeżenie potwierdza moja praktyka. Dziwna taka. Otóż londyńczycy wykazują niesamowite zaufanie do kierowców ciężarówek. Potrafi taki przeczekać i z pięć samochodów, ale jak widzi ciężarówkę, to uzna "o, tutaj mogę przejść bezpiecznie". I włazi, niewiele się namyślając.

A na pewno kompletnie nieświadomy tego, jaka właściwie jest moja droga hamowania tymi całymi 26 tonami przy ograniczeniu, jakie jest w danym miejscu....

I tu dochodzimy do mojej teorii korków w Londynie. Otóż nie spotkałam jeszcze kierowcy ciężarówki w Londynie, który odważyłby się regularnie jechać zgodnie* z 30 milowym limitem prędkości (50km dla Was). Po prostu, szanse zatrzymania się załadowaną ciężarówką na czas z tej prędkości są zasadniczo zerowe. W praktyce rzadko kiedy, nawet z pustą drogą, dochodzimy do 20 mil...

*oczywiscie mowa o typowo miejskich ulicach, nie trasach przelotowych. Tam pieszemu trochę trudniej się dostać więc można pojechać normalniej...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Wnioskując, taki conajmniej 18 letni pieszy jest debilem i miał pałe z fizyki, jesli w ogole taki przedmiot mial tam w angoli.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 26 gru 2017, o 21:20 

Dołączył(a): 13 paź 2013, o 16:47
Posty: 97
Podziękował : 43
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: Sternik II klasy 1955r
Jeżdżę juz paaaarę lat po tym świecie, więc przytoczę parę epizodów.

Przykład 1. Warszawa, samochód stanął (silnik zgasł) starszy pan usiłuje bezskutecznie zepchnąć samochód na (szeroki) chodnik. Wszyscy przejeżdżający trąbią, rzucają qr...mi i czym się da .Po wielu minutach zatrzymuje się za nim samochód, włącza światła awaryjne, wysiada mężczyzna (też już nie młody) i wsólnym wysiłkiem zepchnęli ów wóz. Kto to był? ... rejestrację miał niemiecką.

2. Baden-Baden, strefa 30 km/h, ulica wąska, samochody parkowane grupami tak że między nimi powstają zatoczki-mijanki. Mijam taką grupę gdy z naprzeciwka zapierdziela samochód, chyba ze 70tką trąbił, migał światłami i spotkaliśmy się doczołowo - ledwo wyhamował. Jakąś łamaną niemczyzną pyskuje że on miał pierwszeństwo. Po dłuższej "dyskusji" jego pasażerka krzyczy (po polsku) nie kłóć się tylko jedź.

3. Baden-Baden, wieczorem wjechałem pod prąd w ulicę jednokierunkową. Z naprzeciwka facet błysnął światłami i mówi mi spokojnie żebym sobie zawrócił. Parę chwil to trwało zanim mym kombiakiem wymanewrowałem. I nikt mi złego słowa nie powiedział.

4. Warszawa, Wisłostrada, jadę środkowym pasem i miałem zamiar skręcić w lewo . Więc wypatruję lukę, włączam kierunkowskaz i ... luki już nie ma! I tak następny i następny aż wywieźli mnie kilka km i wracać musiałem ciasnymi uliczkami zpowrotem. Kiedy opowiedziałem to sąsiadowi- taksówkarzowi, ten się uśmiał i po koleżeńsku pouczył : człowieku, jak chcesz skręcić w lewo to nie możesz użyć kierunkowskazu - bo nikt cię nie wpuści! Trzeba wypatrzyć lukę - "wystarczy że pysk ci się zmieści" i skręcasz . Oczywiście cię obtrąbi, h..ami obrzuci ale jesteś w środku.

5. Paryż, Avenue Clichy, cztery pasy w jedną stronę, ruch duży ale płynny, żona mnie pilotuje. Jakieś 150m przed skrzyżowaniem mówi że mamy skręcać w lewo, a ja na prawym pasie. Zakląłem pod nosem, i włączam migacz patrzę - natychmiast zrobiono mi miejsce, drugi pas tak samo, trzeci tak samo i 50 m przed skrzyżowaniem jestem na 4tym pasie!

6. Warszawa, skrzyżowanie z Wisłostradą. Skrzyżowanie zatkne wzdłuż, w szerz i nawet niektórzy na skos się wepchali. Cała Wisłostrada stoi, w poprzek tak samo. Przez kilkanaście zmian świateł to skrzyżowanie nie opuścił ani jeden samochód! Istnie po miszczowsku !!!

7. Szosa Gdańsk - Warszawa (trzypasmowy dziwoląg) . Przede mną średnia ciężarówka wlecze się 60tką. Środkowy pas wolny, więc zbieram się do wyprzedzania a ten sk..wiel zajeżdża mi drogę i spycha na pas przeciwnego ruchu. Po dłuższej chwili następna próba - ta sama reakcja, następnie trzecia i czwarta tak samo. Rejestracja warszawska.

Konkluzje :
Polski kierowca jest z reguły spięty, nerwowy, niecierpliwy i ciąglę się spieszy, (przez to szybko się męczy i traci sprawność) a także jest mało życzliwy.
Natomiast polski miszcz kierownicy to kozak i wariat . Nikt nie ma prawa znajdować się na drodze (samochód czy pieszy) i przeszkadzać mu w jego ekwilibrystyce, każdy inny kierowca to nieprzyjaciel - wróg, którego trzeba niszczyć fizycznie i psychicznie jak tylko się da. A pzepisy to dla tych innych bo są głupie, tylko on sam wie najlepej co dobre lub złe !!!

Dla porównania kierowca zachodnioeuropejski - to przyjaciel wspólnej niedoli, któremu w potrzebie trzeba pomóc i wesprzeć a czasem ustąpić.

Chyba w tym nastawieniu leży główna przyczyna tak różnej statystyki w Polsce i na Zachodzie



Za ten post autor juzekp otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 234 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 8  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL