Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 8 lip 2025, o 22:13




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 662 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 23  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 21:43 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
Catz napisał(a):
Ruch, droga, wymiana, konfrontacje w sensie spotkan, róznorodnosci i wynikajace z nich bogactwa

Tego typu książek, w tej manierze - multum. Taka moda?
Polecam w tym stylu wyd. Czarne.
Niestety książki poszły w ludzi i na półkach ich nie znalazłem.
Aktualnie widzę na ich witrynie na necie (ta akurat seria z takim czarnym półkolem i charakterystycznym stylem okładki): "Moja Europa","Via Carpatia" - coś nowego, "Bałkańskie wędrówki" itp.
Pamiętam z tej serii, w tym właśnie stylu, reportaż z wędrówki po Włoszech, jak znajdę tytuł - podam. Rewelacja.
Tych "Biegunów" (Nobel) próbowałem czytać chyba z 10 lat temu. Albo nie dałem rady, albo zarzuciłem i poszła w ludzi. Wrażenia nie zrobiła chyba. Trzeba będzie ponownie spróbować ?

Rok temu te "Księgi Jakubowe " zachwalała jedna przemiła żeglarka. W efekcie w tawernie przesiedzieliśmy godzinę, ja głównie na słuchaniu. Zapamiętałem, że coś takiego jest. Trzeba będzie zobaczyć powoli.

Niestety Nobel literacki to obecnie słaba marka. A szkoda. Pamiętam sprzed chyba ćwierć wieku artykuł Łysiaka na ten temat. Świetny. Może jest gdzieś w necie.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 22:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
soko napisał(a):
Tych "Biegunów" (Nobel) próbowałem czytać chyba z 10 lat temu. Albo nie dałem rady, albo zarzuciłem i poszła w ludzi. Wrażenia nie zrobiła chyba. Trzeba będzie ponownie spróbować ?

U mnie to trochę inaczej wygląda soko :D
Biegunów ( chyba ) nie czytałem jeszcze a zamierzam z dwu głównych powodów ( w sumie z trzech nawet )
1. Dotyczy starowierów ( przynajmniej inspiracja ) a mnie bardzo ci "wschodni amisze" interesują z racji, że interesuje mnie wszystko co prawosławia dotyczy.
2. Sam jestem biegunem :mrgreen: . Od kilku-nastu lat mam cukrzycę i święcie wierzę w to, że jak się poruszam, robię coś, zmieniam miejsce bytowania - zło nie ma do mnie dostępu ;) I to się u mnie - jak na razie - sprawdza :D
A trzeci powód taki:
Wcale nie zamierzam patrzeć na rzecz z pozycji na klęczkach. Ja jestem biegunem - ale czy Ona jest ?
Oto przeczytam tą jedną książkę i będę miał miarodajną próbę, czy sięgać po inne, czy dać sobie spokój :mrgreen:

soko napisał(a):
Tego typu książek, w tej manierze - multum. Taka moda?

Nie wiem czy w tej manierze. Jeśli chodzi Ci o książki, reportaże podróżnicze, to pewnie tak. Jeśli o literaturę drogi, to kiedyś tego było więcej. Już od lat 50 w USA zdaje się...
Od końca wojny...

PS: Mojego zdania o Łysiaku lepiej, żebyś nie słyszał :rotfl: "Skończył" mnie wywiadem rzeką, którego był onegdaj udzielił. Wiele Jego książek czytałem, ale będzie mi na dość już ;)



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Catz
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 22:21 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
soko napisał(a):

Niestety Nobel literacki to obecnie słaba marka. A szkoda. Pamiętam sprzed chyba ćwierć wieku artykuł Łysiaka na ten temat. Świetny. Może jest gdzieś w necie.

Pozdrawiam Krzysztof


No nie, Nobel i nie tylko literacki to ważna jak nie najważniejsza nagroda. Nagrody literackie jakiekolwiek mogą i będą mniej lub bardziej kontrowersyjne. Przypominam sobie,że jak Miłosz został laureatem to też lekko nie miał.Wtedy wybrały go siły kapitalistyczne i antypolskie Czytam że Tokarczuk wybrały siły lewackie i wegetarianie.Ta sraczka żeby wszystko określać i oceniać przez pryzmat politykierow jest dość nieznośny tym bardziej że ich poziom intelektualny nie jest jakiś wybitny. Proponuję żeby nie ulegać narracji, która jest robiona przez miałkich polityków i przeczytać książki i samemu ocenić

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 22:42 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Czytać. Nie wiem czy oglądać.
"Pokot" dał popalić.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 22:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
No nie, Nobel i nie tylko literacki to ważna jak nie najważniejsza nagroda.

Piotr :)
A uwierzyłbyś, że to można po prostu najzwyczajniej w świecie sprawdzić ? :mrgreen:
I to na przykładzie tylko tej jednej książki Olgi Tokarczuk :mrgreen:
No to popatrz... Kim są bieguni/staroobrzędowcy ? Ano określa się ich też innym mianem - i dobrze sobie na nie "zapracowali" Mianowicie słowem "strannik".
Ale tutaj pułapka jest. Bowiem słowo to należy słyszeć nie tylko w bezpośrednim tłumaczeniu
( wędrowiec ) ale ważne jest też jego pokrewieństwo do słowa strannyj ( dziwny )
Oto bieguni/strannicy to kontestatorzy. Esencją ich postępowania jest nie to, że ciągle w drodze jako ucieczka przed złem/sztanem... Ale to, że cały świat... Wszystkie mody, regulacje prawne etc... To dzieło szatana :rotfl:
Wszystkie te -izmy o których Alterus pisał.
Oni mają niesłychane problemy z podporządkowywaniem się modom i zakazom Piotr :lol:
Cała ta droga to po prostu omijanie zakazów. Pisałem, że jestem biegunem, nie dla tego, że mi odbiło ( nie tylko dlatego ;) ) Ale i dlatego, ze sam tak robię i w wielu wątkach o tym piszę nawet...
Komitet Nobla też wie z grubsza ( mam nadzieję ) jaką kulturę storzyli starowierzy i jak bardzo się ona rozwinęła.
Piotrze - ja zainwestowałem w tą książkę trzy dychy ! Za te pieniądze, to ja będę bez pudła wiedział, czy Ona jest biegunem i czy nagroda Nobla ma jeszcze jakąś rangę :lol:
Inaczej bym tak poważnej kwoty "w ciemno" nie wydawał ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 23:03 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
MarekSCO napisał(a):
mam nadzieję

Ta umiera ostatnia.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 23:15 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Marek jak przeczytasz daj znać Izmy Alterusa zna są od lat i nie mają żadnego znaczenia przy dobrej literaturze.Nie w tym rzecz.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 23:17 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Ps
Czy poseł Suski już się wypowiedział na temat noblistki?

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 13 paź 2019, o 23:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Marek jak przeczytasz daj znać Izmy Alterusa zna są od lat i nie mają żadnego znaczenia przy dobrej literaturze.Nie w tym rzecz.

Piotr - dla mnie w tym. Nie mówię, że dla wszystkich. SF czy fantasy to też literatura i też znakomita niekiedy. Nie ma obowiązku ścisłego trzymania się faktów.
Sens tylko w uszanowaniu odmiennej kultury jakby... Piszemy o nich czy wycieramy sobie nimi tyłek. To mnie interesuje tutaj.
Ja mam po prostu podobny światopogląd do biegunów. I interesuje mnie na ile zauważy tą kontestację zakazów i nakazów. No i co komitet nobla jest w stanie zaakceptować.
Ot i wszystko - za głupie trzy dychy ;)

piotr6 napisał(a):
Czy poseł Suski już się wypowiedział na temat noblistki?

A kto to jest poseł Suski ? :rotfl:
Piotr. Ja wczoraj posłuchałem jakiegoś Karonia i jeszcze jakąś panią doktor historyk i Telewizję Wolny Lublin... Czy jakoś tak.
"Trzymało" mnie jeszcze dzisiaj rano przy śniadaniu. I z tego wszystkiego pojechałem na ścisłe pogranicze polatać na paralotni ale zapomniałem wszystkich dokumentów :lol:
Bez dowodu i prawa jazdy w dniu wyborów na granicy UE :lol:
Zorientowałem się dopiero w okolicach Jarosławia i nie było sensu wracać.
Nie. Lepiej nie mów mi kim jest ten Suski poseł ( w sensie, że Ziemi Suskiej ? )
Proponujesz, żeby samemu przeczytać książkę a nie słuchać polityków - tak ?
No to starajmy się tego trzymać. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 06:25 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Dokładnie, tego się trzymać i czytac

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 06:27 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
MarekSCO napisał(a):
PS: Mojego zdania o Łysiaku lepiej, żebyś nie słyszał "Skończył" mnie wywiadem rzeką, którego był onegdaj udzielił. Wiele Jego książek czytałem, ale będzie mi na dość już

A to fakt, że w pewnym momencie bardzo się, że tak określę, zmanierował.
Ale wtedy, ćwierć wieku temu, zwrócenie uwagi na pewien trend, podówczas niedostrzegalny dla wielu, było jak dla mnie , dość odkrywcze.
A z perspektywy widzę, że prorocze.
piotr6 napisał(a):
No nie, Nobel i nie tylko literacki to ważna jak nie najważniejsza nagroda.

Takie miałem wrażenie, ale jak byłem w liceum (1964-1968).
Potem, szczerze mówiąc, nie bardzo mnie to obchodziło.
A w każdym razie na pewno Nobel literacki.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 07:48 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Moim zdaniem Nobel to jest coś,i chyba na świecie najważniejsza nagroda również w literaturze.

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 08:28 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Olimpiada jest najważniejsza.
Oprócz komisji antydopingowej.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 09:19 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
MarekSCO napisał(a):
Kim są bieguni/staroobrzędowcy ?

Dzisiaj chyba trudno to sobie wyobrazić. Inny świat.

Mam z nimi swoje ulotne wspomnienie, o mało co żeglarskie.
W lipcu 1971 roku postanowiliśmy pożeglować po Mazurach. Z całej wielkiej ekipy zostało nas 3 chłopaków i 3 dziewczyny (niektórzy tatusiowie nie puścili córeczek, po wysłuchaniu naszych opowieści o planach „wyprawy”). Po dotarciu z Rucianego do PTTK w Nidzie, nadzialiśmy się na bosmana, który jak nas obejrzał, a miał nam wydać Omegę na 2 tygodnie, stwierdził skurczybyk, że są jakieś awarie, remonty i koniec końców wydał nam 3 kajaki. Prawdopodobnie uratował nam życie, ale wtedy był wrogiem w naszych oczach. Dzisiaj specjalnie się mu nie dziwię, gdy sobie przypomnę, że byłem w tej ekipie najstarszy ( 20 lat!) i jedyny, który miał jakieś pojęcie o żeglowaniu. Reszta ekipy 17-19 lat.
Mieliśmy „super mapę” jezior mazurskich, mapę Polski dołączaną do książeczek Auto-Stop, oraz przewodnik kajakowy Kurana. Dotarliśmy, w oparciu o te dane, do Szerokiego Ostrowa, a w drodze powrotnej wyniuchaliśmy wejście do Krutyni. Dwa dni pchaliśmy się pod prąd, aż do Ukty, gdzie właśnie u Kurana (przewodnik coś tak z 1960 roku) pisało, że jest jakiś klasztor z mnichami. Podówczas panowała w nas jakaś mania zwiedzania. Ale w Ukcie powiedzieli, że „tam już nikogo nie ma”, więc padliśmy pod mostem i z uwagi na protesty dziewczyn, dotyczące celowości dalszego pchania się pod prąd, zaczęliśmy spływ w dół. Ogólnie było przepięknie pod każdym względem.
Tyle, że zbieraliśmy wtedy stemple na każdą możliwą odznakę turystyczną PTTK, a więc i na TOK. Co oznaczało chodzenie do sołtysa, albo po pocztach itp. W Iznocie u sołtysa siedzieli jacyś ludzie, potem poszli. A że byli jakby inni, wiec widocznie zwrócili moją uwagę. Sołtys miał luz czasowy, trzymał mnie i panienki z godzinę na opowiastkach o „dziwactwach innowierców”. Sam zresztą, jak cała okolica, poza właśnie filiponami, był „zza Buga” , ale „Polak taki jak trzeba”, co podkreślał.
Potem, gdy pływaliśmy już żaglówkami po Mazurach, dowiedziałem się, że ten klasztor faktycznie wymarł. I powoli ten temat zniknął….
A potem, może dlatego, próbowałem tych biegunów przeczytać...

Nie wiem teraz na pewno, ale chyba też, na ten temat, jest coś w "Na tropach smętka" Wańkowicza, który z kolei, przed wojną, na tych terenach, tropił polskość.

I chyba też, co nieco o tym, przy okazji innych badań miał prof. Olof Falk, choć głownie badał Suwalszczyznę.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 20:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Marek jak przeczytasz daj znać Izmy Alterusa zna są od lat i nie mają żadnego znaczenia przy dobrej literaturze.Nie w tym rzecz.

No to daję znać Piotr :D
Wprawdzie książka jeszcze nie dotarła do mnie, ale nie wytrzymałem i wziąłem się za audiobooka dostępnego pod tym adresem w sieci:
https://www.youtube.com/watch?v=dCJWurBV4rY
Dotarłem do 33:25 i poddałem się bezapelacyjnie. Nie wiem jak miałbym to zrecenzować.
Jedyne co przychodzi mi do głowy to wierszyk mojego kolegi, który on napisał jeszcze w liceum:
"Matuś swemu synalkowi naraiła Elę
Chwilkę z sobą pochodzili - skończyli w kościele.
W noc poślubną mąż zaciągnął żonę swą w alkowę...
Siedem minut nie minęło - strzelił sobie w głowę"
Różnica tylko w tym, że ja wytrzymałem nieco pona 33 minuty.
To zdecydowanie nie dla mnie. Jeśli chodzi o treść - naprawdę pustka - absolutnie nic nowego dla mnie. No po prostu absolutnie nie dla mnie to rzecz i to wszystko co miałbym do powiedzenia. Dosłownie wszystko - niczego więcej na temat tej książki z siebie wykrzesać nie potrafię...
To tylko moja opinia oczywiście. Niczego nie kwestionuję - zdania innych czytelników.
Ja będę omijał i to wszystko...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 21:03 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Nie zostaniesz zaproszony do komitetu noblowskiego.
A miałeś szansę.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 21:05 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Uważam,że Marek ma spore szanse,mimo,że lewak to on nie za bardzo

_________________
pozdrowienia piotr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 21:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
:rotfl:
Tylko żebyśmy się dobrze zrozumieli :D
To było uczciwe doświadczenie.
Ja mówię o swoich odczuciach.
Nie posługuję się uniwersalnymi wartościami. Nie oceniam z innego punktu widzenia niż moja wytrzymałość :lol:
To co napisałem wcale nie znaczy że ta książka ma taką czy inną wartość w uniwersalnym rozumieniu Po prostu ja jestem biegunem/strannikiem ( o tyle żew bliska jest mi ta filozofia ) i mam w nosie uniwersalne wartości. Dlatego nie oceniam jak komitet nobla, bo nie potrafię i nie mam za to płacone.
Ale dalej widzę sprawę tak, że skoro komitet Nobla nagrodził tą książkę, to jego wyroki ( w dziedzinie literatury ) też będę omijał szerokim łukiem bo one mi na nic po prostu.
I tylko tyle Ja nie aspiruję do miana, czy zawodu krytyka literackiego.
To było uczciwe doświadczenie - jeszcze raz, na wsiakij słuczaj powtórzę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 21:56 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Hugon wie. Może to literatura dla kobiet, a może czytać po pijaku.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 14 paź 2019, o 22:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
vaginal napisał(a):
Hugon wie. Może to literatura dla kobiet, a może czytać po pijaku.
v

Kakaja emocja u diewoczki a! :mrgreen:
( znasz rosyjski dobrze ? - tu pełna wersja mojej recenzji :lol: )


PS:
Czytać po pijaku? Ty wiesz, że to jest myśl :idea:
Niebawem przeprowadzę kolejne doświadczenie i poinformuję o wynikach :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 06:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2837
Podziękował : 439
Otrzymał podziękowań: 721
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wypowiedź historyka o twórczości Olgi Tokarczuk:



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 07:46 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
MarekSCO napisał(a):
:rotfl:
Tylko żebyśmy się dobrze zrozumieli :D
To było uczciwe doświadczenie.
Ja mówię o swoich odczuciach.
Nie posługuję się uniwersalnymi wartościami. Nie oceniam z innego punktu widzenia niż moja wytrzymałość :lol:
To co napisałem wcale nie znaczy że ta książka ma taką czy inną wartość w uniwersalnym rozumieniu Po prostu ja jestem biegunem/strannikiem ( o tyle żew bliska jest mi ta filozofia ) i mam w nosie uniwersalne wartości. Dlatego nie oceniam jak komitet nobla, bo nie potrafię i nie mam za to płacone.
Ale dalej widzę sprawę tak, że skoro komitet Nobla nagrodził tą książkę, to jego wyroki ( w dziedzinie literatury ) też będę omijał szerokim łukiem bo one mi na nic po prostu.
I tylko tyle Ja nie aspiruję do miana, czy zawodu krytyka literackiego.
To było uczciwe doświadczenie - jeszcze raz, na wsiakij słuczaj powtórzę.


Marek i bardzo dobrze,że tak oceniasz w sumie ja też podobnie.Problem leży w tym żeby nie oceniać literatury przez zdanie różnych hejterow politycznych i innych głupków.
Co do Nobla to jest to jednak wielka nagroda,z którą oczywiscie nie trzeba się zgadzać

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowania - 2: Colonel, MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 08:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ta wypowiedź też jest "odrobinkę" naciągana Marianie :D
Pani doktor chyba zapragnęła w sposób wzruszająco literacki historię opowiedzieć i na Nobla się może nawet załapać ;)
Ta część historii o pięciuset żydach ukrywających się w Przemyskim bunkrze...
Nie wiem na ile znasz historię i realia Twierdzy Przemyśl ?
W skrócie rzecz polega na tym, ze nie wszyscy z tych pięciuset ( jakoby ) żydów mieli świadomość, że się ukrywają... Wiesz... Pięćset osób to dosyć sporo. Oni tam nie (wszyscy) poszli wiedzeni instynktem ;)
Ta konkluzja jakoby żyd ich "zdradził" mocno naciągana - delikatnie rzecz ujmując.
( Równie dobrze moglibyśmy powiedzieć ze chciał się uratować stamtąd )
Telewizja Wolny Lublin to jakby niekoniecznie rzetelne źródło ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 10:58 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
MarekSCO napisał(a):
Dotarłem do 33:25 i poddałem się bezapelacyjnie. Nie wiem jak miałbym to zrecenzować.

Proponuję termin: "grafomania".
Jak chcesz jeszcze bardziej wejść w noblowskie klimaty, to poczytaj Jelinek, albo tego Włocha, już nie pomnę nazwiska.

Pozdrawiam Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: Alterus
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 15:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
MarekSCO napisał(a):
Ta wypowiedź też jest "odrobinkę" naciągana Marianie :D
Pani doktor chyba zapragnęła w sposób wzruszająco literacki historię opowiedzieć i na Nobla się może nawet załapać ;)
Ta część historii o pięciuset żydach ukrywających się w Przemyskim bunkrze...
Nie wiem na ile znasz historię i realia Twierdzy Przemyśl ?
W skrócie rzecz polega na tym, ze nie wszyscy z tych pięciuset ( jakoby ) żydów mieli świadomość, że się ukrywają... Wiesz... Pięćset osób to dosyć sporo. Oni tam nie (wszyscy) poszli wiedzeni instynktem ;)
Ta konkluzja jakoby żyd ich "zdradził" mocno naciągana - delikatnie rzecz ujmując.
( Równie dobrze moglibyśmy powiedzieć ze chciał się uratować stamtąd )
Telewizja Wolny Lublin to jakby niekoniecznie rzetelne źródło ;)

Źródłem jest tu Ewa Kurek, a nie jakaś telewizja. To historyk która stosunkami polsko-żydowskimi zajmuje się od lat, autorka licznych książek i prac naukowych, więc jeśli chcesz zarzucić że nie wie o czym mówi lub posądzać ją o konfabulacje czy wypowiedzi na temat jakichś faktów bez zgromadzenia wcześniej o nich stosownej wiedzy, to przedstaw coś więcej niż swoje mniemania.

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 16:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
soko napisał(a):
MarekSCO napisał(a):
Dotarłem do 33:25 i poddałem się bezapelacyjnie. Nie wiem jak miałbym to zrecenzować.

Proponuję termin: "grafomania".

Mniej więcej o tym delikatnie pisałem wcześniej. :-D
Ale aż o grafomanii bym nie mówił, pisze dość sprawnie, ostatecznie kompletnego tłuka nie nominowaliby do prestiżowej nagrody. No i trochę jest z tym tak, jak z pytaniem jakie ciastko smaczniejsze, szarlotka czy napoleonka? Wśród ludzi o wiadomej orientacji lub młodych, albo innych nadwrażliwców skłonnych bardziej używać uczuć niż rozumu przy odbiorze, lektura ksiązek Tokarczuk może dostarczyć odpowiednich, bo... oczekiwanych wrażeń.
Mnie ani tego typu "poetyka" nie kręci, ani tego typu ogląd rzeczywistości nie przekonuje. Może dlatego, że Tokarczuk maluje świat nierzeczywisty, bo oparty na utopijnych tezach? Albo dlatego, że jej wizja historii, której próbkę daje w swoich "Księgach Jakubowych", ale także w dość licznych wystąpieniach publicznych czy wywiadach, niewiele z rzeczywistością ma do czynienia? (Ostatecznie, pisze to kobieta która poważnie przekonana jest o erze matriarchatu, czy idyllicznych stosunkach między ludźmi w prehistorii!) A może jej - w moim odczuciu przynajmniej - słabe wyczucie językowe, szczególnie dotkliwe w prozie historycznej? Nawiasem, ta nieadekwatność języka do historycznego kontekstu nie pozwala mi czytać także Łysiaka, ja potykam się na tej prozie, kiedyś z trudem przeczytalem coś o szwoleżerach, nie pamiętam czy do końca. :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 17:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotr6 napisał(a):
Co do Nobla to jest to jednak wielka nagroda,z którą oczywiscie nie trzeba się zgadzać

A jeśli opuścić kwestie wiary Piotr ? Wiary w to, że Nobel to wielka nagroda.
I spojrzeć z punktu widzenia, że Nobel ( literacki ) to narzędzie ?
Już tłumaczę w jaki sposób to zrobić :twisted:
Weźmy przykładowo trzech kolesi, którzy dostali Nobla za wynalezienie tranzystora
( Bardeen, Brattain, Shockley ) Czy Nobel dla nich spopularyzował tranzystor ?
Czy to dzięki Noblowi dla tych kolesi tranzystor trafił do różnych krajów o różnej kulturze, etc ? Oczywiście nie. Prawda ?
A jak jest w przypadku literackiego Nobla ? Oto nagle książki noblisty są tłumaczone na szereg języków i dzięki temu ja mogę się np zapoznać z powieścią kolesia który pisze w niezrozumiałym dla mnie języku.
W dziedzinie literatury Piotr - komitet Nobla "kreuje wynalazki" i taka tutaj różnica jest.
Dla mnie - przeciętnego zjadacza chleba, który książki czyta tylko przy obiedzie ( taki parszywy nawyk ) nagroda Nobla to narzędzie. Narzędzie dzięki któremu te książki trafiają na mój stół obok talerza z zupą...
Ale to jeszcze nie wszystko. Oto poczytam sobie jakiegoś poczytnego noblistę z jakiejś nieznanej mi strefy językowej i nie wiem... Nie wiem na ile on jest reprezentatywny...
Podobnie jak z zakupami owoców w Biedronce - egzotycznych owoców. Od kiedy takie "centrum handlowe" powstało u mnie we wsi, zachodzę czasem i kupuję jakieś egzotyczne owoce, których nigdy wcześniej nie kosztowałem, i zjadam je sobie po lekturo-obiedzie...
Ale ja nawet nie wiem czy one aby nie nadgniłe. Czy smakują tak jak powinny...
Jedynie wiara w to, że Biedronka to przecież wielki supermarket i nie oszukaliby klienta.
Jedynie taka wiara w wielkość nagrody Nobla jawi się jako jedyna możliwość - zero alternatywy...
Ale co się dzieje Piotr, gdy zamiast egzotycznego owocu w Biedronce - na półkach tylko jabłka z sadów w pobliskiej Albigowej ? ;)
Ano jest okazja żeby sprawdzić. Smak tych jabłek znam - kupuję i sprawdzam czy aby
te oferowane w Biedronce nie parszywe... Czy Biedronka nie oszukuje ;)
Tak samo z Noblem dla Olgi Tokarczuk Piotr :D
Znam język. Znam kulturę... Kupiłem i sprawdziłem...
Wyszło mi z tego, że z Noblistami literatami czas dać sobie spokój - Ot i cała moja "wiara" w wielkości ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 17:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
soko napisał(a):
Proponuję termin: "grafomania".
Jak chcesz jeszcze bardziej wejść w noblowskie klimaty, to poczytaj Jelinek, albo tego Włocha, już nie pomnę nazwiska.

Dario Fo ? Czytam noblistów często - zwłaszcza egzotycznych. Mam koleżankę która prowadzi bibliotekę i czasem dostarcza mi wprost na stół.
Ale wiesz... Z definicji zakładam, że noblista jest reprezentatywny dla czasów w których żyje.
Dla literatury danego regionu, etc... Ja naprawdę nie oceniam w ten sposób, czy to jest grafomania, czy nie.
Po prostu, jak mi coś nie pasuje to skreślam łącznie z krajem i okresem pochodzenia.
I tutaj druga - mroczna - strona literackiej nagrody Nobla. Bowiem wielu robi tak jak ja.
Kto się zastanawia na ile Dario Fo jest reprezentatywny dla współczesnej włoskiej komedii/dramatu/humoreski. Jak komuś nie spasi Dario Fo, to ten ktoś po prostu najczęściej skreśla całe Włochy ( współczesne ).
Tak mi się wydaje...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 17:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 8150
Podziękował : 6274
Otrzymał podziękowań: 2488
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Alterus napisał(a):
Źródłem jest tu Ewa Kurek, a nie jakaś telewizja. To historyk która stosunkami polsko-żydowskimi zajmuje się od lat, autorka licznych książek i prac naukowych, więc jeśli chcesz zarzucić że nie wie o czym mówi lub posądzać ją o konfabulacje czy wypowiedzi na temat jakichś faktów bez zgromadzenia wcześniej o nich stosownej wiedzy, to przedstaw coś więcej niż swoje mniemania.

Tak. Dr Ewa Kurek to historyk. Ale jej wypowiedź - a właściwie jej skrócona wersja opowieści o trzech kostkach cukru Ludki, to Alterusie nie jest wypowiedź historyka...
To jest wypowiedź Dr Ewy Kurek dla TWL-u.
Różnicę widzisz, czy narysować ?
"Pięciuset żydów ukrywało sie w bunkrze w Przemyślu. Żyd zdradził..." Cytować dalej ?
Ja trzymam się po prostu tego samego tonu narracji :twisted:
I zapytuję tylko czy byłeś kiedykolwiek w Przemyślu ? Znasz to miasto ?
Miasto w którym pięciuset żydów ( wedle relacji kilkuletniej dziewczynki ) ukrywało się
w bunkrze... Znasz te bunkry Alterusie ?
Skąd u Was ta wiara ?
Dla Maara i Piotra - wyroki komisji Nobla to kwestia wiary i niemalże świętość.
Dla Ciebie wypowiedź historyka, kiedy nic go nie zobowiązuje do tego, żeby wypowiadać się naukowym językiem - też relikwia kurde...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Nobel dobry
PostNapisane: 15 paź 2019, o 17:45 

Dołączył(a): 7 paź 2013, o 16:10
Posty: 807
Lokalizacja: Poznań, Powidz, ....
Podziękował : 473
Otrzymał podziękowań: 462
Uprawnienia żeglarskie: sternik z upr. morskimi
MarekSCO napisał(a):
Jak komuś nie spasi Dario Fo, to ten ktoś po prostu najczęściej skreśla całe Włochy ( współczesne ).

No i może być to zbyt prostoduszna metoda selekcji.
W końcu wyklikałem tego Włocha. Nie wiem jakim cudem. Już myślałem, że mi się śniło, że to czytałem:
https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/l ... jacych-gor
"PREMIERA 27 LIPCA 2016 Paolo Rumiz, Legenda żeglujących gór
To podróż, której początek i koniec tkwi w morzu, a trasa wędrówki, wynurzywszy się z głębin, biegnie w górę – nad wyłaniającym się archipelagiem.

Paolo Rumiz przemierzył tysiące kilometrów wzdłuż górskiego garbu Włoch. Droga wiodła przez Alpy i Apeniny, od zatoki Kvarner aż do Capo Sud, najbardziej wysuniętego na południe punktu Półwyspu.

Wędrował przez doliny, w których żyły muflony. Mijał domy dróżników, przemierzał słynne górskie serpentyny. Biwakował w jaskiniach, chroniąc się przed ulewnym deszczem, odwiedzał sanktuaria, gdzie pogańskie bóstwa wciąż pojawiają się za plecami świętych. Spotykał kłusowników, strażników legendarnych schronisk, muzyków, którzy w tej niezwykłej krainie poszukują swoich korzeni. Rumiz przedstawia Włochy, których zazwyczaj się nie dostrzega i do których nie docierają turyści. Przy okazji poszukuje odpowiedzi na pytanie, jakie tajemnice kryją w sobie włoskie góry."


Jest to, trzymając się tych tytułowych biegunów, bieżeńców - właśnie wędrówka.
Ten typ literatury potrafi zmusić do czytania. Mimo, że Włoch i po Fo.

Choć podejrzewam, że książka mogła wylądować w koszyku za samo "żeglujących" w tytule.
Tyle, że wtedy już na pewno od kilku lat czytałem tę serię. Większość tytułów trafiona.

Polecam. Krzysztof

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.



Za ten post autor soko otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 662 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 23  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL