Ale nie na Zatokę chyba?

Dzisiaj pływałem jachtem, a co. Chmury jak jechałem do Górek po pracy, nawet lekko kropiło (dzień bez deszczu dniem straconym). Około godziny 19 pokazało się trochę słońca. W tej chwili temperatura wynosi 14 stopni, co wszak trudno nazwać upałem. A jest naprawdę chłodno, skoro wieczorami w Górkach nie ma komarów. Za zimno dla nich i nie latają.
I tak już 1,5 miesiąca. A przecież maj także upałami nie powalał. Tia...

Jeszcze co do deszczu - nie zmyślam, od prawie trzech tygodni nie udaje mi się wysuszyć wszystkich żagli na jachcie, ciągle nie można jakiegoś (w tej chwili trzech) złożyć i do worka wpakować, bo są wilgotne.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Jestem na jednym z polskich jezior na którym obowiązuje absolutna strefa ciszy. Jestem jako jedyny na tym akwenie nietutejszym jachtem. Napiszę o tym jeziorze po sezonie nie teraz bo mi się tu zaraz tłumy zwalą. Mam świadomość, że w promieniu kilku kilometrów ode mnie nie ma żywego ducha. A temperatury mi nie przeszkadzają.

Normalnie, kurde, mega sobek!
Ale trudno się dziwić, więc przyjemnego wypoczynku.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Przyszedł wczoraj liaison officer, Fin i powiedział, że lato bardzo zimne w tym roku mają...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Zimno powiadasz ?

Przedwczoraj i wczoraj myślałem, że ducha wyzionę - pół dnia termometr w aucie pokazywał mi na zewnątrz pomiędzy 30 a 32 st. C i zaduch był niemiłosierny.

Wieczorkiem przedwczoraj była solidna burza, więc temp. spadła do 24 st.C.

Po owej burzy siedziałem do północy na tarasie - było jak na wieczór wręcz gorąco.

Wczoraj tez wieczorkiem trochę pokapało, ale nadal jak na wieczór było gorąco i klimatyzator w domu chodził non stop.

Teraz - godz. 08.33 - jest fajne rześkie ranne powietrze - 21 st.C.

Ta fotka poniżej to nasz powrót niedzielny z Helu do Górek:



Cały dzień było ślicznie - wiało z W i ani kropli deszczu.

Na pewno żyjemy Tomek w tym samym kraju ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Może to nie do wiary, ale ja też już parę razy już w tym roku pływałem.

Fakt - nie jestem fanem pływania w deszczu a może trochę miałem szczęście, że mnie deszcz nie złapał na żaglach.

Niemniej przez ostatnich kilka tygodni za każdym razem jak przypływałem z Zatoki to żagle miałem suche.

Ale nawet jakby był mokry - jak nawet na ten dzień czy dwa zostawisz żagiel na rolerze mokry to co się stanie ?

Przyjedziesz w suchy dzień i sobie wysuszysz - daleko nie masz.

To może zaczniesz doceniać rolery żagli ... ?

Przypływasz - rolujesz i nie masz kłopotu z mokrymi żaglami w workach.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

No, może pojawić się na żaglach niezbyt estetyczna czerń. Albo jakiś brunatny (kolor przez niektórych wszędzie dziś widziany) zaciek.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Mów że to w Wawie, bo przecież już ustaliliśmy, że Gdańsk jest enklawą na skalę niemalże światową (oczywiście to przesada, bo niskie temperatury dotyczą chyba całego wybrzeża oraz części Mazur, może więcej, ale się nie upieram, mówię o tym, co wiem osobiście).

Wczoraj było i u nas ciepło, o godzinie 15 całe 24 stopnie... Normalnie upał. Ale już o godzinie 18 było tych stopni tylko 19. Dzisiaj rano 14, jak już niemalże tradycyjnie o tej godzinie.
W Gdańsku, być może ogólnie na północy Europy, jest w tym roku po prostu chłodno.



To nie tylko od deszczu zależy. Np w niedzielę nie padało, ale po regatach spinaker był trochę mokry, a ponieważ wiało nieźle jak wracałem, to i genua była mokra (od bryzgów). Wtedy żagle się zwija luźno i kładzie w kabinie, czekając na najbliższą okazję do wysuszenia. I właśnie o tę okazję szybkiego wysuszenia jest w tym roku trudno, bo albo chmury, albo deszcz. Ładne chwile się trafiają, jasne, najczęściej jak jestem w pracy


Rolery są wygodne, to wiadomo. I to jest ich główna, że nie powiem: jedyna, zaleta

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Wiem Tomek - wakacje na Bałtyku to ciepła zimowa wełniana czapka, ocieplane rękawiczki i częstokroć na nocne przeloty bielizna termiczna.

Jak mówię to znajomym z interioru mającym do mnie przyjechać na pływanie to widzę w ich oczach takie wielkie niedowierzanie.



To nie w Warszawie - mieszkam na wsi pod Nowym Dworem Mazowieckim

Do Warszawy mam 30 km.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Ano, północ czemś siem musi różnić od południa.

Mamy najladniejesze plaze na swiecie, Szkoda, ze ciepelka ledwo dwa miesiace.

Andrzej

Siedzę w kokpicie - pije drynka (bez palemki) a na termometrze mam na zewnątrz + 15.

Uważam, że jak na Gdańsk temperatura o takiej godzinie jest SUPER.

Wręcz rzekłbym - jak na wieczór to upał.

Plany na łyykend tradycyjnie Helowo - rybkowe.

A potem URLOP - do końca lipca a może i do połowy sierpnia.

Patrzyłem na www.klart.se i prognozy jak na Gdańsk są OK.

https://www.klart.se/pl/wojewodztwo-pom ... er-gdansk/

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Fakt, nie znałem tej prognozy, wydaje się że jest super - nie tylko jak na Gdańsk

________________________________

Pozdrawiam
tomasz

Nie pisałem nic ostatnio, bo nie chciałem nudzić. Ale znów słyszę o upałach (w Krakowie biedne koniki). Wygląda na to, że Gdańsk to dalej enklawa. Owszem, ostatnie 3 dni były gorące, czyli pod 30 stopni. U nas to dużo. Ale dzisiaj, teraz, jest całe 14 stopni, czyli upał jakby zelżał. Byłem nad morzem, kąpałem się. Ludzie na plaży, poza tymi w wodzie, to ubrani w różne sweterki i kurteczki. Woda, hmmm, akceptowalna do kąpieli, ale na pewno nie ciepła. Na moje czucie około 19 stopni.
Ponieważ byłem w tym morzu z moją znajomą, która od lat mieszka w Finlandii, to wiem, że jak Finom ktoś powie o globciu to ma też w RYA. Tego lata globcio zostało wyraźnie pokonane i w Keravie (okolice Helsinek), do tego weekendu było zwyczajnie zimno. Oglądałem też zdjęcia z wyprawy rowerowej po Alandach niedawno. Kurtki, kaptury, dresy.
Czyli enklaw zimna mamy w tym roku sporo więcej, niż tylko sam Gdańsk.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie, nie, nie i raz jeszcze nie...
To nie żadna enklawa - tak powinna wyglądać temperatura w lecie !
Ponieważ tylko krowa nie zmienia poglądów, więc ja dziś - po czterech dniach spędzonych w interiorze od niedzieli do dnia dzisiejszego - zdychając tam w temp. > 37 st. C - siedząc całe dnie pod klimami (w firmie i w aucie) - prawie nie odważając się wyjść na zewnątrz, bo groziło to - mnie przynajmniej - uduszeniem się - po przyjechaniu właśnie do Klubu na jacht stwierdzam, iż:
- temperatura pomiędzy 15 a 18 st. C jest cudem natury dającym normalnemu białemu człowiekowi północy żyć i oddychać,
- temp 20 - 22 st. C jest już upałem, na który - jeżeli ktoś narzeka to ma ode mnie w RYA.
- każdego narzekającego kiedyś - jak niżej podpisany - na brak ciepła - powinno się natychmiast wysłać w obecne tropiki do interioru i kazać mu tam żyć bez klimy i możliwości ochłodzenia się w jakimkolwiek strumyku/rzece/bajorze (*niepotrzebne skreślić).

Wiec jak jeszcze kiedykolwiek będę pisał, że 14 - 18 st. C jest to zimno to zobowiązuję tutaj wszystkich obecnych do kopnięcia mnie mocno w doopę

PS chyba się przeniosę na stałe nad Zatokę - jak nie teraz to na pewno na emeryturze.
Siedzę na jachcie i jestem zachwycony obecną temperaturą 19 st. C.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dooobra, to ja ta mogiem robić za murzyna

Oj, przesadzacie z tymi upałami. Gorąco było w jeden dzień, chyba wtorek. Poza tym to normalne letnie temperatury, przynajmniej w centrum kraju. Może na południu było więcej, ale tam bliżej Słońca to musi być cieplej

Poza tym na południu jest idiotycznie bo oni muszą chodzić na głowie.
Więc i upały są pewnie nietypowe

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Dzisiaj rano o 7 - mej na Wdzydzach plus 15 C. Poranna mgielka. Dziwnow o 11.30 od strony morza plus 16 C. Od strony zalewu plus 20 C . Zachmurzenie male do sredniego.


Pozdrawiam


Andrzej

Ostatnio kapitan zaprzyjaźnionego żaglowca, będącego obecnie na Grenlandii powiedział że
cytuję: W tym roku na Grenlandii była taka zima że nawet najstarsi mieszkańcy takiej nie pamietają (mroźna i długa) To jak to jest z tym globalnym ocipieniem

_________________
"Bałtyk nocą skłania do przemyśleń.Ciemno i tylko woda dookoła.Czasem jakieś światełko w oddali, które szybko znika.Szum wiatru w olinowaniu i bulgot wody od dzioba jachtu." cytat z drugiego tomu " Przygód na Morzu"

Dzisaj rano Wisla miedzy Grudziadzem i Chelmnem. Burza od switu. Trzy godzinna ulewa.
Pozamakaly wszystkie namioty turystyczne - niby nie przemakalne . Na szczecie dysponujemy namiotem wyprawowym i nam nic nie zamolko. Troche wazy, ale mamy duzy ponton, to nie ma problemu. Podczas burzy jakies 7-8 B. Temperatura plus 14 C. O godz 10 - juz plus 23 C.


Pozdrawiam


Andrzej

To koty są wszystkiemu winne;
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/koty- ... a-naukowcy
Od głaskania zmienia się elektsryczność i zaczyna napływać zła energia.
MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Albowiem koty lubią się wygrzewać, zaprawdę powiadam wam.
(35 w cieniu miau )

Kot, który spożyje znacznie mniej mięsa, co jego właściciel oraz jego malutka, zdrowa kupka są winne globalnego ocieplenia

Natomiast prawdą jest, że masowe hodowle zwierząt rzeźnych mają negatywny wpływ na środowisko (wystarczą choćby odchody i pierdy!) i być może też na globcio. Pod rozwagę tym, którzy rozwodzą się nad degradacją jednocześnie objadając się kotletami.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

A pożyteczne roślinki pochłaniają i magazynują to wredne CO2, pozytywny wpływ na ono środowisko tem samem uskuteczniając.
A zaś roślinożerce czynią nam wbrew, onę niszcząc zieleninę a CO2 uwalniając natentychmiast napowrót, a jeszcze dosmradzając metanem - co dopieroż szkodę czyni.
Wegetarian wszelakich dalsza wegetacja wegetacji jest tedy zagrożeniem i prostą drogą do stopienia lodowców.
Z czego należy sprawę sobie zdawać

A najgorsze - wbrew pozorom - te dzikie są roślinożerce, jako dziki, sarenki a jelonki, one albowiem drzewka młode, jako i nasiona ich zżerając, a lasom rosnąć nie dając tem samem, CO2 poziomy windują, boć to drzewa właśnie najlepiej CO2 one usuwają.

A onych dzików i płowych zwierzów okrutnie nam siem onegdaj namnożyło i w szkodę włażą wszędy, stadami. Jeszczeć inwazyi takowej, jak świat światem, świat ten nie widział.

Toteż patriotycznem obowiązkiem bojowników o zimno powszechne dla dobra ludzkości jest dzisiej nie tylko bydło opasowe w miarę możności wyriezaty (w czem już islam wystarczająco pomocny); aleć to nam trza i fuzją w dłoń chwytać i na łów w las, w obronie drzew bezlitośnie pożeranych.
Nie dość bowiem jeno na suchej się wieszać gałęzi, kamerom pozujący...

Sytuacja dojrzała a ludzkość przejrzała, na oczy: las nam ginie, drzewa umierają stojąc, czas najwyższy przystąpnąć do aktywnej akcji bojowej, gwoli przeciwdziałania niszczeniu puszcz!
Śmierć jeleniowatym, a i dzikom na pohybel! Hej, szable w dłoń!!!
Drapieżniki - do dzieła, nie samem chlebem człowiek żyje!!!

Czytam, czytam i tak se myślem, że cza by zmienić tytuł tego wontka na Globalne Ocipienie.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski

A to nie taki jest?

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Tiaa....
I jeszcze wojnie w Czeczenii, przegranej jankesów w Wietnamie i wyborowi PIS ...
Niech się ci pseudonaukowcy odpie......a od kotów.
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Nie podejrzewam Cię o nic, ale Twoje stanowisko jest dziwnie bliskie poglądom pewnego Zwykłego Posła...

_________________
Pozdrawiam
Alterus

No to na poważniej:

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/