Taaak?

O to pytałem, tylko cytat był dłuższy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

No ja zrozumiałem to tak, że pytasz o wpływ stopienia lodowców "nielądowych". To jakie to są te nielądowe? Zrozumiałem, że pływające w wodzie. Źle zrozumiałem, co autor miał na myśli?

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Ja zrozumiałem, że lądowe to górskie. Skoro Grenlandia została zaliczona do nielądowych...

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

No ok, czyli nieporozumienie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Gdyby stopił się cały zapas lodu na ziemi to w naszej okolicy byłoby tak :



W sumie to dużo nowych i ciekawych tras żeglarskich
(no co? Trzeba jakieś pozytywy dostrzegać)

A i Warszawę trzeba by było przenieść ... do Krakowa?

MJS

ps
a ile ta mapa podaje mb przyrostu?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Ta mapa taka dosyć fatalistyczna bo zakłada 120 metrów wyższy poziom wody. A niektórzy obliczają że aż tyle lodu nie ma i wystarczy co najwyżej na 80 metrów. Jak by nie było to sytuacji Warszawy i tak to nie zmieni.
Czy to zaleta nie mnie sądzić
No jak by nie było to w pobliżu miejsca gdzie mieszkam, trochę ponad sto lat temu. Rybacy w swojej przystani postawili miarkę z kamienia. Stoi na stabilnym i również kamiennym podłożu. To zero na tej miarce które wtedy było średnim poziomem morza, teraz jest średnio stopę pod wodą. Przy czym jeszcze pięćdziesiąt lat temu nie było tak źle bo tylko o cal czy dwa nie zgadzało się. Tak twierdzą ci rybacy co to im już trochę brody urosły.
Mam też kumpla który jakie dziesięć lat temu prawie już będzie, spłynął na dobre. Został w Kiribati i póki co nie zamierza nigdzie się ruszać ze swojej wysepki. To pisze że będzie że będzie źle.
Jakieś dwie sąsiednie wysepki już rozmyło.
Toną znaczy. Zostało niewiele czasu żeby pozostałe zobaczyć.

Ja spotykałem się dotychczas z poziomem 40-60m npm.
Ale różnie różni liczą... a niektóry nawet kraczą.
http://natemat.pl/90217,czeka-nas-potop ... ze-swiatem

A w realu za 90 lat ma być tak:
https://www.crazynauka.pl/polska-2100-z ... podniesie/


Nie widzę więc powodu do paniki, jeśli tylko zaczniemy myśleć:
Gdzie jak i w co inwestować, a nie jak walczyć z nieuniknionym.


MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Maniek, co się martwisz. Elbląg jeszcze nad wodą Jurmak bedzie (chyba) musiał przenieść te swoje węglowe zabawki do Elbląga. To i przekop Mierzei Wiślanej się przyda a Zalewu nie trzeba będzie pogłębiać

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Zaczynam planować rejs z Wrocławia do Tuluzy.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664

Gdzie można znaleźć to w lepszej jakości?

_________________
--
JamesB0T
Wstrząśnięty i Zmieszany

Nie pamiętam gdzie znalazłem ten obrazek. Po prostu w mrowiu stron o klimacie, potopach i innych atrakcjach.

Ten obrazek tam jest w najwyższej jakości jaka była. Po kliknięciu powinien się rozwinąć bo to tylko podgląd.

Wiem , że takie apele drażnią niektórych (bo nie widzą sensu?)
Ale ja widzę sens, jeśli już nie w działaniu to w uruchamianiu wyobrazni pospólstwa.

Ratowanie małp to chyba nasz drugi (po ratowaniu ludzi) obowiązek.
https://secure.avaaz.org/campaign/pl/sa ... 5e5a948a5a

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Wiem, że takie ... itd.
ale, pingwiny nie zaczekają aż człowiek zmądrzeje:
https://secure.avaaz.org/pl/antarctic_o ... a/?cGujtbb

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

"Zeszłej zimy w kolonii na Antarktyce wykluło się 18 tysięcy pięknych pingwinków. Przetrwały tylko dwa!"

Dwa tysiące czy dwa pingwiny?

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Sądzę (i obym się nie mylił), że dwa tysiące, ale to i tak smutne prawie tak samo smutne jak głupota dzisiejszych dziennikarzy.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Nowe dane w "zapomnianym" wątku:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/list ... matycznego

oraz:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wedl ... jeszcze-za

a też:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/kole ... -lodowcowa


Znaczy; że tych 500 się myli?
Bo oczywiście ci są nieomylni:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/glob ... e-czesc-vi

Nie od dziś powtarzam: mamy za mało (i to sfałszowanych) danych , aby mieć pewność jak w końcu jest,
a widać, że nie bardzo chcemy badać obiektywnie.

Jak widzę kampanie "ociepleniowe", (np. z coraz bardziej natarczywymi dziećmi - na wagarach) to nabieram pewności, ze ktoś nas wszystkich nabiera.
a jak nie wiadomo o co co chodzi... to na pewno nie o nas.

Jeśli te wszystkie pieniądze poszły by w inwestycje np. portów z wyższymi pirsami czy budową miast dla przesiedleńców to... no ale my (EU) wolimy przesiedleńców z suchych krajów. mimo, że ponoć już nawet Sahara zaczyna się zazieleniać.

MJS

PS
Przepraszam, że daję linki tylko z jednego zródła, ale nie chce mi się nawet szukać innych, oczywiście zbyć można każdą niepoprawną wypowiedz, tylko czy na tym nam zależy - nam czyli ... komu?

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Oczywiscie ze sa w tym duze pieniadze, i oczywiscie ze klimat soe zmienia - widze to na codzień moimi oczyma bez badan naukowych . Pytanie jrdynie czy to proces naturalny ? czy tez spowodowany działalnością człowieka.

Aj, waj, straszne CO2, i gwałtowne ocieplenie, i potop, i koniec świata. Masakra, tragedia, zginiem my i pchły nasze...
To jest dziś nowe wyznanie dla zielonych, propagowane za kasę, zatem dla kasy. Ktoś wierzy w spontaniczność i przypadki?
Znaczy ktoś wierzy w bezinteresowną troskę rekinów interesów?

A tak w istocie "klimat" nie zmienia się zbytnio; tj. pogoda zmienną jest, naturalnie, lecz jakoś nie wychodzi poza zwyczajowej zmienności zakres.
A działalność człowieka skądinąd bardzo nieładnie wpływa na ten nasz świat, aleć na inne jego aspekty niż klimat - na klimat akurat niewiele - i ciekawa to sprawa czemu tak straszą tym globciem właśnie.
Czy aby nie dlatego że to historyjka prościutka, obrazowa, i dla dzieci w sam razik zrozumiała?
A przecie zieloni jeszcze niedawno protestowali raczej przeciw skażeniom, atomom, ściekom, pestycydom i truciom, GMO, paleniu lasów, wymieraniu gatunków. Etc.
Problemów nie brak, wszak.
Aż tu nagle przycichło.
A świadomy nowocześnie obywatel ma żyć innem tematem. Zastępczym, aby?

A zaś historyjka o "gazach cieplarnianych" niemiłosiernie nas ogrzewających opiera się w istocie na mocno starawych teoriach płaskiej ziemi - i jakoś niemal nikt nie łąpie dowcipu

Klimat się zmienia - czy to z naszą pomocą (raczej minimalną) czy bez.
A cała ta nagonka to tylko kasa, kasa, kasa.
Podatki od emisji trafiają do ... bogatych korpo i tyle w skrócie. Te korpo nakręcają spiralę strachu żeby zwiększyć podatki od emisji Co2. Akurat te gazy nie są najgorsze w ogrzewaniu naszej (?) planety - najgorsze są freon - który likwiduje naturalne filtry w atmosferze i metan, który wytworzone na powierzchni ziemi ciepło zatrzymuje w atmosferze. Najwięcej szkodliwych gazów "cieplarnianych" emitują Chiny i Indie. Kto płaci najwięcej za emisję? Ci co produkują ich najmniej ale eurokołchoz ich sterroryzował.

Dalibóg miód Waści kapie z ust, nic dodać nic ująć.
Spójrzcie na stare, archiwalne zdjęcia miasta Łodzi i te dziesiątki dymiących kominów, a potem wejdźcie tam na googlowe street view i co? Ni ma dymu... Ni ma kominów.
Kopalnię Bełchatów zaatakowali prawnicy z ekkkkkko fundacji, a tak naprawdę ta fundacja to
inicjatywa grupy producentów wiatraków.
Więcej dwutlenku węgla to większa fotosynteza i więcej tlenu.
To uproszczenie, ale mam Żonę biotechnologa

Akurat temat freonu (dziura ozonowa) został ostatnio ogłoszony jako jedyna cywilizacyjna wygrana (sami ze sobą), no ale Chiny już się starają, aby nie było tak różowo.

Zaczynamy mieć nowego wroga na którym powoli będziemy się skupiać:
to grozne asteroidy i komety.

Już pracujemy nad urabianiem gawiedzi do stałego poczucia strachu.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Się mię wydaje że asteroidy odpuszczą a straszyć będą klimatem i kosmitami (jak juz przyznają że nie tylko na Ziemi jest życie... Von Braun wiedział...

To temat tylko dla bogatych państw bo 95% i tak nie ma środków kosmicznych,
aby w ogóle podejmować temat.
Ja to postrzegam raczej jako możliwość działań podatkowych tych co mają możliwości.
Zbudujemy rakietę antymeteorytową, ale nas nie stać bo za wysoki podatek.

Nie muszą nic budować - strzelą z kosmosu (z orbity) odpowiednim promieniem i po komecie/asrteroidzie. Coś jak w USA testowali (na pewno nie z max mocą) - do wywoływania dziwnych pożarów w których topiły się aluminiowe felgi a lakier się nie palił...

To nie ta skala. Dosyć dla mnie sensownym fizycznie tematem jest film Armageddon.
Bomba atomowa rozprzestrzeni siłę równo naokoło, ale na powierzchni zaprze się O NIC

Aj tam, nic ino problemy widzą i strachy na lachy.
A przecie każdy kij ma dwa końce
https://www.scmp.com/news/china/policie ... nd-capture
http://www.xinhuanet.com/english/2018-0 ... 342866.htm
http://www.spacetechasia.com/chinas-ast ... ture-plan/
https://www.space.com/china-asteroid-sa ... -2022.html

Ale to już inny wątek...

Wracając do "Globcipa" tacy naukowcy mi się nawinęli pod mysz:
https://wordlesstech.com/iceberg-making ... mment-8229

... i dostałem mózgowego ocipienia:
Albo ja jestem idiota, albo naukowcy są:
pomóżcie mi dojść prawdy bo chyba: szczelę sobie z uku.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A co, 'naukowcy' nie ludzie? Też mogą mieć poczucie humoru

A nie bierzesz pod uwagę ewentualności, że w grę wchodzi i jedno, i drugie?

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski