_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

"Pierwszy rejs" reż. L. Lorentowicz / PWSFTviT 1953

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Bardzo ładnie wygląda taki Jugendwanderkutter.

Piotr Siedlewski

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

"Można panikować" to film który będzie udostępniony na platformie YouTube w dniach od 01.06 do07.O6.2020 r. Porusza sprawy związane ze zmianami klimatycznymi na ziemi. W filmie są wątki które dotyczą nas wszystkich jak i takie które mogą interesować żeglarzy.

Bezpośredni link do filmu:
https://www.youtube.com/watch?v=osm5vyJjNY4

Takie filmy trzeba "odnawiać" (tak szybko giną )

Jakkolwiek nie ze wszystkimi tezami profesora się w pełni zgadzam.

MJS

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Odznakę w sieci znalazłem... fimu jeszcze nie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

To ja też odnalazłem, w starym klaserze 3 znaczki Poczty Polskiej wydane z okazji tych regat. Zrobiłem skany. Załaczam dla ciekawych. Film o którym jest mowa jest wręcz dziełem sztuki filmowej. Przepiękny.

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Był jeszcze jeden znaczek z błędem: (chyba) klasa star i znaczek finna na żaglu.
Miałem, ale już nie wiem gdzie jest.

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Panowie... Dzieki serdeczne za starania i czas...!
Widzialem ten film jako gowniak i wywarl na mnie wielkie wrazenie. Pamietam obrazy, sceny.... Pewnie musi mi to wystarczyc, choc zawsze chce sie wiecej i chce sie, by zobaczyli to wszyscy, choc po pol wieku moze idealizuje.
Dzieki!
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Dzieki Bis! Tak to wlasnie odebralem, choc moze bardziej emocjonalnie. A moze odwrotnie?
Epickie Regaty, sztuka filmowania, film....

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Finn Gold Cup 1965. Dzięki. Przypomnieliście mi momenty, kiedy zaczęło się moje żeglarstwo. Choć jeszcze tego nie wiedziałem. Miałem 14 lat.

Sopot 1965 zaczęły się wakacje. Jestem u wujostwa, wielkich żeglarzy, co to pływali już tam i siam. Kurort oblepiony plakatami z kolorowymi żaglami i napisem „Finn Gold Cup”. Polska szkoła plakatu – piękne kolory. Usiłowaliśmy z kuzynami rozszyfrować, o co chodzi. Szczególnie dużo czasu zajął nam dekryptaż słowa „cup”.
Wuj popierał naukę, szczególnie angielskiego, alfabetu Morsea, itp. umiejętności potrzebnych mężczyźnie. W nagrodę zabrał nas do pracy (Morski Instytut Rybacki), gdzie było w zasadzie centrum wydarzeń. W basenie jachtowym i na obrzeżach pełno zagranicznych samochodów, kolorowych łódek (plastiki!) – no Zachód. Szok !!
Potem pojechaliśmy na górkę nad basenem, gdzie mieliśmy obserwować wydarzenia. Wujek miał lornetkę. Poszło jednak średnio, bo z powodu wiatru regaty poszły w morze, niewiele z tego zresztą rozumieliśmy. I było jakby nerwowo, bo co chwila się wywracały. Wujek poza tym przynudzał opowieściami o kapitanach, z których jeden zresztą (kpt. Borchardt) tam właśnie mieszkał. Starsi kapitanowie nas wtedy nie interesowali. Niemniej było pięknie, kolorowo, jakoś tak nowocześnie. Zapamiętałem.

Acha. Znaczki. Oczywiście zakupiono mi cały zestaw (tych tańszych - bo były też b. drogie) znaczków okolicznościowych, oraz specjalne koperty z żaglami i kodem sygnałowym, bym miał na czym napisać do domu. Kilka mam do dzisiaj, a potem dokupiłem i całostki. Atmosfera była świąteczna. W klubiku żeglarskim pod molem był nastrój regatowy. Także wśród dzieciarni, kadeciarni, takiej jak my. Nawet był plakat z tym „gold cupem” przypięty pineskami do desek naszego hangaru pod molem w Sopocie.

Za kilka dni tragedia na całego! No po prostu horror w domu. Razem z kuzynami cicho siedzimy, bo nic nie rozumiemy, wujostwo z depresji. Okazało się, że regaty wygrali Niemcy… No to się w tamtym czasie (pomimo Wyścigu Pokoju) nie bardzo mogło w głowie pomieścić. Na dodatek ci z NRD, co „nie było wiadomo, czy to lepiej, czy gorzej”.

Jeszcze pamiętam, była afera, bo jakiś nawiedzony milicjant ponoć pozrywał częściowo plakaty z tymi Finnami na całej M. Cassino. Bo nie było po polsku i myślał, że to jakaś nieprawomyślność. Ponoć. Rozwiesili nowe.

Niemniej coś we mnie wtedy odpaliło:
- postanowiłem, że jak już będę bogaty to sobie kupię lornetkę. Wtedy nierealne.
- zacząłem się zastanawiać, jakby tu popływać taką łódką. Że kiedyś coś takiego mógłbym mieć, nie było nawet w zestawie snów.
- i że, jak kiedyś będę miał synów, to też im takie żeglarstwo pokażę …

wymyśliłem w 14 - letniej głowie, kurs żeglarski w Kiekrzu, patent odebrałem na Starym Rynku w kamienicy na chyba 4 piętrze, a w 1968 roku byłem już załogantem „Jana z Kolna” i przez 2 tygodnie orałem Bałtyk. A dzięki kartce we wrzuconej do morza butelce, poznałem dziewczynę z Bornholmu i po 2 latach byłem tam na wakacjach. Oczywiście jako pełnomorski sailor całą gębą.
………………………………………
No właśnie filmiki:
Typowy Sprudin:
Szukając wiatru, regaty, Dar Pomorza itp., brak dłużyzn, fajne ujęcia…

To akurat nie Sprudin, ale żeglarskie, tak trochę, jednak…
Trochę słońca: kajaczek, flota mazurska „Małgorzata Fornalska” (a jakże!), widoki na Czarcią i Pajęczą, tak na moje oko sprzed gospodarstwa na Szerokim Ostrowie, na samym zachodnim cyplu wyspy …

Nieżeglarski Sprudin, ale tu polecam uwadze np. uprząż bezpieczeństwa:



polecam na jesienne dni

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

Sprudin w każdym wymiarze jest genialny.
Oglądając filmy o Tatrach można sobie wyobrazić jak pokazał jachty....
ps . świetne wspomnienia !!!

_________________
http://www.dobrewiatry.pl/

Oczywiscie o filmie Sprudina z Daru Pomorza pamiętamy!

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

By wybrać tryb pełnoekranowy, bezpośrednio z vimeo, trzeba kliknąć na napis kolorowy (np. "szukając wiatru", a potem wybrać tryb pełnoekranowy.
Klikając na sam "ekran" tego nie uzyskamy.

Bardzo zyskuje "Szukając wiatru".

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

W uzupełnieniu dyskusji o Pucharze Finna. Tutaj ta seria z Finn Gold Cup:

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Tango 780S, przedtem MAK 747 GT przez 20 lat, a jeszcze wcześniej BEZ-4.

U południowych sąsiadów jakiś czas temu...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Documental "Finibusterre: Latitud 55° Sur"

Szerokość geograficzna 55° południowa

LATITUD 55º SUR to film, który poprzez poetycką piosenkę stara się zagłębić w aspekty istotne dla Półwyspu Mitre. Zobacz, jak metafora przeznaczenia człowieka jest zaszyfrowana w Niezwyciężonej Krainie, na południe od Wielkiej Wyspy Ziemi Ognistej. Długa piesza wyprawa pozwala nam poznać to miejsce, jednocześnie prezentując nam świadectwa tych, którzy odważyli się chodzić, żyć i umrzeć w tamtym regionie.
Jego celem jest odtwarzanie i dzielenie się doświadczeniami i doznaniami, które przenikają pod skórę i pamięć i budzą w każdym z nich różnorodne i zlewne rzeczywistości



W dokumencie filmowym od 27 i od 42 minuty pokazano jacht Nashachata...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

HMS Diamond Rock

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Four Masted Barque rounding Cape Horn 1928 - Captain Irving

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Piosenkę z zakończenia filmu "Ghosts of Cape Horn" zamieściłem w dziale "Szanty"

http://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f ... 90#p598905

Endurance'a ciąg dalszy:

https://wydarzenia.interia.pl/nauka/new ... dnaleziono

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

Polskie porty rybackie otwartego morza
https://vod.tvp.pl/video/polskie-porty- ... a,56399727

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Serial jest pełen pięknych widoków z Mazur lat 70. Zdjęcia kręcono w okolicach Mikołajek, Pisza, Tałt, jeziora Łuknajno – rejonach, które zdaniem reżysera Stanisława Jędryki były „czyste i nie skażone przemysłem”.
Wykorzystano do filmu wodolot Volga i jakie jachty można rozpoznać?

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Rekonstrukcje filmów: ...regaty Poloneza

https://cyfrowa.tvp.pl/video/morza-i-rz ... UHTnZtK0xA

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/

A tutaj, przygotowania Poloneza do regat OSTAR w 1972 roku:
https://cyfrowa.tvp.pl/video/morza-i-rz ... a,58759223

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Ludzie Wisły
1938r. melodram. Polska
pełnometrażowy

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":
"Dla tych co nie lubią szerokich ruf "
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/