Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 13:22




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 330 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 07:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Stara Zientara napisał(a):
w latach 70. po Narwi pływały pchacze z barkami, głównie z kruszywem do Warszawy
[quote="Stara Zientara"]

Po to tak naprawde zbudowano kanał żerański...
No ale wtedy Panie Wojtek Faelbet dziaaaaaaałaaaaałłłłłłł.....
A dzis zobacz co z niego zostalo... :-(
Pzdr
Kocur
ps. tyle, że powiedz Wojtek czy chciałbys dziś z właśnej woli mieszkać w "wielkiej płycie" ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 07:39 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 388
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Stara Zientara napisał(a):
BTW. Pamiętam, że w latach 70. po Narwi pływały pchacze z barkami, głównie z kruszywem do Warszawy. Po kilka zestawów dziennie. Teraz się tak mało buduje, że TIR-ami jest taniej?
A ile zostało wielkich kombinatów czy fabryk domów aby było zapotrzebowanie na takie ilości materiałów?
Kiedyś na Wiśle były piaskarze ręcznie wydobywający piasek z dna rzeki... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 07:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bury_kocur napisał(a):
wtedy Panie Wojtek Faelbet dziaaaaaaałaaaaałłłłłłł....
Jacek Woźniak napisał(a):
ile zostało wielkich kombinatów czy fabryk domów aby było zapotrzebowanie na takie ilości materiałów?
Naprawdę w Warszawie zużywa się tak mało kruszywa, że taniej jest wozić ciężarówkami? Na Żeraniu sporo miejsca, można tam barkami, a stamtąd dopiero do poszczególnych odbiorców.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 07:54 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 388
Uprawnienia żeglarskie: nikt
Stara Zientara napisał(a):
bury_kocur napisał(a):
wtedy Panie Wojtek Faelbet dziaaaaaaałaaaaałłłłłłł....
Jacek Woźniak napisał(a):
ile zostało wielkich kombinatów czy fabryk domów aby było zapotrzebowanie na takie ilości materiałów?
Naprawdę w Warszawie zużywa się tak mało kruszywa, że taniej jest wozić ciężarówkami? Na Żeraniu sporo miejsca, można tam barkami, a stamtąd dopiero do poszczególnych odbiorców.
Dodaj jeszcze, że dobrze by było aby był jeden dostawca...
Czasy się zmieniły i zmieniła się gospodarka. Zamiast molochów i planów pięcioletnich mamy wolny rynek, systemy produkcji bez zapasów magazynowych, szybkie kontrakty itd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 08:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13327
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1509
Otrzymał podziękowań: 2196
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Maar napisał(a):
A tak z ciekawości - chętnie bym się zapoznał jak kwestia wygląda w innych krajach. Może ktoś gdzieś widział link jakiś do statystyk przyrostu/zmniejszania się długości dróg wodnych w krajach europejskich po 1945.

Trafiłem na statystyki dot. przewozu towarów przez żeglugę śródlądową w Niemczech w latach 1950-2013 http://de.statista.com/statistik/daten/ ... seit-1950/

ps. Brak, albo nie odnajduje statystyk dot. danych w zmianach długości dróg wodnych w Europie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 08:09 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Stara Zientara napisał(a):
Naprawdę w Warszawie zużywa się tak mało kruszywa, że taniej jest wozić ciężarówkami? Na Żeraniu sporo miejsca, można tam barkami, a stamtąd dopiero do poszczególnych odbiorców.


To wlasnie odpowiedz na to dlaczego budowy podobnych obiektow w Polsce sa drozsze niz w Niemczech :) Na berlinskie budowy kruszywo transportuje sie wlasnie barkami i do tego z Polski.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 10:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
bury_kocur napisał(a):
ps. tyle, że powiedz Wojtek czy chciałbys dziś z właśnej woli mieszkać w "wielkiej płycie" ?

Przypomnę, że wielka płyta nie była wymysłem socjalizmu, a zapożyczeniem technologii z zachodu - to we Francji, Niemczech, Holandii zaczęto tak budować.
W Polsce była to odpowiedź na gwałtowny przepływ wiejskiej i podmiejskiej ludności do miast, o znacznym przyroście naturalnym nie wspominając. Większość zasiedlających budynki z wielkiej płyty nie przeprowadzała się do nich z pałaców, delikatnie mówiąc... :-D
Cytuj:
Po to tak naprawde zbudowano kanał żerański...
Jak to?! Chyba nie w czasach komuszej, rabunkowej gospodarki?! :-D

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2014, o 22:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Alterus napisał(a):
Chyba nie w czasach komuszej, rabunkowej gospodarki?! :-D
Zbudowano go w czasach zaciskania pasa za Gomułki - w 1963 r.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2014, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2006, o 15:07
Posty: 4811
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 675
Otrzymał podziękowań: 1715
Uprawnienia żeglarskie: j.st.m
Alterus napisał(a):
Jak to?! Chyba nie w czasach komuszej, rabunkowej gospodarki?!
Nową Hutę też zbudowano, i co z tego?

_________________
Maciek"S"Kotas

---
O!...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2014, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Stara Zientara napisał(a):
za Gomółki
Ten (nie Mikołaj znaczy, tylko Władysław ps. Wiesław) był przez "u". :D

skipbulba napisał(a):
Nową Hutę też zbudowano, i co z tego?
Hutę Katowice bardziej ;)

A poważnie, to wbrew założeniom w NH wyhodowano sobie najzajadlejsze gniazdo reakcji - tam protesty np. w latach 80. były szczególnie silne.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 maja 2014, o 10:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
robhosailor napisał(a):
Ten (nie Mikołaj znaczy, tylko Władysław ps. Wiesław) był przez "u".
Poprawiłem.

Zawsze mi się ten KOMpozytor myli z KOMunistą. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 09:39 

Dołączył(a): 27 lis 2011, o 22:03
Posty: 3355
Podziękował : 212
Otrzymał podziękowań: 388
Uprawnienia żeglarskie: nikt
skipbulba napisał(a):
Alterus napisał(a):
Jak to?! Chyba nie w czasach komuszej, rabunkowej gospodarki?!
Nową Hutę też zbudowano, i co z tego?

A ja się zastanawiam czemu budowę jakichś wielkich kombinatów bierzemy za wskaźnik rozwoju?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 09:52 

Dołączył(a): 1 wrz 2010, o 10:14
Posty: 8807
Podziękował : 3978
Otrzymał podziękowań: 1915
Uprawnienia żeglarskie: kpt.j.
Kto bierze ? Dla mnie wskaznikiem rozwoju jest poziom infrastruktury i jej zroznicowanie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 11:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Jacht miał zanurzenie na rufie 2,15 m, a na śródokręciu (początek balastu) 2,05 m. Na Nogacie przed jachtem płynął ponton z echosondą.

W porcie rzecznym w Malborku jacht stał trochę w mule, ale po ręcznym odepchnięciu dziobu na wodę, bez problemu wyszedł. Pierwsze przytarcie o dno (bardzo delikatne) nastąpiło jeszcze przed mostem kolejowym w Malborku. Tuż za mostem drogowym uderzyliśmy w leżący na dnie pień drzewa - mocno już przegniły, bo łatwo ustąpił.Do linii energetycznej nad Nogatem głębokości wynosiły 2,3-2,9 m. Pierwszy poważny problem pojawił się na wysokości cmentarza komunalnego w Malborku. Możliwy do przejścia był tylko wąski fragment rzeki, na dodatek nie przebiegał po prostej (głębokość ok. 2,0 m). Posiłkując się sondowaniami po paru próbach udało się przejść. Drugi problem stworzyły dwie krótkie płycizny przed śluzą Szonowo (2,0 m i 2,05 m) - przebiliśmy się przez nie z dużą prędkością. Od śluzy Szonowo do Białej Góry żadnych utrudnień nie było.

Noc spędziliśmy w marinie Biała Góra. Bardzo przyjemna przystań - sympatyczna obsługa, prąd, woda, gorący przysznic (choć sezon zaczynał się następnego dnia dopiero). Głębokości przy zewnętrznym pomoście (z dalbami) ponad 3 m, wgłąb przystani zmniejszające się szybko - na odcinku pierwszego elementu pływającego pomostu głębokość spadła do nieco ponad 2 m.

Na Wisłę mieliśmy pilota, wieloletniego pracownika RZGW. Całą drogę on mówił, jak mamy płynąć. Zapewne dalibyśmy radę sami, ale stres byłby większy. Płynąć trzeba dokładnie według wystawionych znaków, przechodząc we wskazanych miejscach od brzegu do brzegu. Oczywiście, należy też obserwować wodę. Na początkowym, najtrudniejszym odcinku (koło wsi Piekło) było bezwietrznie, więc wszystkie zawirowania były widoczne doskonale. Koło Tczewa pogoda się popsuła - spadła temperatura, pojawiły się chmury i przeciwny wiatr. Za Tczewem rzeka miała być głębsza, więc się odprężyliśmy.

Niepotrzebnie. Czy to znaki zostały źle ustawione, czy nurt zmienił przebieg, na 913 km wpadliśmy z prądem na mieliznę. Pracując mocno silnikiem zeszliśmy z niej, ale po chwili prąd znowu nas wrzucił na płyciznę nieco dalej i bokiem. Zassaliśmy do filtra wody chłodzącej trochę piachu, a kratkę wlotu dennego oblepiły wodorosty i straciliśmy chłodzenie. Opuściliśmy ponton i obsondowaliśmy okolicę. Następnie została pontonem wywieziona zapasowa kotwica (25 kg). Wybierając linę kotwiczną i odpychając się przygotowanymi na taką okoliczność drągami nieco jacht przesunęliśmy. Przez cały czas prąd rzeki wymywał piach spod kadłuba.

W międzyczasie wiatr jeszcze się wzmógł i fala wzrosła do ok. pół metra. Korzystając z połączonego działania prądu, fali, kotwicy i odpalonego na chwilę silnika zeszliśmy z mielizny. Konieczne było jeszcze sprawdzenie układu chłodzenia, więc podnieśliśmy kotwicę zapasową i rzuciliśmy główną już na głębszej wodzie. Po oczyszczeniu filtra i sprawdzeniu stanu pompy wody silnik pracował poprawnie, więc podnieśliśmy kotwicę i kontynuowaliśmy podróż. Przyjemnie już nie było silny północny wiatr podniósł na Wiśle krótką falę, która momentami osiągała wysokość do 70 cm. Bryzgi spod dziobu dolatywały aż na rufę mocząc sternika.

Na szczęście po niecałej godzinie dotarliśmy do śluzy w Przegalinie. Pomimo, że śluzowy skończył pracę godzinę wcześniej, to jednak otworzył nam jeszcze śluzę i nawet opłatę pobrał w wysokości obowiązującej podczas godzin pracy. Sądzę, że pewien wpływ miał na to telefon wykonany wcześniej przez naszego pilota. Dalsza droga przebiegła już bez atrakcji, jeśli nie liczyć przejścia mostu pontonowego w Sobieszewie. O 1755 zacumowaliśmy w dawnym porcie Yacht Klubu Stoczni Gdańskiej.

Zdjęcia z całej podróży można obejrzeć na facebooku:
https://www.facebook.com/media/set/?set ... 151&type=1

Ślad z GPS-a jest tu: http://wojtekzientara.pl/rejsy/1404rejs03.gpx

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664



Za ten post autor Stara Zientara otrzymał podziękowania - 3: Alterus, Jaromir, noone
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 11:39 

Dołączył(a): 8 lut 2012, o 11:03
Posty: 19
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 5
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Na Wisłę mieliśmy pilota, wieloletniego pracownika RZGW. Całą drogę on mówił, jak mamy płynąć. Zapewne dalibyśmy radę sami, ale stres byłby większy. Płynąć trzeba dokładnie według wystawionych znaków, przechodząc we wskazanych miejscach od brzegu do brzegu. Oczywiście, należy też obserwować wodę. Na początkowym, najtrudniejszym odcinku (koło wsi Piekło) było bezwietrznie, więc wszystkie zawirowania były widoczne doskonale. Koło Torunia pogoda się popsuła - spadła temperatura, pojawiły się chmury i przeciwny wiatr. Za Toruniem rzeka miała być głębsza, więc się odprężyliśmy.

Opis Fajny tylko domyślam się, że Toruń na Tczew trzeba zamienić :)

pozdrawiam
Bartek




]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5395
Stara Zientara napisał(a):
(koło wsi Piekło) było bezwietrznie, więc wszystkie zawirowania były widoczne doskonale. Koło Torunia pogoda się popsuła - spadła temperatura, pojawiły się chmury i przeciwny wiatr. Za Toruniem rzeka miała być głębsza,
Zientek, ocipiałeś? Piekło koło Torunia? Dyć tam jest prawie Niebo! :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 11:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
bartosce napisał(a):
Toruń na Tczew trzeba zamienić
Jakoś mi się tak pomerdało. :rotfl:

Poprawiłem.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2014, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
A nie mówiłem, że będziesz miał co opowiadać!

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2014, o 08:44 

Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 19:03
Posty: 14
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sm
A dlaczego nie wybraliście drogi w dół Nogatu i Szkarpawę? Pytam, bo chciałbym znać potencjalne przeszkody na tej drodze. A pewnie czymś się kierowaliście. RZGW tak zasugerowali?
Zdrówka
Wiesiek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2014, o 08:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 12933
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2903
Otrzymał podziękowań: 2579
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
swiesiek napisał(a):
RZGW tak zasugerowali?
Tak. Podobno płycej.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 maja 2014, o 21:53 

Dołączył(a): 13 wrz 2011, o 19:03
Posty: 14
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: sm
Chyba 2 albo 3 lata temu przeprowadzałem mieczowego Janmora 28 podobną drogą z Elbląga do Gdańska. Jesienią, a śluza na Szkarpawie była w remoncie. Zanurzenie z mieczem 1,7 metra, bez 0,8m, ale śruba stacjonarnego silnika wtedy nie chroniona i manewrowanie żadne. Czytaliśmy znaki brzegowe, ale, jak by powiedział ten z biała głową, mało brakowało, że byśmy w portki narobili. Nawet jak formalnie dołem jest płyciej, to prędkość może być mniejsza i zawsze jakoś się przepcha lub przeciągnie. Ze zdecydowanie mniejszym ryzykiem uszkodzeń. Prąd i własna niezbędna do manewrowania prędkość, a dodatkowo zmienny nurt i ruchome przeszkody - pnie, kamienie - dają dużo większe zagrożenie uszkodzeniami jachtu. Dołem jak nawet jest płycej, to jest miękkie, muliste dno.
Ale jak dopłynęliście cało, to gratulacje. :D
A czy przewodnik z RZGW, nie powiedział, co z Przekopem? Zdaje się, że w końcu mają, albo już wykopali bezpieczne wyście na Zatokę.

Zdrówka.
Wiesiek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 maja 2014, o 14:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Najnowsze wieści w sprawie nieistniejącej żeglugi:
http://www.zegluga.wroclaw.pl/news.php?readmore=1886



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 maja 2014, o 08:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Ładunek nadgabarytowy na Odrze:
http://www.zegluga.wroclaw.pl/news.php?readmore=1887

-- 13 maja 2016, o 20:59 --

Alterus napisał(a):
Zanieczyszczenie wód azotanami i fosforanami jest problemem, ale łatwo dostrzegalnym i przyczyny można eliminować. Zresztą słowo "zanieczyszczenie" trochę wprowadza w błąd - są to biogeny, które warunkują życie w wodzie. Dzięki nim następuje rozwój planktonu roślinnego, który jest pokarmem dla planktonu zwierzęcego, który z kolei stanowi pożywienie ryb i innych organizmów. Dopiero duże przekroczenie zawartości tych biogenów w wodzie określamy jako zanieczyszczenie.
Znaczenie Polski w dostarczaniu tych pierwiastków do Bałtyku wynika z wielkości kraju i wielkości dwóch naszych rzek, czyli dużego obszaru zlewni. Biorąc to pod uwagę, o wiele gorzej przy nas wypada np. Dania. Przy tym sytuacja pod tym względem z roku na rok w sposób widoczny się poprawia.
Co prawda wątek jest poświęcony żegludze śródlądowej ale ponieważ poruszono w nim temat zanieczyszczenia wód Bałtyku to wklejam w tym miejscu film jak w innych krajach radzą sobie jak ograniczyć zrzut zanieczyszczeń do wód a tym samym do Bałtyku:


Ostatnio edytowano 13 maja 2016, o 22:14 przez Wojciech, łącznie edytowano 1 raz
kasacja dubla



Za ten post autor Marian J. otrzymał podziękowanie od: M@rek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2020, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Żeglugą śródlądową zajmie się NIK:
https://www.zegluga-rzeczna.pl/news.php?readmore=3090


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2020, o 21:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Marian J. napisał(a):
Żeglugą śródlądową zajmie się NIK:


Hmmm.. pisuarowski NIK :rotfl: :rotfl:

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2021, o 19:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Zagubiona autostrada - droga wodna górnej Wisły


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2021, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
A, na Odrze pływają i pchają węgiel do Szczecina. Kiedyś po Odrze pływało 60-70 barek, teraz tylko 20, ale ruch jakiś jest i chyba się opłaca.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 27 gru 2021, o 23:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13327
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1509
Otrzymał podziękowań: 2196
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Marian J. napisał(a):
Zagubiona autostrada - droga wodna górnej Wisły

To filmik stowarzyszenia Wolne rzeki http://wolnerzeki.pl/o-nas/
https://www.youtube.com/channel/UC0648K ... J_YHYdodnQ oni by raczej rozebrali wszystkie stopnie wodne i zapory na rzekach.



Wisła w rękach "ekoterrorystów"
W Europie Zachodniej w wieku XIX i XX następował intensywny rozwój śródlądowych szlaków żeglownych. W efekcie w krajach takich jak Holandia czy Niemcy ponad 30% ładunków przewozi się transportem wodnym. W Polsce transport wodny nigdy nie stanowił więcej niż jeden procent. Niestety w wyniku kryzysu gospodarczego lat 80-tych, a następnie zamieszania związanego z przemianami ustrojowymi, przewozy żeglugą śródlądową nieustannie spadały. Niedoinwestowane szlaki żeglowne poczęły dziczeć. Tę niekorzystną sytuację pogłębił fakt podporządkowania dróg wodnych Ministerstwu Środowiska. W czasach PRL nie przejmowano się zatruwaniem rzek przez przemysł. Wraz z zamykaniem fabryk nastąpiła znaczna poprawa jakości wód. Skupione w Ministerstwie Środowiska gremia ekologiczne wysuwały hasła "renaturalizacji rzek". W myśl tej idei zaniedbane i wtórnie zdziczałe rzeki polskie mają stać się swoistym rezerwatem przyrodniczym.


https://upadektechnikikrakowa.blogspot. ... a-cz5.html

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2022, o 01:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2010, o 19:37
Posty: 13327
Lokalizacja: Port Rybnik
Podziękował : 1509
Otrzymał podziękowań: 2196
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Wolne Rzeki ·
Polski rząd od paru lat forsuje pomysł „budowy dróg wodnych”. Czyli zamiany rzek w żeglugowe kanały, którymi miałyby pływać barki.
Barek jednak pływa z roku na rok coraz mniej. O żegludze śródlądowej w Polsce i jej bardzo wysokich kosztach środowiskowych opowiada Piotr Bednarek.

https://www.facebook.com/WolneRzeki/pos ... 7522571236


Jeden z komentarzy:
Grzeorz May
Pan Bednarek:
1. Czyli zmniejszająca się ilość statków jest dowodem nieopłacalności?
Zadał Pan sobie pytanie ile z tych statków pływa za granicą? Podpowiem - większość towarowych, bo w Polsce realnie jest ok 200km dróg wodnych klasy która zapewnia opłacalność czyli IV i wyższej . Gdzie ok 80km w okolicy Szczecina (ale po niemieckiej stronie są kanały lateralne i to co się wiezie do Berlina tymi kanałami nie jest liczone do polskich statystyk), kilkadziesiąt km w okolicy Gdańska i "kawalek" na zb. Włoclawskim.
Więc... prawdą byłoby gdyby Pan powiedział: nie ma żeglugi , bo nie ma spójnego systemu dróg.
2. Rzeki - kanały? Dobre, dobre.. to Pan pokaże te kanały - gdzie te rzeki kanały - konkretnie?
Proszę od razu sprawdzić czy tam nie ma na tych "kanałach" obszaru Natura 2000.
3. Bierze Pan lub brał stypendium od wwf lub innej "organizacji ekologicznej"?
4. Kim Pan jest ? Hydrologiem, geografem czy... kim, że Pan tak kategorycznie stwierdza "zero emisyjność kolei"?
5. Skąd kolej Polsce czerpie energię? Z elektrowni węglowych? Hę?
6. Ren sren, Dunaj funai... Pan sobie zobaczy górny Ren i górny Dunaj i powie czy tam są stopnie wodne i czy są rozbierane (jak Pan twierdzi w innym filmie " w całej Europie rozbierane są sztuczne bariery"). Są stopnie pomimo większych przepływówi wofy z lodowców?
7. Pan sobie zobaczy Skaldę czy Sekwanę jakie mają przepływy? Wieksze niż Odra , większe niż Wisła?
Statki są jak ryby - wymierają na pofragmentowanych rzekach.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 12 sty 2022, o 12:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Statki potrzebują gladkiej wody, żeby płynąć w obu kierunkach z podobną prędkością. Do tego potrzebne są zapory. Im więcej, tym lepiej. Ale rzeki zwykle są szerokie i budować szerokie zapory jest kosztowne. Ideałem byłoby stworzyć koryta żeglugowe w nurcie rzeki, ale jazda byłaby de facto w jedną stronę, a pod górę mozoł. Utrzymanie szlaków wodnych też kosztuje. Niemcy zaproponowali nam zbudowanie kanałów żeglugowych obok istniejących rzek. Pozornie wygląda to na szajbę, ale gdy się policzy wydatki, to może mieć sens. Kanały mają to do siebie, że można je poprowadzić na skróty, pomiędzy rzekami. I śluzy nikomu nie przeszkadzają, a może nawet pomagają. Gdyż do takiej sieci kanałowej podłącza się kanały melioracyjne i gospodarka wodna odzyskuje sens wielopłaszczyznowy. Dochodzi również, ulubiona przez nas, turystyka wodna.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 330 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 226 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL