Góralskie, rzec chcieliśta? A bo gont sie scypie! Ino co z jedliny..

I znowu będę musiał za Matejkę robić
a) - scypka ( łupanie )
b) - dranka ( darcie )
Drzeć trzeba było tak, żeby nie połupać
Tylko mi nie mów, że nie ma takich zwierząt

A wcale.
A scypaliście, Rysiu? Z jedliny?
Można i z sosny, byle nie wichrowatej. Do pół metra długości, bo taki przeciętnie między sękami klocek wytnie. Ale dziś tak się nie robi, bo wbrew temu co Marek naskrobał, to wymaga umiejętności i czasu o wiele większego niż przelecieć na pile i przefrezować.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Jezuuu... Co wymaga umiejętności do jasnej
Łupanie ? Łupanie wymaga materiału i tyle. Darcie wymaga umiejętności i materiału...
Umiejętności po to, żeby za dużo materiału nie spier...

Hi, hi, hi...
No i się faktycznie zrobiło forum Muratora

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Bo sobie pompę wymysliłeś

A ty się przy tych dachówkach uparłeś
Jak by ci przyszło za każdym latawcem po dachówce ganiać, to byś zalety tańszego
( blachy ) poszycia doceniał

A to ja kazałem Tobie kupić śliską angobowaną?
Dobrze, ze chyba nie glazurowana, to jest dopiero cholerstwo do chodzenia.
Po blasze , tfu tzw blachodachówce ciężej się chodzi aby nie pogiąć.

Jaka by nie była, to blacha "rulez" na prostych dachach
Ludzkość jeszcze niczego doskonalszego nie wymyśliła.
Trwałość 30 lat to i tak do końca świata ( zapowiadanego ) i jeden dzień dłużej

Jak to Zbieraj trafnie napisał w jakimś wątku, pozostańmy przy protokole rozbieżności.

Umiejętności wymaga. Bo jak materiał na opał przerobisz, to na dach nie będzie? I trudno wówczas uznać, że ten, kto zamiast gontów narobił trzasek, posiada wymagane do wykonania gontów umiejętności? To skąd to "Jezuu"? Z bezmyśłności?
A łupanie jest darciem, wchodzi po prostu w skład tej techniki.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

No coś ten cieśla w końcu musiał umieć

Hmm... Nie spotkałem się z taką klasyfikacją
Łupanie było podstawową umiejętnością, podczas, gdy darcie to już "pełen kosmos"...
Przy łupaniu gontu mogłeś mieć kilka szczypek ubytku...
Przy darciu, jak już coś spierniczyłeś, to najczęściej cały pieniek.
Dlatego darte wyroby stosunkowo szybko zostały wyparte przez łupane...
I w konsekwencji przez przecierane.
Ale te "cudowne właściwości gontu" o których tyle pieśni śpiewają.
To one odnoszą si do gontu dartego, nie łupanego. Tu jest zasadnicza różnica...
Podobnie wymagania w zakresie układania gontu.
Łupać mógł naprawdę byle kto, do darcia byle kogo nie dopuszczali, bo mógł za duże straty wytworzyć.
W Polsce wielu przykładów dartego gontu nie znajdziesz. ( Na Podhalu chyba ani jednego ) Stąd przyjęło się, że jedynym istniejącym przykładem gontu jest gont łupany...
Ot i cała historyja...
( Jeśli oczywiście zauważyłeś co zaznaczyłem na rysunku )

A co ja, dekarz? Aczkolwiek z czerwonej sekwoi kiedysik sie zdarzyło...
A dyć technika od drewna zależy.

Ciężar do wciągania jest, nie da się ukryć.

Teraz zsumuj to z topiącym się śniegiem.


Bywają dłuższe Np kościół w Pucku.

Trzeba postawić na budowie amulet no i zadbać o odpowiedni napęd. Wtedy drogi gruntowe nie takie straszne

Z góry wygląda zawsze bardziej płasko. Bardzo niedaleko jest Wieżyca na Kaszubach.

Wymiana pokrycia w 3 dni.

Co do wyboru pokrycia to każdy ma swój gust. Dyskutować wolę o aspektach czy walorach technicznych.
Twój wydaje się być estetyczny Jednak jak widzę wściekłe fioletowe, niebieskie dachy....no porażka.

Co ma do rzeczy? Seksuologiem też pewnie nie jesteś, choć jak mniemam zdarzyło Ci się na tym polu praktykować..? Ano właśnie. Jak to się łupie, bo podobno w obróbce nieciekawe?
Nic na to nie poradzę, powiem tylko, że masz poprzednika w panu Jourdain, który jak wiadomo w dość późnym dopiero wieku dowiedział się, że mówi prozą.
Darcie i łupanie to właściwie synonimy, bo generalnie oznaczają tę samą czynność, oddzielanie czy rozdzielanie siłą. Nie ma znaczenia, w jaki sposób potraktujesz kłodę, jak ją rozedrzesz, czy na dwie połowy wzdłuż, czy warstwę po słoju, obwodowo. Znana skądinąd "rozdarta sosna" powinna naprowadzić Cię na zrozumienie znaczenia tego słowa.

Długość krokwi jako taka nie ma przecież znaczenia, liczy się odległość między punktami podparcia.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

Oczywiście! Po to dziwne jętki,miecze, murbelki itd. No jeszcze przekrój i rozstaw.
Aby trochę skręcić na to forum, maszty też bywają wysokie. A stoją. Czasami nawet z żaglami i poddane są różnym siłom.

I najczęściej, jak pisałeś zresztą, wszystko przewymiarowane.

_________________
Pozdrawiam
Alterus

To co widziałem na kościele w Pucku...Szczęka mi opadła. Po jętkach można było chodzić jak po molo.

Odgrzebałem stary wątek o źródłach ciepła, bo chciałbym podzielić się z Szanowną Gawiedzią swoim dzisiejszym szczęściem...

Po ponad dwóch latach załatwiania, pisania podań, odwołań, wykonania pierdyliona telefonów, spotkań u notariusza, rozmów ze współmieszkańcami naszej drogi, rozmów z PSG, z projektantami, wykonaniu miliona uzgodnień - kilka dni temu przed moją działką stanął taki postument:



Przedwczoraj firma odłączyła mi od pieca mojego PROPAN, wczoraj PSG zainstalowało gazomierz, a dziś spec od pieca wymienił mi dysze w kotle, wykonał konserwację kotła, odpowietrzył gazociąg na działce i uruchomił piec z gazu ziemnego...

I z ta chwilą stałem się ziemnym gazownikiem....

Nie wiem jeszcze do końca o ile będę miał teraz tańsze opłaty za ogrzewanie w stosunku do PROPAN-u, ale znawcy mówią, że duże...

Liczę na to bardzo i na tą okoliczność na dzisiejszy wieczór kupiliśmy z moją jedyną, najmilszą i najukochańszą żoną ogromną flaszkę wina - już stuknęliśmy się na tą okoliczność z gazociągiem i bardzo proszę dziś ode mnie nic nie chcieć, bo mogę być w szczęściu swoim lekko dziś niedysponowany

Piszę to jeszcze z niewielkim - w sobie - zasobem %.

O... !!!!

A co - każdy ma swoje chwile szczęścia w życiu ...

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Pogratulować, pogratulować.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.