Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 24 lip 2025, o 03:20




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 mar 2016, o 10:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 lip 2013, o 16:44
Posty: 1743
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 264
Otrzymał podziękowań: 976
Uprawnienia żeglarskie: KJ
Zamieszczam w tym dziale bo w ogłoszeniach mi nie pasuje.
Temat dla mnie bardzo subiektywny, bo związany z OCEANEM A. Kalkulacja rejsów.
Bez rozbierania na elementy pierwsze - bo każdy armator wie ile kosztuje go utrzymanie jachtu itp. i jakie jest jego minimum za koję.
Natomiast mnie nurtuje mentalność. W rozmowach słyszę -
drogie rejsy macie. Zwracam uwagę, że większość tych innych to zapłata tylko za koję, a reszta to zrzutka. Jak się doda obie części to moje wcale nie droższe.
Ktoś powie - to zmień formę oferowania. No nie zmienię - bo to jak z samolotami, bilet to malutko ale wszystkie inne opłaty dobijają koszt biletu do ceny linii regularnych. Nie latam ale i mnie się obiło o uszy, że tak było i zostało napiętnowane.

Więc nie, nie zmienię. Natomiast w imieniu swoim i innych armatorów podobnych - ludzie czytajcie z uwagą. Wielokrotnie pisałam, że ceny naszych rejsów to nie 3 x P + K , a w cenie 5 P + K. W rozwinięciu: Paliwo , Porty, Prowiant, Pościel , Przeszkolenie ile kto chce + Kojowe.
Jacht zarejestrowany jako komercyjny i ma wszelakie obowiązkowe i nie tylko papiery i urządzenia. Jako nowość: w czwartek został zainstalowany program "antykolizyjny" czyli analizujący pozycję jachtu w stosunku do innych pływadeł i podający co zrobić . Jest to absolutne novum dla jachtów i OCEAN testuje całość.
Co fizycznie oferuje jacht - już wielokrotnie opisałam. O panującej atmosferze niech piszą ci co pływali z nami.
Wracając do tematu. Armatorzy oferujący 3x P + K pewnie też by chcieli, by dobrze ich zrozumiano. To, że zakłada się jakąś zrzutkę nie oznacza, że ona starczy. Od niektórych wiem, że czasem wymagana jest zrzutka nr 2 i zaczynają się problemy.

Każda z kalkulacji ma swoje plusy i minusy. Każdy może wybrać co stosuje. Ale każdy oferujący liczy na to, że jego oferta będzie przeczytana z uwagą i rzetelnie porównana.

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 11:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2008, o 17:28
Posty: 2056
Lokalizacja: Nowa Zelandia
Podziękował : 779
Otrzymał podziękowań: 1679
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Hania napisał(a):
Natomiast mnie nurtuje mentalność

No to przestań się irytować i zacznij cieszyć się życiem.
Jeżeli czyjeś zachowanie irytuje Cię przed rejsem z powodu algorytmu, którego kandydat na załoganta nie pojmuje i nie potrafi ocenić co jest dla niego lepsze, albo gorsze, oraz zaczyna podnosić kwestię kilku złotych do rangi dyskusji i podnosi własne oczekiwania, że zmienisz model Twojej oferty - to znaczy, że Twoja oferta jest doskonałym próbnikiem pozwalającym odsiać ziarno od plew.
Popatrz na to pragmatycznie.

_________________
Marek (dawniej Jeanneau - wszystko się kiedyś kończy)
Czas ruszać. www.newkate.com



Za ten post autor -O- otrzymał podziękowanie od: Maar
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 cze 2015, o 19:33
Posty: 124
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 21
Otrzymał podziękowań: 18
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chyba nie da się prowadzić interesu i nie popadać w emocje.

Potrzebujemy ich, żeby przetrwać, mobilizują nas do działania w sytuacjach zagrożenia, dyskomfort wynikający z nich motywuje do adaptacji. Najważniejsze by nie były przesadne i długotrwałe.

Znam takich co włączyli program "mam wyjeb.ne na wszystko" owszem są wyluzowani i szczęśliwi, ale mają znacznie obniżony poziom ambicji i niewiele osiągają.

Chyba, że mówimy o joginach z Indii którzy pozornie mają właśnie niewiele a wg nich samych budują wartości nie z tego świata.

np:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aurobindo_Ghose
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jogananda

_________________
Marcin
CNSO Samourai 24 - wysokość klęczenia
+


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 11:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Oferowane rejsy na Oceanie A biorąc pod uwagę klasę jachtu i to, że zawierają wszystkie P nie są drogie.
Czyli są tanie.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 13:01 
*** Ban ***
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 mar 2015, o 23:16
Posty: 1403
Podziękował : 464
Otrzymał podziękowań: 271
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):
Oferowane rejsy na Oceanie A biorąc pod uwagę klasę jachtu i to, że zawierają wszystkie P nie są drogie.
Czyli są tanie.

To jest dopiero filozofia!
Ja nie jestem brunetem. Czyli jestem blondynem :rotfl:

Oczywiście to nie do Ciebie Haniu :)



Za ten post autor cine otrzymał podziękowanie od: Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 13:38 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10509
Podziękował : 1308
Otrzymał podziękowań: 4197
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Niestety, bardzo często spotykam się ze zjawiskiem, kiedy ludzie nie potrafią liczyć i kupują pozornie tańsze rzeczy, w konsekwencji wielokrotnie przepłacając. W olbrzymiej ilości przypadków nawet nie zdają sobie z tego sprawy, będąc przekonanym, że ponoszą mniejsze koszty niż w rzeczywistości (o tym nawet były dyskusje na forum). Wiedzą o tym też wszelkiej maści hanldarze, z czego w perfidny sposób korzystają.
CCC musi być! Klient jest gotów wydać majątek na CCC! To jest niesamowite, ale bardzo życiowe.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: krzychuAPIA
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 15:02 

Dołączył(a): 24 wrz 2011, o 20:18
Posty: 41
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 7
Uprawnienia żeglarskie: jsm,src
Dużo firm oferuje cenę tylko za koję i ta cena jest niska. Jak do tego dojdzie składka,loty,ubezpieczenie to wychodzi więcej niż wszystko w pakiecie.Do tego mogą dojść spory załogi czy wydajemy mało jemy najtańsze jedzenie i stoimy na kotwicy czy stajemy w portach i jemy w knajpach.

Dodatkowo w tej branży jest duża szara strefa co nie jest samo w sobie złe ale ludzie nie zdają sobie sprawy z różnicy pomiędzy rejsem ,,niekomercyjnym" organizowanym przez kogoś kto poświęca na taką zabawę 3 tygodnie płatnego urlopu a rejsem organizowanym przez firmę która jest czyimś źródłem utrzymania,część pieniędzy musi inwestować i tworzyć rezerwy na nieprzewidziane ryzyka.

W większości ofert rejsów brakuje wyraźnego zaznaczenia że firma nie jest organizatorem turystyki. Większość osób nie wie z czym to się wiąże a warto dla swojego dobra i wygody się dowiedzieć.Potem prowadzi to do zdziwienia że rejs zaczyna się w innym miejscu i trzeba sobie zapewnić transport albo się nie odbywa i traci się pieniądze za bilety na samolot.

Wniosek taki nie przejmować się tymi co mówią że jest za drogo,wiele osób narzeka żeby narzekać a nawet jak by było taniej to by nie pojechały.
Ze strony firm powinna być lepsza informacja ze wskazaniem korzyści i innych właściwości oferty a nie tylko ceny.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 17:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 14118
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 354
Otrzymał podziękowań: 2454
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Niestety, bardzo często spotykam się ze zjawiskiem, kiedy ludzie nie potrafią liczyć i kupują pozornie tańsze rzeczy, w konsekwencji wielokrotnie przepłacając.


Jak kupując tanio wydaje się wielokrotnie, że się "oszczędzi".
A potem kupuje po raz drugi bo ten produkt tani okazuje się słaby jakościowo i wydajemy pieniądze po raz drugi tyle, że na produkt dobry jakościowo czyli zwykle drogi.
Bo tak jest jak chcemy "oszczędzać" kupując tanio :rotfl:
Pzdr
Kocur

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 18:24 

Dołączył(a): 2 mar 2008, o 22:03
Posty: 9898
Podziękował : 370
Otrzymał podziękowań: 1279
Jednak mozna kupić tanio i dobrze i to nie tak rzadko wcale :D

_________________
pozdrowienia piotr



Za ten post autor piotr6 otrzymał podziękowania - 2: burbon, Marian Strzelecki
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 18:25 

Dołączył(a): 3 lut 2011, o 13:25
Posty: 2322
Podziękował : 389
Otrzymał podziękowań: 738
Uprawnienia żeglarskie: mam
bury_kocur napisał(a):
A potem kupuje po raz drugi bo ten produkt tani okazuje się słaby jakościowo i wydajemy pieniądze po raz drugi tyle, że na produkt dobry jakościowo czyli zwykle drogi.

Za bardzo się nie znam, to się wypowiem. Mnie się wydaje, że z rejsem to jak z bułkami, nawet jeśli dzisiaj kupiłem te lepsze, to jutro i tak będę musiał iść do piekarni po nowe :)

A Hani gratuluję artykułu reklamowego :)
Kalkulacja jak... racja, każdy ma swoją. Jeden za koję weźmie mniej i orze 52 rejsy w roku, bo poszedł na tak zwaną masówkę, a inny woli zarobić więcej przy mniejszej ilości klientów.
Jeszcze inny zainwestuje w profesjonalną reklamę i drogie rejsy sprzeda jak wspomniane wcześniej bułki :)

_________________
noone


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 18:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13996
Podziękował : 10551
Otrzymał podziękowań: 2485
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
marcel111 napisał(a):
Znam takich co włączyli program "mam wyjeb.ne na wszystko" owszem są wyluzowani i szczęśliwi, ale mają znacznie obniżony poziom ambicji i niewiele osiągają.
Mylisz się: Osiągają: karmę, mantrę lub inne takie niezrozumiałe głupotki. :-P

_________________
"Wolność? co to takiego?" ja
"Gdy wszyscy grają to samo - szukam dyrygenta" K.Szewczyk

Wspomnij: Orwella i Huxleya.


Zapraszam na "fejsa":

"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
"Marian Strzelecki"
oraz
https://planyjachtow.pl/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 18:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3739
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Marian Strzelecki napisał(a):
marcel111 napisał(a):
Znam takich co włączyli program "mam wyjeb.ne na wszystko" owszem są wyluzowani i szczęśliwi, ale mają znacznie obniżony poziom ambicji i niewiele osiągają.
Mylisz się: Osiągają: karmę, mantrę lub inne takie niezrozumiałe głupotki. :-P

Kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 19:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Zielony Tygrys napisał(a):
Kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą.

I wszystko jest dobrze, dopóki jest dobrze...

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowanie od: marcel111
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 mar 2016, o 21:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Alterus napisał(a):
Zielony Tygrys napisał(a):
Kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą.

I wszystko jest dobrze, dopóki jest dobrze...

A główna różnica między tymi, co kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą, a tymi, co tego w ogóle nie robią jest taka, że ci drudzy, kiedy zrobi się mało dobrze, bardzo żałują, że nie zdążyli kupić łódki, domu na kółkach, że nie pojechali gdzie chcą, etc, etc...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 3: Moniia, Moroszka, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 00:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jaromir napisał(a):
A główna różnica między tymi, co kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą, a tymi, co tego w ogóle nie robią jest taka, że ci drudzy, kiedy zrobi się mało dobrze, bardzo żałują, że nie zdążyli kupić łódki, domu na kółkach, że nie pojechali gdzie chcą, etc, etc...

Może nie główna, ale bywa i tak. :-)
Nieubłagana statystyka pokazuje jednak, że dłużej żyją i mają co przekazać następnemu pokoleniu raczej nie koczownicy...

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 02:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Alterus napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Alterus napisał(a):
Zielony Tygrys napisał(a):
Kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą.

I wszystko jest dobrze, dopóki jest dobrze...

A główna różnica między tymi, co kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą, a tymi, co tego w ogóle nie robią jest taka, że ci drudzy, kiedy zrobi się mało dobrze, bardzo żałują, że nie zdążyli kupić łódki, domu na kółkach, że nie pojechali gdzie chcą, etc, etc...

Może nie główna, ale bywa i tak. :-)
Nieubłagana statystyka pokazuje jednak, że dłużej żyją i mają co przekazać następnemu pokoleniu raczej nie koczownicy...

A co tam po długości i statystyce, kiedy czyha za nimi szara, przewidywalna starość, zdominowana banalnym do bólu poczuciem odpowiedzialności?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowania - 2: Zielony Tygrys, zonti
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 10:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8654
Lokalizacja: Edinburgh, Scotland
Podziękował : 3582
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Alterus napisał(a):
Jaromir napisał(a):
A główna różnica między tymi, co kupują łódki, domy na kółkach, jadą gdzie chcą, żyją jak chcą, a tymi, co tego w ogóle nie robią jest taka, że ci drudzy, kiedy zrobi się mało dobrze, bardzo żałują, że nie zdążyli kupić łódki, domu na kółkach, że nie pojechali gdzie chcą, etc, etc...

Może nie główna, ale bywa i tak. :-)
Nieubłagana statystyka pokazuje jednak, że dłużej żyją i mają co przekazać następnemu pokoleniu raczej nie koczownicy...


Szczerze powiedziawszy, to najmniej w moich wyborach obchodzi mnie kwestia przekazywania czegokolwiek następnemu pokoleniu...

A z tymi statystykami, to mógłbyś się zdziwić... Przynajmniej w kwestii żeglujących.

A co do kalkulacji, niektórzy nie mają zamiaru się przepracowywać niepotrzebnie* i określają maksymalną ilość płatnych rejsów w roku (powiedzmy dla ustalenia uwagi 10 tygodni). Wtedy, biorąc pod uwagę koszt utrzymania siebie, jachtu i pewien zapas dochodzimy łatwo do sumy, jaką musimy pobierać za jeden rejs za osobę...jeśli tygodniowe utrzymanie z jachtem kosztuje £100 - łatwo policzyć, że minimalna kwota do zarobienia przez tydzień pracy to £520. Przy czterech płacących osobach maksymalnie na jachcie to oznacza MINIMUM £130 za osobę**. W praktyce - sporo więcej, bo te dziesięć tygodni zależy nam, aby wypadło w określonym kawałku roku. Więc lekko licząc £200-£250 (z jednym okiem na przepisy podatkowe, bo warto się zmieścić w kwocie wolnej od podatku nawet w przypadku zrobienia maksimum możliwego do zrobienia... Co raczej się nie stanie ;) ).

Wiem, że to kompletnie inny typ kalkulacji niż Hani, ale warto o nim wiedzieć także...

*bo mają ciekawsze rzeczy do robienia...
**przy czym w tej cenie da się zorganizować rejs All Inclusive - oczywiście bez dojazdów. Ale cudów nie ma, nie da się pełnych 10 tygodni z pełnymi załogami zrobić w zaplanowanym terminie. Więc albo przeciągamy nasz "sezon pracowniczy", albo zwiększamy odpowiednio cenę aby dobić do zaplanowanej kwoty.
***powyższe kwoty nie uwzględniają dodatkowego zużycia itp. z prostej przyczyny - pływamy naszym domem, który i tak by pływał....

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 12:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2013, o 18:30
Posty: 7477
Lokalizacja: Oceany Konińskie
Podziękował : 3739
Otrzymał podziękowań: 2059
Uprawnienia żeglarskie: papierowe
Alterus napisał(a):
Nieubłagana statystyka pokazuje jednak, że dłużej żyją i mają co przekazać następnemu pokoleniu raczej nie koczownicy...

Gdyby mój tatuś, szlajant jeden Polonusowy, swego czasu kupił łódkę zamiast słuchać takiego ględzenia jak twoje, teraz mógłby mi ją przekazać. Więc twoja statystyka kupy się nie trzyma.

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 13:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Jaromir napisał(a):
A co tam po długości i statystyce, kiedy czyha za nimi szara, przewidywalna starość, zdominowana banalnym do bólu poczuciem odpowiedzialności?

Zawsze możesz jej nie doczekać, czego świadomość powinna przynieść Ci ulgę w egzystencjalnych rozterkach... ;-)
A na rozterki Hani najlepsza jest rada Jeanneau. Nie przejmować się, bo i tak znajdą się tacy, którym będzię się coś tam wydawało. Profesjonalista przyjmuje to jako normalne zachowania, wpisane zawsze w sytuację sprzedającego towar czy usługę. Słuchamy życzliwie i tłumaczymy dobierając argumentację do konkretnej osoby, bo nie istnieje jedna recepta trafiająca do wszystkich. Czasem poważnie, czasem w żartach, czasem umiejętnie odwołując się do próżności - wyczucie na co nasz klient wykazuje wrażliwość to najważniejsza umiejętność negocjacyjna.

-- 14 mar 2016, o 13:03 --

Zielony Tygrys napisał(a):
Więc twoja statystyka kupy się nie trzyma.

I tak jest z wszystkimi mądrościami - czasem trzyma się kupy, czasem jest do dupy. ;-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 16:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Alterus napisał(a):
Jaromir napisał(a):
Alterus napisał(a):
Nieubłagana statystyka pokazuje jednak, że dłużej żyją i mają co przekazać następnemu pokoleniu raczej nie koczownicy...

A co tam po długości i statystyce, kiedy czyha za nimi szara, przewidywalna starość, zdominowana banalnym do bólu poczuciem odpowiedzialności?

Zawsze możesz jej nie doczekać, czego świadomość powinna przynieść Ci ulgę w egzystencjalnych rozterkach... ;-)

Mnie akurat przynosi ulgę świadomość, że mam prawo decydować, czy chcę doczekiwać. ;)

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2016, o 16:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 17668
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4528
Otrzymał podziękowań: 4283
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Jaromir napisał(a):
świadomość, że mam prawo decydować, czy chcę doczekiwać. ;)
Rzeczywistość może okazać się nieuległa tym Twoim chceniom. :P :DD

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL