Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Pytanie o światła nawigacyjne
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=24089
Strona 1 z 1

Autor:  Seba [ 19 mar 2016, o 20:02 ]
Tytuł:  Pytanie o światła nawigacyjne

Dziś w nocy wpłynął do Puerto Williams taki oto jachcik :

http://www.icebirdexpeditions.com/index ... Itemid=129

na maszcie po prawej stronie miał zapalone światło czerwone nad zielonym, a po prawej stronie nic .... tzn nawet na tej wysokości nie miał lamp :D

Mógłby mi ktoś wyjaśnić co to za oznaczenie ? Bo pierwszy raz się spotkałem i nigdzie nie znalazłem.

A przy okazji to ciekawy egzemplarz :D

Zdjęcia w załączeniu.

Załączniki:
bomy icebird.jpg
bomy icebird.jpg [ 133.41 KiB | Przeglądane 1852 razy ]
Icebird.jpg
Icebird.jpg [ 145.43 KiB | Przeglądane 1852 razy ]
światła maszt icebird.jpg
światła maszt icebird.jpg [ 94.8 KiB | Przeglądane 1852 razy ]

Autor:  Ejdzej [ 19 mar 2016, o 20:10 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Czerwone nad zielonym widoczne dookoła=> statek żaglowy.
Tylko czemu ma je tak zamontowane?

Autor:  Seba [ 19 mar 2016, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Ejdzej napisał(a):
Czerwone nad zielonym widoczne dookoła=> statek żaglowy.


to ok, tylko na pewno nie były widoczne dookoła, bo jak wpływał to widziałem, a rano zauważyłem, że na lewej stronie nic nie ma :mrgreen:


zresztą po co takie oświetlenie, skoro i tak na koszu dziobowym i na rufie miał zdublowane światła ?

Autor:  Ejdzej [ 19 mar 2016, o 20:18 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Bo z daleka krzyczy złym "traktorom" mam pierwszeństwo :rotfl:

Autor:  Zbieraj [ 19 mar 2016, o 21:00 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Seba napisał(a):
po co takie oświetlenie, skoro i tak na koszu dziobowym i na rufie miał zdublowane światła ?
Jedno nie wyklucza drugiego. Statek żaglowy niesie burtowe i rufowe. Prawidło 25 mówi, że statek żaglowy może pokazywać na szczycie masztu, w miejscu, skąd będą najlepiej widoczne, dwa światła widoczne dookoła widnokręgu, umieszczone w linii pionowej, górne czerwone, a dolne zielone,

Tyle przepisy, a teraz praktyka:
Czerwone nad zielonym można sobie powiesić nawet na Albinie Vedze, ale - choć zgodnie z przepisami - będzie to wyglądało - delikatnie mówiąc - pretensjonalnie, że nie powiem - głupio. Utarło się, że te dodatkowe światła noszą jednostki większe, powyżej 20 metrów (choć widziałem i na kilkunastometrowych). Duże żaglowce mają na topie masztu specjalną konstrukcję do utrzymywania tych świateł. Tam, gdzie nie da się tego zrobić - daje się poniżej topu wysięgnik (trochę "szajbnięty" - na godzinę 2 lub 10) i światła mocuje się do niego. Jest to trochę "falandyzacja" przepisu, ale jeśli wysięgnik będzie dość długi - kąt martwy na rufą będzie stosunkowo mały.
Jacht z Twojego zdjęcia ma oczywiście źle zamontowane światła, bo ich zasięg obejmuje mniej więcej pół widnokręgu. Poza tym - jeśli już je tam montować, to wyżej, tzn. powyżej tego pseudosztagu. Przy postawieniu całego foka na lewym halsie - nikt tych świateł nie zobaczy.

A co do samego jachtu ze wspólnym bomem dla foka i grota - są takie. Na Horcie spotkałem na raz dwa: "Elana" i "Melinę I". Tu masz ich fotki (ostatnie 4 zdjęcia):
https://picasaweb.google.com/1170424478 ... powePYwadA

Autor:  Seba [ 19 mar 2016, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Zbieraj napisał(a):
Seba napisał(a):
po co takie oświetlenie, skoro i tak na koszu dziobowym i na rufie miał zdublowane światła ?
Jedno nie wyklucza drugiego.


zwłaszcza jak w grę wchodzi prawidło - kto bogatemu zabroni :D i to rozumiem, można dublować wszystko etc . :D

Zbieraj napisał(a):
Statek żaglowy niesie burtowe i rufowe. Prawidło 25 mówi, że statek żaglowy może pokazywać na szczycie masztu, w miejscu, skąd będą najlepiej widoczne, dwa światła widoczne dookoła widnokręgu, umieszczone w linii pionowej, górne czerwone, a dolne zielone,


to wiedziałem ,
.............................................
Zbieraj napisał(a):
Jacht z Twojego zdjęcia ma oczywiście źle zamontowane światła, bo ich zasięg obejmuje mniej więcej pół widnokręgu. Poza tym - jeśli już je tam montować, to wyżej, tzn. powyżej tego pseudosztagu. Przy postawieniu całego foka na lewym halsie - nikt tych świateł nie zobaczy.


a co widoczności masz oczywiście rację :D zastanawiam się, czy po prostu ich gdzieś nie zgubili :-) niestety nie było czasu zapytać, bo wypłynęli ...

Zbieraj napisał(a):
A co do samego jachtu ze wspólnym bomem dla foka i grota - są takie. Na Horcie spotkałem na raz dwa: "Elana" i "Melinę I". Tu masz ich fotki (ostatnie 4 zdjęcia):


https://picasaweb.google.com/1170424478 ... powePYwadA[/quote]

ja widziałem to pierwszy raz :-)

Jak wpływali w nocy to oczy przecierałem ze zdumienia, gdzie im się kończy sztag :mrgreen:
aha i nie widziałem nigdzie na pokładzie kotwicy :D poważnie ...
zresztą na Twoich zdjęciach też nie widać .... jakiś patent ?


a co do tych świateł to zacząłem zastanawiać się o co chodzi, zwłaszcza, że nie jest to jacht robiony u Pana Kazia w ogródku - dlatego zwątpiłem, że nie wiem w czym rzecz - dlatego zapytałem :mrgreen:

Autor:  Kurczak [ 19 mar 2016, o 21:43 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Ja też mam zdublowane światła ale płynąc pod żaglami pokazuję tylko topową "trójsektorówkę".
Płynąc na silniku świecą się: dwusektorowa na dziobie i rufowa tam gdzie trzeba + silnikowe przed masztem.

Więc nie problem w tym ile kto ma świateł ale jak ich używa :)

Powód jest prosty. W razie awarii topowego nie muszę włazić na maszt tylko mogę skorzystać z drugiego kompletu światełek :D

Autor:  Seba [ 19 mar 2016, o 22:14 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Kurczak napisał(a):
Ja też mam zdublowane światła ale płynąc pod żaglami pokazuję tylko topową "trójsektorówkę".
Płynąc na silniku świecą się: dwusektorowa na dziobie i rufowa tam gdzie trzeba + silnikowe przed masztem.

Więc nie problem w tym ile kto ma świateł ale jak ich używa :)

Powód jest prosty. W razie awarii topowego nie muszę włazić na maszt tylko mogę skorzystać z drugiego kompletu światełek :D



a co to ma do opisanego przypadku ??

Autor:  Kurczak [ 19 mar 2016, o 22:17 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

Seba napisał(a):
Zbieraj napisał(a):
Seba napisał(a):
po co takie oświetlenie, skoro i tak na koszu dziobowym i na rufie miał zdublowane światła ?
Jedno nie wyklucza drugiego.


zwłaszcza jak w grę wchodzi prawidło - kto bogatemu zabroni :D i to rozumiem, można dublować wszystko etc . :D


A dyć to :)

Autor:  Seba [ 19 mar 2016, o 22:19 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

masz światła dookoła to super - ale pytałem o co innego

Autor:  Stara Zientara [ 20 mar 2016, o 13:42 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o światła nawigacyjne

W załącznikach do MPZZM są określone warunki techniczne, jakie powinny spełniać światła. M.in. jest tam podany kąt, w jakim światło widoczne dookoła widnokręgu może być zasłonięte przez elementy konstrukcyjne. Kąt ten wynosi 6°.

Czyli światło widoczne dookoła widnokręgu powinno świecić w kącie 354° :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/