Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=26194
Strona 32 z 45

Autor:  Marian Strzelecki [ 19 sie 2019, o 00:33 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

A tu możemy popatrzeć na to ile nas (? ...wszystkich?) to kosztowało...

http://www.paranormalne.pl/topic/47511- ... isje-nasa/

Co przy tym znaczą jakieś tam rosz :rotfl: czenia które ktoś do kogoś ma...
ileż za to można by nazbierać niesporczaków pogubionych na księżycu :cool:
MJS

Autor:  Mir [ 19 sie 2019, o 18:44 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Bo w kapitalizmie liczy się kasa, w socjalizmie poniekąd też. Szarość Księżyca powala, co przy kolorach statku i flagi daje do myślenia. Ale za taką kasę można kupić wszystko. Ostatnio w Indiach odkryto gigantyczne skarby z przeszłości o wartości biliona $. I nikt nie wie czyje one są?

Autor:  Marian Strzelecki [ 26 sie 2019, o 21:14 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Na księżycu naśmieciliśmy (my?) niesporczakami, a czym (i czy?) naśmieciliśmy na Morzu Białym?

Autor:  Marian Strzelecki [ 6 wrz 2019, o 09:46 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Nic dodać nic ująć: nauka o kosmitach

Autor:  Marian Strzelecki [ 22 wrz 2019, o 23:20 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Tym razem nie daliśmy się zaskoczyć ;-))
Drugi gość z poza układu słonecznego został namierzony i już go nie puścimy bez analiz i pomiarów:
http://www.paranormalne.pl/topic/47616- ... onecznego/

Tyle, że nie zapowiada się aż tak dziwnym, jak był Omuamua.
MJS

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 wrz 2019, o 01:34 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

No to mamy zagwostkę: skoro czas może płynąć wstecz, to kto określa, który kierunek jest słuszny? :mrgreen:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/astr ... ie-do-tylu

MJS

Autor:  Mir [ 28 wrz 2019, o 13:04 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

To jest coś, co jakby zahacza o III Prawo Newtona (akcja i reakcja). Jeśli na każdą akcję jest odwrotnie skierowana reakcja, to i czas może być poddany tej próbie... A biorąc pod uwagę potoczne oznaczenie choćby temperatury +/-, jak i innych wartości fizycznych, nooo może się zdarzyć, że coś co idzie do przodu, może też pójść do tyłu (w sensie do przodu). i chyba zależy to głównie od nas samych, jak postrzegamy to i owo. W jaki sposób. Powiadają, że nie nosząc zegarka i nie pytając o godzinę (i dzień tygodnia) w czasie się zatrzymujemy. To jeśliby nasi inżynierowie skonstruowali pierwsze zegarki na rękę chodzące w lewo, to kto wie co by się wydarzyło. Kto wie.
Chyba, że czasu nie ma, a my o tym jeszcze nie wiemy.

Autor:  yotomeczek [ 28 wrz 2019, o 13:55 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Mir napisał(a):
To jest coś, co jakby zahacza o III Prawo Newtona (akcja i reakcja). Jeśli na każdą akcję jest odwrotnie skierowana reakcja, to i czas może być poddany tej próbie... A biorąc pod uwagę potoczne oznaczenie choćby temperatury +/-, jak i innych wartości fizycznych, nooo może się zdarzyć, że coś co idzie do przodu, może też pójść do tyłu (w sensie do przodu). i chyba zależy to głównie od nas samych, jak postrzegamy to i owo. W jaki sposób. Powiadają, że nie nosząc zegarka i nie pytając o godzinę (i dzień tygodnia) w czasie się zatrzymujemy. To jeśliby nasi inżynierowie skonstruowali pierwsze zegarki na rękę chodzące w lewo, to kto wie co by się wydarzyło. Kto wie.
Chyba, że czasu nie ma, a my o tym jeszcze nie wiemy.


Ciekawe jak z zegarkami elektronicznymi :)
Ciekawostką jest fakt, że postrzegany czas może znacznie zwolnić - tak relacjonują niektórzy ludzie co przeżyli sytuację ekstremalną. Relacjonują że widzieli wszystko w dużym slow motion a mózg pracował z normalną prędkością.

Autor:  Mir [ 28 wrz 2019, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Kula ziemska obraca się w lewo, wskazówki zegarka w prawo i postępują jakby podwójnie: względem Słońca i ruchu globu. A gdyby szły w lewo, to "zmniejszałyby" dystans do obrotu Ziemi i być może czas skracały. Chodzi o świadomość poczucia czasu. Być może w tym sens leży tzn. w nas samych. Z cyfrowym cyferblatem jest trudniej, może odliczać czas ujemny, ale wtedy byśmy się w czasie pogubili.
Jest też coś takiego, że tym co pracują czas leci szybko, a tym co odpoczywają dłuuuży się bardzo. Psychofizyka. I emocje.

Autor:  Marian Strzelecki [ 28 wrz 2019, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

yotomeczek napisał(a):
Ciekawostką jest fakt, że postrzegany czas może znacznie zwolnić - tak relacjonują niektórzy ludzie co przeżyli sytuację ekstremalną. Relacjonują że widzieli wszystko w dużym slow motion a mózg pracował z normalną prędkością.

Ja miałem kiedyś sytuację, gdy czas radykalnie przyśpieszył: Stałem zimą na idealnym lodzie przed murem, a na mnie jechał samochód w pełnym poślizgu.
Miałem ze cztery sekundy na przemyślenie, co robić. Przeleciałem wiele wariantów zachowania; "na dzynksa", cyrkowca, baletnicy, padnięcia w poprzek na płask itp.
Zdążyłem wybrać: dałem krok do przodu i odwróciłem się... auto mnie podcięło i rozgniotło się na kilkanaście centymetrów, a ja po masce: wgniotłem mu tyłkiem szybę i wyhamowałem nogami na murze.
Ale miałem też kiedyś indziej pełen zastój umysłu na kilkadziesiąt sekund... musieli mnie trzepnąć po buzi, abym się zresetował.


MJS

Autor:  Mir [ 28 wrz 2019, o 22:26 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Jechałem onegdaj wzdłuż jeziora szosą przez las, Dużym Fiatem. Szosa opadała w dół i zachęcała do szybszej jazdy ok. 1 km, dołek z bagnami na poboczu i krótki podjazd do zkrętu w lewo, ze skarpą po wewnętrznej, żeby nie było widać tych z naprzeciwka. Jechałem sam, na zjeździe spojrzałem w lusterko wsteczne - pusto za mną, pusto przede mną. No, to lekko depnąłem, bo górka się zaczynała. Tuż przed zakrętem nieco zwolniłem, żeby zmieścić się w zakręcie i w tym momencie usłyszałem ryk silnika za mną, a nawet dwa ryki. Bialy Kadet siedział mi na zderzaku, a tuż za nim czarny Kadet. Oni na wysokich obrotach jak w Monte Carlo, ja w lusterku bocznym widzę, że ten biały idzie na skrót lewą stroną (!) a czarny zajmuje jego miejsce. Może liczyli na to, że wylecę z zakrętu w szuwary. Potwierdziła to sytuacja, która zmieniała się jak w kalejdoskpie... Biały, co szedł obok mnie, zobaczył samochód pędzący z przeciwka i włączył kierunkowskaz, że chce na prawy pas, a ten z tyłu mu blokował miejsce. Na hamowanie nie było czasu dla białego, żeby zjechać na tył peletonu. Naciskał na mnie, żebym poszedł w las. I wtedy rozum się wyłączył, logika przestała działać, analityka też. Czas zwolnił, oczy popatrzyły po lusterkach i w głowie pojawil się spokojny głos: - Powoli zwolnij, nie hamuj. - noga sama popuszczała gaz. W tym czasie rozległ się pisk hamulców po lewej i drugi z tyłu oraz ten z boku wskoczył za mój zderzak, a z przeciwka przemknął jakiś Golf. Ople wyskoczyły na lewo i dały całą naprzód. Tyle ich było widać.

A, w Chinach była dużo ciekawsza sytuacja...

Autor:  Marian Strzelecki [ 29 wrz 2019, o 20:15 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Wracając do kosmitów i tezy, że:"Oni już tu są"
... mamy podstawę teoretyczną do przemyśleń:
http://www.paranormalne.pl/topic/47633- ... -naukowca/

https://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?feature=6537

i filmik: (ciekawe czemu nie działa - czyżby się ukrywali? ;)
[youtube]https://www.youtube.com/watch?time_continue=70&v=zMJc7gmychk[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?time_continue=6&v=SbbAnVU4rmY[/youtube]

MJS

Autor:  Mir [ 29 wrz 2019, o 21:33 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Podstawą do przemyśleń są same asteroidy. W próżni poniekąd. Skąd one się tam wzięły? :roll:

Autor:  boSmann [ 29 wrz 2019, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

yotomeczek napisał(a):
czas może znacznie zwolnić - tak relacjonują niektórzy ludzie co przeżyli sytuację ekstremalną

Potwierdzam. Zadziwiająco wolno płynie. Może dlatego można dużo zdziałać aby się uratować?

Autor:  mancunian [ 30 wrz 2019, o 00:05 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Mir napisał(a):
Kula ziemska obraca się w lewo, wskazówki zegarka w prawo i postępują jakby podwójnie: względem Słońca i ruchu globu. A gdyby szły w lewo, to "zmniejszałyby" dystans do obrotu Ziemi i być może czas skracały.


Tylko gdy zegarek lezy na stole ;) Na scianie ta zasada juz nie zachodzi.

Autor:  jmper [ 30 wrz 2019, o 06:38 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Mir napisał(a):
Podstawą do przemyśleń są same asteroidy. W próżni poniekąd. Skąd one się tam wzięły?

W naszym układzie z planety położonej między Marsem a Jowiszem, zwanej Faetonem, która została rozerwana przez siły pływowe Jowisza.

Autor:  Mir [ 30 wrz 2019, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

jmper napisał(a):
rozerwana przez siły pływowe Jowisza.

Gdyby tak było, to Jowisz rozwalałby też inne planety, albo inna planeta rozwaliłaby Jowisza. Planeta rozbójnik? Układy planetarne żyją stabilnie, doskonale poukładane. To jest układ inteligentny. Jeśli stała się jakaś katastrofa, to przyczyna musiała być zewnętrzna. I sterowalna.

Autor:  jmper [ 30 wrz 2019, o 13:34 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Ok, wygląda na to że moja wiedza o Faetonie zatrzymała się dość dawno temu ;) Obecnie uważa się że Faeton nie istniał https://pl.wikipedia.org/wiki/Faeton_(planeta). Odszczekuję pod stołem i się wstydzę że nie sprawdziłem przed napisaniem.

Natomiast wpływ Jowisza zapobiegający powstaniu planety gdzie powinna ona być jest jak najbardziej istotny https://pl.wikipedia.org/wiki/Pas_planetoid#Powstawanie. Gdyby nie Jowisz z tych kamulców powstałaby planeta a tak to sobie krążą rozrzucone jako planetoidy.
Mir napisał(a):
Układy planetarne żyją stabilnie, doskonale poukładane

Ile znasz układów planetarnych że się tak autorytatywnie wypowiadasz o ich stabilności?
I co to znaczy stabilność w skali czasowej Wszechświata?

Autor:  Mir [ 30 wrz 2019, o 15:25 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Spójrz w rozgwieżdżone niebo. :D

Autor:  Mir [ 30 wrz 2019, o 18:45 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

NASA wierzy w iskrę, która stwarza życie... https://www.o2.pl/artykul/zycie-na-mars ... 377731713a

Autor:  Ognisty Szkwał [ 30 wrz 2019, o 18:51 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Mir napisał(a):
NASA wierzy w iskrę, która stwarza życie... https://www.o2.pl/artykul/zycie-na-mars ... 377731713a

Hola, hola. To wierzy ino naczelny naukowiec z NASA. :-|

Autor:  Ryś [ 1 paź 2019, o 09:15 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Ano, właśnie, z NASA.
"In God we trust; all others bring data." :D

BTW -
onegdaj Ryś napisał(a):
życie na Marsie stwierdzono czterdzieści parę lat temu.
Jednym z doświadczeń Vikingów.

Autor:  Marian Strzelecki [ 2 paź 2019, o 01:36 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Inna ciekawa teoria:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/nauk ... rna-dziura

Przypomnę, że czarne dziury podejrzewane są o transmisje pomiędzy różnymi światami.

MJS

ps
Rysiu (onegdaju) ;) podaj coś więcej na temat tych badań Vikinga?
ps2
Naczelny z NASA nie był by już naczelnym, gdyby "sypnął" coś za dużo.
Przecież NASA to prawie wojsko.

Autor:  Ryś [ 2 paź 2019, o 10:46 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Marian Strzelecki napisał(a):
ps
Rysiu (onegdaju) ;) podaj coś więcej na temat tych badań Vikinga?
A to służę; onegdaj - viewtopic.php? ;) p=573473#p573473
https://www.polskieradio.pl/23/266/Arty ... -na-Marsie

A kłopot cały że wyszedł wtedy tylko jeden eksperyment, ten ze znakowaną radioaktywnym węglem pożywką. Dwukrotnie, na obu sondach. https://en.wikipedia.org/wiki/Viking_la ... xperiments
Akurat był to najczulszy test, pozwalał wykryć choćby i pare bakterii na krzyż - acz oczywiście wypróbowany tu, na Ziemi. I gdyby szło o znane nam ziemskie życie sprawa jasna, test wyszedł. Tu u nas nie znamy innego procesu co by zajadał materię organiczną wydychając węgiel.
Aleć kto to wie co jeszcze, o czem siem filozofom nie śniło, zdarzyć się może na Marsie?
Teoretycznie wszak możliwe że tam zachodzą inne jakie reakcje, abiotyczne, czysto chemiczne, też zdolne rozłożyć pożywkę i dać dodatni wynik; a skoro pozostałe testy były negatywne... :roll:
I w sumie do tego się problem sprowadza że nie mamy drugiej próby inną metodą, dla potwierdzenia.

Zatem asekuracyjnie przyjęto że wynik niepewny. Że nie stanowi rozstrzygającego dowodu. Że brak innych argumentów.
Znaczy brak było wówczas, bo z czasem różnych ciekawych odkryć przybywało. A to woda, a to metan, etc.
A i powstały różne zdania i zaczęły się dyskusje, oczywiście.
W tym i o samej definicji życia - boć trza się w końcu zdecydowac co właściwie mamy wykryć :lol:

Inaczej ujmując Viking wykazał aktywność, coś tam wykrył, bardzo możliwe że "istnienie życia" właśnie - pozostaje jakoś się upewnić innymi metodami. Bo właściwie już wiemy, brak ino gwarancji i niezbitych dowodów namacalnych gwoli rozwiania wątpliwości niewiernych tomaszów.
A jak to z wiarą bywa - księgi by można pisać ;)
https://www.amazon.com/We-Are-Not-Alone ... 1851687882
https://www.panspermia.org/marslife.htm

A jak 'cuś więcej'... tak na szybko cuśkolwiek :mrgreen:
https://www.popsci.com/technology/artic ... life-1976/
http://journalofcosmology.com/SearchForLife107.html
https://www.popularmechanics.com/space/ ... e-on-mars/
https://cosmosmagazine.com/space/is-the ... e-evidence
https://phys.org/news/2014-12-curiosity ... -mars.html
https://www.astrobio.net/also-in-news/n ... life-mars/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5655418/

http://gillevin.com/Mars/Reprint82-rece ... eophys.htm
http://gillevin.com/Mars/complexity_Analysis_IJASS.pdf
http://gillevin.com/Mars/Astrobiol_Pape ... Straat.pdf

Autor:  Ryś [ 2 paź 2019, o 11:30 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

P.S. link do 'onegdaj' zepsułem, tedy powtarzam - viewtopic.php?p=573473#p573473
Znaczy stronę wcześniej :)

Autor:  Ryś [ 2 paź 2019, o 20:37 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

By zamieścić we właściwem miejscu: :)
https://pl.sputniknews.com/gospodarka/2 ... nek-krach/
https://tech.wp.pl/nasa-odkrywa-asteroi ... 760841345a
https://www.ibtimes.co.in/100bn-every-h ... ids-760332
https://www.mining.com/web/the-golden-a ... llionaire/
https://solarsystem.nasa.gov/asteroids- ... /in-depth/

http://www.xinhuanet.com/english/2018-0 ... 342866.htm
http://www.spacetechasia.com/chinas-ast ... ture-plan/

Autor:  Marian Strzelecki [ 4 paź 2019, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Rysiu: nie tak szybko!
Tyle wiedzy nie da się wchłonąć w ciągu dnia/tygodnie /itp.

A my chcieli byśmy mieć do czytania przez długie zimowe wieczory. :cool:
Więc wracając do meritum, czyli do życia jako takiego:
(moja ulubiona teoria panspermii) ...

https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/teor ... twierdzona

MJS

ps
Pytanie tylko: co było przedtem?
(jako, czy kura?)

Autor:  Ryś [ 4 paź 2019, o 19:47 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Marian Strzelecki napisał(a):
Rysiu: nie tak szybko!
Tyle wiedzy nie da się wchłonąć w ciągu dnia/tygodnie /itp.
A co tu wchłaniać? Toż proste: jak nie wiadomo o co... :-P
Pokrótce:
Owoż tam se w przestrzeni latają te asteroidy, w tym takie z metali, niczem kawałki ciężkiego jądra rozbitej planety, co istotnie być może.
A cenne to metale - pomyśleć ino o tych tonach złota, platyny i mniej obrazowych lecz jeszcze cenniejszych lantanowców, skandowców i bóg jeden wi co... ;)
Astronomowie bardzo uważnie śledzą te kawałki co przelatują blisko Ziemi, zauważyłeś?
A niekoniecznie ze strachu że spadnie - ino że jakby taką złowić i ciutek przekierować, aby spadła w sposób kontrolowany gdzie trzeba, gdzieś powiedzmy na pustynię Gobi...

Ach, co to by była za katastrofa! Finansowa, znaczy :mrgreen:

http://nettg.pl/news/22317/nauka-zloto-mamy-z-kosmosu

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 paź 2019, o 21:25 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

BEZ KOMENTARZA:

Autor:  Marian Strzelecki [ 24 paź 2019, o 22:59 ]
Tytuł:  Re: Rozmowy z Marianem o kosmitach i nie tylko

Wracając do hipotetycznych (albo i nie) kosmitów:
kolejne ślady które można interpretować (chyba) tylko jednoznacznie:


i jeszcze coś:


MJS

Strona 32 z 45 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/