Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Przekroczenie granicy
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=26885
Strona 1 z 2

Autor:  kemot [ 12 lip 2017, o 16:23 ]
Tytuł:  Przekroczenie granicy

Za WP:
"Incydent na Zalewie Wiślanym. Kapitan ukarany mandatem
Kapitan jachtu, który przekroczył granicę państwową na Zalewie Wiślanym, został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.


O sprawie informuje Morski Oddział Straży Granicznej. Kobieta i mężczyzna, oboje mieszkańcy Gdańska, żeglowali po polskiej stronie Zalewu Wiślanego tuż przy granicy państwowej z Federacją Rosyjską. W pewnej chwili ich jacht kierowany przez 56-latka znalazł się po drugiej stronie granicy, wpływając na około 100 metrów na teren Federacji Rosyjskiej.

Po kilku minutach kapitan zawrócił jednostkę. Po polskiej stronie czekali już na niego funkcjonariusze Straży Granicznej na poduszkowcu SG-412. Mężczyzna tłumaczył, że nie dość dobrze znał akwen Zalewu Wiślanego i nieprawidłowo odczytał mapy. Za przekroczenie granicy państwowej wbrew przepisom został ukarany mandatem."

Autor:  Kurczak [ 12 lip 2017, o 18:06 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

To i tak kara mniejsza. Mogli ich Rosjanie storpedować albo ostrzelać z dział :lol:

Autor:  piotr6 [ 12 lip 2017, o 18:38 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

mogli ale nie zrobili :) za to nasi pełna czujność

Autor:  kemot [ 12 lip 2017, o 21:11 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Nie byłem , więc zapytam może głupio: czy na tym akwenie wyjątkowo są jakieś oznaczenia granicy , boje itp ?

Autor:  AJC [ 12 lip 2017, o 22:20 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Dobra robota zalogi poduszkowca. 300 zl za powrot na Ojczyny lono, to za duzy mandat karny . Najwyzej 50 zl.


Pozdrawiam

Andrzej

Autor:  _jp_ [ 12 lip 2017, o 22:45 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Zaraz, zaraz - a czy umowa międzynarodowa o prawie do przekraczania Cieśniny Pilawskiej przez jednostki pod polską banderą https://pl.wikipedia.org/wiki/Cie%C5%9Bnina_Pi%C5%82awska i żegludze jednostek bandery polskiej i rosyjskie po Zalewie Wiślanym została przez Polskę wypowiedziana???

Autor:  Nicram [ 12 lip 2017, o 23:56 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

piotr6 napisał(a):
mogli ale nie zrobili za to nasi pełna czujność


Polak, polaka upierd..i nawet na wczasach.

100 metrów............ no gdzie ja żyję?!


Autor:  cine [ 13 lip 2017, o 01:33 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Jak to gdzie? Polska, taka dziwna k... kraj na niby.
Jakiś francowaty urzędas musiał się wykazać.
Żyjemy w porąbanym kraju gdzie obywatel jest dla urzędnika.
Ja czasem opowiadam historyjkę o poczcie.
Wysyłam list w Czechach. List waży kilka dkg więcej niż wynosi maksymalna waga listu. Powinna już być paczka. Na moje zmartwienie pani w okienku zdziwiona pyta w czym problem? Przecież to tyle co nic. List wysłany, doszedł bez problemu.
Podobna sytuacja w Polsce. Wysyłałem dziesiątki listów zagranicznych do 2kg miesięcznie. Zostawiałem na poczcie po kilka tysięcy miesiąc w miesiąc.
Traf chciał, że jeden był o niecałe 1 dkg cięższy. Na moje głupie pytanie czy przejdzie kobita ze świętym oburzeniem: co pan chce żeby mnie z pracy wyrzucili?
AMEN.

Autor:  Cape [ 13 lip 2017, o 06:26 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

_jp_ napisał(a):
Zaraz, zaraz - a czy umowa międzynarodowa o prawie do przekraczania Cieśniny Pilawskiej

A co ma ta umowa wspólnego z brakiem odprawy paszportowo-celnej ?
Zwalnia z niej ?

Autor:  Kurczak [ 13 lip 2017, o 06:47 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Gdyby ktoś zapomniał albo nie widział ściganie sprawców nielegalnych przekroczeń granicy RP i jednocześnie zewnętrznej granicy UE jest podstawowym zadaniem i obowiązkiem Straży Granicznej. Po to ona istnieje. Zarówno w bieszczadzkich ostępach jak i na Zalewie Wiślanym, nie rozumiem więc po co krytyka i złośliwość...

To, że skiper się zamotał, jeśli się zamotał a nie zrobił tego celowo (znam takich co dla sportu i adrenaliny i fotki, którą można sie pochwalić znajomym celowo przekraczali granicę Polsko - Ukraińską) to jego sprawa i jego odpowiedzialność.

Czy musieli ukarać mandatem ? Może takie mają wytyczne od przełożonych ? Może skiper swoim zachowaniem zasłużył na mandat ? Może... ?

IMHO, i tak lepiej, że wpadli w rece polskiej niż rosyjskiej Straży Granicznej. :D

Autor:  marcin_palacz [ 13 lip 2017, o 06:49 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

kemot napisał(a):
Nie byłem , więc zapytam może głupio: czy na tym akwenie wyjątkowo są jakieś oznaczenia granicy , boje itp ?


Granica polsko-rosyjska oznakowana jest na wodach Zalewu 18 pławami, ponumerowanymi w kolejności od stałego lądu do mierzei. Kolejne pławy mają na przemian barwy biało-czerwone i czerwono-zielone. Jedna pława, numer 10, znajdująca się na oznakowanym torze prowadzącym wzdłuż Zalewu, posiada oświetlenie.

Zastanawiające, jak im sie w ogóle udało zbliżyć do granicy. Zwykle w pobliżu granicy stoi statek Straży Granicznej SG-112, a motorówki i poduszkowce ze Starej Pasłęki do granicy mają ze 2 kilometry....

Marcin

Autor:  marcin_palacz [ 13 lip 2017, o 06:53 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

_jp_ napisał(a):
umowa międzynarodowa o prawie do przekraczania Cieśniny Pilawskiej przez jednostki pod polską banderą


Jeżeli płyniesz tranzytem przez Cieśninę, to musisz z wyprzedzeniem zgłosić do Rosjan zamiar przejścia. We Fromborku lub Elblągu, musisz poddać się odprawie granicznej.

Marcin

Autor:  Waldi_L_N [ 13 lip 2017, o 08:27 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Czy trzeba było się ich "czepiać"?
Przecież przekroczyli granicę raptem o 100m.
A o ile trzeba przekroczyć by się czepiać -1km, 50km?
Jak nikt nie zaprzecza przekroczyli granicę.
O ile można przekroczyć granicę urwiska? Tam 0,5m stanowi problem...

Autor:  Zielony Tygrys [ 13 lip 2017, o 08:34 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Granica wyraźnie oznakowana, nie da się przekroczyć "przez nieuwagę".

Autor:  waliant [ 13 lip 2017, o 09:27 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Kurczak napisał(a):
IMHO, i tak lepiej, że wpadli w rece polskiej niż rosyjskiej Straży Granicznej


I tutaj wcale nie byłbym taki pewien.

Autor:  cine [ 13 lip 2017, o 10:15 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Dziesiątki razy przekraczałem granicę z Czechosłowacją. Bywało, że o dużo więcej niż 100m. Nikt nigdy nie robił z tego powodu żadnej afery. Raz tylko Czesi z nudów zafundowali nam "przebieżkę" z plecakami nad głową.

Autor:  Pipek11 [ 13 lip 2017, o 10:20 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

A na Wanuatu takich debilizmów nie ma :rotfl:

Autor:  plitkin [ 13 lip 2017, o 10:59 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Pipek11 napisał(a):
A na Wanuatu takich debilizmów nie ma :rotfl:


A masz jakąś bezpośrednią granicę wodną z innym państwem, z którym obowiązuje ruch wizowy i kontrola graniczna na Vanuatu?

Autor:  Alterus [ 13 lip 2017, o 21:02 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Kurczak napisał(a):
Gdyby ktoś zapomniał albo nie widział ściganie sprawców nielegalnych przekroczeń granicy RP i jednocześnie zewnętrznej granicy UE jest podstawowym zadaniem i obowiązkiem Straży Granicznej. Po to ona istnieje.


Słusznie. Teraz powiedz mi czy istnieją jakieś granice na południu Unii, jeśli istnieją kto ich pilnuje, a jeśli pilnuje to dlaczego przekracza je nie jeden jachcik po to, by zaraz zawrócić, ale wpływają bez ceregieli setki tysięcy ludzi, co z Unią nie mają nic wspólnego i nikt się tym nie przejmuje..? Jakieś inne prawa?

Autor:  Zbieraj [ 13 lip 2017, o 22:44 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Porównujesz rzeczy nieporównywalne.
W Cieśninie Pilawskiej jest wyraźnie określona granica między państwem unijnym (Polska) i nieunijnym (Rosja). Przekraczając granicę unijną - jednocześnie wpływasz na wody terytorialne Rosji.
"Na południu Unii" przekraczając granicę morską państwa unijnego wypływasz na morze otwarte z prawem swobodnego przepływu.
Wyjątki są dwa:
1. Cieśnina Gibraltarska, której całe wody objęte są wprawdzie morzem terytorialnym państw nadbrzeżnych, ale państwa te nie zawarły umowy dotyczącej delimitacji granic państwowych. Żegluga w cieśninie odbywa się na zasadach prawa przejścia tranzytowego.
2. Akwen między wyspami greckimi a Turcją. Tam zachodzi ten sam przypadek, co w Cieśninie Pilawskiej. Spróbuj pokręcić się jachtem pod banderą grecką po granicy grecko-tureckiej. Ot tak, tam i nazad. Jest duża szansa, że jednak zostaniesz skontrolowany.

Autor:  Nicram [ 13 lip 2017, o 23:02 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Waldi_L_N napisał(a):
Czy trzeba było się ich "czepiać"?
Przecież przekroczyli granicę raptem o 100m.
A o ile trzeba przekroczyć by się czepiać -1km, 50km?
Jak nikt nie zaprzecza przekroczyli granicę.
O ile można przekroczyć granicę urwiska? Tam 0,5m stanowi problem...


Jakbyś wszedł na podwórko sąsiada w masce i toporkiem to ma prawo spuścić tobie manko ale jak wejdziesz w galotkach w kapeluszu z uśmiechem i pifkiem to ma prawo spuścić Tobie manko? Widzisz różnicę?

Autor:  saywiehu [ 13 lip 2017, o 23:13 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Z prawno-policyjnego punktu widzenia sprawa składa się z 2 punktów:
- przekroczył
- (wg tekstu z pierwszego postu) zaraz się skapnął i nie napominany przez nikogo zawrócił.
W tym rozumieniu trzy stówy to grube nieporozumienie. Powinien dostać upomnienie ustne, bo sam naprawił swój błąd. To jak wymiana nie świecącej żarówki w aucie przy policjancie podczas kontroli drogowej. I upomnienie dostałby od zdecydowanej większości pograniczników na całym świecie. Wsio w temacie.

Autor:  Nicram [ 13 lip 2017, o 23:21 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Kurczak napisał(a):
Czy musieli ukarać mandatem ? Może takie mają wytyczne od przełożonych ? Może skiper swoim zachowaniem zasłużył na mandat ? Może... ?


Tutaj kurczak słusznie zauważył, że może ''psy '' normę wyrabiały bo inaczej nici z premii. Czy skiper zasłużył na mandat? ie znam idealnie przepisów ale z bomby zakładam, że tak. A co zachowanie ma do mandatu? No chyba, że chce się głupiemu dopierdzielić. To nie zmienia faktu, że np ja był bym takim celnikiem to był kazał wrócić na swój akwen. Nawet jakby mi się delikwent pluł to bym go siłą sprowadził 100 metrów zachód. Ale mandat?

Autor:  Nicram [ 13 lip 2017, o 23:23 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

saywiehu napisał(a):
Z prawno-policyjnego punktu widzenia sprawa składa się z 2 punktów:
- przekroczył
- (wg tekstu z pierwszego postu) zaraz się skapnął i nie napominany przez nikogo zawrócił.
W tym rozumieniu trzy stówy to grube nieporozumienie. Powinien dostać upomnienie ustne, bo sam naprawił swój błąd. To jak wymiana nie świecącej żarówki w aucie przy policjancie podczas kontroli drogowej. I upomnienie dostałby od zdecydowanej większości pograniczników na całym świecie. Wsio w temacie.


To się zwie CYWILIZACJA. Kto tego nie skuma niech idzie do mundurówki.

Autor:  Sąsiad [ 13 lip 2017, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Nicram napisał(a):
Jakbyś wszedł na podwórko sąsiada w masce i toporkiem to ma prawo spuścić tobie manko ale jak wejdziesz w galotkach w kapeluszu z uśmiechem i pifkiem to ma prawo spuścić Tobie manko? Widzisz różnicę?

Cóż, skoro zostałem wywołany do tablicy, to odpowiem - nie ma różnicy czy z toporkiem, czy z piwkiem. Ważne jest czy był zaproszony, czy nie.
No i chyba chodziło o manto, bo manko to niedobór w kasie ;)

Autor:  cine [ 14 lip 2017, o 00:49 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Nicram napisał(a):
saywiehu napisał(a):
Z prawno-policyjnego punktu widzenia sprawa składa się z 2 punktów:
- przekroczył
- (wg tekstu z pierwszego postu) zaraz się skapnął i nie napominany przez nikogo zawrócił.
W tym rozumieniu trzy stówy to grube nieporozumienie. Powinien dostać upomnienie ustne, bo sam naprawił swój błąd. To jak wymiana nie świecącej żarówki w aucie przy policjancie podczas kontroli drogowej. I upomnienie dostałby od zdecydowanej większości pograniczników na całym świecie. Wsio w temacie.


To się zwie CYWILIZACJA. Kto tego nie skuma niech idzie do mundurówki.


Znaczy Kurczak. Z tego co pisze to jego pojmowanie świata jest ściśle wschodnioeuropejskie. Do cywilizacji europejskiej długa droga.
Sorki Piotr, jak Cię czytają takim Cię widzą. Wiem, że jesteś semi-mundurowy i to może niektórym słabszym jednostkom wypaczyć "świato-ogląd" ale tutaj nie służba, nawet prawdziwi mundurowi wrzucają na luz.

Autor:  Nicram [ 14 lip 2017, o 00:53 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Sąsiad wyobraż sobie styuacje. Zakładaąc, że nikogo nie zaprosileś. Skąpcu jeden ;)

Autor:  piotr6 [ 14 lip 2017, o 01:08 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

A jaka jest szkodliwość tego czynu? Również społeczna?

Autor:  Kurczak [ 14 lip 2017, o 06:49 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

cine napisał(a):
Nicram napisał(a):
saywiehu napisał(a):
Z prawno-policyjnego punktu widzenia sprawa składa się z 2 punktów:
- przekroczył
- (wg tekstu z pierwszego postu) zaraz się skapnął i nie napominany przez nikogo zawrócił.
W tym rozumieniu trzy stówy to grube nieporozumienie. Powinien dostać upomnienie ustne, bo sam naprawił swój błąd. To jak wymiana nie świecącej żarówki w aucie przy policjancie podczas kontroli drogowej. I upomnienie dostałby od zdecydowanej większości pograniczników na całym świecie. Wsio w temacie.


To się zwie CYWILIZACJA. Kto tego nie skuma niech idzie do mundurówki.


Znaczy Kurczak. Z tego co pisze to jego pojmowanie świata jest ściśle wschodnioeuropejskie. Do cywilizacji europejskiej długa droga.
Sorki Piotr, jak Cię czytają takim Cię widzą. Wiem, że jesteś semi-mundurowy i to może niektórym słabszym jednostkom wypaczyć "świato-ogląd" ale tutaj nie służba, nawet prawdziwi mundurowi wrzucają na luz.


Tak ? :-o A co ja takiego kontrowersyjnego napisałem ?

Autor:  vaginal [ 14 lip 2017, o 09:38 ]
Tytuł:  Re: Przekroczenie granicy

Cytuj:
Czy musieli ukarać mandatem ? Może takie mają wytyczne od przełożonych ? Może skiper swoim zachowaniem zasłużył na mandat ? Może... ?


Jako Samozwańczy Namiestnik Cezara, w tym Kurczaku winy nie znajduję.
v

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/