Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 26 kwi 2024, o 09:41




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 4 sie 2017, o 09:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2020
Podziękował : 310
Otrzymał podziękowań: 935
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
Jak ją nazwiemy?
http://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/10,88290,22189054,statek-zeglugi-gdanskiej-plynie-wprost-na-domykajaca-sie-kladke.html
O, już wiem. "Zmieścisz się śmiało" ;)

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
"Propaganda u ruskich jest bardzo potrzebna. bo jak im wyłączycie TV to się zorientują, że są głodni." Internet



Za ten post autor damit otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 10:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2787
Podziękował : 412
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
damit napisał(a):
Jak ją nazwiemy?
gdańska ruletka


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 17:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Marian J. napisał(a):
damit napisał(a):
Jak ją nazwiemy?
gdańska ruletka

Jako odmiana tupolewizmu stosowanego...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 18:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
A może to mostowy zawinił? Statek płynie, a ten mu most przed nosem zamyka?

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 20:20 

Dołączył(a): 8 lut 2013, o 23:51
Posty: 312
Podziękował : 146
Otrzymał podziękowań: 81
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Nie rozstrzygając kto winien zastanawiam się czy operator kładki:
1. ma jakiś podgląd okolicy czy działa na ślepo?
2. może zatrzymać kładkę w dowolnym położeniu czy jeśli zaczął zamykać musi ją zamknąć do końca?

_________________
Pozdrawiam Marcin Konstańczak (mkonst)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 sie 2017, o 22:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Rozstrzyganie "kto winien" może wspomóc świadomość zignorowania przez szypra statku znaków i sygnałów dźwiękowych jednoznacznie zakazujących przepływania pod kładką w momencie, w którym podjął decyzję, że jednak przepłynie...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...



Za ten post autor Jaromir otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 06:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
Jaromir napisał(a):
może wspomóc świadomość zignorowania przez szypra statku znaków i sygnałów dźwiękowych jednoznacznie zakazujących przepływania pod kładką w momencie, w którym podjął decyzję, że jednak przepłynie...

To prawda, ale operator kładki kontynuował jej zamykanie, ignorując fakt, że szyper postępuje jak wyżej. Operator mógł i powinien zapobiec niebezpiecznej sytuacji (spowodowanej przez szypra), a tego nie uczynił.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl



Za ten post autor marcin_palacz otrzymał podziękowania - 3: cine, Colonel, Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 07:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Generalnie po obu stronach jest źle.
O problemie ŻG pisałem na forach wczoraj. Tu podobno prokurator...
A zachowanie operatora albo możliwości technicznie kładki to temat do rozgryzienia.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 07:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
marcin_palacz napisał(a):
Operator mógł i powinien zapobiec niebezpiecznej sytuacji (spowodowanej przez szypra), a tego nie uczynił.

Marcin


Do wypadku jednak nie doszło, więc może mostowy spowolnił opadanie kładki. A może zagrożenia żadnego nie było, a opuszczanie kładki podczas przepływania, nie dużego w końcu statku jest normalną praktyką, jaką czasem obserwujemy podczas ręcznie sterowanych szlabanów na strzeżonych przejazdach kolejowych, które zaczynają opadać zanim samochody opuszczą przejazd, dając do zrozumienia że należy się śpieszyć.

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 08:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
taka_jedna napisał(a):
marcin_palacz napisał(a):
Operator mógł i powinien zapobiec niebezpiecznej sytuacji (spowodowanej przez szypra), a tego nie uczynił.

Marcin


Do wypadku jednak nie doszło, więc może mostowy spowolnił opadanie kładki.

Taaak, jassne - nie ma sprawy, bo tym razem nikt nie zginął.
A mostowy może poszedł do lasu?

Cytuj:
A może zagrożenia żadnego nie było, a opuszczanie kładki podczas przepływania, nie dużego w końcu statku jest normalną praktyką, jaką czasem obserwujemy podczas ręcznie sterowanych szlabanów na strzeżonych przejazdach kolejowych, które zaczynają opadać zanim samochody opuszczą przejazd, dając do zrozumienia że należy się śpieszyć.



Jassne... A szyper - ryzykant został ukarany przez pracodawcę właśnie za "normalną praktykę". Pewnie się odwoła i zostanie uniewinniony.
No i Urząd Morski bada wydarzenie z powodu zaistnienia "normalnej praktyki".
Nooo - to pewnie i policja, która na zlecenie prokuratury przesłuchuje uczestników i świadków zdarzenia - też robi to z powodu zaistnienia "zwyczajnej praktyki". I nie ma to nic wspólnego ze sprowadzaniem bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu wodnym (art 174 KK)....

PS. Zaś przejazd pojazdu tuż pod opuszczającym się na przejeździe kolejowym "szlabanem" jest "normalną praktyką" szczególnie wtedy, gdy z rogatki słychać dzwonki a przed przejazdem pulsuje czerwone światło...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
Jakoś nie wierzę by był to odosobniony przypadek. Ot.. ktoś zwrócił uwagę publikując nagranie, więc nagle wszyscy mają co robić - policja, prokurator itd.
A ile brakowało do nieszczęścia, diabeł raczy wiedzieć. Z perspektywy kamery sytuacja wyglądała groźnie, choć wcale nie musiała być taką w rzeczywistości.

_________________
Wiosna


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lis 2009, o 17:14
Posty: 781
Podziękował : 155
Otrzymał podziękowań: 366
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
taka_jedna napisał(a):
Jakoś nie wierzę by był to odosobniony przypadek.

Ja też nie.

Zapewne zdarza się, że statek się spóźni (bo ruch w porcie) i pruje w ostatniej chwili bez względu na sygnalizację (bo rozkład, bo przecież nie stanie w miejscu na Motławie i nie będzie czekać z pasażerami do następnego otwarcia).

Zapewne operator zamyka kładkę bez względu na sytuację na wodzie, bo jest harmonogram, tłum ludzi czekających na przejście i powiedziano mu, że ma zamykać punktualnie.
Zamyka być może rutynowo, niespecjalnie patrząc na monitory, a przez okno przy otwartej kładce rzeki nie widzi.

Być może zdarzyło się już nie raz, że było o włos.

Dobrze, że ktoś to pokazał, zanim doszło do wypadku.
Tyle, że sedno problemu leży nie w nieodpowiedzialnym postępowania jednego szypra, tylko w tym, że kładka tam jest.

A skoro już jest, to trzeba rozsądnie określić zasady jej funkcjonowania, co jak widać dotąd się nie udało.

Marcin

_________________
Marcin Palacz
http://marcinpalacz.pl



Za ten post autor marcin_palacz otrzymał podziękowania - 2: cine, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 12:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
taka_jedna napisał(a):
jest normalną praktyką, jaką czasem obserwujemy podczas ręcznie sterowanych szlabanów na strzeżonych przejazdach kolejowych, które zaczynają opadać zanim samochody opuszczą przejazd, dając do zrozumienia że należy się śpieszyć.


To nie jest normalna praktyka... Najpierw jest sygnalizacja optyczna i dźwiękowa a dopiero potem rogatki zaczynają opadać... A samochody które mimo tych sygnałów wjadą na przejazd często gęsto wyłamują rogatki...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 13:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 10 sie 2009, o 15:04
Posty: 14323
Lokalizacja: Stara Praga
Podziękował : 606
Otrzymał podziękowań: 5396
taka_jedna napisał(a):
Jakoś nie wierzę by był to odosobniony przypadek.
I slusznie. Prawie równo miesiąc temu "Danuta" miała inny wyczyn:
http://trojmiasto.tv/Statek-uderza-w-za ... a=0#opinie

Ale to przecież "nic takiego". Że zacytuję:

- Jednostki jedynie otarły się o siebie. Uszkodzenia na burtach nie były duże, do Motławy nie wyciekły żadne substancje, żadna z jednostek nie straciła zdolności żeglugowej. Dysponujemy pełną dokumentacją fotograficzną skutków tego wypadku, ale najprawdopodobniej nie będzie ona potrzebna. Wszystko wskazuje na to, że armatorzy obu jednostek dogadają się we własnym zakresie na temat pokrycia kosztów naprawy - informuje Cezary Przepiórka, zastępca kapitana Portu Gdańsk ds. służby dyżurnej.

Pracownicy kapitanatu nie chcą dywagować o przyczynach zdarzenia i odpowiedzialności za spowodowanie kolizji. Jej orzeczenie leżałoby wyłącznie w gestii Izby Morskiej w Gdyni. Jednak jak już wcześniej wspomniano, śledztwo w tej sprawie nie zostanie podjęte, gdyż straty materialne są niewielkie, a ani armator "Danuty", ani armator "Santa Barbara Anna" nie są tym w ogóle zainteresowani.

_________________
Pozdrawiam
Janusz Zbierajewski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 16:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Już pisalem o piruecie, który o włos a doprowadziłby do zmiażdzenia jachtu.
Jak widać to "normalna praktyka".
Jak w byłym 36 pułku...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 21:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
Witam. Niezależnie od wszystkiego, w tym złamania przepisów przez kapitana tego statku, całą sytuacją obarczam operatora tej kładki. Widząc co się dzieje, a z pewnością to widział, nie powinien opuszczać tej kładki. Powinien zarejestrować ten fakt i zgłosić stosownym organom. Pozdrawiam. Ps. Chyba, że ma możliwość płynnego regulowania szybkości opadania tej kładki i to zastosował w porozumieniu z kapitanem.

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 sie 2017, o 23:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Leszek napisał(a):
a z pewnością to widział

A byłeś wtedy w sterówce kładki? No i tak w ogóle, wiesz co stamtąd widać?
Czy tylko wyrażasz pewność - bez wiedzy?

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 06:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Podobno w kurwizji powiedzieli, że operator nie użył przycisku awaryjnie wytrzymującego opadanie kładki...

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 06:38 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Leszek napisał(a):
Witam. Niezależnie od wszystkiego, w tym złamania przepisów przez kapitana tego statku, całą sytuacją obarczam operatora tej kładki. Widząc co się dzieje, a z pewnością to widział, nie powinien opuszczać tej kładki. Powinien zarejestrować ten fakt i zgłosić stosownym organom. Pozdrawiam. Ps. Chyba, że ma możliwość płynnego regulowania szybkości opadania tej kładki i to zastosował w porozumieniu z kapitanem.


Winą obarczasz, choć sam przyznajesz, ze nie wiesz czy operator nie zwolnił opuszczania kładki. Domyślam się, że również nie wiesz czy ma nawet taką techniczną możliwość. Domyślam się, że nie wiesz też czy operator miał w ogóle jakąkolwiek możliwość przerwania procesu albo czy widział (miał możliwość zobaczenia) że ten statek tam w ogóle jest.

Mamy inny ciekawy wątek na forum o ocenach zza ekranu. Widać, że autor miał celne spostrzeżenia.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowania - 3: Były user, Colonel, Jaromir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 07:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
Chcecie powiedzieć, że operator kładki nic nie widzi, a umieszczono go u góry a nie w jakiejś przytulnej piwniczce tylko po to, aby podpompować mu ego? :-D
Jakoś to mało prawdopodobne, nawet gdy weźmie się pod uwagę dość powszechną i znaną ułomność różnej maści decydentów.

_________________
Pozdrawiam
Alterus



Za ten post autor Alterus otrzymał podziękowania - 3: cine, Leszek, taka_jedna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 07:33 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Alterus napisał(a):
Chcecie powiedzieć, że operator kładki nic nie widzi, a umieszczono go u góry a nie w jakiejś przytulnej piwniczce tylko po to, aby podpompować mu ego? :-D


Nie wiem co chcą powiedzieć inni. Ja chcę powiedzieć, że nie mam pojęcia co tam się wydarzyło. A mogło być cokolwiek, np. zawał, awaria i td.
A Ty chcesz powiedzieć, że dysponujesz konkretną wiedzą do obarczania kogokolwiek winą?



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Colonel
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 09:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
Jurmak napisał(a):
A samochody które mimo tych sygnałów wjadą na przejazd często gęsto wyłamują rogatki...


Ale w tym przypadku często "kara" wymierzana jest natychmiast przez przejeżdżający przez przejazd pociąg :-(

Natomiast zastanawiam się czy kierujący tym statkiem jest kompletnie nieodpowiedzialnym bezmózgiem, żeby w czasie opuszczania kładki - co doskonale widać bo jest sygnalizacja świetlna zabraniająca wpływania pod kładkę - na siłę wpływa pod ową kładkę narażając siebie i pasażerów na wypadek nawet utraty życia ?

Takich "kapitanów" powinno się natychmiast wyrzucać z roboty z wilczym biletem.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 10:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Zbieraj napisał(a):
Jednak jak już wcześniej wspomniano, śledztwo w tej sprawie nie zostanie podjęte, gdyż straty materialne są niewielkie, a ani armator "Danuty", ani armator "Santa Barbara Anna" nie są tym w ogóle zainteresowani.


Dziwne że kapitanat też nie jest zainteresowany ci się na jego wodach dzieje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 11:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2013, o 01:08
Posty: 4216
Lokalizacja: Pomorze
Podziękował : 1719
Otrzymał podziękowań: 1773
Uprawnienia żeglarskie: samowodniak flisaczy
plitkin napisał(a):
Alterus napisał(a):
Chcecie powiedzieć, że operator kładki nic nie widzi, a umieszczono go u góry a nie w jakiejś przytulnej piwniczce tylko po to, aby podpompować mu ego? :-D


Nie wiem co chcą powiedzieć inni. Ja chcę powiedzieć, że nie mam pojęcia co tam się wydarzyło. A mogło być cokolwiek, np. zawał, awaria i td.
A Ty chcesz powiedzieć, że dysponujesz konkretną wiedzą do obarczania kogokolwiek winą?
Plitkin - no jasne, że nie. Też nie mam "konkretnej wiedzy" a tej kładki z bliska na wlasne oczy nie widziałem. Ale z góry można założyć, że operator jakieś pole widzenia miał, bo mieć powinien i że widząc sytuację krytyczną, powinien starać się jej zapobiec. Czyli tak, jak pisał Marcin Palacz czy Leszek. Reszta to tylko opinie oparte na takim założeniu. Jeśli coś w tym założeniu szwankuje, albo było tam Twoje "cokolwiek", to przecież wiadomo, że nie jesteśmy tu gronem ekspertów czy ławą przysięgłych powołanych do osądzenia sprawy, a tak sobie forumowo spekulujemy i wyrażamy prywatne przekonania. Nikogo przez to nie powieszą a nawet mandatu nikt nie wypisze. :-)

_________________
Pozdrawiam
Alterus


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sty 2015, o 17:38
Posty: 1272
Podziękował : 604
Otrzymał podziękowań: 559
Uprawnienia żeglarskie: takie tam
http://www.gdansk.pl/wiadomosci/Bylismy ... TO,a,80277

_________________
Wiosna



Za ten post autor taka_jedna otrzymał podziękowanie od: Leszek
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 11:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 cze 2012, o 17:20
Posty: 3173
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 700
Otrzymał podziękowań: 231
Uprawnienia żeglarskie: jsm
https://www.youtube.com/watch?v=UtxPAnk8GAc
Czy trzeba tam być aby to zobaczyć?

_________________
Pozdrawiam
Leszek Dmochowski


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 15:55 

Dołączył(a): 12 lip 2017, o 21:04
Posty: 99
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: Funka
Jasne,ze nie trzeba tam byc, bo nam pokazales na YT.

Kolezanki i koledzy - to jest sterowanie elektronicznie. Trzeba miec oczy i uszy otwarte.

Gdanska biala flota zawsze szybko plywala . Zaczeli ostro plywac w latach

siedemdziesiatych ub. wieku.

Szczecinska biala flota zawsze plywala i plywa godnie. Uwaza na barki, jachciki i jachty.

Pozdrawiam

Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 19:27 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 12 lip 2006, o 18:19
Posty: 2986
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 422
Otrzymał podziękowań: 1060
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
plitkin napisał(a):
Winą obarczasz, choć sam przyznajesz, ze nie wiesz czy operator nie zwolnił opuszczania kładki.


Przy tego typu urządzeniach przy opuszczaniu pod nimi nie powinni znajdować się ludzie...

plitkin napisał(a):
Domyślam się, że nie wiesz też czy operator miał w ogóle jakąkolwiek możliwość przerwania procesu


śmiem twierdzić, że urządzenie które nie miało by takiej możliwości nie zostało by dopuszczone do ruchu...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 19:37 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Jurmak napisał(a):
śmiem twierdzić, że urządzenie które nie miało by takiej możliwości nie zostało by dopuszczone do ruchu...


Co jest tożsame z bezwględną i stałą sprawnością urządzenia, bo tak na forum ustaliliśmy? Albo sama obecność operatora oznacza jego bezwzględną i stałą dyspozycję? O dość powszechnym w dzisiejszych czasach zawale już wspominałem, nikt się nie ustosunkował, sypały się jednak dalsze "dowody" w postaci własnych domniemań paru użytkowników. A zwykła i banalna utrata przytomności?

Powinniście zrobić 10-minutowe sądy forumowe. Byłyby niezmiernie sprawne.

Zrozumcie: nie bronię nikogo, bo nie mam żadnej wiedzy. Ale i nie oskarżam.



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 sie 2017, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 sie 2009, o 01:45
Posty: 9992
Podziękował : 2979
Otrzymał podziękowań: 3355
Uprawnienia żeglarskie: różne....
Sorry "plitkin"...
Czy Jurmak napisał cokolwiek o tym, co jest "tożsame" - a jeśli tak - to co z czym utożsamiał (w szczególności "bezwzględnie"...)?
A może pisał cokolwiek o czyjejkolwiek "stałej dyspozycji" (takoż "bezwzględnej"...)?

Pytam, bo mam wrażenie, że nie zauważasz, że przypisywanie komuś tego, czego nigdy nie powiedział oraz zajadła walka z własnym wyobrażeniem o cudzych, nigdy niewypowiedzianych poglądach - łatwo stają się... żałosne.
To IMHO bywa bardziej nawet żałosne, od dziesięciominutowych sądów...

_________________
Jaromir Rowiński aka pierdupierdu
Jeżeli masz ochotę komentować takie poglądy, których co prawda nigdy nie wyraziłem, ale które kompletnie bez sensu i z sobie tylko znanej przyczyny usiłujesz mi przypisać - droga wolna. Śmiesznych nigdy dość...


Ostatnio edytowano 6 sie 2017, o 20:15 przez Jaromir, łącznie edytowano 4 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 238 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL