To mamy teorie, a jak wygląda praktyka?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

No to trudno - spowiedzi nie będzie i kartoteka wyczyszczona także nie będzie.

Co nie zmienia faktu, że 92 % kradnących to statystycznie wierzący, którzy świadomie łamią dekalog i przykazanie "nie kradnij"...

Hipokryzja ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

A inne logiczne możliwości logicznie rozważył?
A przykładowo (że omne trinum perfectum)
1. Sprytny złodziej ogłasza, urbi et orbi rozgłośnie, iże z całego serca wyznaje zasady etyczne rzymskie a chrześcijańskie, a ze szczególnym uwzględnieniem przykazania VII.
A przyjąć mamy na wiarę?
2. 90% wyznaje zasady jak wyż, a 10% złodzieje.
3. 90% dzieci zaniesiono do chrztu. A co potem z nich wyrośnie - Bóg jeden wie
I słusznie! Acz niepolitpoprawnie

Jeśli ktoś jest wierzący, to tak właśnie wygląda praktyka. Boga się nie oszuka, a i z sumieniem, jeśli sie go nie zniszczy, też jest trudno. Ale oczywiście, można być "wierzącym" pozornie, powierzchownie i po odklepaniu zdrowasiek wracać do starych grzechów. Tylko, ze po co wtedy iść do spowiedzi? Przecież to jest sprawa między spowiadającym się a Bogiem. A Boga nie okłamiesz.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Ale elektorat to i owszem...

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

A 100% złodziei i bandytów piło kiedyś wodę. Wiedziałem zawsze, że picie wody sprowadza człowieka na manowce.

Kocurku - jak się w zacietrzewieniu przegnie, to się mówi "przepraszam" a nie idzie w zaparte. A Ty przegiąłeś poważnie.

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Czy to moja wina, że dla zilustrowania hipokryzji i zakłamania naszych podobno "wierzących" trafiłem na taką grafikę?

_________________
Pozdrowienia Jurek "Jurmak" Makieła

Nie przenoście nam stolycy do... nie żebym pamiętał gdzie i kiedy... ale nie przenoście, niechaj leży... gdzie należy...

Ja tego Sąsiedzie nie czuję, ale jeżeli Ty to tak postrzegasz to mówię słowo "przepraszam" i więcej się w tym temacie nie wypowiadam, ale tylko po to aby nie urazić wierzących współ-forumowiczów.

Ja prywatnie swego zdania nie zmienię - jestem, byłem i będę zajadłym i nieprzejednanym wrogiem kościoła katolickiego.

Proponuję tematu nie ciągnąć, bo ja mogę o tym długo i bardzo konkretnie ale po co ?

To jest forum żeglarskie i niechaj takim zostanie.

Bo nawet mając w temacie kościoła różne zdanie wódeczkę w kokpicie wypić wieczorem można nie tykając przecież drażliwego tematu ...

Nie mam racji ?

Czy tak Sąsiedzie Miły może być ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Mnie to nie przeszkadza. Ale to co napisałeś było z gruntu fałszywe i mocno uwłaczające niewinnym ludziom, których jest zdecydowana większość. Dlatego pozwoliłem sobie zwrócić Ci uwagę. A szczegóły możemy przedyskutować (nomen omen) dogłębnie przy najbliższej okazji.

Tak, Kocurku miły.
Wiem jak jest, sam w zacietrzewieniu wrzucam do jednego wora wszystkich lewaków, a przecież statystycznie muszą być wśród nich uczciwi ludzie

Na co już Cię Drogi Sąsiedzie zapraszam na pokład mojego Krążownika Pomocniczego.

Nie pamiętam z którego wybrzeża jesteś - wschodniego czy zachodniego ?

Znaczy z zat. Gd. czy Pomorskiej ?

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Z przeciwnego. Wisły
Mam do Ciebie mostem Kurii z 10km.

Dzisiaj wszyscy płacimy dziesięcinę więc czy chcemy czy nie chcemy jesteśmy urzędowo zaliczeni do monopolistycznej w Polsce sekty zwanej kościołem katolickim.

Przesadzasz Jureczku. Po prostu taki wafelkowy kraj.
Z wafelków swastyka, wafelki w kościele.
Co poradzisz, no co????

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

A rzad tego kraju jak morze ......same bałwany

No. Olej na bałwany. Taki tran znaczy

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

Ta nienażarta swolocz to i ten tran wypije !

Państwo to aparat przymusu. Twoje fochy nie mają tu nic do rzeczy.
Nie pasuje to zmień Państwo. Od wewnątrz (na działające w/g twoich zasad) lub na zewnątrz (na inne). Ale zanim tej zmiany nie dokonasz masz przestrzegać prawa.
Takie są zasady. Podobno.

Ależ ja prawo przestrzegam - nie mam w domu telewizora.

Mam monitor.

A podatek płaci się za posiadanie telewizora.

Przestrzegam prawa ? przestrzegam

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Jeżeli nie masz przystawki tv do tego monitora.

Mam zwykły tuner TV-SAT NC+.

Podatek stanowi o posiadaniu TELEWIZORA.

Takiego przedmiotu nie mam.

Pzdr

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell

Niestety nie.

Nie precyzują jakie, czyli każde. Przy okazji - odbiornika radiowego też nie masz?

Włodeczku.
Choć nie chcem to muszem wyprostować Twój mylny pogląd.
Abonament rtv obowiązuje posiadacza odbiornika telewizyjnego a nie telewizora.
Twój monitor wraz z tunerem TV-SAT NC+ jest odbiornikiem telewizyjnym. Umożliwia Ci przecież oglądanie telewizji. Czy oglądasz to już tylko Twoja sprawa.
Więc jesteś zobowiązany do uiszczania abonamentu. Tak stanowi przepis prawa starszy od Zbieraja
Zamiast stosować uniki typu ""nie mam telewizora"" zmień po prostu prawo. Będę Ci kibicował

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

A co to takiego ten most Kurii?

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI

Miałem nic nie mówić ale aż mnie kopło.
Sprawa między mną a Bogiem. O to to tylko pośrednik mi słabo potrzebny. Idąc tym tokiem myślenia dochodzę do wniosku, że marnotrawienie pieniędzy obywateli jakiego dopuszcza się w naszym kraju 100% urzędników wszelakiego szczebla i sortu jest po stokroć złodziejstwem nienazwanym i w żadnej religii (nie sprawdzałem u makaroniarzy) tolerancji w tym być nie może. A jednak jest. Do tego wesołego korowodu pretenduje też i znaczna część pozostałego społeczeństwa , no bo jak to?
Jak teraz ma być naprawiona krzywda uczyniona przez tych co kradną? Co oddadzą lub co wynagrodzą?
Powiem wam , nic.
Zmienią prawo, że jest ok i już grzechu nie mają.
Jenna ma rację - W Bogu nadzieja i odkupienie. A skala grzeszenia i "nie dokońca wykonany sakrament pokuty" to chyba norma. Sędziego złodzieja przywrócić na stanowisko - nie ma sprawy, tylko jak ma się czuć zwykły tradycyjny z zasadami złodziej sądzony przez takiego sędziego?
Żyjemy w kraju gdzie ukraść coś komuś nie jest jakimś strasznym fopa, szczególnie jeśli to mienie społeczne. Postrzegane jest to nawet jako rodzaj zaradności. Nie jest ważne z jakiej puszczy lasu czy metropolii się jest.
Więc nie dziwi mnie że ktoś ukradł jacht.
Prócz tego że jak na złodzieja wykazał się wielka oryginalnością, bo jak teraz pasera namówić żeby fanta wziął? to należy przyznać, że wybawił dotychczasowego właściciela od kłopotu. Bo przyznajmy, pływadła to kłopoty, - co innego że my kochamy te kłopoty, dlatego zakładam że tu jesteśmy.
Więc pilnujmy naszych skarbów jak najbardziej się da.

_________________
Pozdrawiam
Marcin B.

A była kiedyś taka Marysia, de domo Skłodowska

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

""dostawca"" wcześniej przygotuje ""fanta"" zgodnie ze skeczem budowlańców:
Tu się pier...e szlaczek, tam się jeb..nie obrazek* i git. Klient nie zauważy
* w oryginale jest inne określenie ale nie chcę nikogo urazić

_________________
Pozdrawiam
Wiesław

No mać... żebym tydzień myślał to skojarzenie Kuria - Curie- Skłodowska chyba by mi do głowy nie przyszło...

_________________
Zmieniona stopka - poprzednia lewaków uwierała
--
pozdrawiam
AIKI