Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

znaczenie żielono mi
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=29010		 Strona 1 z 1
Autor:  Były_User 934585 [ 1 sie 2018, o 09:06 ]
Tytuł:  znaczenie żielono mi
Jakby na to nie patrzeć to ktoś ma naprawdę porąbane w głowie.
"Podziemna organizacja obronna Brygada Wschód" zwróciła się do lokalnych mediów w Bielsku-Białej i przyznała do potężnej eksplozji z 17 lipca. Organizacja zagroziła deweloperowi budującemu osiedle kolejnymi zamachami. Sprawę bada prokuratura.
https://dorzeczy.pl/kraj/72479/Ekoterrorysci-wysadzili-blok-w-Bielsku-Bialej-Nadszedl-czas-konsekwencji.html
Autor:  plitkin [ 1 sie 2018, o 11:58 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Jacek Woźniak napisał(a):
Jakby na to nie patrzeć to ktoś ma naprawdę porąbane w głowie.


No cóż.

"Ludzie kulturalni są wrażliwi na uczucia innych. To się chyba empatia nazywa?".

Niesamowita ironia sytuacyjna.
Autor:  Były_User 934585 [ 1 sie 2018, o 12:09 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Pedofili też rozgrzeszysz?
Autor:  plitkin [ 1 sie 2018, o 12:11 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Jacek Woźniak napisał(a):
Pedofili też rozgrzeszysz?


Ja nie mogę. To Ty zawsze wyznaczasz granice akceptacji. Ja bym nie śmiał.
Autor:  Były_User 934585 [ 1 sie 2018, o 12:25 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Ale, jak zrozumiałem, akceptujesz wysadzanie domów?
Autor:  plitkin [ 1 sie 2018, o 12:49 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Twoje rozumienie nie zawsze było spójne z moim. Tak jak lata temu (w sumie i nadal) nie rozumiałem jak i dlaczego inny żeglarz może się burzyć na fakt, że jacht rzekomo ze śródlądzia startuje w morskich regatach i w ogóle pojawia się na morzu bez "dopuszczenia przez kogoś", tak i teraz nie mogę zrozumieć jak można w moich prostych wypowiedziach nie zrozumieć zawartego w nich bezpośredniego przekazu, a zrozumieć coś, czego w te wypowiedzi nie wkładałem.

Może to kwestia poziomu egoizmu przy określaniu granic przywoływanej empatii? Nie wiem. Choć podejrzewam.
Autor:  Marian Strzelecki [ 3 sie 2018, o 09:00 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Jacek Woźniak napisał(a):
Pedofili też rozgrzeszysz?
A w Oświęcimiu były komory gazowe... to takie samo porównanie i tak samo trafne.

O rozgrzeszaniu ... w naszej cywilizacji.

Nie wiem czy i co było twoim celem, gdy "walnąłeś tą demagogią" , ale odpowiem:
Jeśli wybuchy spowodował człowiek niepoczytalny to nie będzie karany, a będzie leczony.
Jeśli pedofilii dopuścił się człowiek ... to będzie karany, bo nie umiemy tego leczyć.

Czyja więc wina?
JEGO ... rzeczywiście.
Kto ma rozgrzeszać? ... no ... nie my oczywiście.

MJS
Autor:  reed [ 3 sie 2018, o 10:30 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Plugin ty się tak nie oburzaj na "dopuszczanie" jachtów że śródlądzia na morze. Pojawił tu w Szczecinie jeden taki. Producent dal mu nawet kategorie B. Jak przywieje to burty zapadają mu się jak policzki u głodomora. Wczoraj byłem na innym, swiezynka z Mazur, kategoria C..... też z powietrza...... Ja bym pakował tych odpowiedzialnych za tą nadaną kategorie na taką łódkę i kazał płynąć w maksymalnie dopuszczalnych przez nich warunkach przez parę godzin, na wiatr.
Autor:  plitkin [ 3 sie 2018, o 13:31 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Problem nie polegał na tym, że łódka była nie taka. Problem polegał na tym, że wynik w regatach był za dobry.
Ale skoro uważasz, że "liberalizator"-żeglarz powinien żadać przejścia procedury "dopuszczenia" innego żeglarza i jachtu na wody Zatoki Gdańskiej - Twoje prawo. Jacek też tak uważa. Ja nie i o tych różnicach w postrzeganiu świata napisałem. Nie zamierzam tych różnic zmieniać, jedynie konstatuję fakt, że się różnimy w postrzeganiu świata.
Autor:  Marian Strzelecki [ 3 sie 2018, o 14:48 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
plitkin napisał(a):
Nie zamierzam tych różnic zmieniać, jedynie konstatuję fakt, że się różnimy w postrzeganiu świata.
I tak być powinno.
Mimo, że twierdzę (w stosunku do Ciebie) - to samo; to tu masz moje całkowite poparcie. :roll:
plitkin napisał(a):
Ale skoro uważasz, że "liberalizator"-żeglarz powinien żądać przejścia procedury "dopuszczenia" innego żeglarza i jachtu na wody Zatoki Gdańskiej - Twoje prawo. Jacek też tak uważa.

Tu też popieram, zgodnie z zasadą wyłuszczoną w "Precle 500": o brzmieniu ( cyt.z pamięci):
Cytuj:
Każda grupa (klika) (która już się dorwała do władzy) ma prawo innych do niej nie dopuścić.
:rotfl:

MJS
Autor:  Były_User 934585 [ 9 sie 2018, o 07:04 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
plitkin napisał(a):
Może to kwestia poziomu egoizmu przy określaniu granic przywoływanej empatii? Nie wiem. Choć podejrzewam.
Znaczy zrównanie działań wynikających z głupoty z bandytyzmem? W którą stronę iść? Z "głupoty" zrobić zbrodnię terroryzmu czy wysadzanie domów tłumaczyć więc rozgrzeszać głupotą? Mam się wczuć, zrozumieć, przewidzieć uczucia zamachowca? No faktycznie miłośnik natury, który poświęci wiele dla swoich ideałów więc cóż złego, że wysadza... Tak mam według Ciebie postąpić?
Autor:  plitkin [ 9 sie 2018, o 07:10 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Głupotą o jakiej piszesz jest żeglowanie bez pozwolenia administracyjnego, jak rozumiem? Czy brak samej procedury administacyjnej decydującej o umoożliwieniu poszczególnym żeglarzom żeglugi na wybranych przez Ciebie akwenach? Czy może nie zapytanie się Ciebie o możliwość pływania po akwenie, który aktualnie padł w sferę Twoich zainteresowań?
Autor:  Były_User 934585 [ 15 sie 2018, o 06:29 ]
Tytuł:  Re: znaczenie żielono mi
Czy Ty masz jakąś fobię?
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/