Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 09:27




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 7 paź 2018, o 08:49 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
28 września rano trzech pijanych młokosów ukradło 42 stopowy jacht z Gdyńskiej mariny.
Jacht stał zacumowany przy falochronie wschodnim ( keja gościnna) blisko wejścia do mariny
Nie upłyneli za daleko i wpakowali się na miałkę pod Helem.
Trochę info o akcji na fejsbukowej stronie SAR
https://www.facebook.com/SluzbaSAR/post ... 35?__xts__[0]=68.ARDCpZui5aacbaKakr_GtsXB3BK5MqDYxGyRvr21snSsYCQLOsN41fsjHs8v8jEe22ELzdwxix77olFgOQg7zgGlbVctQJZXgDejBxxSSiiQGRiMf_RItXSY0TC4KeS2GuqDiPP1hZfu3ejyIMP0EMKeeMpiBtDpIUIfz0MioM_xYxMVvf3UCbqL8bPTFVPP10EN211yB_cwBHS-hb4L8q6ZkzNH-6kF3RtQ0XMoOw&__tn__=C-R

Mnie zastanawia jak trzech dyletantów może ukraść jacht za pół bańki ze strzeżonej mariny.
Ciekawi mnie to dlatego iż mój jacht stał kilka jednostek bliżej stacji paliw.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 11:15 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
junak73 napisał(a):
Mnie zastanawia jak trzech dyletantów może ukraść jacht za pół bańki ze strzeżonej mariny.


Czy jesteś pewny, że marina jest strzeżona? Rzadkość w tych czasach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 11:59 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
No są ochroniarze, którzy liczą jachty co wieczór, monitoring, pomosty zamykane na elektromagnesy, jak dla mnie jest strzeżona.

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 12:29 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
junak73 napisał(a):
jak trzech dyletantów może ukraść jacht za pół bańki ze strzeżonej mariny.

Jak widać nie byli tacy dyletanci skoro pływadło zawinęli :mrgreen:
Nb, jakby tak w marinie przestrzegali obyczaju zgłaszania wejścia/wyjścia jednostki to chyba trudniej byłoby wypłynąć cudzym jachtem :roll:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław



Za ten post autor Bombel otrzymał podziękowanie od: reed
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 13:47 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Bombel napisał(a):
junak73 napisał(a):
jak trzech dyletantów może ukraść jacht za pół bańki ze strzeżonej mariny.

Jak widać nie byli tacy dyletanci skoro pływadło zawinęli :mrgreen:
Nb, jakby tak w marinie przestrzegali obyczaju zgłaszania wejścia/wyjścia jednostki to chyba trudniej byłoby wypłynąć cudzym jachtem :roll:


Bo niby dlaczego? Wyobrażam sobie bosmana pędzącego ribem za jachtem, który nie dopełnił swoich powinności wynikających ze zwyczaju zgłoszenia :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 14:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Link junaka numerowanego nie działa a ja nie mam pomysłu jak go naprawić, więc skopiowałem treść wpisu na Facebooku:

Ratunek dla załogi jachtu

W piątek 28 września o godzinie 1200 MRCK Gdynia odebrało informację od przygodnego świadka znajdującego się na plaży w Helu.

Mężczyzna zauważył w odległości kilkuset metrów od brzegu jacht, który jego zdaniem osiadł na mieliźnie i ze względu na trudne warunki pogodowe, znajduje się w sporym przechyle.

Mimo, że nie było informacji na temat wyraźnego wzywania pomocy, do akcji skierowana została łódź „R-3”ze statku ratowniczego „Sztorm” stacjonującego w Helu.

Chwilę później kolejne osoby zaczęły informować telefonicznie o powyższym zdarzeniu, jednak relacje świadków brzmiały teraz dużo poważniej. Według informacji jacht wyraźnie osiadł na mieliźnie pod Helem od strony Zatoki Gdańskiej, a wysokie fale ciągle zalewają mocno przechyloną jednostkę. Na pokładzie widać ludzi wzywających pomocy.

O godzinie 1215 łódź R-3 rozpoczęła skomplikowaną operację ewakuacji trzech członków załogi. W rejonie wiał silny wiatr przekraczający w porywach 7B, a pracy nie ułatwiały też wysokie fale i płycizna powodująca ryzyko osadzenia łodzi ratowniczej na mieliźnie.
O godzinie 1225 wszystkie trzy osoby zostały zdjęte z jachtu i przetransportowane do stacji ratowniczej w Helu, gdzie udzielono im pierwszej pomocy. Ze względu na silne wychłodzenie mężczyzn, na miejsce wezwano również zespół ratownictwa medycznego, który udzielił im pomocy medycznej, jednak wszyscy odmówili przewiezienia do szpitala na dalsze badania.
W czasie działań ratowników medycznych okazało się, że załoga jachtu jest pod silnym wpływem alkoholu, dlatego na miejscu pojawił się również patrol policji.

Po kilku następnych minutach rozmowy wyszło na jaw, że jacht został ukradziony poprzedniego dnia z gdyńskiej mariny. Ostatecznie mężczyźni zostali zatrzymani przez Policję w celu szczegółowego wyjaśnienia całej sytuacji.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 18:17 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Bo niby dlaczego? Wyobrażam sobie bosmana pędzącego ribem za jachtem, który nie dopełnił swoich powinności wynikających ze zwyczaju zgłoszenia

Wyobrażać sobie to możesz co wola. Nawet bosmana w ribie. :rotfl:
Chociaż.... od gonienia ribem to chyba ochrona. Mogą również DZ-ą na pagajach.
Dupy dała zarówno ochrona, bosman mariny jak i procedury pozwalające aby na cudzy jacht wsiadło trzech zapitych :lol: dyletantów i spokojnie, nie niepokojeni przez nikogo opuścili port.
Chwytasz??????

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 18:34 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
To akurat chwytam. Nie chwytam co do tego ma nieczasowy zwyczaj zgłaszania czegokolwiek w porcie?
Poza tym nie wiadomo czy:
1. czy Ci ludzie byli pijani kiedy wskazali
2. czy nie są to osoby znane właścicielowi jachtu (p
np. takie, które pływały tym jachtem wcześniej lub dostały odmowę skorzystania teraz)
3. wielu innych rzeczy nie wiemy.

Znam zgłoszenia kradzieży auta kiedy żona zgłaszała kradzież dokonaną przez męża.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 18:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Bombel napisał(a):
na cudzy jacht wsiadło trzech zapitych

To jest tylko domysł. Nie wiadomo jeszcze kiedy sobie łyknęli. Może dopiero po buchnięciu jachtu sobie wypili za cudowne...np. buchnięcie :roll:

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.



Za ten post autor Ognisty Szkwał otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 19:10 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Nie chwytam co do tego ma nieczasowy zwyczaj zgłaszania czegokolwiek w porcie?

Tradycyjnie już widzisz tylko negatywne strony ""nieczasowego zgłaszania czegokolwiek w porcie"". Ja natomiast widzę w tym sposób na spokojne pozostawienie jachtu na noc czy czas dłuższy.
Bo teraz mamy tak: kto chce może wejść na cudzy jacht, bez wiedzy właściciela. Jedni wejdą po to by sobie przenocować, inni by zrobić balangę z napojów i wiktu właściciela jachtu,jeszcze inni by sobie popływać. Czyli hulaj dusza. To po co jest bosman i ochrona???
Do kogo właściciel jachtu może wnieść pretensje o uszkodzenia/straty spowodowane przez osoby trzecie????
Chyba że wszyscy się zgadzają na to by marinę traktować jak parking płatny niestrzeżony. :rotfl:
Jedni (właściciel mariny) będzie łoił kasę równo mając w nosie jakąkolwiek odpowiedzialność, inni (armatorzy) będą becelować kasiorkę za postój drżąc z obawy o swoje pływadełko.
Totalnie chora sytuacja
Ognisty Szkwał napisał(a):
To jest tylko domysł. Nie wiadomo jeszcze kiedy sobie łyknęli.
plitkin napisał(a):
Poza tym nie wiadomo czy:
1. czy Ci ludzie byli pijani kiedy wskazali


Tu macie rację. Na swą obronę mam jedynie wiarę w prawdomówność przedpiśćów
junak73 napisał(a):
28 września rano trzech pijanych młokosów ukradło 42 stopowy jacht z Gdyńskiej mariny.

Chyba wiedział co pisał??????
plitkin napisał(a):
czy nie są to osoby znane właścicielowi jachtu

.Argument jak wyżej,
Jeżeli nietrzeźwi dyletanci są w bliskiej komitywie z armatorem to chyba nie może być mowy o kradzieży.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 19:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Bombel napisał(a):
to chyba nie może być mowy o kradzieży.

No dobra - bądźmy nowomówcy - tymczasowy zabór mienia w celu oddania we właściwe ręce... :-P

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 19:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 lip 2018, o 06:39
Posty: 111
Podziękował : 158
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: ż.j.
Jacht został skradziony z pirsu tego najbliżej zatoki? Jeśli tak, to nigdy nie widziałem tej bramki, która tam jest zamkniętej. Dziś nawet, jak przebiegałem tamtędy (taka moja standardowa trasa) to była otwarta.

_________________
"Ullamne subuculam geris" - fundamentalne pytanie filozofii


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 19:42 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Bombel napisał(a):
Do kogo właściciel jachtu może wnieść pretensje o uszkodzenia/straty spowodowane przez osoby trzecie????


To oczywiste: zawsze do sprawcy. A już zupełnie fakultatywnie: do każdego, z kim zawarł stosowną umowę: np. firmy ubezpieczeniowej, w której się ubezpieczył przed takim ryzykiem, albo do kierownictwa portu, który świadczy usługę strzeżonego (nie dozoroeanego) postoju lub które to kierownictwo zobowiązało się w umowie na postój (czyli regulaminie) do zagwarantowania bezpieczeństwa (w Polsce rzadkość, nawet na płatnych parkingach samochodowych (zauważ, że w większości są dozorowany lub monitorowane, a nie strzeżone, co ma różne konsekwencje prawne)).
Domniemanie zagwarantowania bezpieczeństwa przed kradzieżą przez port jest jedynie pobożnym życzeniem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 19:52 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Bombel napisał(a):
Jeżeli nietrzeźwi dyletanci są w bliskiej komitywie z armatorem to chyba nie może być mowy o kradzieży.


Oczywiście, że w dziennikarskiej informacji może. Ale i w życiu też. Mówię o realnych pezypadkach: mąż z żoną w separacji, mają umowę małżeńską. Jedno drugiemu utrudnia życie i korzystając z nieobecności kradnie auto, korzystając z zapasowych kluczyków. Sprawa karna.
Czym innym jest też przewłaszczenie: też się zdarza, pomimo "komitywy".
Czym innym może być idiotyczny wygłup: koledzy kumplowi zarąbali jacht, tamten nic nie wiedział i jest na urlopie. Policja spytała czy mają dokumenty - "nie". "Wasz jacht?" - "Nie". "Właściciel wie, że pływacie?" "Nie". Dziennikarz ma dość "potwierdzeń" by napisać o kradzieży. A w realu właściciel nie zgłasza kradzieży i załatwia temat sam. Zdarza się, choć nie mówię, że tu tak było.
Na logikę: trzeba być pewnym, że płynąć wolnym bądź co bądź jachtem nikt się szybko nie połapie. Zatem musieli rozkminiać temat wcześniej. Z drugiej strony: zabrakło informacji o tym, że jacht był poszukiwany wcześniej jako skradziony, czyli głąby sami się przyznali, a właściciel nawet pewnie nie wiedział o zgubie.

Mogło być różnie, poczekajmy na coś więcej niż bylejaki dziennikarski wpis na fejsie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 19:59 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Ognisty Szkwał napisał(a):
No dobra - bądźmy nowomówcy - tymczasowy zabór mienia w celu oddania we właściwe ręce...

Nie wyszło, żadna nowomowa :-P

Dz.U.2018.0.1600 t.j. - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny
Art. 289 § 1. Kto zabiera w celu krótkotrwałego użycia cudzy pojazd mechaniczny,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.


Artykuł 278 Kodeksu karnego. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. .
Tylko błagam. Nie zaczynajcie polemiki czy oniż dyletanci działali z zamiarem krótkotrwałego użycia czy też z zamiarem przywłaszczenia

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 20:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17288
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2165
Otrzymał podziękowań: 3581
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Bombel napisał(a):
Tylko błagam. Nie zaczynajcie polemiki czy oniż dyletanci działali z zamiarem krótkotrwałego użycia czy też z zamiarem przywłaszczenia
To po co załączasz te dwa artykuły KK? Tabletki się skończyły?

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa



Za ten post autor Maar otrzymał podziękowanie od: Ognisty Szkwał
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 20:19 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Bombel napisał(a):
Do kogo właściciel jachtu może wnieść pretensje o uszkodzenia/straty spowodowane przez osoby trzecie????


To oczywiste: zawsze do sprawcy.

A weźże mnie nie rozśmieszaj. Zgadnij jaką odpowiedzialność poniósł bezrobotny menel za przejażdzkę i rozbicie mojego samochodu??? A była to kwalifikowana kradzież z włamaniem.
plitkin napisał(a):
Domniemanie zagwarantowania bezpieczeństwa przed kradzieżą przez port jest jedynie pobożnym życzeniem.

Trzecia prawda księdza Tischnera. Przez 5 (pięć ) lat w gdyńskim Gryfie z jachtów nie zginęła nawet stara zardzewiała szekla. Że inne czasy były??? zgoda. Ale ...hmmm...służby portowe pilnowały doskonale.
plitkin napisał(a):
Czym innym jest też przewłaszczenie: też się zdarza, pomimo "komitywy".

Zadziwiasz mnie swą znajomością rzeczy :D

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 20:25 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
Maar napisał(a):
To po co załączasz te dwa artykuły KK?

Dla wyjaśnienia kwestii
Ognisty Szkwał napisał(a):
No dobra - bądźmy nowomówcy - tymczasowy zabór mienia w celu oddania we właściwe ręce...

Maar napisał(a):
Tabletki się skończyły?

Jak masz jakieś niedobory to wal śmiało. Mam pod ręką zarówno całodobową aptekę jak i nocny monopolowy. Nie wstydź się. Pomogę :lol:

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 20:41 

Dołączył(a): 7 maja 2013, o 08:14
Posty: 1380
Podziękował : 246
Otrzymał podziękowań: 150
Uprawnienia żeglarskie: sj
Mój pewnie za krótki, dlatego tamtego gwizdnęli.
Jaka szkoda.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 21:01 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Bombel napisał(a):
Trzecia prawda księdza Tischnera. Przez 5 (pięć ) lat w gdyńskim Gryfie z jachtów nie zginęła nawet stara zardzewiała szekla. Że inne czasy były??? zgoda. Ale ...hmmm...służby portowe pilnowały doskonale.


To może bardzej o konkretach: jakiś regulamin mariny? Umowa najmu miejsca postojowego? Ciekawi mnie jakie są tam zapisy. Możliwe, że jest jak mówisz: port jest strzeżony i ponosi pełną odpowiedzialność (zapewne wówczas jest ubezpieczony). A może jednak nie, co jest typową praktyką przy np. płatnych parkingach (tak zwane monitorowane / dozorowane) i przy wielu krajowych portach jakie znam (czytałem umowy/regulaminy).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 21:41 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Bombel napisał(a):
Trzecia prawda księdza Tischnera. Przez 5 (pięć ) lat w gdyńskim Gryfie z jachtów nie zginęła nawet stara zardzewiała szekla. Że inne czasy były??? zgoda. Ale ...hmmm...służby portowe pilnowały doskonale.


To może bardzej o konkretach: jakiś regulamin mariny? Umowa najmu miejsca postojowego? Ciekawi mnie jakie są tam zapisy. Możliwe, że jest jak mówisz: port jest strzeżony i ponosi pełną odpowiedzialność (zapewne wówczas jest ubezpieczony). A może jednak nie, co jest typową praktyką przy np. płatnych parkingach (tak zwane monitorowane / dozorowane) i przy wielu krajowych portach jakie znam (czytałem umowy/regulaminy).

Ty jednak chyba czytasz po łebkach.
Wszak napisałem bardzo wyraźnie
Że inne czasy były??? zgoda. Ale ...hmmm...[i]służby portowe pilnowały doskonale[/i].
Teraz, po x latach wymagasz jakichś regulaminów :lol: Dałem po prostu przykład że jak się chce to i taką marinę można upilnować.
Obecnie mój dawny klub, jak się okazuje w niczym nie gwarantuje jakiegokolwiek bezpieczeństwa jachtów.
Bo nie tylko
Złodzieje wyłamali suw klapę żeby dostać się do środka, potem to już faktycznie nie ma problemu.
Ale musiał być hałas, zachowanie bardzo nietypowe. że nikt nie zauważył, nie

autor: junak73 » 07-10-2018, 13:05
ale i każdy spacerowicz może sobie beztrosko wejść na teren i robić co chce
WrobelSwirek napisał(a):
Jacht został skradziony z pirsu tego najbliżej zatoki? Jeśli tak, to nigdy nie widziałem tej bramki, która tam jest zamkniętej. Dziś nawet, jak przebiegałem tamtędy (taka moja standardowa trasa) to była otwarta.

A jeśli chcesz się osobiście przekonać że można bez zbytnich upierdliwości ochronić marinę przed złodziejem ( szczególnie w porze nocnej) to spróbuj dostać się do YKP-u na ZZ.
Ochrona, monitoring ,pieski ( no, aktualnie jeden), zamknięte bramy i furtki, karty dostępowe dla armatorów, itd, itp. I jakoś nikomu z armatorów to nie przeszkadza

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 21:43 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Bombel napisał(a):
Dałem po prostu przykład że jak się chce to i taką marinę można upilnować.


To oczywiste. Pytanie o koszty i sens. Prawdopodobnie taniej się ubezpieczyć niż pilnować. A na pewno lepsza skuteczność w razie czegoś (Bo jak ochroniarz nie dopilnuje, to raczej się od niego nic i tak się nie wyegzekwuje).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 21:47 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Bombel napisał(a):
A jeśli chcesz się osobiście przekonać że można bez zbytnich upierdliwości ochronić marinę przed złodziejem ( szczególnie w porze nocnej) to spróbuj dostać się do YKP-u na ZZ.


Osobiście wypływalem zdaje się z tego wlasnie portu jachtem kolegi (za jego zgodą, o której wiedziałem tylko ja). Wróciłem. Nikt się nie zainteresował. Kilka (parę) lat temu.

Złodzieje kradną auta z policyjnych parkingów. Znam przypadek kradzieży auta z ogrodzonego terenu chronionego budynku zamieszkałego przez pracowników ambasady. To tylko kwestia celu. Zresztą, to pierwsza kradzież jachtu żaglowego na wodzie o jakiej słyszałem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 21:52 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
To oczywiste. Pytanie o koszty i sens. Prawdopodobnie taniej się ubezpieczyć niż pilnować.

Chyba gonisz w piętkę lub za wszelką cenę chcesz mieć mojszą rację.
Zauważyłeś ten post?
junak73 napisał(a):
No są ochroniarze, którzy liczą jachty co wieczór, monitoring, pomosty zamykane na elektromagnesy, jak dla mnie jest strzeżona.

Czyli koszty jednak są ponoszone. Zaś o sensie ochrony mienia przed złodziejem chyba nie będę z Tobą dyskutował.

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 21:59 

Dołączył(a): 9 lut 2011, o 19:45
Posty: 4709
Lokalizacja: ES
Podziękował : 390
Otrzymał podziękowań: 963
Uprawnienia żeglarskie: galernik
plitkin napisał(a):
Osobiście wypływalem zdaje się z tego wlasnie portu jachtem kolegi (za jego zgodą, o której wiedziałem tylko ja). Wróciłem. Nikt się nie zainteresował. Kilka (parę) lat temu.

Dobra, poddaję się. :rotfl:
Jak przedstawiam stan rzeczy sprzed ho,ho i jeszcze trochę to życzysz sobie aktualnych regulaminów i umów.
Gdy podaję aktualny przykład to dajesz w odpowiedzi sytuację sprzed kilku lat.
reductio ad absurdum

_________________
Pozdrawiam
Wiesław


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 22:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Spoko, gadamy chyba o czymś innym, faktycznie. Słowo pisane, a zwłaszcza to z telefonu, nie zawsze jest najlepszą metodą. Luzik.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 7 paź 2018, o 22:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 sie 2010, o 05:58
Posty: 2785
Podziękował : 411
Otrzymał podziękowań: 698
Uprawnienia żeglarskie: sternik jachtowy
To nie ochroniarz pilnuje złodzieja tylko złodziej ochroniarza. Chcieli świsnąć jacht to go świsnęli i już.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2018, o 00:24 
*** Ban ***

Dołączył(a): 16 kwi 2018, o 16:43
Posty: 200
Lokalizacja: Jelonka
Podziękował : 118
Otrzymał podziękowań: 40
Uprawnienia żeglarskie: jsm
plitkin napisał(a):
Zresztą, to pierwsza kradzież jachtu żaglowego na wodzie o jakiej słyszałem.

Całe wieki temu byłem świadkiem rozmowy dwóch młodych żeglarzy - choć już instruktorów - którzy rozważali pomysł kradzieży dużego jachtu i odsprzedania go "arabom", którzy w/g jednego z nich "dobrze płacą".
Pomysł upadł kiedy zapytałem jak chcą się zabezpieczyć przed wypłatą w postaci kilku gramów ołowiu co w/g mnie jest dużo bardziej prawdopodobne :rotfl:



Za ten post autor Wojtasbis otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2018, o 01:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 lip 2013, o 14:47
Posty: 1328
Podziękował : 918
Otrzymał podziękowań: 237
Uprawnienia żeglarskie: jkżb
Widzę ze książka portowa dalej pozostanie metodą zniewolenia i komunistycznego terroru.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 paź 2018, o 07:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Ach, wpis do książki nie dopuściłby złodziei do jachtu....

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl



Za ten post autor Colonel otrzymał podziękowanie od: Wojtasbis
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: robhosailor i 106 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL