Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

11 listopada 2018
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=29522
Strona 1 z 1

Autor:  Szaman3 [ 11 lis 2018, o 12:48 ]
Tytuł:  11 listopada 2018

Wyjątkowy dzień, 100 lecie odzyskania niepodległości.
Szaman jeszcze nie jest pod plandeką, więc od rana dumnie pokazuje banderę.

Załączniki:
DSC_1078a.jpg
DSC_1078a.jpg [ 88.58 KiB | Przeglądane 5849 razy ]

Autor:  Alterus [ 12 lis 2018, o 16:46 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Bandera polska, czyli biało-czerwona flaga z umieszczonym na niej białym orłem.
Połączone dwa symbole narodowe.
Tak, odzyskanie niepodległości to był dla Polaków wielki dzień, oznaczał przecież odzyskanie przez naród kontroli nad swoją ojczyzną, możliwość prowadzenia polityki polskiej - bo to jest sensem istnienia polskiego państwa.
Wczorajszy marsz w Warszawie, kilkusettysięczna demonstracja powstała jak wiadomo oddolnie, bez starań ze strony rządów a często wręcz im na przekór pokazuje, że niepodległość wciąż jest dla Polaków ważna i nie zamierzają z niej rezygnować.

Autor:  Wojtasbis [ 13 lis 2018, o 03:04 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Tylko dlaczego żaden z kolejnych rządów Najjaśniejszej nie prowadzi polityki polskiej, polityki w interesie Państwa Polskiego i Narodu Polskiego?
Dlaczego Polacy ciągle wybierają do władzy reprezentantów interesów innych państw (plemion)?
Czy jako naród rzeczywiście nie dorośliśmy do samodzielności czy tez siły zewnętrzne we współczesnym świecie są potężniejsze nisz nasza chęć samostanowienia?

Autor:  Moris29 [ 13 lis 2018, o 10:33 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

O Jezu :evil:

Autor:  Colonel [ 13 lis 2018, o 12:27 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Moris, coś Ci nie odpowiada w banderze Szamana?
Załącznik:
20181112_102745.jpeg
20181112_102745.jpeg [ 72.21 KiB | Przeglądane 5583 razy ]


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  Mir [ 13 lis 2018, o 12:57 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Refleksja.

Autor:  Kurczak [ 13 lis 2018, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Colonel napisał(a):
Moris, coś Ci nie odpowiada w banderze Szamana?


W banderze Szamana zapewne nic... Na moje o co innego Maciejowi chodziło.

Autor:  Colonel [ 13 lis 2018, o 13:45 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Przecież tam tylko ta jedna fotografia...

Autor:  Kurczak [ 13 lis 2018, o 13:52 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Jędruś jemu nie chodziło na 100% o zdjęcie tylko post niejakiego "wojtasbis".

Dokładnie o ten post, który pasuje do tematu wątku jak pięść do nosa, i który gdyby nie był w Hyde Parku wylądowałby w śmietniku:

Wojtasbis napisał(a):
Tylko dlaczego żaden z kolejnych rządów Najjaśniejszej nie prowadzi polityki polskiej, polityki w interesie Państwa Polskiego i Narodu Polskiego?
Dlaczego Polacy ciągle wybierają do władzy reprezentantów interesów innych państw (plemion)?
Czy jako naród rzeczywiście nie dorośliśmy do samodzielności czy tez siły zewnętrzne we współczesnym świecie są potężniejsze nisz nasza chęć samostanowienia?

Autor:  Colonel [ 13 lis 2018, o 15:14 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Piotrze zlituj się. Po co to coś pokazujesz?
Fakt, że tym razem wybraliśmu (?) agentów Moskwy ale to przypadek, a nie reguła. Gdyby nie kilka przypadków kretynizmu na tzw. lewicy zdrajcy dalej gryźliby paznokcie w poczekalni.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  vaginal [ 13 lis 2018, o 15:18 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Jeden z ciekawszych przypadków w dziejach - wygryzienie agentów przez agentów.
v

Autor:  Alterus [ 13 lis 2018, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Kurczak napisał(a):
Jędruś jemu nie chodziło na 100% o zdjęcie tylko post niejakiego "wojtasbis".

Dokładnie o ten post, który pasuje do tematu wątku jak pięść do nosa, i który gdyby nie był w Hyde Parku wylądowałby w śmietniku:

Wojtasbis napisał(a):
Tylko dlaczego żaden z kolejnych rządów Najjaśniejszej nie prowadzi polityki polskiej, polityki w interesie Państwa Polskiego i Narodu Polskiego?
Dlaczego Polacy ciągle wybierają do władzy reprezentantów interesów innych państw (plemion)?
Czy jako naród rzeczywiście nie dorośliśmy do samodzielności czy tez siły zewnętrzne we współczesnym świecie są potężniejsze nisz nasza chęć samostanowienia?

Kurczaku, a co według Ciebie pasowałoby do wątku którego tytuł brzmi "11 listopada 2018"? Czyli do kwestii polskiej niepodległości jako jedynego powodu wywieszenia bandery i zamieszczenia zdjęcia przez Szamana3 - bo jakiż mógłby być inny? Czy zdajesz sobie chociaż sprawę, że gdyby sto lat temu Polacy taka postawę jaką zarówno Ty jak ten bekliwy Moris zaprezentowaliście, Polska niepodległości nie odzyskałaby NIGDY..?
Tylko dlatego, że Polacy sto lat temu zadali sobie pytania dokładnie takie jakie powyżej postawił Wojtasbis, było możliwe odzyskanie niepodległości. Tylko dlatego, że Polacy nie godzili się na politykę prowadzoną na ich ziemi nie w interesie narodu polskiego, a państw zaborczych, że uznali iż należy przeciwstawić się siłom zewnętrznym i zacząć samodzielnie stanowić o sobie, doszło do restytucji Polski po pięciu pokoleniach niewoli. Na mapie znów pojawiła się Rzeczpospolita.
No i dlatego, że tych pytań jakie postawili nie dali wraz z sobą zepchnąć do śmietnika ówczesnym Kurczakom. :-D
Bez urazy, Kurczaku, ale pozwół sobie na chwilkę refleksji nim zrobisz wejście smoka - wierzę, że stać Cię na to.

Autor:  Mir [ 13 lis 2018, o 18:59 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

A, taki plakat okolicznościowy... :roll:
Obrazek

Autor:  Kurczak [ 13 lis 2018, o 19:12 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

I bardzo na miejscu, Mirku. :D

To święto radosne. :D

Takim świętem trzeba się cieszyć a nie rozpamiętywać kto, komu, co i dzięki komu, kto zasłużył a kto jest zasłużony...

Autor:  L19:57 [ 14 lis 2018, o 10:49 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Alterus napisał(a):
... czyli biało-czerwona flaga ...
...
Tak, odzyskanie niepodległości to był dla Polaków wielki dzień, oznaczał przecież odzyskanie przez naród kontroli nad swoją ojczyzną, możliwość prowadzenia polityki polskiej - bo to jest sensem istnienia polskiego państwa.
Wczorajszy marsz w Warszawie, kilkusettysięczna demonstracja powstała jak wiadomo oddolnie, bez starań ze strony rządów a często wręcz im na przekór pokazuje, że niepodległość wciąż jest dla Polaków ważna i nie zamierzają z niej rezygnować.


A u mnie było tak:
11.11 "Rano wstałem, w okienko spojrzałem , ...." i w zasięgu wzroku tylko jedna flaga.
Trza wywiesić własną. Ale moja, to stara, wypłowiała, trochę poplamiona i postrzępiona , raczej do muzeum, za szybę, a nie na widok publiczny :-( .
WIESZAM. Podobnie jak Sz. P. Colonel (drzewce poziomo), tylko ok. 1.8m wyżej nad barierką, na "kursie" N-S :) . Powiewa eleganciaro.
.
.
.
Za jakiś czas spoglądam w okno i ... kilka nowych. Może być :kiss: . Wczoraj pobiegłem w naszym biało-czerwonym parkrunie, to .... chyba czas się wyciszyć.
.
.
.
Od 12 "zaczyna mnie nosić".
.
.
.
Obiad przeniesiony z 15 na 14:30 i metrem wiadomo gdzie :cool: .

BTW
Zazulku, jeżeli pozostanie Tobie kilka niewykorzystanych rac z planowanej podróży, to chętnie zagospodaruję.

Autor:  Micubiszi [ 14 lis 2018, o 11:19 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Alterus napisał(a):
Czy zdajesz sobie chociaż sprawę, że gdyby sto lat temu Polacy taka postawę jaką zarówno Ty jak ten bekliwy Moris zaprezentowaliście, Polska niepodległości nie odzyskałaby NIGDY..?


Kurczak i Moris napiszecie w domu 1000 razy " musze zmienic swoja postawę" :mrgreen:

Autor:  myszek [ 14 lis 2018, o 18:34 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Kurczak napisał(a):
To święto radosne. :D

Takim świętem trzeba się cieszyć a nie rozpamiętywać kto, komu, co i dzięki komu, kto zasłużył a kto jest zasłużony...


Jeszcze jak radosne!

Bo to co się działo 100 lat temu w Polsce w okolicy tej daty, to jedno - można się zresztą do woli spierać, czy lepsza byłaby data dwa dni wcześniejsza czy trzy dni późniejsza, czy jeszcze jakaś inna.
Dokładnie ten dzień wybrano jednak dlatego, że dla całej Europy jest radosny.

Oto porządni, bogobojni Europejczycy przestali się tego dnia wzajemnie wyrzynać, co byli czynili mniej lub bardziej entuzjastycznie (im dłużej tym mniej) przez poprzednie cztery lata z okładem. Lepiej jest o tym pamiętać. Pośród szukania wrogów i tropienia zdrajców, pośród dzielenia ludzi na lepszych i gorszych, pośród wskazywania, kto zagraża cywilizacji, a kto ją zbrojnym ramieniem ratuje, pośród tej całej propagandy, która coraz bardziej przypomina mi te banialuki, którymi karmiono społeczeństwa w 1914 roku...

Lepiej pamiętać o radosnym Armistice Day.

pozdrowienia

krzys

Autor:  Colonel [ 14 lis 2018, o 20:13 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Ano pamiętam. Tyle, że to nie powód, żebym miał zapominać o tym, co się dzieje dookoła. Poszukaj przemówienia Macrona pod Łukiem Triumfalnym.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Autor:  L19:57 [ 15 lis 2018, o 07:17 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

Flaga zdjęta (bez dodatkowych strat, nawet taka jakby ładniejsza, dostojniejsza,.. i wystarczy).
Także u Sąsiada z góry (Spoko Facet, chociaż ... ), i z na przeciwka (Spoko Facety, ale...).
Fajnie by było pójść w jednym marszu.
Wiem, że się nie da, w myśl zasady: "dziel i rządź" :-(.
BTW
Ogólnie fajnie było, a najbardziej się cieszę, że "nie dostałem w łepetynę", tak jak myślała Moja Sz. Małżonka :kiss: , "coby wybić mi z rozumku takie tam różne" :cool: :roll: :) ;). .

Autor:  waliant [ 15 lis 2018, o 07:45 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

L19:57 napisał(a):
Fajnie by było pójść w jednym marszu.
Wiem, że się nie da

W Gdyni się dało. I chyba w większości miast się dało, więc nie jest tak źle.

Autor:  L19:57 [ 15 lis 2018, o 08:05 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

waliant napisał(a):
L19:57 napisał(a):
Fajnie by było pójść w jednym marszu.
Wiem, że się nie da

W Gdyni się dało. I chyba w większości miast się dało, więc nie jest tak źle.


To super :D . U nas było spoko (sie wie, że z mojego pn. widzenia), ale tylko dlatego, że manifestacje odgrodzone kolejno: policją, żandarmerią i narodowcami (takie największe zakapiory do pilnowania spokoju).
BTW
Uzupełniam, coby ew. nie polemizować.
" ...., chociaż nawiedzony" i "...., ale nie wszystkim się to podoba"

Autor:  Alterus [ 16 lis 2018, o 19:40 ]
Tytuł:  Re: 11 listopada 2018

myszek napisał(a):
Kurczak napisał(a):
To święto radosne. :D


Jeszcze jak radosne!
(...)
Oto porządni, bogobojni Europejczycy przestali się tego dnia wzajemnie wyrzynać, co byli czynili mniej lub bardziej entuzjastycznie (im dłużej tym mniej) przez poprzednie cztery lata z okładem. Lepiej jest o tym pamiętać
Ale, Krzysiu i Kurczaku, jak już pamiętać, to raczej z naszego punktu widzenia. A ten dość słabo pokrywał się z innymi, jak to w życiu bywa. Polacy ponieśli w tej wojnie duże ofiary a kraj został bardzo zniszczony, jednak czekaliśmy na taką okazję od ponad stu lat, więc w odróżnieniu od pozostałych uczestników konfliktu, my mieliśmy powody do radości także dlatego, że wojna wybuchła. I że wybuchła między naszymi zaborcami. Takie ułożenie wydarzeń umożliwiło nam odzyskanie niepodległości.
Ponadto kiedy wojna dla zachodu się skończyła, to przecież nie dla nas - nas czekała jeszcze wojna z bolszewikami, w której ledwo odtworzone państwo stanęło na krawędzi zagłady. Nie brakło i drobniejszych utarczek, czy to przy przyłączaniu fragmentów późniejszej ll RP, czy to z powstającymi wokół nas nowymi państwami.
A nasze zwycięstwo nad czerwonoarmistami, co zatrzymało pochód komunizmu na Europę, przez jednych nie zostało docenione, drugim stanęło w poprzek ich planów, a generalnie nasz wysiłek wojenny był sabotowany.
Jak z tego wynika, polskie powody do radości mają również przyczyny zgoła niezrozumiałe dla Zachodu.
Nie do końca też można uznać jakąś radośnie bezrefleksyjną formułę obchodzenia setnej rocznicy odzyskania niepodległości, gdyż dotyczy ona wydarzenia po którym dość szybko, po dwudziestu latach, tę niepodległość utraciliśmy. Wprawdzie w okresie PRL Polska jako państwo istniała, trudno przecież uznać że była niepodległa, a i dziś można postawić pytanie ile tej niepodległości nasze państwo posiada i czy zmierza w kierunku jej zwiększania, czy jest raczej odwrotnie.
Moja konkluzja jest więc w tym wypadku podobna do tej Colonela, że odrzucenie lub pominięcie dzisiejszego kontekstu w takich uroczystościach jak byłe już święto jest niemożliwe. Choć w diagnozowaniu przyczyn i skutków zapewne się różnimy.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/