Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 18:59




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:27 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
plitkin napisał(a):
Rozmawiałem z Polakiem - kierowcą, który wrócił z UK. Mówi, że z powodu nowych idiotycznych regulacji wizowych (3 miesięczne wizy) i wyższych stawek dla kierowców w UE im zwyczajnie nie opłaca się teraz wozić s UK. Wielu przestawiło się na UE.
Jestem pewny, że UK sobie doskonale poradzi, mimo idiotycznej propagandy w reżimowych mediach.


Ale zdajesz sobie sprawę, że te wizy nie dotyczą kierowców z UK? A co do wyższych stawek... hm. Zobaczę, jak to wyjdzie (firma, która ma ochotę mi płacić, jest europejska i wchodzi na brytyjski rynek...).

A poza tym, co idiotycznego w 3 miesięcznej wizie? I co to za niby za wiza? Bo 3 miesiące nie istnieje w słowniku wiz uprawniających do pracy... Graniczne jest 6 miesięcy - poniżej do dwóch rodzajów pracy nie potrzebna jest wiza dla obywatela kraju EU... Ale generalnie dla każdego rodzaju pracy jest potrzebna. I granicą czasową wizy z pozwoleniem na pracę jest 5 lat...

Jedyne, gdzie występuje 3 miesiące to... okres bezwizowy dla turysty.
I okres pracy dla sportowców, artystów estradowych i podobnych :rotfl:

Cytuj:
You do not need a visa for qualifying work in sports, arts or entertainment if you’re coming to the UK for 3 months or less using the Temporary Worker - Creative and Sporting visa (T5) concession.


Monia, nie wiem i "nie zdaję sobie sprawy". Nie pisałem, że ja zdaję sobie z czegokolwiek sprawę. Jeżeli przeczytasz jeszcze raz, to zobaczysz co napisałem. Napisałem co mówi jakiś człowiek i tyle. Jestem pewny, że bez problemu da się zrozumieć co napisałem, bez konieczności dorabiania innych wydźwięków do tych tekstów (co staje się powoli chorobą forum).

Nie mam pojęcia i nie zbytnio mnie interesuje nawet co jest powodem parodniowej zadyszki na rynku dostaw paliw w UK. Tak jak napisałem - jestem pewny, że brytole sobie doskonale z tym poradzą. Z niesmakiem obserwuję też propagandę jaką wokół tego tworzy szczęśliwy z powodu nieszczęścia "odszczepieńców" cały system UE.

Gdybym miał się podjąć jakiejkolwiek analizy i publikacji własnych domysłów co było przyczyną, to musiałbym naprawdę nieźle przeanalizować sytuację, co zajęłoby więcej czasu niż wg mojej oceny samo rozwiązanie problemu przez Brytyjczyków. Oczywistym jest też, że nagle i bez powodu z dnia na dzień problem nie zaistniał. Ale czas III światowej wojny coronowej kieruje się swoimi prawami.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wiktor, nie dorabiam.
Tylko problem polega na tym, że jak nie skoryguje to za tydzień, dwa ktoś zacytuje jako prawdę objawioną. I tyle.

Kierowcy ktorzy mieszkali w UK, wszyscy, którzy zadbali o to, aby na czas zarejestrować swój pobyt w settlement scheme nie potrzebują nic do pracy. Na pewno nie wizy. Owszem, Polak który tu nie mieszkał i nie jest w settlement scheme będzie miał problem nazywający się pozwolenie na pracę. Bo to nie jest już kraj unijny. Niektórych to jakoś dziwnie zdumiewa, że nagle nie mogą tu pracować, bo jakoś przeoczyli ostatnie 5 lat…

I tak jak mancunian wspomniał - braki kierowców to nie nowość, także nie zjawisko ograniczone do UK.
To ok prostu nie jest łatwa i przyjemna robota… ale przynajmniej bywa przyzwoicie płatna…

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:41 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
Wiktor, nie dorabiam.
Tylko problem polega na tym, że jak nie skoryguje to za tydzień, dwa ktoś zacytuje jako prawdę objawioną. I tyle.


Powaga? :) Nie za dużo na siebie bierzesz? Cały internet zamierzasz korygować?
Poza tym, poważnie uważasz, że ktokolwiek bez Twojej ingerencji już za tydzień czy dwa nie będzie potrafił wyraźnie przeczytać i zrozumieć prostych słów, iż relacjonowałem jedynie opinię przypadkowego człowieka: "Rozmawiałem z Polakiem - kierowcą, który wrócił z UK. Mówi, że ..."? Błagam...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wiktor, nie potrafią po minucie…. :rotfl:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:47 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
Niektórych to jakoś dziwnie zdumiewa, że nagle nie mogą tu pracować, bo jakoś przeoczyli ostatnie 5 lat…


Z relacji tego człowieka nie wynikało żadne zdumienie w kontekście swojej pracy. On raczej był zaciekawiony tym, że Brytole się zdziwili problemem, wszakże oczywistym było dla niego, że bez problemu zamiast spełniać jakieś wymogi wybierze sobie lepszą i mniej skomplikowaną pracę. To było istotą jego przekazu: więcej kasy bez żadnych problemów biurokratycznych dostanie w UE, więc wybór jest oczywisty. Proste. UK nie jest dla nikogo z zewnątrz pępkiem świata, bo żadne miejsce na świecie nie jest. A Brytole sobie doskonale z tym poradzą tak czy siak.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:47 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
Wiktor, nie potrafią po minucie….


Może :) Narazie jedna osoba nie potrafiła. Poczekamy na innych ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 09:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
plitkin napisał(a):
(..) lepszą i mniej skomplikowaną pracę. To było istotą jego przekazu: więcej kasy bez żadnych problemów biurokratycznych dostanie w UE,(…).


Wiesz, anegdoty mają to do siebie, że są niepowtarzalne.

A średnie zarobki czy w Europie Zachodniej, czy w UK są podobne w tym zawodzie. Różnica jest między wschodem, a zachodem - wystarczająca, aby komisja europejska robiła specjalny raport o tym.

Obecne stawki które proponują w ogłoszeniach na Class 1 - czyli C+E - są rzędu )£15-£20 za godzinę, często z dodatkowo płatnymi nadgodzinami. Licząc normalny czas pracy (nic w nim normalnego, bo się nie zdarza) 40 godzin tygodniowo, to £31000-£41000 rocznie. Bardziej realistyczny czas (dużo więcej nie może być, bo są zasady określające czas odpoczynku..) to 50 godzin tygodniowo średnio. A to £39000-£52000. To wszystko przed podatkiem (brutto). Wszystko „general cargo” - specjalistyczne jak cysterny - bywa więcej.

Możecie sobie posprawdzać europejskie stawki. Jak znajdziecie znaczące różnice na plus, dajcie mi znać, może zmienię miejsce pracy. Ale jakoś nie spodziewam się… :rotfl:

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:14 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
Możecie sobie posprawdzać europejskie stawki. Jak znajdziecie znaczące różnice na plus, dajcie mi znać, może zmienię miejsce pracy. Ale jakoś nie spodziewam się…


Sądzę, że tamten kierowca na swoje potrzeby wszystko sprawdził. Nawet jeżeli stawki są porównywalne, to już to jest wystarczającym powodem dla kierowcy z UE by zostać w UE. I dla Ciebie - by zostać w UK. Dość oczywiste.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 18:26 

Dołączył(a): 23 gru 2018, o 23:34
Posty: 561
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 188
Uprawnienia żeglarskie: brak
Z tymi kierowcami to jest tak że ogromna większość jeździła na samozatrudnieniu, przez co ich podatki były minimalne. Nowe przepisy sprawiły że kierowcy nie mogą już tak jeździć (chyba że są zatrudnieni w małych firmach (bodajże do 9 kierowców). No to sporo uznało że to zwyczajnie ma gdzieś, bo skoro ja mogłem się łapać w dolne widełki 30tys -50tys robiąc na magazynie w normalnych godzinach i mieć wszystkie bank holidays wolne, to kierowca za tyle nie będzie żył w ciężarówce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 18:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
O branży hodowlanej już było?

Będzie, jak wybiją stada z powodu braku pracowników np. z Rumunii ...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 18:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
mancunian napisał(a):
Z tymi kierowcami to jest tak że ogromna większość jeździła na samozatrudnieniu, przez co ich podatki były minimalne. Nowe przepisy sprawiły że kierowcy nie mogą już tak jeździć (chyba że są zatrudnieni w małych firmach (bodajże do 9 kierowców). No to sporo uznało że to zwyczajnie ma gdzieś, bo skoro ja mogłem się łapać w dolne widełki 30tys -50tys robiąc na magazynie w normalnych godzinach i mieć wszystkie bank holidays wolne, to kierowca za tyle nie będzie żył w ciężarówce.
Nie, nikt nie jeździł „na samozatrudnieniu” - bo to od wielu lat jest nielegalne.
Jeździli - i cały czas jeżdżą - mając spółki (ltd) - a to jednak trochę coś innego.
Kierowcy nadal mogą tak jeździć, tyle że HMRC zaostrzyło przepisy określające czy nie jest to zrobione dla ominięcia podatków. Więc nie jest to tak proste. Nic to jednak nie zmienia w runku pracy.

I gratuluję, jeśli jesteś w stanie łapać się na £50k pracując na magazynie. Większość prac tego typu jest jednak znacznie gorzej płatna.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 19:08 

Dołączył(a): 23 gru 2018, o 23:34
Posty: 561
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 188
Uprawnienia żeglarskie: brak
robhosailor napisał(a):
O branży hodowlanej już było?

Będzie, jak wybiją stada z powodu braku pracowników np. z Rumunii ...


Było wczoraj. Sam zresztą ten temat wywołałes ;)

Lewacy w końcu będą mogli z czystym sumieniem chwalić UK za bycie pierwszym krajem który zaprzestał hodowli bydła i poszedł full vege. Muszę zacząć robić listę rzeczy których mi będzie brakować bo co tydzień coś nowego. Jak w 2035 wyczerpią się rezerwy paliwa na świecie, będzie można z czystym sumieniem powiedzieć, że brexit w końcu ich dopadł.
Cytuj:
Nie, nikt nie jeździł „na samozatrudnieniu” - bo to od wielu lat jest nielegalne.
Jeździli - i cały czas jeżdżą - mając spółki (ltd) - a to jednak trochę coś innego.


Faktycznie, użyłem skrótu myślowego który jest faktycznie wprowadzający w błąd. Mieli i mają spółki z fikcyjnie zatrudniona osoba ;)

A czy nie zmienia. Ja się nie spieram bo wiedzę czerpie tylko od ojca dziewczyny który od kilkunastu lat tutaj jeździ jako kierowca i sam w końcu przeszedł na spółkę i po zmianie przepisów mówił jak to wyglądało wśród jego kolegów. Nigdy się nie zagłębiałem w ten temat.

Cytuj:
I gratuluję, jeśli jesteś w stanie łapać się na £50k pracując na magazynie. Większość prac tego typu jest jednak znacznie gorzej płatna.


Specjalnie zaznaczyłem dolne :) aczkolwiek to czasy przed pandemicznej. Firma nie przeszła pomyślnie przez pandemię i niestety teraz jest sporo gorzej w nowej pracy



Za ten post autor mancunian otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 20:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Fikcyjnie jak fikcyjnie. Po prostu, jednoosobowa spółka… nic fikcyjnego w tym. A HMRC dookreśliło po prostu to, kiedy samodzielnie prowadzona działalność jest de facto zatrudnieniem. Nadal można jeździć w taki sposób, tylko teraz aby to robić trzeba wiedzieć, co się robi :)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 23:11 

Dołączył(a): 23 gru 2018, o 23:34
Posty: 561
Podziękował : 172
Otrzymał podziękowań: 188
Uprawnienia żeglarskie: brak
Moniia napisał(a):
Fikcyjnie jak fikcyjnie. Po prostu, jednoosobowa spółka… nic fikcyjnego w tym. A HMRC dookreśliło po prostu to, kiedy samodzielnie prowadzona działalność jest de facto zatrudnieniem. Nadal można jeździć w taki sposób, tylko teraz aby to robić trzeba wiedzieć, co się robi :)


No ale wlasnie nie moze byc to jednoosobowa z tego co rozumiem. Musi byc ktos zatrudniony chocby jako sekretarka. I faktycznie trzeba jej NIN oplacic i jakas wyplate dac


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 23:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
Tak przy okazji zapytam. Czy w UK bardziej się opłaca samochód służbowy, czy własny, który można wykorzystać w celach służbowych ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 07:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Dadzą sobie radę!

Obrazek

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 2: Moniia, Stara Zientara
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 08:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
piotras napisał(a):
Tak przy okazji zapytam. Czy w UK bardziej się opłaca samochód służbowy, czy własny, który można wykorzystać w celach służbowych ?


Sent from my iPhone using Tapatalk
Własny wykorzystywany w celach służbowych

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: piotras
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 09:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
https://www.express.co.uk/life-style/ca ... -reach/amp
Jak to mówi młodzież : „ jebłem i podnieść się nie mogę”
Chyba, że przenieśli Fool’s Day z 1-go kwietnia na październik.


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 10:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
piotras napisał(a):
https://www.express.co.uk/life-style/cars/1499138/new-driving-law-highway-code-changes-update-dutch-reach/amp
Jak to mówi młodzież : „ jebłem i podnieść się nie mogę”
Chyba, że przenieśli Fool’s Day z 1-go kwietnia na październik.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Nie. Od dawna było to zalecane :)
I nadal formalnie jest to zalecenie. Sformułowanie w Highway Code opublikowanym dziś po zmianach (fotka niżej) mówi tylko o tym, że musisz się upewnić, ze nikogo nie uderzysz drzwiami (rowerzysta, przechodzień) - co wynika z innych praw i jest zagrożone grzywną do £1000

A Dutch Reach to manewr zalecany przy otwieraniu drzwi bo zmusza do obrócenia się do tylu przy otwieraniu drzwi - nic niezwykłego i jest prawem w wielu krajach.

W tym jednak jeszcze nie i to od Ciebie zależy jak zapewnisz, że nikogo tymi drzwiami nie uderzysz.
Obrazek
Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 10:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
Moniia napisał(a):
piotras napisał(a):
https://www.express.co.uk/life-style/cars/1499138/new-driving-law-highway-code-changes-update-dutch-reach/amp
Jak to mówi młodzież : „ jebłem i podnieść się nie mogę”
Chyba, że przenieśli Fool’s Day z 1-go kwietnia na październik.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Nie. Od dawna było to zalecane :)
I nadal formalnie jest to zalecenie. Sformułowanie w Highway Code opublikowanym dziś po zmianach (fotka niżej) mówi tylko o tym, że musisz się upewnić, ze nikogo nie uderzysz drzwiami (rowerzysta, przechodzień) - co wynika z innych praw i jest zagrożone grzywną do £1000

A Dutch Reach to manewr zalecany przy otwieraniu drzwi bo zmusza do obrócenia się do tylu przy otwieraniu drzwi - nic niezwykłego i jest prawem w wielu krajach.

W tym jednak jeszcze nie i to od Ciebie zależy jak zapewnisz, że nikogo tymi drzwiami nie uderzysz.
Obrazek
Obrazek
Czytać to ja umiem. Tylko pojąć nie mogę czemu to ma służyć . Już pomijam fakt, że pisanie procedur na każdą okazję powoduje taki zamęt, że zaczyna być conajmniej śmiesznie a w skrajnych przypadkach utrudnia wykonywanie pracy. Ale 35% społeczeństwa UK cierpi na nadwagę lub otyłość . Większość z nich tyłka sobie nie może wytrzeć a co dopiero sięgnąć lewą ręką do klamki po prawej stronie. Do tego dochodzą choroby układu ruchu, kręgosłupa.
Koleja kwestia to uraz jakiego można doznać przy takiej „gimnastyce”. 3-4 godziny za kierownicą i nagle skręt tułowia o 90st. Poza tym większość aut wyposażono w kamery. Zatem pytam : czemu ma służyć ta niebezpieczna, archaiczna i bezużyteczna procedura ?
17-ty rok mieszkam w UK i obserwuję jak H&S konsekwentnie zjada własny ogon. Niestety .


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 10:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ale czytałeś, co jest w przepisach? Jest to całkowicie normalny przepis…

A to, co Daily Express pisze… hm, ja tam ich idiotyzmów nie czytam… :) w każdym razie, z obowiązującymi przepisami to nie ma nic wspólnego.
A dziwne, że instruktorzy uczą kierowców bezpiecznego zachowania? Bo ja znam to stad - z mojego treningu instruktorskiego… dlatego ok prostu opisałam Ci to. Twoja sprawa, jak to zrobisz, po prostu nie masz uderzyć kogoś na drodze. Zapewniam Cię, zdarza się nonstop.
Nawet ministrowi transportu w 2016, któremu udało się znokautować rowerzystę :)

I jaki skręt tułowia o 90 stopni??? To jest tylko skręt głowy i lekki, ale dość odruchowy skręt tułowia, jeśli to robisz w ten sposób… obrócić się i tak musisz aby wysiąść, nieprawdaż? I nic w nim nie ma archaicznego… Ale te ileś krajów

https://youtu.be/GzIf80eSfCg
https://www.dutchreach.org/country-media-coverage/

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 11:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
Ja akurat nie otwieram odruchowo lewą ręką prawych drzwi.
Zgadzam się , że trzeba zachować maximum ostrożności przy otwieraniu drzwi auta na ulicy i to nie tylko ze względu na rowerzystów. Ale trzeba to robić „z głową” a ni według jakiejś procedury „drapania się lewą stopą za prawym uchem” bo jakiś durny urzędniczyna siedząc za biurkiem chciał błysnąć przed szefostwem i wymyślił jogę.
A jeszcze głupszy kierowca pomyśli, że jak tak zrobi to będzie super bezpiecznie. Znam angoli i wiem, że jak już coś mają podane na tacy to czują się zwolnieni z myślenia .
Jeżeli zaś chodzi o prawdopodobieństwo doznania urazu to uwierz , że wiem coś o tym bo często przychodzi mi badać pacjentów , których urazy powstały w takich okolicznościach , że czasem trudno uwierzyć .


Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Ostatnio edytowano 1 paź 2021, o 11:38 przez piotras, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 11:37 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że tego nie wymyślił żaden „durny urzędniczyna” - tylko że jest to po prostu zwykła procedura od lat stosowana w wielu krajach - i tak, wywodząca się z Holandii…

I to naprawdę nie jest nic niezwykłego? Tylko coś na poziomie „najpierw wepnij karabinek a potem wychodź do kokpitu”?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 11:43 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Czemu nie można po prostu zerknąć w lusterko wsteczne? No i w bok, ale głównie w lusterko.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 11:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
waliant napisał(a):
Czemu nie można po prostu zerknąć w lusterko wsteczne? No i w bok, ale głównie w lusterko.
A, bo napisali, że lusterko może być zabrudzone i posiada tzw martwe pola widzenia. I dlatego otwierając np lewą ręką prawe drzwi zmuszony będziesz do odwrócenia głowy i zobaczyć możesz, gdy zapierdala jakiś świr na rowerze nie zwracając uwagi na przepisy. Ja bym poszedł dalej i nakazał kierowcom otwieranie drzwi fujarą, wtedy będą musieli wychylic się przez okno przez co pole widzenia będzie jeszcze większe. Ale co będzie z kobietami za kierownicą ?

Sent from my E6853 using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 12:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotras napisał(a):
bo napisali

Heh, a myślałem, że najgorzej z przepisami jest u nas, ale jak widać, nie w każdej dziedzinie. Tylko nie wiem, czy to pocieszenie, czy przeciwnie...

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 12:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
waliant napisał(a):
piotras napisał(a):
bo napisali

Heh, a myślałem, że najgorzej z przepisami jest u nas, ale jak widać, nie w każdej dziedzinie. Tylko nie wiem, czy to pocieszenie, czy przeciwnie...
I give up… ile razy w jednym wątku można napisać, że tego nie ma w przepisach??

Czy naprawdę mam zacząć cytować bzdury jakie polscy dziennikarze wypisują jako przykłady „przepisów” polskich? (Tak, wiem, że polskie przepisy są durne bez tego…)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 12:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Moniia napisał(a):
ile razy w jednym wątku można napisać, że tego nie ma w przepisach??

Bardzo przepraszam, przeoczyłem. Nie należy czytać z doskoku, zgoda.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 12:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
Moniia napisał(a):
waliant napisał(a):
piotras napisał(a):
bo napisali

Heh, a myślałem, że najgorzej z przepisami jest u nas, ale jak widać, nie w każdej dziedzinie. Tylko nie wiem, czy to pocieszenie, czy przeciwnie...
I give up… ile razy w jednym wątku można napisać, że tego nie ma w przepisach??

Czy naprawdę mam zacząć cytować bzdury jakie polscy dziennikarze wypisują jako przykłady „przepisów” polskich? (Tak, wiem, że polskie przepisy są durne bez tego…)
THOUSANDS of drivers are unaware of a new driving law set to come into effect under the new Highway Code changes.



Sent from my E6853 using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 paź 2021, o 12:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Obrazek
Obrazek
Znaczy, rozumiem, że wolisz brać słowo dziennikarzyny ze szmatławca niż przeczytać, co zacytowałam z obecnego brzmienia przepisów?

Ok. Be my guest

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2214 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL