Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Angielskie wyjście
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=29826
Strona 56 z 74

Autor:  bartoszek [ 29 cze 2020, o 14:58 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Tak samo bylo z "demokracja" w Afganistanie, Libji, Ukrainie.W Syrii, nie wyszlo. W Polsce pani Mosbach uczy polakow demokracji, Amerykanskie wojska obsadzily wczesniejsze krzyzackie forty. Polski prezydent na kolanach w Waszyngtonie. Czy my zawsze musimy byc pacholkami, i miesem armatnim. Czy to zawsze musi byc demokracja w zachodnim zrozumieniu. Kazdy kraj przez stulecia rozwinal swoj system rzadzenia. Mozna sie z tym nie zgadzac, ale nie mozna z "bucioram" wchodzic do kogos niezaproszony i nauczac go jak ma zyc. Jednym zdaniem ludzie gloduja a pola naftowe "fedruja".

pozdrowienia bartoszek

Autor:  robhosailor [ 29 cze 2020, o 14:59 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

piotras napisał(a):
Faktycznie nie ma sensu kontynuować tą dyskusję.
Nie ma sensu kontynuować tej dyskusji. Prosiłem o to, zresztą, wcześniej. :mrgreen:

Autor:  MarekSCO [ 29 cze 2020, o 17:21 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

robhosailor napisał(a):
piotras napisał(a):
Faktycznie nie ma sensu kontynuować tą dyskusję.
Nie ma sensu kontynuować tej dyskusji. Prosiłem o to, zresztą, wcześniej. :mrgreen:

No mam nadzieję, że nie odpierniczasz takiego numeru jak Bury Kocur tutaj :twisted:
viewtopic.php?f=78&t=31781#p604411
( Wszyscy czyści jak łza niemowlaka, tylko ten MarekSCO bruździ ;) )
Jest sens Robert. Bo na wojnie ludzie giną - jest sens zawsze i wszędzie :D
A za podpis pod petycją ogromy respect ode mnie :D

Piotras :)
Chcesz powiedzieć, ze nad Twoim ( weterana ) morale nikt nie pracował ???
A może to były cienkie Bolki ?
Pytałem jak dziecka. Czego tym razem bał się Saddam ? Co mógł stracić ?
No ja oczywiście się nie znam - nie byłem na wojnie.
A może nie byłem dlatego, że mnie by nie wzięli :lol: Jednego wroga chwatit :lol:
Rambo - wojna się skończyła.

Autor:  robhosailor [ 29 cze 2020, o 18:07 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Ja nie byłem na wojnie, bo kiedy byłem w wieku poborowym i wzięli mnie w kamasze (jesień 1977-79) to na szczęście nas na żadną wojnę nie wysłali. A mogli.
Jestem przeciwko wszelkim wojnom. W 2003 byłem aktywny w ruchu buddyzmu zen i tam organizowaliśmy petycję pt "Nie w naszym imieniu" skierowaną do ówczesnych władz RP. Zresztą Kwachowi i Millerowi nigdy tego nie zapomnę, jak i później "tajnych więzień CIA". Jak władza może otworzyć furtkę, która pozwoli na coś takiego wobec kogokolwiek, to znaczy, że w każdej chwili może to zrobić wobec każdego z nas.

Autor:  Stara Zientara [ 29 cze 2020, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

robhosailor napisał(a):
Jak władza może otworzyć furtkę, która pozwoli na coś takiego
Znasz takę władzę, która tego nie robi?

Autor:  robhosailor [ 29 cze 2020, o 18:16 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Czy znam? Nie znam, ale taka, która pod pozorem racji stanu i bezpieczeństwa nie pozwala na społeczną i niezależną kontrolę traktuję jako wroga.

Kwach z Millerem przegieli. To zwykłe ***!

Autor:  MarekSCO [ 29 cze 2020, o 18:26 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

robhosailor napisał(a):
Kwach z Millerem przegieli. To zwykłe ***!

Dla porządku dodajmy jeszcze Siemiątkowski. Zbigniew Siemiątkowski.
Jak go "wystawili" to niech gra :evil:
Tu Robert - pełen szacun i zgoda.
( Osiem lat walki z armią - wygranej walki - weteran znaczy się ;) )

Stara Zientara napisał(a):
Znasz takę władzę, która tego nie robi?

A może my po prostu za mało wcieleń władzy znamy. Może by tak "wcielić" i spróbować poznać jakąś inną niż zwykle. Jeśli ta demokracja faktycznie daje jakieś szanse ;)

Autor:  Jaro W [ 29 cze 2020, o 21:53 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

W demokracji najważniejszy jest ten co liczy głosy.
Stalin.

Autor:  robhosailor [ 30 cze 2020, o 09:53 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Stalin - największy demokrata.

Autor:  piotras [ 30 cze 2020, o 20:56 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

W ubiegłym tygodniu wróciłem z Polski do UK. Nie mam kwarantanny. 48 godzin przed wyjazdem trzeba wypełnić "immigration form ". Tam jest klauzula o wyjątkach z przymusu kwarantanny. Z racji wykonywanego zawodu zaznaczyłem, że kwarantanna mnie nie obejmuje. Co ciekawe na granicy sprawdzili tylko w moim telefonie, że wypełniłem ten formularz, ale nie zarządali żadnych dokumentów uwierzytelniających.
A tak na marginesie:
A do Leicester wrócił lockdown.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  robhosailor [ 30 cze 2020, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Obawiam się, że u nas jakiś region też wyłączą, albo cały kraj. Dziennie po około 300 nowych zakażeń...

Autor:  robhosailor [ 9 lip 2020, o 21:01 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Słucham lewackiego radia (bo głównie takiego słucham) i co słyszę? Słyszę, że w UK bezrobocie nie wzrasta, ale raczej dlatego, że wciąż trwa program rządowy dofinansowania firm w celu ochrony miejsc pracy. Ten program się jednak skończy. Już notuje się spadek nowych ofert pracy. Wg tegoż radia, brytyjski rząd zamierza dokończyć procedurę etapu przejściowego Brexitu w ustalonym terminie, czyli chyba do końca 2020 roku. To nie obejdzie się bezkosztowo, chociaż pewnie jakaś umowa z UE zostanie jednak zawarta. Poza tym, rząd brytyjski (nie tylko on) spodziewa się tzw drugiej fali epidemii koronawirusa, co może się wiązać z ponownym zamykaniem gospodarki.
Chyba *ebnie bardziej, niż niektórzy się spodziewali.

***
Aha!
Jeden z największych sceptyków, co do koronawirusa, prezydent Brazylii się właśnie zaraził. Nie, nie ma pandemii!

W Polsce kolejne ogniska epidemii - tym razem poweselne... Dziennie, nadal, po około 300 nowych przypadków. Ależ skąd, żadna pandemia. Mało kto zachowuje dystans i używa maseczki...

A co u Was?

Autor:  piotras [ 9 lip 2020, o 21:05 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Na zachodzie bez zmian.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  robhosailor [ 9 lip 2020, o 21:06 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Czyli w Leicester nadal lockdown?

Autor:  piotras [ 9 lip 2020, o 21:10 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

robhosailor napisał(a):
Czyli w Leicester nadal lockdown?
Nie wiem jak w Leicester, ale w Southampton życie toczy się w miarę normalnie. Liczba żebraków taka sama jak przed pandemią.

Sent from my E6853 using Tapatalk

Autor:  mancunian [ 9 lip 2020, o 23:32 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

W Manchesterze tez zaczynają się zapełniać drogi :/ Otwarcie pubów było mniej spektakularne niż się spodziewałem szczerze mówiąc. Rząd zaczyna czynić kroki do zachęcania ludzi do wyjścia z domów i odwiedzania knajp.

Ofert pracy tak jak było dużo, tak jest dalej. Idąc do agencji praktycznie z miejsca dostaje się pracę. Sam się w końcu do pracy wybrałem, bo minął mi okres wypowiedzenia. Firma z powodu lockdownu dostała tyle zamówień, że musieli zatrudnić 50 dodatkowych osób. Wysyłka po całej europie. Pieniądze zostawiane w sklepie stacjonarnym wzrosły pięciokrotnie. Ludzie zaczęli grać w golfa :)

Jak tak dalej Borys będzie się zachowywał, zastąpi Corbyna jako kandydat na lidera lewicy.

W szpitalach dalej pełno wolnych łóżek

Autor:  robhosailor [ 10 lip 2020, o 08:06 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Sieć sklepów "John Lewis" planuje grupowe zwolnienia, głównie z powodu konieczności zamknięcia sklepów stacjonarnych, w tym swojego największego sklepu (w Brighton?) i przenoszenia się ze sprzedażą w internet - planowała je już przed lockdownem, ale zamkniecie gospodarki z powodu pandemii przyspieszyło tę decyzję.

Są też dobre wiadomości: UK zniosła obowiązek czternastodniowej kwarantanny dla przybyszów z Polski, pod warunkiem, że nie przyjadą przez któryś z krajów objętych nadal restrykcjami epidemicznymi, np Szwecji, ale i paru innych w UE.

mancunian napisał(a):
W szpitalach dalej pełno wolnych łóżek
U nas też! :-P



***
Osobiście największy problem mam z odwołaniem kilku planowych wizyt u specjalistów w poradniach przyszpitalnych. Na szczęście, czuję się dobrze, ale badań specjalistycznych sam sobie nie zrobię, więc nie wiadomo, co się kluje.

Autor:  mancunian [ 10 lip 2020, o 10:04 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Zabrakło najwasniejszej informacji, że UK obniża podatki by zniwelować skutki ewentualnego kryzysu

Autor:  Ognisty Szkwał [ 10 lip 2020, o 10:54 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

mancunian napisał(a):
Zabrakło najwasniejszej informacji, że UK obniża podatki by zniwelować skutki ewentualnego kryzysu

"Ciężka praca u podstaw" zazwyczaj obywa się bez rozgłosu.

Autor:  robhosailor [ 10 lip 2020, o 13:30 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

mancunian napisał(a):
Zabrakło najwasniejszej informacji, że UK obniża podatki by zniwelować skutki ewentualnego kryzysu
A ta brytyjska "tarcza" antycovidowa, to z podatków, czy z nieba? A skąd będą podatki, jak na jesieni znowu zamkną gospodarkę?
Te same pytania można zadać i tutaj, ale w Polsce "tarcza" pochodzi raczej z nieba. ;) :rotfl: Oczywiście, wielkości "tarczy" tutaj i w UK porównać się nie da! Raczej chcę pokazać, że w UK robią to lepiej, niż u nas, ale spotykam się z opiniami, że niesłusznie najeżdżam na te Wyspy. :mrgreen:

Autor:  Mir [ 10 lip 2020, o 16:25 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Z pamiętnika pewnej lekarki:

Autor:  mancunian [ 10 lip 2020, o 16:25 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Cytuj:
A ta brytyjska "tarcza" antycovidowa, to z podatków, czy z nieba? A skąd będą podatki, jak na jesieni znowu zamkną gospodarkę?


No z podatków. Ale żeby ktoś te podatki płacił, musi mieć z czego...

Cytuj:
Sieć sklepów "John Lewis" planuje grupowe zwolnienia, głównie z powodu konieczności zamknięcia sklepów stacjonarnych, w tym swojego największego sklepu (w Brighton?) i przenoszenia się ze sprzedażą w internet - planowała je już przed lockdownem, ale zamkniecie gospodarki z powodu pandemii przyspieszyło tę decyzję


Nie interesowałem się, ale podejrzewam, że tak jak mój były pracodawca, użyją sytuacji z pandemią, na przerzucenie wszystkich kosztów związanych ze zwolnieniami na rząd.

Autor:  robhosailor [ 10 lip 2020, o 18:54 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

A rząd weźmie skąd? Z podatków chyba, więc zabierze np Tobie, czy z nieba jednak?

Autor:  mancunian [ 10 lip 2020, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Mam teraz tłumaczyć podstawowe zasady ekonomii tutaj? Poważnie?

Na pewno pamiętasz co się stało, gdy SLD obniżyło akcyzę na alkohol.

Autor:  robhosailor [ 10 lip 2020, o 21:13 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Nie pamiętam - byłem pijany

Autor:  mancunian [ 10 lip 2020, o 23:15 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Czyli prawa ekonomii zadziałały jak powinny. Szkoda, że nauki wielu noblistów są podważane przez lewicowych dyletantów...

Autor:  robhosailor [ 11 lip 2020, o 06:45 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Pytałem o podatki z zamkniętej gospodarki. Co na to nobliści?

Autor:  mancunian [ 11 lip 2020, o 10:35 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Nie wiem na prawdę o co dokładnie pytasz. Gospodarka nie jest i nie będzie zamknieta a dwa że po to obniża podatki żeby ulżyć przedsiębiorcom. Tylko my tu rozmawiamy na poziomie szkoły podstawowej, dziwię się że takie rzeczy trzeba pisać

Autor:  robhosailor [ 11 lip 2020, o 10:53 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Nie udawaj mądrzejszego.
Wszystkie gospodarki z powodu lockdownu ucierpiały. Spodziewana jest powtórka lockdownu na jesieni. Obniżenie podatków trochę może pomóc. Trochę.

Autor:  robhosailor [ 12 lip 2020, o 07:58 ]
Tytuł:  Re: Angielskie wyjście

Coś było o niezmiennej liczbie żebraków?

Wieści z Polski nt traktowania bezdomnych:

Cytuj:
Chcecie wiedzieć jak w praktyce wygląda system radzenia sobie służb Państwa Polskiego z epidemią? No to zapnijcie pasy, opowiem Wam! Było tak:

Wczoraj przyszedł do nas Adaś. Wszystkim osobom, które wchodzą do Dropa mierzymy temperaturę, pytamy o charakterystyczne dla COVID objawy po to, żeby zadbać o bezpieczeństwo ich, nasze i Wasze. Termometr powiedział nam, że Adaś ma 40,4 C! Uznaliśmy, że powinniśmy natychmiast poinformować o tym stosowne służby, bo, widzicie, Adaś jest obecnie bezdomny, całymi dniami włóczy się po Krakowie, jeździ komunikacją miejską i styka się z mnóstwem przypadkowych osób. W dodatku chłopak choruje na schizofrenię, przez co, choć jest bardzo łagodnym, wesołym gościem, to jednak dosyć nieprzewidywalnym i lepiej byłoby, żeby służby medyczne miały go na oku.

I przede wszystkim – przetestowały go na koronawirusa. W końcu facet ma ponad 40 stopni gorączki!

Zadzwoniliśmy na pogotowie, gdzie dyspozytor powiedział nam, że karetka nie przyjeżdża do takich spraw, tylko do zagrożenia życia i nagłego pogorszenia zdrowia, a tutaj taka sytuacja nie występuje i jeszcze, żebyśmy dzwonili do Sanepidu.

Zaczęliśmy więc dzwonić na prowadzone przez Sanepid telefony alarmowe i informacyjne, i wyglądało to tak:
- Na linii PSSE w Krakowie wisieliśmy dwie i pół godziny, po czym nas rozłączyło.
- Pod numerem WSSE w Krakowie odezwał się bardzo miły pan, który naprawdę chciał być pomocny, ale pomóc nam nie potrafił, okazało się bowiem, że przyjęta procedura zakłada, że jak ktoś ma 40 stopni gorączki powinien siedzieć w domu. A jeśli nie ma domu? Ooo! To ma zrobić nie wiadomo co, bo procedura nie przewiduje takiej sytuacji! Słyszałem w słuchawce dyskusję kilku osób, które mówiły tak:

„- No, to na pogotowie!”/”- Ale tam już dzwonili…”/”- To niech dzwonią do Powiatowej [PSSE w Krakowie]!”/”- Tam się nie mogą dodzwonić!”/”- Ale jest popołudniu! Popołudniu do Powiatowej łatwiej się dodzwonić!”[w tamtym momencie wisieliśmy na linii PSSE od ponad godziny!]

- Finalnie z WSSE odesłano nas do Szpitala Uniwersyteckiego na Jakubowskiego 2 i powiedzieno, że jakby co możemy zadzwonić do nich znowu za pół godziny, bo teraz nie wiedzą jak nam pomóc, bo – uwaga! – nigdy jeszcze nie spotkali się z takim przypadkiem! Urządzą więc burzę mózgów i postarają się coś wymyślić.

No, to dzwoniliśmy dalej!

- Szpital odesłał nas na swój SOR, szpitalny SOR powiedział, że owszem, zajmują się kowidem, ale, z tego co zrozumiałem, wtedy, kiedy ktoś bliski jest skonania, a nie jak ma gorączkę, i że powinniśmy zadzwonić do najbliższej przychodni.

- W najbliższej przychodni powiedzieli nam, że nie robią testów na koronawirusa i że bardzo by chcieli nam pomóc (Pani była bardzo życzliwa!), ale od takich spraw jest Sanepid.

- Zadzwoniłem więc, kolejny raz do WSSE, gdzie powiedziano mi, że ich Sztab Kryzysowy w wyniku burzy mózgów ustalił, że nie ma pojęcia co mamy zrobić i że bardzo im z tego powodu przykro. Cóż, dobrze, że chociaż im się przykro zrobiło…

- W desperacji zadzwoniłem w końcu na Straż Miejską, która przekierowała mnie do Ratownictwa Medycznego, które zdecydowało się wysłać do nas karetkę. W końcu! Po ponad trzech godzinach!

Godzinę później przyjechała karetka, panowie ubrali się w Potężne Kostiumy, trochę takie, jak mieli w serialu „Czarnobyl”, wyszli do Adasia, zmierzyli mu temperaturę, wyszło im, że ma wysoką gorączkę, zapytali go, czy czegoś mu trzeba, on (przypomnę: schizofrenik w gorączce!) powiedział, że nic mu nie trzeba, po czym panowie ratownicy wypuścili go, wsiedli do karetki i odjechali, a Adaś poszedł w długą i tyle go wszyscy widzieliśmy.

Dziś zaś, od rana siedzi pod Drop-in, samotnie i w deszczu, bo ani nie możemy wpuścić go do środka, ani nie mamy dokąd go odesłać, ani kogo do niego wezwać.

Wiecie co z tego wynika? Moim zdaniem dwie rzeczy:

Po pierwsze, osoby bezdomne, uzależnione i chore psychiczne są dyskryminowane przez Państwo Polskie tak skrajnie, że ono nie przewiduje ich istnienia. I to nawet w sytuacji, kiedy zależy od tego zdrowie nas wszystkich, bo jeżeli Adaś ma COVID, to zakazi wiele osób - psychicznie zdrowych i chorych, nieuzależnionych i uzależnionych, sypiających w ciepłych łóżkach i na klatkach schodowych. Może zakazić kogokolwiek!

Po drugie, w obliczu tego, co wczoraj na własne oczy widziałem sądzę, że wszystkie te procedury, „Walka z epidemią”, dbałość o zdrowie publiczne i tak dalej, to kompletny pic i jaruzelskie malowanie trawy na zielono. Nikt w Polsce nawet nie próbuje radzić sobie z pandemią, te wszystkie dane o liczbie zakażonych są kompletną fikcją, nikt ani nie bada potencjalnych zakażonych, ani nie chroni potencjalnych zdrowych.

Choć, z drugiej strony, jest w tym pewna, bardzo paradoksalna i smutna pociecha, wychodzi bowiem na to, że Polska w jednym aspekcie traktuje nas wszystkich jednakowo:

Każdego z nas ma równie głęboko w D**e.

Strona 56 z 74 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/