Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 23:19




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1908 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 64  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 18 lut 2019, o 16:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Takie kłopoty z migawką o jakich wspomniałeś to standardowa usterka płóciennych migawek szczelinowych. Szczególnie tych rosyjskich. Nie wynika to tyle ze słabości sprężynek co z lichego materiału na samą migawkę . Konkretnie to impregnatu który >uszczelnia< na światło.
Z wiekiem twardnieje-potrafi się kruszyć zostawiając malutkie dziurki które łatwo przegapić. Może się nawet wręcz połamać. Do tego dochodzi lichej jakości smar który wysychając sam z siebie potrafi unieruchomić migawkę. Wszystkie Zorki :mrgreen: Zorkije, Fedy i Zenity mają ten sam problem bo w zasadzie ich migawki są identyczne. Najlepiej byłoby jednego z drugim rozebrać w mak- zrobić normalny serwis- dać normalny smar. Pokleić końce tasiemek do wałków porządnym klejem a sam materiał rolet potraktować odrobiną wazeliny :mrgreen: i przez najbliższe 100 lat aparaty beda śmigać bezawaryjnie.
A na wyprawy arktyczne to mimo wszystko najlepiej brać aparat z metalową migawką. Ale nie taką jak w Contax-ach czy Kijewach małoobrazkowych tylko taką jaka w Prakticach MTL np. W zasadzie żaden mróz takiej dajmy na to MTL 5 nie uruchomi. Co najwyżej (a raczej na pewno) światłomierz zamarznie. No ale to nie jest wielki problem
Migawki centralne również potrafią zawieś na chłodzie ale to raczej z powodu odrobiny wilgoci która zamarzając pomiędzy sektorami skutecznie je może skleić. Powinno puścić w ciepłym.
Gdybyś ty był trochę bliżej to ja chętnie bym ci te Fedy odszykował. To proste konstrukcje niczym cep- bez urazy oczywiście- a robota przy nich szybka-łatwa i przyjemna.

ed: Był też taki wyjątkowy model Kieva (Kijewa) małoobrazkowego ale lustrzanki. Z charakterystyczną gałką czasów na frontowej ściance obok obiektywu. To zdaje się była najlepsza ruska aparata na mrozy :mrgreen: Miał migawkę wachlarzową z cienkich blaszek która była dobra po prostu.
Niestety aparat był drogi i u nas prawie niespotykany.

Obrazek
Fajna machina z niego w/g mnie Zenit to sierota przy nim



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 18:06 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
robhosailor napisał(a):
Powiedzmy jednak, że 1969 (50 lat) to najpóźniejsza data do nazwania aparatu starym. :mrgreen:
A to powiedzmy też, że to najpóźniejsza data do nazwania ruskiego obiektywu dobrym. Te starsze prawie dorównywały oryginałom :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 19:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
A to powiedzmy też, że to najpóźniejsza data do nazwania ruskiego obiektywu dobrym.

Tak :D A kolejne mity ?
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 19:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A mitologia to ma do się, że kto chce niech se wierzy w co chce, skoro takie ma hobby :-P
A jakość optyki wynikała z zastosowania odpowiedniego szkła, tam jakiesi lantanowce i insze trza pierwiastki, podobnież, co Waść może wiesz lepiej :mrgreen: A może później zwyczajnie mniej się starali?

Zaś w działalności zarobkowej, a szczególniej badawczej, konieczna jest atoli ścisłość i precyzja; skoro płaco.
Stąd niektóre rzeczy się bada. A precyzją odwzorowania też; i choć sam nie używałem sowieckiej techniki, to skłonny jestem fachowcom uwierzyć na słowo ;)

(ale tłomaczyć artystycznemu miłośnikowi Hartwiga i Bułhaka, któren zarazem jednem tchem postponuje opodal ten aranż, pic i fotomontaż? :lol: )



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 20:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No nie :kiss: Tylko pytam.
Byłem sprawdzić na schodach, czy wszystkie te noworysze tak bardzo odbiegają od oryginałów ;)
Gdzie ich oryginały - nie sprawdzałem.
Ekspozycja z rączki na 1/30 sekundy... A nademną świeciła lampa zewnętrznego oświetlenia domu...
Wszystko wyciągnięte na full - widać, że czyszczenie matrycy mnie czeka.
A klasyczną kliszową techniką można było z rączki Ryś zrobić o wiele lepiej. Na HL-ce nawet...
Czyli co ? Upierasz się przy tej ramie-granicy dla nowych ruskich obiektywów, czy rama dla aparatów wystarczy? ;)

PS:
Ja Tobie tylko mówię, że może nie wszystkie nowe ruskie takie znowu złe...
Że może czasem bardziej zależało nie jakie szkło, ale jakie srebro ;)
( A na fotce pod postem było srebro - nie zauważyłeś ? )
Ja mitów nie potrzebuję Ryś. Ale walczył z nimi nie będę - tylko pytam :-P


Załączniki:
IMGP7103.jpg
IMGP7103.jpg [ 65.7 KiB | Przeglądane 3680 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 20:27 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Ruskie jakosi mię nie ciągły... ;)
Jedyne co miałem kiedyś do porównania to mój stary Biotar i ruski Helios, akurat wcześniej pokazan we wątku. Hmm... rozdzielczość. Zgadniesz który mniej rozmywał i zniekształcał po brzegach?
Ale oczywiście można to nazywać "efekta artystyczne"; a już rozmycie tła osiągnie zaiste zadziwiające :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 20:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Oni zwierciadłowe ( newtonowskie, cassegrainy właściwie ) mieli świetne Ryś.
I to nie miało wzorców na zachodzie. Sami rozpracowali.
Długo ( jeśli o okres w którym były produkowane ) jakość trzymały też szerokokątne do średniego formatu ( Mir-y ale nie pamiętam nazwy. Ogniskowa coś koło 60 )
Kiepskie zaś były telerury do szerokoformatowców ( moim zdaniem )...
Ale np dzisiaj w konkurencji do tego co na rynku, to tak, jak już kiedyś mówiłeś :)
Ruska trzyseta od fotosnajpera bije na głowę większość analogicznych japoińców ( też moim oczywiście zdaniem )
Mimo, że to stosunkowo "świerzy" jeśli o okres produkcji chodzi, obiektyw.
Trochę dobrych mieli i potem. MC powłoki im nie wychodziły, ale miel i dobre obiektywy dosyć długo w produkcji.
A lustrzane to chyba mieli najlepsze jakie widziałem. A kilka widziałem w obserwatoriach :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 20:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Wierze na słowo. ;)
Ale tu raczej rozmowa o starych pstrykawkach popularnych. Tych co rysują tylko w 2-20 m i dopiero na f8 :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
Z ruskimi obiektywami to było tak że gdy wziął z dziesięć takich samych i zrobił sobie testa to w skali jakości obrazu od 1-10 miałeś wszystkie wyniki :mrgreen:
Nie zawsze oczywiście miałeś obsadzone najlepsze miejsca- ale gdy się miało farta to można było trafić na ten dobry nawet przypadkiem zupełnie. Może i dlatego różne opinie o tych obiektywach były.
No a że starsze dorównywały pierwowzorom to nawet może i być. Bo tak prawdę mówiąc jakieś przedwojenne niemieckie przekładając to na np. japońską średnią z lat 90 tych (a tym najczęściej fociłem) to d.... nie urywają :mrgreen: One były znakomite w swoich czasach i żeby to zrozumieć to trzeba takiego Sonnara jednego z drugim porównać z obiektywem jakie mieliśmy w Druhu albo w Smienie :lol:
Chociaż z tą Smieną też trza było uważać na wypadek zbiegu okoliczności.
Moja ciocia taki niedzielny pstrykacz była (znaczy naświetlała na oko bądź po zapoznaniu się z tabelką filmu) i własnie tym sprzętem posługiwała się. A fotografowała dużo i trzeba przyznać że tą swoją Smienę to jak los na loterii trafiła. Zdjęcia tak ostre że odbitki do łap strach brać żeby palców nie pocięło. Ja zacząłem takie robić dopiero gdy kupiłem pierwszego japońca. Miranda mu było. Tak z daleka trochę na Exaktę zalatywał i byłby w sam raz na pochwalenie się tutaj. Ale też gdzieś się zapodział mi w ostatnich latach.
cóś taka jakby:
Obrazek


Ostatnio edytowano 18 lut 2019, o 21:19 przez kokop, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor kokop otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 21:19 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Nie mam sentymentu do Zenitów.
Mógłbym robić wyłącznie Smieną (ogniskowa ideał i centralna migawka), gdyby nie ten smutny przesuw filmu.
v


Ostatnio edytowano 18 lut 2019, o 21:29 przez Janna, łącznie edytowano 1 raz
U



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 21:24 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Pierwszy japoński - Fujica. Standard i 28 mm. Migawka amortyzowana - 0,5 s na 28 mm z ręki spoko.
To była ekstaza.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lip 2017, o 20:11
Posty: 863
Lokalizacja: Heinsberg
Podziękował : 80
Otrzymał podziękowań: 333
Uprawnienia żeglarskie: posiada
No bo Smiena wcale nie była taka zła gdy chodziło o przeciętną fotę. Jakas tam rodzinna czy wycieczka do lasu. Niezły triplet który przez to że miał mało elementów nie mógł zbytnio spieprzyć światła po drodze. Prosta ale sprawna migawka centralna która żadnych dziwactw na zdjęciu nie robiła. Dało się tym robić znakomite zdjęcia co moja ciocia potwierdzała.
Z tej taniochy to chyba była najlepsza. A i późniejsze barachło z zachodu też przewyższało.
Znaczy te wszystkie marketowe wynalazki i żałosne automaciki na bateryjki którymi wszystcy focili później.
Tam automaciki- tak pisało na kolorowej nalepce a obiektywy to chińskie fix focus ze szkła okiennego i migawka śrdnio ok 1/100 sekundy w postaci blaszki i sprężynki z długopisa


Ostatnio edytowano 18 lut 2019, o 21:29 przez Janna, łącznie edytowano 1 raz
S



Za ten post autor kokop otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 21:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A, jak z japońców - Mamiya Sekor z zoomem 35-105 + macro. Ino westchnąć... Bardzo uniwersalna rzecz, bo w teren nic więcej nie trza było brać (acz były jeszcze filtry). Obiektyw rzeczywiście klasa. I makro cykał ok 10 cm od szkła, ładnie, Marek by docenił.
A potem rodzina zaanektowali i gdzieś poszła... :cry:
Ale tu lata 80 to nie antyk! :lol:
Ale jakby kto spotkał, polecam.



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:01 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Najlepiej mi leżał w łapie i przy oku, Nikon FM2 z 35 mm seria E. Oczywista szybki nie był, ale dawał mi poczucie prostoty i niezawodności.
Co prawda, migawka się rozleciała, ale to przecież nie jest
model frontowy.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Ryś napisał(a):
Ale tu lata 80 to nie antyk!
Poczekaj jeszcze trochę i będzie antyk.

Pisałem gdzieś, że Smeną 8M robiłem ostre fotki? W pewnych warunkach wychodziły nie gorsze niż z Zorkiego.

Pojutrze (jutro mnie nie ma w domu) znajdę pewne stare selfie rodzinne - może ktoś zidentyfikuje aparat?

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:07 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
robhosailor napisał(a):
Poczekaj jeszcze trochę i będzie antyk.
A zali pażywiom, sztoby uwidit? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
vaginal napisał(a):
Mógłbym robić wyłącznie Smieną (ogniskowa ideał i centralna migawka)

I tutaj to ja się z Tobą zgodzę nawet bardzo i nawet uzasadnię dlaczego :mrgreen:
Oto oko widzi jakiś krajobraz czy coś. Oko go sobie "przeczytało" od lewej do prawej.
I zaczynamy focić. Przykładasz oko do wizjera lustrzanki ze standardowym obiektywem 50mm i głupiejesz. Widzisz tylko kawałek tego, co widziałeś gołym okiem.
Moim zdaniem upieranie się przy tym, żeby standardowe odwzorowanie przyjąć takie jak kąt widzenia oka było błędem.
Bo oko "widziało" w Twojej pamięci o wiele więcej niż widziało nieruchome oko.
I jak potem te zdjecia pejzażu dajmy na to, oglądałeś w powiększeniu to wydawały się naturalne. I one moim zdaniem naturalne dla naszego postrzegania były.
Dlatego ja kochałem i Smienę i ruski szerokokątny Mir1B z ogniskową 38.
To były super narzędzia. Obiektyw Smieny wcale tak źle nie rysował. Co on miał tej jasności.
1:4. Czemu miałby kiepsko rysować...
Jedynym błędem jaki często spotykało się w przypadku eksploatacji tego aparatu było ( moim zdaniem ) zakładanie do niego filmu Foto65. To już na wstępie była porażka, no ale wielu tak robiło, bo to przecież tylko Smiena i na nic dobrego nie zasługuje...
A tymczasem właśnie do Smieny trzeba było założyć NP22 A w sprzyjających warunkach NP15. I wtedy ona potrafiła się odwdzięczyć :mrgreen:
A co przeszkadzało w stosowaniu NC19 czy 21 ? Ten obiektyw nie barwił nic a nic :D
Tak vaginalu - tutaj sie z Tobą zgodzę bardzo :D

kokop :D
Co do ruskich obiektywów to nie zapominajmy jeszcze o jednej rzeczy... Kiedy była walka o jasność to oni rzeczywiście poszli w buroki...
Miałem tego 1:1,4 standarda. Nie pamiętam do czego oni to produkowali. Albo do tego Kijeva19 co pokazałeś, albo do Ałmaza ( którego nikt nie widział ;) )
Ale to bya porażka wszechczasów.
Ale z drugiej strony weźmy dziesięć standardów do FEDa5... Tych o jasności 1:2,8 i porównując parametry powinny wyjść jota w jotę te same.
Tam gdzie nie szaleli z jasnością to możnaby przyjąć nawet tak, jak Ryś napisał...
Że starsze były dobre, nowsze do dupy. Z pewnymi wyjątkami. Tak mi się wydaje...
Widziałeś w swojej karierze tego Ałmaza ( coś jak Pentax ME ) Oni to produkowali ( przynajmniej tak ogłaszali światu ) równolegle z tymi przerośniętymi Zenitami ( 19 , 22 i jakiś trzeci jeszcze był zdaje się )
Tam miały być cuda, wedle zapowiedzi... Optyka prawie 1:1 :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 10:24
Posty: 10285
Lokalizacja: Paryz
Podziękował : 1228
Otrzymał podziękowań: 2341
Uprawnienia żeglarskie: wszelakie : )
Raz, w Hali Mirowskiej, kupilem zorke 5 i zrobilem kilka zdjec.
Sorry, nie moglem sie powstrzymac :roll:
Piszcie dalej!
Z przykladami fotograficznymi - to nie tylko dziela sztuki, ale bywalo, ze i dokumenty
Catz Szczerze Zachwycony

_________________
Wszyscy jestesmy winni - jak od zawsze pouczal Winniczek Slimak



Za ten post autor Catz otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Catz napisał(a):
Sorry, nie moglem sie powstrzymac :roll:

Ja kiedyś też nie mogłem się powstrzymać i rzeczywiście zrobiłem "Rejs po Hali Mirowskiej"
Tylko Zorką4 bo piątka to była zabawka.
Fajne scenki złapałem nawet. Żaby w beczce kiszonych ogórków, jakiegoś Rosjanina grającego na bajanie...
Ale swoim artem nie będę Was dołował :mrgreen:
Nie zaprezentuję :lol: Krzywdy nikt mi jeszcze nie zrobił aż takiej :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:50 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
A to, ze skojarzonka, ja wam palnę co to ten "artyzm" - znaczy jak fotografią zaprzeczyć rzeczywistości - nijak nie obrabiane, że dodam, skan klatki wprost :mrgreen:
Załącznik:
Mamaiyją (800x548).jpg


A prawidłowo wykonane wygląda tak:
Załącznik:
Mamaiyją (800x548) (2).jpg

Znaczy tak wygląda różnica między 'artyzmem' a rzemiosłem - i kamyczek n.t. późniejszej obróbki :-P
(made in eastmancolor)



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:05 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Żadna ;) Jak byś trochę niedoświetlił, z lekka przesunął tak, żeby bliżej mocnego punktu było coś mniej rozpoznawalnego, to może...


Załączniki:
mmj.jpg
mmj.jpg [ 47.78 KiB | Przeglądane 3582 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:10 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Dodał kontrastu? :mrgreen:
Ano, wiela by można, skoro juz artystycznie źle naświetli - ażem siem musiał naszukać, bo mało pieprzę ujęć ;) - a przecie dziś na kompie to już można zmienić wszystko we wszystko.
Co siem nazywa korektą.
Bo faktem jest że te matryce to gówniane dają efekty, i bez obróbki masakra... :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
Bo faktem jest że te matryce to gówniane dają efekty, i bez obróbki masakra... :mrgreen:

Uważam wręcz odwrotnie Ryś.
Wczoraj natrzaskałem parę kilo macro w pół godziny. Cieszyłem się jak dziecko ze fotografia cyfrowa pozwala mi to tak szybko "wywołać" i co ?
Miałbym teraz z tej szybkości rezygnować ? Siedzieć przed komputerem godzinę ?
Przecież w tym czasie to ja natrzaskam tego ze dwie tony tak ?
Obiekty nieruchawe to i paniki nie ma. Mogę w nieskończoność poprawiać.
A znowu ultraszybkie kropelki mleka... Podobna sytuacja tylko co tu poprawisz ?
Jak poprawisz obraz, którego gołym okiem nie widać ? Jak poprawisz obraz którego nie widziałeś jeszcze ? No i po cholerę ?
Ryś ja nigdy nie stosuję obróbki cyfrowej. Uważam, ze szkoda na to czasu. Nie po to stosuję matrycę, żeby znów wracać do ciemni.
Pozwoliła mi z niej wyjść, ale wyjść z całym dobrodziejstwem tego, czego mnie nauczyła ciemnia.
Ja cyfrowo po analogowemu fotografuję i nie zamierzam inaczej.
Dlatego irytuje mnie ta granica cyfrowe vs analogowe.
Dla mnie zmieniła się tylko klisza na matrycę. Klisza negatywowa na pozytywową a ta na matrycę - dokładnie.
To Twoje zdjęcie też mógłbym bez żadnych różnic tak samo przerobić w ciemni pod powiększalnikiem, jak w przeglądarce na komputerze.
Nie Ryś. Nie po to wychodziłem z ciemni, żeby do niej wracać z tak błahych powodów ;)


Ostatnio edytowano 18 lut 2019, o 23:22 przez MarekSCO, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
Dodał kontrastu? :mrgreen:

No co - masz swoje UFO nad chałupą :-P


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:24 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Bo dzisiej to aparat od razu koryguje... za klienta. Klient nasz pan. :mrgreen:
Ja siem z Tobą zgadzam, niemniej wciąż są tacy, co sobie życzą doskonałej rozdzielczości. Powiedzmy do jakich pisemek ilustrowanych.
I cykają zatem na błonie, wielkiem formatem, a potem ją skanują, gwoli druku, na kompa... ;)
Abstrakcja niejedno ma imię :rotfl:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
Bo dzisiej to aparat od razu koryguje...

Oczywiście. Sąsiad już na to zwrócił uwagę w tym wątku.
Ale zauważmy jak koryguje.
Koryguje wszystkie klatki według tego samego algorytmu tak ?
Bierze sporo parametrów ale algorytm jeden - tak ?
No to zamieńmy "plus na minus"...
Co robi klasyczny materiał światłoczuły uzupełniony obróbką ciemniową ?
Powiedzmy, że wprowadza zniekształcenia, żeby nie mówić od razu, że to samo...
Jak wprowadza ? Według tego samego algorytmu Ryś.
Widzisz różnicę ? Ja nie widzę :mrgreen:
Wszystko czego do tej pory używałem działa i dzisiaj. Zmieniłem tylko kliszę na matrycę - tyle.

Ryś napisał(a):
I cykają zatem na błonie, wielkiem formatem, a potem ją skanują, gwoli druku, na kompa... ;)
Abstrakcja niejedno ma imię :rotfl:

Tak. Ale to znowuż dlatego, że uwierzyli w pierdoły.
Co Ci tak naprawdę dawał format 6x6 albo 6x9 ?
Możliwość kadrowania. Więcej mogłeś obskoczyć jedną ogniskową...
6x6 był kwadratowy właśnie po to, żeby Ci to ułatwić...
A, że dziewczynki i chłopcy doszukują się "cudowności w przeszłości" to nie znaczy, że w ogóle wiedzą co robią. To jest oczywiście śmieszne - masz rację.
Ale oprócz tego, że śmieszne to jest jeszcze bez sensu po prostu.
A rzeczy, które mają sens - działają nadal tak samo...
Po cholerę mi siedzieć w jakiś fotoszopie godzinami. Ja chcę naprawdę "cyfrowo" fotografować, czyli szybko :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:57 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
MarekSCO napisał(a):
Tak. Ale to znowuż dlatego, że uwierzyli w pierdoły.
Co Ci tak naprawdę dawał format 6x6 albo 6x9 ?
Możliwość druku w albumie. Wyobraź sobie że bele czego nie przyjmowali... dziwne, nie? :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 23:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ale Ryś... Żeby wrócić do tych, jak im tam, starych aparatów.
Takie dla mnie są nowe :D

Obrazek

Gdybym miał fotografować tak jak chłopaki skanujący średni format do kompa, to robiłbym to taki sprzętem. Konkretnie tym z lewej :D
Dlaczego ?
Migawka, opóźnione synchro i format który dawałby szanse coś zdziałać przez to skanowanie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 00:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
Możliwość druku w albumie. Wyobraź sobie że bele czego nie przyjmowali... dziwne, nie? :lol:


Tośmy się nie zrozumieli...
Ja myślałem, że Ty mówisz o pstrykającym na średnim formacie, skanującym zdjęcie do pliku i
to zdjęcie dalej jest kolportowane co najwyżej w sieci.
A człowiek bierze większy format po to, żeby fotografować "analogowo", żeby uzyskać "lepszą jakość", "tchnienie epoki", "lampowe brzmienie" etc...
To, że do druku używano średniego i wielkiego formatu to oczywiste. Tutaj nic nadzwyczajnego. To, że retuszuje się do druku w fotoszopach, to też normalne i wygodne...
Myślałem, że Ty o "zboczeniach".


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 00:46 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
MarekSCO napisał(a):
Myślałem, że Ty o "zboczeniach".
A myslałby że o zboczeniach to Wy :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1908 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 64  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 219 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL