Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 23 kwi 2024, o 08:10




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 17 lut 2019, o 14:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Nadeszła już ?
U mnie taka jesienno-herbaciana dopiero :D
Przed chwilka byłem sprawdzić, czy Marzannie jeszcze dużo życia zostało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2019, o 15:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16798
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4106
Otrzymał podziękowań: 3969
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
U nas jeszcze zimowo, chociaż śniegu nie ma. Niektórym ciepło:

https://photos.app.goo.gl/AEC2LSEzMSfEwoUx9

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2019, o 15:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
U nas 15 stopni, słońce i wiosna. :)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2019, o 17:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Robert :) "Morsów" to ja zawsze miałem za leniwych samobójców ;)

U mnie teraz pochłodniało ale i pociemniało. Nie mogę już tworzyć "sztuki_dzieł" bo za ciemno i głębia ostrości pooooooooszła...
Ale problem się pojawił... Oczy jednemu kotu ropieją zdaje się :(
Jechać z nim jutro do weterynarza, czy się wyliże ? Zna się ktoś na kotach ?
Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2019, o 17:13 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Nie wsadzaj mu obiektywu w oko, to się może wyliże.
O ile jest długojęzyczny.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2019, o 17:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Poważnie pytam. :D Zaniepokoiło mnie to lewe oko ( jego prawe ). Drugi kot tak nie ma.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 lut 2019, o 20:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Janna napisał(a):
tylko Marku nie opieprzaj mnie znowu za trzymanie kowadła w salonie. ;)

Wiedziałem :mrgreen:
Ja mówiłem tylko o używanym kowadle - takim prosto z roboty.
O dużych temperaturach, sporych ilościach ciepła i wysokich ciśnieniach przy waleniu młotkiem...
Ja nie mówię, że odkrywanie promieniowania Czerenkowa na nowo nie ma sensu :D Ma ;)
( Zapewne )

A tak poważnie to bardzo fajne zastosowanie statywu. I ten plasterek pieńka, co to nie jedną burzę widział :D
Jest co do poczytania na tym siedzisku :D Pikne!



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Janna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 10:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dzisiaj polazłem na strych po skrzynkę w której przechowuję szpeja do ultraszybkiej fotografii... Najpierw musiałem delikatnie zdjąć ze sterty dwie skrzynki. Potem tą trzecią - docelową...
Potem rozwinąć papier. Potem wyjąć skrzynkę z worka.
I dopiero wtedy otworzyć.
A wiesz czemu ?
Bo ja normalnej skrzynki w domu nie mam - cholera jasna!!!
Nawet elementy elektroniczne. Ba! Nawet gwoździe muszę w takich trzymać:

Obrazek

Obrazek

A osoba, która te skrzynki tak profanuje nie widzi żadnych różnic między takimi czy siakimi technikami operowania obrazem...
Dla niej cyfrowa czy analogowa fotografia to jeden pies...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 13:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Przypomniał mi się taki program z czasów kiedy jeszcze oglądałem telewizję.
Program prowadziła dwójka ludzi w starszym wieku. Jeździli po Wielkiej Brytanii i kupowali różne stare przedmioty a potem opowiadali o nich...
Często ten program kończył się taką właśnie "kapliczką" robioną z udziałem tych przedmiotów.
W jednym odcinku, pod koniec programu, pan zaprosił panią do swojej kawalerki...
Do sypialni w swojej kawalerce, którą wystylizował z pomocą plastikowych przedmiotów z lat 50.
I to było coś!!!
Do tej pory też mi się wydawało, że plastików ożywić się nie da. Ale to była "kaplica kaplic" normalnie.
Tyle, że przedmioty z czasów, kiedy dopiero zaczynano stosować plastik.
No i ci prowadzący program to byli rzeczywiście mistrzowie fachu :D
( Tytułu programu niestety nie pamiętam )

PS: Ale mam nadzieję, że od tematu rzucania palenia udaje mi się odwieść uwagę "misternie" i " niepostrzeżenie" ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 14:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
MarekSCO napisał(a):
Ale mam nadzieję, że od tematu rzucania palenia udaje mi się odwieść uwagę "misternie" i " niepostrzeżenie"

Niestety, masz do czynienia z papierosofobem fanatycznym, co to nigdy w życiu ani jednego bucha nie pociągnął, a pamięć jeszcze jako tako działa. Przyjmujesz wyzwanie, czy pękasz? ;-) Wiesz, Maarek dał radę, bądź jak on. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 14:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Przyparty do muru, ściany i innych konstrukcji wsporczych oświadczam, że podejmę próbę.
W niedalekiej przyszłości ;)
Ale naprawdę podejmę :D

Maar - szczere gratulacje!!!



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Janna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 14:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
MarekSCO napisał(a):
Przyparty do muru, ściany i innych konstrukcji wsporczych oświadczam, że podejmę próbę.
W niedalekiej przyszłości ;)
Ale naprawdę podejmę :D


:kiss:

Więcej, po podjęciu próby. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 17:03 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No i czym ja się Tobie odwdzięczę tak na szybko... :kiss:

Obrazek

Jedna kropla mleka... Pojedyncza kropla spadająca sobie z przyspieszeniem ziemskim do szklanki. Ale żeby nie było zbyt łatwo - odwzorowana w skali macro...
Czyli jak te pączki włochate na pierwszych zdjęciach. :mrgreen:
Ciemno się robi, zaczynam synchonizować sprzęt i może jakichś sztukidzieł natrzaskam :lol:

Janno :D Ja teraz całkiem skapcaniałem, ale kiedyś byłem szybki. Bardzo szybki.
Jak... Jak Staszek :mrgreen:
A Staszek wiadomo. Staszek szybki jest :mrgreen:


Gorzej, bo pisząc tego posta przez roztargnienie wypiłem całe mleko :lol:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Janna
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 17:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
A żeby mi ktoś nie mówił, że wcale nie jestem szybki jak Staszek i nigdy nie byłem...
Kropla wpadająca do szklanki z mlekiem...
Z której potem niestety to nieszczęsne mleko wyżłopałem...
Ta sama kropla :mrgreen:

Obrazek

Na mleku fajnie robi się takie próbki, bo można spory kontrast osiągnąć.
No ale mleko na mleku to już nie to. Kamera jak się domyśliliście w ogóle nie ma żadnej migawki...
Ale właśnie dlatego jest szybka :D

No a teraz idę do sztukidzieł, tylko kota muszę znaleźć i nakłonić do współpracy :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 17:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
A jak kota oko? Lepiej czy lepiej nie mówić?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 17:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Właśnie usiłuję go znaleźć i nakłonić do pozowania do ultraszybkich zdjęć. Ale się skurczybyk schował przede mną skutecznie :(
Ech... Mleko wypiłem przez nieuwagę, kota nie ma... Jak ja będę teraz sztukidzieła robił ?

PS:
Żona mówi, że z okiem kota już OK. Czymś mu przemywała wczoraj. Ona się zna na kotach, ja niestety ni w ząb.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 18:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Za to, jak widać, kot zna się na Tobie, skoro się schował. ;-)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 18:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No coś w tym jest, bo jeszcze nigdy się przede mną tak skutecznie nie zaszył.
Aż poszedłem sprawdzić, czy nie zamknąłem go przypadkiem w piwnicy albo na strychu.

Nie mam pomysła na ultraszybkie sztukidzieła bez mleka albo bez kota.
Nigdy nie miałem ale i nigdy przez nieuwagę nie wypiłem modelu do fotografii :lol:

Czyli kicha z tego :(
Jakby ktoś ciekawy był, to zademonstruję i opiszę najprostszą metodę na naprawdę ultraszybkie fotografie.
Oto co leżało w mojej skrzynce na samej górze:

Obrazek
Jeśli nie przeraził was "subtelny urok" tego koromysła, to spieszę wyjaśnić jak działa maszyna do fotografowania mleka, czym się różni i dlaczego.
Oczywiście to projekt autorski - jak widać. Żaden producent nie pozwoliłby sobie na taki produkt.
A dlaczego? Nie. Nie dlatego, że by go nie potrafił opracować.
Sprzedać by go nie potrafił po prostu :lol:
Już wyjaśniam jak to działało. To jest wersja portatywna - można to było zasilać z samochodowego akumulatora.
W blaszanej imitacji reflektora znajduje się ksenonowy żarnik wyładowczy - taki jak w klasycznej lampie błyskowej.
A całe urządzenie zachowuje się jak klasyczny stroboskop. Czyli sobie błyska raz po raz...
Do tej pory nic nadzwyczajnego. No to teraz zacznie się nadzwyczajne...
Czym różni się ten stroboskop od takiego z jakim możemy się spotkać np na dyskotece.
( Czy od jakiejś ulicznej mrygałki sygnalizacyjnej )
Otóż w tym czas błysku może być dłuższy niż czas przerwy między błyskami.
W granicznym wypadku wyładowanie w lampie ksenonowej może trwać bez przerwy - stale... Tak długo, jak długo wytrzyma żarnik.
A żarnik wytrzymuje niedługo :lol: I to jest powód dla którego żaden producent nie sprzedałby takiej konstrukcji.
Żaden żarnik tutaj długo nie pożyje. No ale czego się nie robi dla nauki :lol:
Najciekawsza jest w tym wszystkim synchronizacja wyzwalania żarnika.
Oto na tej małej płytce znajduje się fotoelement z układem kształtowania impulsów, który
wyzwala błysk pobudzony poprzednim błyskiem...
Czyli ustrojstwo wyzwala samo siebie, my możemy regulować tylko czas opóźnienia z jakim zauważony impuls zostanie przetworzony.
I jeszce jedną ważną rzecz. Energię błysku. Czyli napięcie jakie zostaje zgromadzone przed wyzwoleniem żarnika.
A sedno w tym, że możemy zminimalizować czas między błyskami kosztem energii błysku.
A dysponując małą energią błysku możemy drastycznie skrócić czas błysku.
Jakby ktoś coś z tego zrozumiał, to powiadomcie - zacznę książki pisać :lol:

A tak wygląda "subtelna" struktura wewnętrzna wyzwalającego elementu.
Po długich a ciężkich eksperymentach udało się ustalić, że najlepszy tutaj będzie toporny fotoelement rodem jeszcze z PRL :lol:

Obrazek

A teraz nie ma żartów. Idę kota szukać i jakoś go upewnię, że chęć na eksperymenty już mi przeszła :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 18 lut 2019, o 22:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
No wrócił :D
Czyżby się rzeczywiście domyślał, że miał robić za bohatera serii superszybkich zdjęć kota w locie zakończonej słynnym upadkiem na cztery łapy ?
Muybridge fotografował bo chciał sprawdzić czy koń w galopie odrywa od ziemi wszystkie kopyta na raz. Ja chciałem sprawdzić czy kot spada na cztery łapy jednocześnie ;)
Muybridge miał lepiej. Jemu koń nie uciekł.

A jakby kogoś interesowała zabawka astronomiczna to proponuję takie coś.
Kopiujemy poniższe fotki do jakiejś przeglądarki w której będziemy je mogli szybko przełączać... A następnie oglądamy raz jedna raz drugą i znajdujemy różnice.
Jak ktoś jeszcze tego nie widział może być w lekkim szoku po dłuższej analizie zjawiska :mrgreen:
Piękne niebo dzisiaj ale księżyc jasno świeci i nie da się uzyskać jakichś zabawniejszych astrotricków :D

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 10:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
I jak wrażenia ?
( Pytanie do tych którzy obejrzeli fotki :mrgreen: )
Dzisiaj już prawie połowa gwiezdnego nieba jest sztuczna...
A co będzie w czasach naszych prawnuków ?
Dla nich, takie nazwiska jak Giordano Bruno, Galileusz, Newton, Tychon de Brahe, czy Kopernik...
To będą nazwiska pionierów obserwacji sztucznych satelitów Ziemi :rotfl:
Chciałoby się pstryknąć taką fotkę jak robią to "otworkowcy". Na długim czasie naświetlania zarejestrować kręgi zataczane przez ślady gwiazda wokół Gwiazdy Polarnej i jednocześnie
ukośne linie będące śladem sztucznych satelitów na innych niż geostacjonarna orbitach.
No ale satelity "lecą" szybko i "świecą" słabo. Takie zdjęcie można sobie tylko wyobrazić albo zmontować...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 10:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Na FB w Grupie Crazy Nauka publikuje pasjonat fotografii nieba Maciej Łuczkiewicz. Sfocił m.in. ISS.

Napiszę dziś kilka słów o fotografowaniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Obiekt jest bardzo wdzięczny, bo nawet zupełnie amatorskimi metodami można uzyskać całkiem satysfakcjonujące wyniki.

Ja to robię z balkonu w warszawskim bloku, więc jak widać nie trzeba tu jechać pod super ciemne niebo gdzieś w Bieszczady. Balkon ma jednak takie ograniczenia, że najlepsze przeloty stacji, przez zenit - są dla mnie niedostępne. Mogę fotografować do około 70 stopni nad horyzontem - a to oznacza odległość do stacji około 600 km w najlepszym razie i zamazywanie się niektórych szczegółów.

Do fotografii używam ogniskowej 2400 mm, którą zapewnia mi teleskop Newtona o średnicy 25 cm na montażu Dobsona. Do wyciągu okularowego podpinam lustrzankę cyfrową. Największym problemem wg mnie jest ustawienie idealnej ostrości. Dobrze gdy na niebie jest Księżyc, bo na nim ostrość ustawia się najprościej. Gorzej gdy przelot stacji ma być na niebie wieczornym, na którym nie widać jeszcze gwiazd a akurat Księżyca nie ma. Według mnie istotne znaczenie ma wstępne, co najmniej godzinne wychłodzenie zwierciadła - ostrość jest lepsza i unika się jej "pływania". Oczywiście zgrywam szukacz teleskopu z tym co widać przez wizjer aparatu.

Gdy stacja leci najlepiej wyzwalać migawkę z wężyka lub pilota, nie dotykając samego aparatu. Ja często w ogóle nie patrzę wtedy w wizjer, tylko w sam szukacz i robię całą serię zdjęć. Będą wtedy widoczne różne położenia stacji i nawet jak część zdjęć będzie nieostra lub poruszona, to z pewnością kilka nas zadowoli.

Parametry ekspozycji należy dobrać doświadczalnie. W przypadku poniższych zdjęć użyłem ISO 3200, F/9, 1/2000 s. Należy pamiętać że dla takiej ogniskowej i obiektu w ruchu, który gonimy teleskopem, czas migawki musi być bardzo krótki, najlepiej by była to odwrotność ogniskowej w milimetrach lub zbliżona wartość. Gdy użyjemy dłuższej migawki zdjęcia będą poruszone. Tak krótka migawka i stała światłosiła takiego układu wynosząca F/9 niejako wymuszają ustawienie wysokiej czułości matrycy, by zdjęcia prawidłowo naświetlić. Niestety tak wysokie ISO niesie ze sobą już zauważalną degradację obrazu. Wyjściem może być zastosowanie detektora ze znacznie lepszą matrycą, albo teleskopu o większej średnicy :)

Przy odrobinie wprawy można w ten sam sposób po prostu obserwować stację przez okular. Już powiększenie rzędu 50x pięknie pokaże panele baterii słonecznych i niektóre moduły. Ruch obiektu na niebie jest bardzo przewidywalny, bo stacja porusza się właściwie po lini prostej i ze stałą prędkością.

Jak ktoś na dostęp do teleskopu Newtona na Dobsonie - polecam taka zabawę, bo jest łatwa i daje nieco satysfakcji :)

https://www.calsky.com/cs.cgi/Satellites/4? - link do strony która przewiduje przeloty, wysokość nad horyzontem, jasność itp. Przewiduje też tranzyty stacji przed tarczą Słońca lub Księżyca, co może owocować jeszcze bardziej efektownymi zdjęciami


https://www.facebook.com/groups/192645408172062/


Załączniki:
iss.jpg
iss.jpg [ 15.92 KiB | Przeglądane 4023 razy ]

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 11:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
O to to to to to...
Powiem Ci jeszcze taką ciekawostkę, że warto ( jeśli Cię to interesuje ) obserwować prace tych chłopaczków ( fotografów satelitów ).
Oni są jeszcze w powijakach, ale niedługo dokopią się do prac radzieckich uczonych zajmujących się tą tematyką a wtedy szczęka Ci opadnie.
Na razie zachwycają się tym co mają i to im wystarcza. Wystarczająco interesujące jest...
A rosyjski nie jest tak bardzo popularny w Polsce i w innych krajach "zachodu".
Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia a w ZSRR każde obserwatorium ( optyczne ) pracowało nad
obserwacją gwiazd i satelitów równolegle. I mieli naprawdę ogromne osiągnięcia.

FB to w ogóle fajna sprawa jeśli chodzi o szybkość propagacji zainteresowań.
Próbowałem FB ale dla mnie to zbyt zabałaganione. Za dużo informacji płynie jednym kanałem.
Chociaż prawdopodobnie rzecz w tym, że po prostu nie potrafię tego odpowiednio ustawić...

A różnice ( taka ciekawostka z moich wspomnień ) między astro a fotografowaniem satelitów, zaczynają się już na samym początku. Koleś pisze, że najłatwiej justować sprzęt
obserwując Ksieżyc...
Takie ustawianie ostrości wystarcza do satelitów ale dla astro to zdecydowanie nie to.
Raz, że kiedy na niebie pojawia się księżyc, to zwykle przerywasz obserwacje.
Przynajmniej kiedy ja i Iwona obserwowaliśmy gwiazdy to z powodu wschodu Ksieżyca zawsze przerywaliśmy obserwację. I to był najlepszy powód do przerywania obserwacji ( a przetestowaliśmy chyba wszystkie ;) )
Druga sprawa to taka, że na niebie są doskonałe dalmierze i niezrównane układy dyfrakcyjne do tego celu. Do ustawiania ostrości...
Oto bierzesz układ gwiazd optycznie podwójny ( przez lunetę da się zobaczyć dwie gwiazdy blisko siebie ), ale spektroskopowo wielokrotny ( poza widmem widzialnym wyraźnie daje się wyróżnić więcej niż dwie )
I najpierw robisz tak, żeby widzieć wyraźnie dwie, a potem jedną z nich próbujesz rozdzielić jeszcze raz na dwie ( takie "dzielenie włosa na czworo" ) Te układy gwiazd widać praktycznie zawsze i to się robi bardzo szybko i bardzo dokładnie.
Najsłynniejszy taki układ znajduje się nawet bardzo blisko Twojego gwiazdozbioru ( Smoczycy ) ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 11:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Ubolewam nad tym, ale zupełnie się nie znam na niebie. Zanim oświetlili nam wiejską drogę, a sąsiedzi pokupowali lampki solarne do ogrodów, trochę patrzyliśmy przez teleskop. Teraz nie widać niczego, więc teleskop poszedł w dobre ręce. Gwiazdę podwójną - Albireo - widzieliśmy w gwiazdozbiorze Łabędzia. O nią Ci chodzi?

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 11:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Janna napisał(a):
Gwiazdę podwójną - Albireo - widzieliśmy w gwiazdozbiorze Łabędzia. O nią Ci chodzi?

Ta jest chyba najbliżej Smoczycy :D Ale najczęściej justowało się na Mizara z Alkorem.
Ja też na niebie za bardzo się nie znam. W obserwatoriach w których przebywaliśmy nie było
warunków do nauki nieba... Było ciemno i zostawiali nas samych...
Ale słyszałem od kolegów, że astrofotografia to bardzo ciekawa i pasjonująca dziedzina może być.
Słyszałem to od naprawdę wiarygodnych osób. Więc może i coś w tym jest :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 11:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
MarekSCO napisał(a):
astrofotografia to bardzo ciekawa i pasjonująca dziedzina może być

Pewnie tak. :-) Ale ja wolę po prostu leżeć w trawie czy kokpicie i się gapić.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 12:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Janna napisał(a):
Ale ja wolę po prostu leżeć w trawie

O to to :D

Zainspirowany Twoim postem - ożywiam statyw.
Mam dzisiaj jeszcze trochę czasu, bo od jutra zaczyna się koszmarna robota...
To sobie ożywiam jeden, żeby w ciągu najbliższego roku popstrykać trochę jakiegoś fajnidła.
Statyw o tyle ciekawy, że wyprodukowała go przed laty, mało znana i przez nikogo w świecie nie ceniona, niszowa firma produkująca sprzęt fotograficzny :mrgreen:
Już prawie w połowie ożywiony. Może skończę do wieczora :D


Załączniki:
sttw.jpg
sttw.jpg [ 136.32 KiB | Przeglądane 4006 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 lut 2019, o 12:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5462
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2943
Otrzymał podziękowań: 2910
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
Ładniutkie. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca



Za ten post autor Janna otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 lut 2019, o 23:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16798
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4106
Otrzymał podziękowań: 3969
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
No i ... Zamiast wiosny mamy zimę :-(

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2019, o 00:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Niestety. Akurat skończyłem robotę z elektroniką i zabrałem się znów za zabytkowe auta...
A zima przy blacharce i lakierowaniu nie za bardzo pomaga.
Ale w poniedziałek ponoć ma być coś na plusie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 23 lut 2019, o 16:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7520
Podziękował : 5919
Otrzymał podziękowań: 2281
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Niestety ożywienie statywu i mieszka utkwiło z martwym punkcie na razie...
Ten ormiański nos lustrzanki ormianki, sterczący nad gniazdem obiektywu nie pozwala na wykorzystanie mieszka w pełnym zakresie możliwości jakie mieszek daje...

Obrazek

Trzeba będzie nad tym jeszcze popracować...

A dzisiaj postanowiłem zacząć ożywiać coś innego.
Żeby Janna nie czuła się osamotniona, że tylko Ona ożywia coś, co ( potencjalnie przynajmniej ) może umartwić...
Zniosłem ze strychu elementy mojej kolejnej "lampy błyskowej" wyprodukowanej przed laty przez pewną mało znaną i zupełnie nie cenioną w świecie firmę - producenta sprzętu fotograficznego.
Lampa wymaga pewnych drobnych rekonstrukcji obudowy...
Ale wyszperałem wystarczającą ilość metalu ( dwa i pół kręgu ) na obudowę... Bo obudowa tej lampy, jak raz, metalowa :mrgreen:
Omiotłem główny zasilacz lampy z pajęczyny i teraz szukam jeszcze światłomierza...

Obrazek

Tak. Teraz jeszcze trzeba rozwiązać problem, gdzie ja światłomierz do tej lampy posiałem.
Bo fotografowanie z tą lampą błyskową bez światłomierza trochę mało ożywcze :rotfl:
Światłomierz to dosyć osobliwy. Mój model nazywa się Prypeć...
Nazwę taką dostał od producenta na pamiątkę wydarzeń w jakimś Ukraińskim mieście w 1986 roku czy jakoś tak...
Całkiem dokładnie można nim zmierzyć dozę swiatła dostarczanego z lampy :rotfl:

Powinienem niedługo skoczyć ożywianie.
Pozostanie tylko kota namówić do współpracy i zademonstruję Wam takie zdjęcia kota, jakich raczej jeszcze nie widzieliście :mrgreen: :rotfl:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: pasza73
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Janna, Wojciech i 203 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL