Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 29 mar 2024, o 16:00




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 588 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 28 maja 2019, o 00:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Koło pasowe na tył:
https://www.youtube.com/watch?v=KLt5uEpy3_o
Tu chłopak pokazuje co i jak:
https://www.youtube.com/watch?v=sNrdaitvu4k
Jest jeszcze łańcuch napędzający... koło przednie:
https://www.youtube.com/watch?v=lal5MDs_dd4
Czyli wybór jest, nic tylko wybrać odpowiednie i wdrożyć.
:D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 01:16 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
MarekSCO napisał(a):
Ryś :) Ja już nie na kolanach, ja krzyżem przed Tobą leżę i zdrowaśki klepię :kiss:
Prosząc o uwagę przy czytaniu moich postów :D
A to przypomnę, jźbyś nie był zauważył: ;) wrzucasz hasełko w neta i szukasz.
Np. "2-stroke bicycle friction engine" wyrzuca ponad 4 tysiące ofert na alibabkach rozmaitych. Sam se sprawdź co produkują :-P
A poważnie mówiąc po cóż mieliby robić akurat socjalistycznego Gnoma? Bo taki rzadki? :roll:
Kto chce tanio temu chińska kosiarka masowo tłuczona po 3 dolce, doczepi wałek - bo kto by wolał cuś porządne kupi raczej jaką Tanaką.
Bo, nawiasem, gdyby juz chcieć do kopiowania -
Obrazek
Japońska jakość ;)
Starsze wyglądały tak
Obrazek

Albo jak bliżej - może zgrabnego Sachsa?
To jak dla Cię:
Obrazek
http://zabytkowemotocykleirowery.pl/sparta_tandem/pl



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 07:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
A to przypomnę, jźbyś nie był zauważył: ;) wrzucasz hasełko w neta i szukasz.
Np. "2-stroke bicycle friction engine" wyrzuca ponad 4 tysiące ofert na alibabkach rozmaitych. Sam se sprawdź co produkują :-P

Ech... Nie pomogło... Może jakąś pieszą pielgrzymkę do Lichenia albo innej Mekki odprawie w intencji, żebyś z uwagą czytał.
Szukałem i nie znalazłem informacji o tym, że obecnie produkują. Nie znalazłem też informacji, że nie produkują. Dlatego pytam, czy ktoś z Kolegów posiada takie informacje
Ech...

Ryś napisał(a):
A poważnie mówiąc po cóż mieliby robić akurat socjalistycznego Gnoma? Bo taki rzadki? :roll:

Bo był produkowany i potrzebuje części zamiennych. Do wielu innych produkowanych w Polsce silników ( i motocykli np ) części produkują. Może i do Gnoma, tylko ja o tym nie wiem.
Trudno mi ocenić, czy Gnom był rzadki...
Był wierną kopią ( poza lampą chyba ) francuskiego Solexa. Trzebaby się rozeznać, czy produkują Solexa w Chinach...

Przypomnę, że moim zdaniem Gnom nie nadaje się do napędu tandemu. Ale gdyby ktoś z Kolegów uważał inaczej czy w ogóle nosił się z zamiarem pozyskania i eksploatacji Gnoma...
Takie obrazki, ale to tak na marginesie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I źródła rzetelnej informacji na temat tych silników:
http://www.polskiemotocykle.mik.pl/gnom-zaw.html
http://www.polskiemotocykle.mik.pl/siln ... roweru.htm
http://www.polskiemotocykle.mik.pl/przyst-kajak.html

Proponuję uznać, że temat Gnoma możemy uważać za wyczerpany w tym wątku (?)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 11:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Taki przerywnik: https://brp-world.com/repository/brands ... 588803.pdf

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 11:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4066
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Rower z motorkiem? W latach 50. i wczesnych 60. mój ojciec jeździł takim wehikułem. Nigdy nie był zbyt silny i mały spalinowy motorek okazał się, na jakiś czas, niezłym rozwiązaniem. Woził mnie na ramie i bałem się, że spadnę, a rama wbijała mi się w ... Nie było jeszcze w modzie fotelików dla dzieci, zresztą nigdy nie jechaliśmy jakoś daleko. Ale ojciec przyjeżdżał nim z centrum Warszawy do Zalesia Górnego, gdzie spędziłem chyba w 1960 lub 1961 wakacje.
Silnik, to był węgierski Dongó, który wisiał pod ramą i przekładnią i napędzał tylne koło. Bardzo podobny do tego, lub może nawet ten model:
Obrazek

Obrazek
Niewykluczone, że jeszcze gdzieś jest w piwnicy u rodziców.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowania - 3: MarekSCO, Mir, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 14:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Takie cuda na Alibabie znalazłem przypadkiem:
https://www.alibaba.com/product-detail/ ... 115.LnY8tf
https://www.alibaba.com/product-detail/ ... .79.LnY8tf

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 15:56 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
robhosailor napisał(a):
węgierski Dongó
O, to tak jak raz akurat w sprawie późniejszych kopii ze wschodu :D
MarekSCO napisał(a):
Ech... Nie pomogło... Może jakąś pieszą pielgrzymkę ...
O Matko Boska Nieustającej Pomocy (z pobliskiego mię kościoła :lol: ) że mnie co podkusiło powiedzieć jego ten gnom, karzeł podstępny?
A Ty co - kartkówkę uczniom chcesz robić, coby odpowiadali na rozkaz, a tak właśnie jakeś se umyślił? :-P

A może to Waści trzeba tłumaczyć, jako tej krowie na rowie, że tego nie produkują od czasów niepamiętnych; tak samo jak nie produkują komarów, syrenek, mikrusów, ni nawet uczciwych junaków? :roll:
Przeminęło z wichrami kommunizma :-P

A motorki doczepiane do rowerów wyszły z mody gdzieś chyba kole roku 80.
Pokazałem Ci za to wyżej udane i popularne (w USA) Tanaki (Taz'y) których też już nie produkują, ale części owszem, są dostępne. Motorki te znane były z dobrych osiągów, w każdym razie pod górkę nie zdychały :cool:

A motorek Sachsa, gdy z produkcji wyszedł, ta firma od rowerów zamówiła produkcję jego kopii w Chinach i nawet dobrze im żarło - dokładnie to o co pytasz - zanim Sachs poszedł do sądu :mrgreen:
Niemniej te rowerki, z tym takim napędzanym kołem, produkowano jeszcze kilka lat temu; i to bodaj były ostatnie.
Dzięki czemu możesz sobie taki motorek - wraz z całem systemem napędu albo i z całem kołem, a najlepiej całem rowerem - dostać u niemca mało śmigany za copkie grusek; i wszelakie doń akcesoria są dostępne.

Doceniając szczerze majsterkowiczów nawiedzonych, niemniej bym se kupił gotowy taki napęd... i używał, miast dłubać.
Albo chociaż fabrycznę manetkę, nie ;)
https://www.olx.pl/sport-hobby/rowery/q ... alleryWide

I na tem zakończmy temat gnomów malutkich, bo to ma najwyżej jednego konika.
Ale jakby już mieć to koło z tą piastą to może i inny by doczepił? :roll:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 17:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
P.S.
Kurde, no, i znów zapomniałem to wpisać o czym głównie chciałem.
Nie bijcie, Marku... :oops:

A rzecz w tem że to Gnom był kopią. Podróbką zachodniej techniki.
Zaczem nie oczekuj chińskiej podróbki naszej podróbki :lol:
Oni tam od razu do rebego.
https://en.wikipedia.org/wiki/V%C3%A9loSoleX

Obrazek
Obrazek
https://www.ec21.com/offer-detail/Sell- ... 96946.html

I to trochę tak jak z tem Dongo ;)
Obrazek



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 21:26 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś napisał(a):
A Ty co - kartkówkę uczniom chcesz robić, coby odpowiadali na rozkaz, a tak właśnie jakeś se umyślił? :-P
Już wolę to co robisz teraz, niż to co robiłeś wcześniej Ryś :kiss:
( Czyli świadomie imputujesz mi, że robię coś czego nie robię. A przedtem robiłeś to samo nieświadomie - nieświadomie imputowałeś mi, że napisałem coś czego nie napisałem - bo nie przeczytałeś z uwagą )
Zrozum, że rozmawiamy o technice i tutaj zarówno wzmożona uwaga przy lekturze, jak i logika - ułatwia porozumienie i zrozumienie.

Temu Gnomu dajmy pokój już. Jak i tym ciernym przekładniom na oponę.
Oprzyjmy się na recenzji soko i przejdźmy do innych pomysłów- tak tylko proponuję


Mir :)
No to rozważmy ten napęd elektryczny jeszcze, tak dla porządku.
Nie bardzo mam z tym doświadczenie jakiekolwiek, więc byłbym wdzięczny za recenzję
takich zestawów:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-konwer ... 8110054089
https://allegro.pl/oferta/silnik-24v-28 ... 8121302962
Jak również za wszelkie informacje dotyczące akumulatorów Li- ion :D

W związku z tym, że postanowiłem doprowadzić rzecz do końca i w nadziei, że uda mi się
zachęcić Kolegów do podobnej zabawy - relacjonuję wczorajsze poczynania:
1. Dokonałem na znanym portalu aukcyjnym następujących zakupów:
- kranik do Komara.
- Manetka gazu z jakimiś wyłącznikami od jakiegoś małego enduro - prawdopodobnie ta sama średnica kierownicy co w rowerze.
- Zębatka tylna z mocowaniem od chińskiego zestawu silnika rowerowego.
- Łańcuch od tegoż zestawu.
- Kolanko wydechu wraz z nakrętką i uszczelką od motorynki.
To wszystko przewidziane jest do okiełznania posiadanego już silnika od motoroweru Komar i zastosowania go do napędu tandemu.
( zarówno tłumik, jak i zbiornika paliwa wyspawa się własnoręcznie.
Podobnie własnoręcznie wykonana zostanie dźwignia biegów zespolona ze sprzęgłem )

Ponadto nabyłem cały zestaw chińskiego silnika spalinowego do napędu roweru ( 80 cm^3 )
wraz z osprzętem. Który posłuży do "zmarynizowania" kolejnego roweru - składaka 20 cali...

Ponadto postanowiłem przeznaczyć jeden z posiadanych napędów PPG ( takich do motoparalotni ) do doświadczeń z kolejnym rowerkiem...

Teraz spokojnie czekając na przesyłki zastanawiam się nad ewentualnym dalszym rozwojem zabawy.
Po głowie chodzi w pierwszej kolejności, produkowany w Chinach odrzutowy silnik do roweru. Tutaj filmik na którym Igor testuje taki silniczek:

Kolejnym krokiem mógłby być jeszcze silnik pulsacyjny.
No i oczywiście próba żaglowego napędu roweru. Kiedyś już taką wykonałem ale nie zrobiłem dokumentacji fotograficznej. Trzeba będzie nadrobić :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 22:07 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
MarekSCO napisał(a):
Temu Gnomu dajmy pokój już. Oprzyjmy się na recenzji soko i przejdźmy do innych pomysłów- tak tylko proponuję
Och, cepias siem. A wytrzymałość tandemka swego rozważyłeś? By o składaku nie wspomnąć. Jak ten koń, nawet samotny, kopa mu da...
Palnik w dłoń :mrgreen:
Obrazek

A komarka silnik to większy? Oczywiście, nad wszystkim da się jeszcze popracować...
:D

A bardziej poważnie: jakby założyć koło z piastą shimano, (a nawet prościej, na przód)?
Nawet najstarsza trzybiegowa by robiła :) Kłopot tylko z wielkością zębatki, ale, jak zważyć alternatywy...
Sprzęgła, skrzynie, kupy żelastwa... :roll:



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 22:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Ryś napisał(a):
A motorek Sachsa, gdy z produkcji wyszedł,

Powiadają, że to Romet Retro... z silnikiem SACHSa-.
https://www.otomoto.pl/oferta/romet-ret ... llery-open

Marek, silniki elektryczne (te współczesne) dzielą sie na szczotkowe i bezszczotkowe. Te drugie są lepsze ale wymagają większej asekuracji. Można powiedzieć, że są to silniki cyfrowe (a szczotkowe - analogowe) i potrzebują regulatora obrotów, akumulatora oraz ładowarki. Mają trzy przewody zasilające, gdyż są to silniki trójfazowe. Akumulatory Li Po są do nich stosowane.

W Twoim przypadku, silniki rowerowe są szczotkowe (dwa przewody) i sprawa jest prosta. Silnik - regulator obrotów - akumulator. Akumulator może być żelowy lub Li-On, obydwa ładowane standardowymi zasilaczami transformatowymi. Koszty niższe.
Silnik 500 W to 0,7 KM czyli jakieś 2/3 jednego konia.
Silnik 200 W, mało prądu bierze, ale i mocy dla dwóch osób może być za mało. Zestaw atrakcyjny ze względu na komplet. Przełożenie regulatora do mocniejszego silnika moze nie zadziałać, ze względu na tzw. "amperarz" regulatora.

To tak ogólnie.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 22:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ryś :)
Bardzo ciekawe te tandemy ze zdjęcia. Zwłaszcza stopki nasuneły mi pewną myśl. Musze ten problem jakoś rozwiązać w swoim, bo pojedyncza stopka z tyłu nie zawsze gwarantuje pewne parkowanie.

Co do napędu na przód. Spójrz jak pospawałem ramę w moim tandemie:
Obrazek
Przedni widelec podczas szybkiej jazdy drży aż miło.
Za to cała reszta ramy to po prostu hiper wytrzymała konstrukcja.
Jaki sens miałoby teraz mocowanie napędu na przednim widelcu ?
Jakie korzyści ?



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 22:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir :)
Ale czy widzisz sens stosowania w rowerze silników innych niż BLCD ?
I typowych kwasowych akumulatorów ?
500 W mocy liczone po stronie mechanicznej, czy elektrycznej ?
Pobór prądu dochodzący do 26 A przy 24 V...
Jakoś tak wyczytałem na tych aukcjach...
Miałoby sens takie doświadczenie z silnikiem komutatorowym ( szczotkowym ) Twoim zdaniem ?
Bardzo ciekaw jestem Twojego zdania :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 23:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Powiem tak, modele RC ślizgów napędzane są silnikami bezszczotkowymi o mocy sięgającej 5000 W, napięcie dochodzi nawet do 50 V, amperów jest bardzo dużo. I one śmigają jak blyskawica. Do czasu oczywiście, gdy napięcie spadnie do założonej kreski i wtedy układ zasilanie wyłącza, a model staje... I trzeba uważać na akumulatory Li-Po, które są programowane cyfrowo, żeby wycisnać największą moc (na kilka minut jazdy). Jeśli kto przekroczy Rubikon, to akumulator :cry: wybucha, a model płonie.

Ale Ty nie masz bezszczotkowych. ;)
W standardowych silnikach szczotkowych sterowanie, jak i zasilanie, przebiega płynnie. Nie ma strachu, jest bezpiecznie, ale zwraz z upływem czasu jazdy czujesz, że jedziesz wolniej, aż akumulator zdechnie. Do następnego ładowania. W rzeczy samej jego pojemność odgrywa tu znaczną rolę, ale i ciężar rosnący wraz z wielkością. Masa silnika (chyba 8 kg) nie zachęca specjalnie, żeby go do roweru przykręcać.
Silnik BLCD jest wyzwaniem chwili (pomijam koszty, bo są ok. 2 x droższe), jeśli jest przystosowany fabrycznie do rowera. Fabryka coś tam policzyła i badania zrobiła, więc jeśli wypuszczają dany egzemplarz na rynek światowy, to chyba jest dobry. I tego bym się trzymał. A jeśli chcesz coś innego zaadaptować, to trzeba zacząć od początku.
Jaka długość czasu jazdy?
Jakie obciążenie?
Jaka moc silnika?
Jaki regulator?
Jaki akumulator?
Jaka ładowarka?
Jaka masa napędu?
jakie koszty?

Czy to ma sens?
To zależy jak do tego podchodzisz.
- Ekonomicznie.
- Technicznie.
- Emocjonalnie.
- Pragmatycznie.

Jak widać na filmach i reklamach, to jest trend światowy. Napęd elektryczny.
Ino nie można popełnić za dużo błędów, bo one kosztują. Ludziska kombinują na różne sposoby, nierzadko ryzykują (patrz silnik odrzutowy), chcą doświadczyć, pokazać się też, spieszą się, bo chcą być pierwsi itd. Ale to jest energia twórcza, która z emocji i pośpiechu coś lepi. Jeśli utrafi, to jest sukces, a jeśli nie to klapa. :lol: Tego nie da się ot tak określić:
- Weż to i to, podłącz tak i tak i musi jechać.
Bo to się dopiero rodzi w meandrach nowości i ryzyka. trzeba podglądać innych i szukać złotego srodka.
Lubię silniki spalinowe, ale do roweru jest to za duże i skomplikowane. Do tego trzeba lać paliwo i mieć coś w zapasie. Postawiłbym jednak na elektrykę. Sam wiesz, że w elektronice jest duże pole do popisu, więc z regulacją sobie poradzisz. A jest to technika mniejsza i że tak powiem "niebrudząca", ekologiczna i cicha. Ten ostatni atut jest dzisiaj ważniejszy, niż kiedyś. Rower nadal jedzie bezszelestnie. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowania - 2: MarekSCO, Ryś
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 maja 2019, o 23:20 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
MarekSCO napisał(a):
Za to cała reszta ramy to po prostu hiper wytrzymała konstrukcja.
Jaki sens miałoby teraz mocowanie napędu na przednim widelcu ?
Jakie korzyści ?
No, np. urwałbyś te widełki nim będzie za późno? Bo akurat pchane to tem bardziej... znaczy bym przemyślał, przed wybojem tem ostatniem :-P
Ale owszem, mając już nabyte te 80 cm3 co siem tu ograniczać :D
Obrazek Obrazek



Za ten post autor Ryś otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 maja 2019, o 20:33 

Dołączył(a): 12 kwi 2013, o 18:20
Posty: 8017
Podziękował : 1870
Otrzymał podziękowań: 2411
Uprawnienia żeglarskie: -
Rozpogadza się. Najwyższy czas. :D
Czas najwyższy odłożyć te dłubaninki na nudy zimowych wieczorów; bedą na jesień jak znalazł -
i


https://youtu.be/p_URMcIoOjg?t=39 :cool:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2019, o 11:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
I znów nas wyprzedzili... :roll:
https://profiauto.pl/blog/2019/05/09/vo ... k-na-prad/

Obrazek

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 maja 2019, o 20:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Paczki powoli zaczynaj.ą się schodzić :D
( Tzn przychodzić do mnie zaczynają zamówione elementy )
Dzisiaj dokonałem kolejnego odpalenia silnika Komarka, który bardzo nieekologicznie
powitał mnie siwym dymem.
Znaczy - mieszanka jest w porządku :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 16:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Podejście pierwsze, pierwszy projekt i pierwsze doświadczenia.
W tej metodzie jest szaleństwo! System działa, chociaż trudno byłoby powiedzieć, że doskonale...
Pierwsze wnioski:
1. Wydaje mi się, że dobrze zrobiłem kupując silnik o pojemności 80 cm^3 a nie 50 cm^3 jak
wcześniej planowałem. Ale może tak mi się tylko wydaje.
2. Bez sprzęgła ręcznie załączanego ten napęd nie miałby w ogóle racji bytu.
Ze względu na dosyć wąską ch-kę użytecznych obrotów zespołu napędowego...
Tak mi się przynajmniej obecnie wydaje.
3. Silnik nawet bardzo nie brzęczy, ale oczywiście nie jest to ten sam komfort jazdy co na pedałach.

Teraz trzeba będzie rozebrać to draństwo, pomalować i będę miał motorowerek :lol:
Nie jestem tylko pewien, czy to cudo jest środkiem zaradczym na mój kryzys wieku średniego...
Czy po prostu obrazuje jak daleko kryzys wieku się posunął :lol:


Załączniki:
rzz1.jpg
rzz1.jpg [ 117.5 KiB | Przeglądane 4325 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 18:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Zamiast kręcić nosem - trzeba iść za ciosem :twisted:


Załączniki:
smi.jpg
smi.jpg [ 113.44 KiB | Przeglądane 4311 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
- Halo, halo! Ze Stadionu Śląskiego wita państwa Jan Ciszewski. Proszę państwa, mamy dzisiaj wielką imprezę żużlową, a mianowicie Mistrzostwa Świata w Chorzowie, w której startują oczywiście nasi żużlowcy z Zenonem Plechem na czele. Wielkie wydarzenie, wielkie gwiazdy światowego żużla...
- Ruszyli! Kapitalny start Polaka! Idzie po zewnętrznej znakomicie wchodzi w wiraż. Ależ tam ciasno. Fenomenalna jazda Zenona Plecha! Na pełnym gazie crosem do wewnętrznej i jest już na prowadzeniu. Tuż przy krawężniku, prosta , goni go Duńczyk Ole Olsen, za nim Brytyjczyk Jane Hansen. Kładą się na swoich maszynach. Ależ tam się kotłuje, bezpardonowa jazda naszego żużlowca, nie daje się rywalom. Ostatnia prosta - czy da radę, skulony nad kierownicą wyciska pełną moc motocykla. Plech, Plech, Plech! Zenon Plech Mistrzem Świata! Cały stadion szaleje.
;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 21:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
:rotfl: :kiss: :rotfl: :kiss:
Doskonała recenzja Mir.
Jak teraz patrzę na zdjęcie tego koromysła, to jestem pewien, że większej pokraki w życiu nie skonstruowałem.
Jutro doczepiam upsząż do tego napędu i wsiadam z tym wszystkim na rower :lol:
Ten napęd mogę poświęcić, bo cóż... Nie ma lekko... Albo się je smakołyki albo lata na lekkich napędach ;)
( Trzeba będzie wzorem Zielonego Tygrysa na wegetarianizm przejść chyba ;) )
Nie wiem co we wtorek mój wspólnik powie, jak przyjadę tym na warsztat :lol:
Najważniejsze, żeby mi to polakierował "na ładnie", to może, jakimś cudem, przy sprzyjających wiatrach... Będzie się dawało na to patrzeć :lol:
W każdym bądź razie bezmiar kryzysu wieku średniego jaki przechodzę - to koromysło obrazuje doskonale.
A potem biorę się za tandem.



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: Mir
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 22:48 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Przekomarzania samcze.
Chodzi o samochód do 15000 zł, dający gwarancję wyhaczenia z ulicy wiejskiej dziewczyny, celem obróbki na sianie.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 22:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
vaginal napisał(a):
Przekomarzania samcze.
Chodzi o samochód do 15000 zł, dający gwarancję wyhaczenia z ulicy wiejskiej dziewczyny, celem obróbki na sianie.
v

Chodziło vaginalu :mrgreen: Nie ukrywałem tego od początku wątku...
Ale spojrzałem w lustro i nie ma się co oszukiwać :lol:
Samochód do 15000 zł nie wystarczy :rotfl:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 23:06 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Zatem samochód stracił sens.
v


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 23:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ano stracił.
Auto straciło sens, ale pozostaje jeszcze autko i auteczko. ;)

I jeszcze odrobinkę wolnego miejsca w ramie tandemu. Jeśli udałoby się tutaj umieścić silnik od Komara...
To z jednej strony - linki nie musiałby by być długie...
Z drugiej - transmisja napędu łańcuchem będzie prawdziwą nierówną walką z techniką :lol:
A nie zapominajmy o przysłowiu, które mówi, że "łańcuch dobry do wiązania krowy jest"


Załączniki:
kszeszow48.jpg
kszeszow48.jpg [ 95.66 KiB | Przeglądane 4265 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 23:21 

Dołączył(a): 22 gru 2012, o 20:57
Posty: 3857
Podziękował : 441
Otrzymał podziękowań: 754
Uprawnienia żeglarskie: dostateczne plus
Dobra fota.
Łańcuch zły, bo kotwiczny. No i za duży.
v



Za ten post autor vaginal otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 1 cze 2019, o 23:28 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
vaginal napisał(a):
Łańcuch zły, bo kotwiczny. No i za duży.

JESTEŚ WIEEEEELKI VAGINALU !!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Miałem tą kotwicę cały czas przed oczyma i ciągle myślałem jak rozwiązać problem sumowania napędu na tych łańcuchach :rotfl:
A przecież to takie proste :mrgreen:
Głupek jestem - nie kłamię :mrgreen:
Łańcuch kotwiczny zły, ale "korona" - doskonała :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 00:44 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1741
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Będzie się dawało na to patrzeć

To ma jechać, a nie wyglądać. Tzn. wyglądać też, ale w tle jazdy. :D

ps. Jeździmy tylko w kamizelkach! :rotfl:

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 cze 2019, o 10:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
To ma jechać, a nie wyglądać. Tzn. wyglądać też, ale w tle jazdy. :D

Ono ( to koromysło ) już jeździ i to całkiem całkiem. Przed chwilą sprawdzałem.
Ale popłoch wzbudza swoim wyglądem szpetnym ( a może to reakcja na moją facjatę ;) )
Ciekawe na ile lakier pomoże mniej rażący efekt uzyskać...
( Będę lakierował koromysło oczywiście - nie własną mordę )

Mir napisał(a):
ps. Jeździmy tylko w kamizelkach! :rotfl:

Weź mnie nie wk... :kiss:
Jeżdżę na rowerze w żupanie i tużurku. A kamizelki ( po dwie sztuki ) wożę w każdym samochodzie. W razie, gdybym w wypadku awarii, musiał nocą spacerować poboczem.
I nie zamierzam zmieniać przyzwyczajeń odnośnie przyodziewku :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 588 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 262 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL