Forum żeglarskie :: Zobacz wątek

dzięki innej konstrukcji psychicznej skutecznie rozładowuje napięcia powstające między mężczyznami w sytuacjach ekstremalnych

Chyba musi popłynąć jakaś babeczka,bo sami sobie z tym testem nie dacie rady.

Pływałem z kobietami i wiem jak zbawczo wpływają na atmosfere w rejsie.

Również za sprawą innej budowy fizjologicznej (inne rozłożenie tłuszczu pod skórą) generalnie lepiej znoszą chłód!

sorki za błąd powinno być mężczyzn

A tak na poważnie, to zauważyliście, że kobitki rzadziej rzygają a jeśli już to robią to seasickness trwa u nich krócej

to ja się będę tulił do każdej, bo ma lepiej rozłożony tłuszcz.

kobiet są znacznie bardziej odporne na długotrwałe zmęczenie i wysiłek fizyczny

Kobieta na statku przynosi pecha.

Nie sposób po lekturze Twoich postów stwierdzić, że wszystko z Tobą ok

Kobieta na statku przynosi pecha.

I wolny wniosek- jak to w kości? ja uważam,że to kobieta powinna wybrać kolejność

Spedzcie kilku chlopa i jedna babe na lodz, posiedzcie tam miesiac czy dwa... A tyle trwala wycieczka around Horn z Australi na Wyspe. Zapytajcie psychologa ile problemow wyrosnie w tym czasie.

Kobieta w wyizolwanym srodowisku meskim jest problemem z przyczyn najwyczajniejszych. Po prostu chlopy musza... Krew nie woda. A wysiasc sie nie da. W tak malych spolecznosciach dochodzi do wynaturzen. A ze kobieta jest slaba to albo dostanie w pysk ktos kto bedzie Jej czci bronil, albo zaloga zacznie grac o kolejnosc w karty, kosci czy quak'a

Przynajmniej tak sie to do tej pory konczylo. Ja wiem, mamy XXI wiek i wierzymy gleboko w iluzje cywilizacji... A po paru glebszych wystarczy zostawic kumpla z zona w jednym pokoju. I juz jest powod do draki... A wysiasc dalej sie nie da.

Moze ja nie umiem wyklarowac o co mi chodzi, ale jak ktos rozumie to niech przetlumaczy to na ludzki.

Ostra baba, na Horn z taką można. I może być kapitanem.

Tylko chyba mnie ominęło??jaka rozgrywka?

A ze kobieta jest slaba to albo dostanie w pysk ktos kto bedzie Jej czci bronil, albo zaloga zacznie grac o kolejnosc w karty, kosci czy quak'a

Ojoj i przez ten swój prymitywizm nie zauważyłam

Autor:	Leszczyna [ 14 maja 2009, o 19:04 ]
Tytuł:
Hmm twardy test dla facetów z jajami?? Chyba musi popłynąć jakaś babeczka,bo sami sobie z tym testem nie dacie rady.

Autor:	Carlo [ 14 maja 2009, o 19:37 ]
Tytuł:
No i masz trochę racji! Najlepsze ekipy w eco challange składały się z zdaje się 4 facetów i kobiety. Wbrew temu co się wydaje kobiet są znacznie bardziej odporne na długotrwałe zmęczenie i wysiłek fizyczny. Również za sprawą innej budowy fizjologicznej ( inne rozłożenie tłuszcze pod skórą) generalnie lepiej znoszą chłód! Poza tym ekipy eco challange zawsze składały się z kobiety, ponieważ kobieta dzięki innej konstrukcji psychicznej skutecznie rozładowuje napięcia powstające między mężczyznami w sytuacjach ekstremalnych. pozdrawiam

Autor:	Cape [ 14 maja 2009, o 19:39 ]
Tytuł:
carlo napisał(a): dzięki innej konstrukcji psychicznej skutecznie rozładowuje napięcia powstające między mężczyznami w sytuacjach ekstremalnych I to jest najważniejsze, łagodzą obyczaje.

Autor:	mors-k [ 14 maja 2009, o 20:03 ]
Tytuł:
Leszczyna napisał(a): Chyba musi popłynąć jakaś babeczka,bo sami sobie z tym testem nie dacie rady. Wybacz Leszczyna nie zamierzałem dyskredytować swoim postem kobiet. Pływałem z kobietami i wiem jak zbawczo wpływają na atmosfere w rejsie. A przy tym są nie mniej sprawne od męrzczyzn. A po za tym to wszyscy wiemy, że nie siła liczy sie a psyche... i to miałem na myśli pisząc "jajami". W tym kontekscie również kobitka może je mieć [ Dodano: Czw 14 Maj, 2009 20:04 ] sorki za błąd powinno być mężczyzn

Autor:	Maar [ 14 maja 2009, o 20:13 ]
Tytuł:
mors-k napisał(a): Pływałem z kobietami i wiem jak zbawczo wpływają na atmosfere w rejsie. Hmmm, a jak zbawczo na atmosferę w kambuzie? Mniam! carlo napisał(a): Również za sprawą innej budowy fizjologicznej (inne rozłożenie tłuszczu pod skórą) generalnie lepiej znoszą chłód! Piotrek - tym zdaniem, u 99% kobiet na tej planecie przechlapałeś sobie tak, że na Twoim miejscu szukałbym rejsu na Marsa A tak na poważnie, to zauważyliście, że kobitki rzadziej rzygają a jeśli już to robią to seasickness trwa u nich krócej? mors napisał(a): sorki za błąd powinno być mężczyzn Nie działa Ci przycisk "EDYTUJ"? Można poprawiać

Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/

Female versus male https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=3004	Strona 1 z 3

Autor:	Cape [ 14 maja 2009, o 20:26 ]
Tytuł:
Maar napisał(a): A tak na poważnie, to zauważyliście, że kobitki rzadziej rzygają a jeśli już to robią to seasickness trwa u nich krócej W tym zakresie mam odwrotne doświadczenia i nie o Hanię to chodzi, która jest profesor z rzygania.

Autor:	AsiaJohn [ 14 maja 2009, o 23:17 ]
Tytuł:
Noo noo widzę,że obgadujecie kobietki...Ładnie to tak....? Carlo....z tym tłuszczem to wiesz....ja osobiście to może zaliczam się do tych dobrze znoszących zimno....ale to nie jest reguła - duużo moich pływających koleżanek raczej jest zmarźluchami a z oddawaniem Neptunowi co nasze...to tez nie jest reguła...ja moge się pochwalić tym ze byłam wredna i nic nie oddałam Ale pływać z facecikami lubię Zresztą na każdym rejsie to ja byłam jedyną kobietą na jachcie Nice było

Autor:	Carlo [ 15 maja 2009, o 10:48 ]
Tytuł:
Z tym tłuszczem to wcale nie twierdzę, że macie go dużo, a jedynie że lepiej rozłożony. Oglądałem kiedyś ciekawy program o naborze do SAS Brytyjskiej jednostki specjalnej - uważanej za jedną z najlepszych na świecie. Ich lekarze się wypowiadali na ten temat. Nie chcę czegoś przekręcić, ale mniej więcej o to chodziło, że kobiety mają tkankę tłuszczową rozmieszczoną zaraz pod skórą, dzięki temu mają lepszą izolację cieplną ciała, mężczyźni mają rozmieszczony tłuszcz w głębszych partiach ciała przez co tracą dużo ciepła przez naczynia ukrwione podskórne. Dalej się nie doktoryzuje bo lekarzem nie jestem pozdrowionka

Autor:	pablo_sb [ 15 maja 2009, o 11:03 ]
Tytuł:
Ale jak to jest, że to zawsze kobity chcą się przytulać do nas, bo twierdzą, że im jest zimniej? Od teraz zacznę zmieniać ten obyczaj i to ja się będę tulił do każdej, bo ma lepiej rozłożony tłuszcz. Chociaż jak wspomnę o tłuszczu, że go w ogóle ma, to pewnie nie przeżyję przytulenia, ale co tam

Autor:	Carlo [ 15 maja 2009, o 11:09 ]
Tytuł:
hehe bądź dyplomatą, zaśpiewaj piosenkę "kobiety są gorące"

Autor:	mors-k [ 15 maja 2009, o 11:39 ]
Tytuł:
pablo_sb napisał(a): to ja się będę tulił do każdej, bo ma lepiej rozłożony tłuszcz. Znacznie lepiej! Wypukłości i wklęsłości są dokładnie tam, gdzie być powinny. Ot i odkryłem Ameryke!

Autor:	Maar [ 15 maja 2009, o 11:49 ]
Tytuł:
Hej Panowie i Panie! Wszyscy dostajemy warna za offtopowanie!

Autor:	Leszczyna [ 15 maja 2009, o 14:59 ]
Tytuł:
Podsumowując kilka powyższych wypowiedzi.... kobieta na ocean małym jachtem płynąć musi,bo jej się dobrze tłuszcz rozmieścił,przez co łagodzi obyczaje... mors-k - nie przyjęłam Twojego postu jako dyskredytacji kobiet,ale mój miał na celu dyskredytację mężczyzn:P AsiaJohn - zgodnie z zasadą "żeglarstwo jest zbyt drogim i ekskluzywnym sportem,żeby je psuć złym jedzeniem" tego co się wszamało oddawać nie można !! ale myślę,że na każdego przyjdzie pora...na nas też!

Autor:	vv3k70r [ 15 maja 2009, o 21:44 ]
Tytuł:
Cytuj: kobiet są znacznie bardziej odporne na długotrwałe zmęczenie i wysiłek fizyczny A ten "chroniczny" bol glowy to niby urban legend? Kobieta na statku przynosi pecha. Ponadto nalezy brac pod uwage ze nie ma czegos takiego jak stala konstrukcja psychiczna samicy, gdyz wyroznic mozna zasadniczo etap przed i w trakcie kiedy to jest zdecydowanie niebezpieczna i niesubordynowana, a najzdrowiej jest ja holowac. A maly jacht, to jest taki orion i mozna tam zmiescic 2 wachty po 1 samiec i rozwiazac tym problem zabierania cycatego balastu Bo niby po co zabierac drewno do lasu? Na kei tez beda laski

Autor:	Carlo [ 16 maja 2009, o 09:51 ]
Tytuł:
vv3k70r, tak się zastanawiam... albo jesteś jakimś wyjątkowym frustratem, który swoje chore przerośnięte ego i nadmiernie rozbudzone ambicje tutaj epatuje, albo w zakładzie psychiatrycznym założyli internet. Nie sposób po lekturze Twoich postów stwierdzić, że wszystko z Tobą ok. Życzę zdrowia.

Autor:	Cape [ 16 maja 2009, o 10:04 ]
Tytuł:
carlo napisał(a): Nie sposób po lekturze Twoich postów stwierdzić, że wszystko z Tobą ok Normalni ludzie to jeżdżą z Nekermanem lub innym TUI pod palmę popijać drinki z lodem. A ci, co chcą kajakiem na Grenlandię lub inny Spitsbergen (zamiast jakąś "Atlantic Princess" 30.000 ton) są normalni inaczej. W tym układzie vv3k czyli spawacz nie odbiega od normy

Autor:	Banan [ 16 maja 2009, o 11:07 ]
Tytuł:
vv3k70r napisał(a): Kobieta na statku przynosi pecha. ... może już nie w dzisiejszych czasach, ale kiedyś .... "Przez wiele tak pływania po morzach i oceanach zrodziło się wiele przesądów. Zrodziły się one głównie na podłożu ciemnoty i zabobonu, na którym wyrosły legendy i bajdy.[...] W czasach żaglowców uważano, iż kobiety na statku przynoszą statkowi i załodze nieszczęście. Niektórzy kapitanowie traktowali obecność kobiet na pokładzie statku jako "diabli balast". Marynarze skrobali zaś ślady stóp kobiecych na pokładzie. Tłumaczy się to tym, że marynarze personifikowali statek z kobietą. Sądzono, że statek mógłby być zazdrosny o kobietę znajdującą się na jego pokładzie, w związku z czym okazałby swój gniew i stałoby się nieszczęście." [ za www.http://www.zeglarstwo.waw.pl/przesady.htm ]

Autor:	Leszczyna [ 16 maja 2009, o 16:08 ]
Tytuł:
vv3k70r - żebyś nie żył chłopaku w nieświadomości.... po pierwsze primo : Jeżeli jest czym się leczyć...i można to robić długo...chroniczny ból głowy nie występuje. po drugie primo : Drewno do lasu..kowbojki do Texasu... - racja!ale jeśli wychodzimy z takiego założenia,to po kiego.. zabierałeś swoją kobietę na pokład? i teraz traume masz...oj. po trzecie primo: Że chłop musi... . Tak jest już w przyrodzie...że wy zawsze chcecie...a nie zawsze możecie ,a my zawsze możemy..ale nie zawsze chcemy . Ojca oszukasz,matkę oszukasz a życia k..nie oszukasz. I wolny wniosek- jak to w kości? ja uważam,że to kobieta powinna wybrać kolejność!!

Autor:	Maar [ 15 maja 2009, o 23:35 ]
Tytuł:
vv3k70r napisał(a): Kobieta na statku przynosi pecha. Ty chyba przynosisz pecha a nie kobieta. Wszystko pomyliłeś - to w piątek się nie wypływa.

Autor:	vv3k70r [ 16 maja 2009, o 12:01 ]
Tytuł:
W XIX i na poczatku XX wieku uznaliby moje poglady za zupelnie normalne. A dzis jak chlop mowi jaki jest zdrowy porzadek rzeczy to zaraz jest nienormalny i szowinista... Co do przyczyny przesadow... Z kolegami sierpalismy sie rozniasta bronia, szybko doszlismy do wniosku ze nie wolno przyprowadzac kobiet na treningi, bo testosteron udezal nam do glowy i sie robilo krwawo. Krew nie woda. Spedzcie kilku chlopa i jedna babe na lodz, posiedzcie tam miesiac czy dwa... A tyle trwala wycieczka around Horn z Australi na Wyspe. Zapytajcie psychologa ile problemow wyrosnie w tym czasie. Kobieta w wyizolwanym srodowisku meskim jest problemem z przyczyn najwyczajniejszych. Po prostu chlopy musza... Krew nie woda. A wysiasc sie nie da. W tak malych spolecznosciach dochodzi do wynaturzen. A ze kobieta jest slaba to albo dostanie w pysk ktos kto bedzie Jej czci bronil, albo zaloga zacznie grac o kolejnosc w karty, kosci czy quak'a Przynajmniej tak sie to do tej pory konczylo. Ja wiem, mamy XXI wiek i wierzymy gleboko w iluzje cywilizacji... A po paru glebszych wystarczy zostawic kumpla z zona w jednym pokoju. I juz jest powod do draki... A wysiasc dalej sie nie da. Moze ja nie umiem wyklarowac o co mi chodzi, ale jak ktos rozumie to niech przetlumaczy to na ludzki. Carlo-zeglarstwo w XXI wieku to nic innego jak walka z zywiolem nad ktorym juz dawno panujemy w tej skali... trzeba miec jakiegos kota zeby to lubic... niektorzy wola owce od kobiet, wspolczucie jednym i drugim...

Autor:	Cape [ 16 maja 2009, o 16:13 ]
Tytuł:
Leszczyna napisał(a): I wolny wniosek- jak to w kości? ja uważam,że to kobieta powinna wybrać kolejność Ostra baba, na Horn z taką można. I może być kapitanem.

Autor:	AsiaJohn [ 16 maja 2009, o 16:21 ]
Tytuł:
vv3k70r napisał(a): Spedzcie kilku chlopa i jedna babe na lodz, posiedzcie tam miesiac czy dwa... A tyle trwala wycieczka around Horn z Australi na Wyspe. Zapytajcie psychologa ile problemow wyrosnie w tym czasie. Kobieta w wyizolwanym srodowisku meskim jest problemem z przyczyn najwyczajniejszych. Po prostu chlopy musza... Krew nie woda. A wysiasc sie nie da. W tak malych spolecznosciach dochodzi do wynaturzen. A ze kobieta jest slaba to albo dostanie w pysk ktos kto bedzie Jej czci bronil, albo zaloga zacznie grac o kolejnosc w karty, kosci czy quak'a Przynajmniej tak sie to do tej pory konczylo. Ja wiem, mamy XXI wiek i wierzymy gleboko w iluzje cywilizacji... A po paru glebszych wystarczy zostawic kumpla z zona w jednym pokoju. I juz jest powod do draki... A wysiasc dalej sie nie da. Jak się płynie z normalnymi facetami to tak nie jest...Owszem może ich kusić,bo taka już ich natura...ale kobieta,która nie ma ochoty to sobie na to nie pozwoli! Nawet jakby kobieta, jak to napisałeś ,w pysk dostała to by dalej trwała w swoim i jeszcze by tego faceta pobiła! vv3k70r napisał(a): Moze ja nie umiem wyklarowac o co mi chodzi, ale jak ktos rozumie to niech przetlumaczy to na ludzki. To może nie klaruj....

Autor:	Leszczyna [ 16 maja 2009, o 16:32 ]
Tytuł:
cape - oj nie przesadzaj... !ja po prostu z(a)mysł organizacyjny dobry mam AsiaJohn - wytłumaczyć Ci z polskiego na nasze o co chodzi vv3k70r??? dawno chłopaka żadna nie sklarowała...ot co.. przyroda Pani..przyroda!

Autor:	Banan [ 16 maja 2009, o 16:56 ]
Tytuł:
to się ożywiło na forum fajnie

Autor:	Jurmak [ 16 maja 2009, o 17:01 ]
Tytuł:
cape napisał(a): Ostra baba, na Horn z taką można. I może być kapitanem. Eeee powiedział bym, że przeciwnik mało wymagający a wręcz prymitywny... Taka rozgrywka się nie liczy

Autor:	Leszczyna [ 16 maja 2009, o 17:06 ]
Tytuł:
Jurmak - nie no kurde...poznał się na mnie...a tak dobrze mi szło Tylko chyba mnie ominęło??jaka rozgrywka?

Autor:	Jurmak [ 16 maja 2009, o 17:19 ]
Tytuł:
Leszczyna napisał(a): Tylko chyba mnie ominęło??jaka rozgrywka? Żonglerka słowna

Autor:	Leszczyna [ 16 maja 2009, o 17:21 ]
Tytuł:
Ojoj i przez ten swój prymitywizm nie zauważyłam ...czas umierać!

Autor:	mors-k [ 16 maja 2009, o 17:35 ]
Tytuł:
vv3k70r napisał(a): A ze kobieta jest slaba to albo dostanie w pysk ktos kto bedzie Jej czci bronil, albo zaloga zacznie grac o kolejnosc w karty, kosci czy quak'a Oj, uważaj vv3k70r (do diaska gdzie ty wytrzasnąłeś takiego nicka, napocić sie musze by go napisać) bo te forumowe dziewczyny to niezłe żylety. Nie daj boże trafisz na forumowy rejs i bedziesz miał problem jak ci coś odetną... A że żeglarki to i pewnie noże mają, niekoniecznie kuchenne.

Autor:	Jurmak [ 16 maja 2009, o 17:36 ]
Tytuł:
Leszczyna napisał(a): Ojoj i przez ten swój prymitywizm nie zauważyłam TWÓJ??? W tym wypadku bym powiedział - delikatność

Strona 1 z 3	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/