Co?
Wlasnie sie wytlumaczylem.
Nie myl prosze wyborcow z wybrancami.

_________________
W hamaku na huśtawce

Tak! Logika dychotomiczna. Prawda i kłamstwo.
I umiejętność rozróżnienia. To punkt pierwszy. Jeśli nie przebrniesz przez etap pierwszy, nie dojdziesz nigdzie

Ale dopiero jak sięgniesz możliwości oddania trzeciego, przestaniesz byś Francuzo - Polakiem, a zaczniesz być traktowany jak człowiek
Taki układ po prostu

Obstawiam, że w takiej. Na razie jesteśmy potrzebni dla tła... Jako takie naiwne istoty nie widzące gdzie przebiega front ( nie ten robót - oczywiście ) i nie potrafiące się porządnie przestraszyć hejtu, PISowców i "mowy nienawiści"...
Potrzebne są takie nieświadome istoty tym "świadomym"...
Bo inaczej po co by nas tu jeszcze trzymali ?

Nawet jak zmienimy czas na lepszy?
Wyluzujcie, czas wiosenny.
Dobranotz!

_________________
W hamaku na huśtawce

"Ziemia jest weselsza niż niebo ale ciemniejsza" - True/False ?

True.
A wiesz, w rozmowach towarzyskich lubie z głupia frant mówić prawdę.
Bo zwykle wszyscy uznają ją za dobry dowcip, zaczem siem i nastrój poprawia

Nie true i nawet nie false

A tem siem różnim.
Jako rzecze poeta -
Umiemy się tylko kłócić albo kochać, ale nie umiemy się różnić pięknie i mocno.

"Cyprian cyberotoman, cynik, ceniąc czule
Czarnej córy cesarskiej cud ciemnego ciała,
Ciągle cytrą czarował. Czerwieniała cała,
Cicha, co dzień czekała, cierpiała, czuwała...
...Cyprian ciotkę całuje, cisnąwszy czarnulę!!"

Jak napisał "poeta" wrażliwy ( jak każdy inny system cybernetyczy ) na zmiany zmian czasu, która przez trzy lata niezmienna pozostanie mocą ustawy
Dokładnie tak. Norwid to "ale" przemycił, żeby nie musieć się tłumaczyć prawda, czy fałsz...
Bowiem prawdopodobieństwo, że " w coś tam zawsze trafi" wystarczająco duże
Czyli jednak rozumiesz dychotomię, tylko po prostu oszukujesz

To jednak tylko część - i dodam, wstępna - wtajemniczenia.
Jego całą treść, dotąd odsłoniętą, tak można ująć lapidarnie: Sensem przekaźnika jest przekaz.
Albowiem ustroje służa przesłaniu, a nie na odwrót.
Co prawda, zachodzi też odwrotność: Sensem przekazu jest przekaźnik.
Lecz oba te człony nie są symetryczne.
Nie wiem - wybaczcie - czy to nie za trudne dla was?

Cytujesz "O człowieku trojako" a wszędzie widzisz dipole

Bo by co widzieć - trza wpierw paczać

Ale masz rację. Tem się różnim.
Mnie Norwidem nie kupisz. Wyżej cenię Elektrybałta

A to siem nie różnim...
?

Jesteś siur ( are you ? )

"Ciemność i pustki w ciemności obroty
Ślad dotykalny, ale nieprawdziwy,
I wiatr, jak halny, i wzrok jeszcze żywy,
I krok jak gdyby wracającej roty."

Też odnosisz wrażenie, że to co od kilku lat obserwujemy w publikatorach to jakby rakcja Elektrybałta na zamówienie złożone przez Klapaucjusza ?
Te hasełka w podobnym porządku podawane nawet

Fakty się liczą Marku, więc zastanów się jakie analogie w faktach widzisz między III Rzesza a UE i atraconą szansą nadawania tonu w tejże przez tercet, zamiast duetu.


Ale znajomości robotycznego poety gratuluję.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Inną dziedzinę tej funkcji widzimy Colonelu.
Dla mnie to nie jest utracona szansa... "My" nie potrafimy nadawać tonu nawet u "siebie".
Ja tutaj widzę realny zysk. Obeszło się bez fałszywego tonu.
Przecież obecna rzeczywistość tzw polityczna w kraju nie wzięła się z nikąd - prawda ?
"Nasi" ją wypracowali... Dosłownie - wypracowali. Pracowali nad tym i wypracowali. Tak to widzę.
Naprawdę nie chciałbym w UE takich sabotażystów.
( Co drugi z wybranych "naszych" deklarował, że będzie "rozwalał Unię od środka" - to nie deklaracja sabotażu przypadkiem ? )
Analogii jakichś daleko idących nie widzę... Znaczących i w ogóle coś obrazujących...
III Rzesza to był "niemiecki sposób na kryzys" - nie widzę tego inaczej.

POtrafimy. To "tymczasowi" nie potrafią.

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl

Ale oni się uczą tymczasem... Oni tymczasem rządzą...
Sam mówiłeś:

No to stań oko w oko z faktami. Takie siły "ciemnej magii" wprowadziłbyś do "wielkiej trójki" ?
Taki ton chciałbyś usłyszeć ?
To są fakty i to są Polacy. Na nieszczęście Twoje, moje, nasze...
Lepiej niech oni już walczą z dopalaczami na ulicach Warszawy. Bo to moze rzeczywiście na naszą miarę wyzwanie... Warszawa niewielka...

Co do straconej szansy... Walczyli z dopalaczami na ulicach stolicy. Przegrali z kaczorem...
Coś POtrafią powiadasz ?

A tymczasem, nowe czasy przywozi do EU prezydent Xi: https://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swia ... 21369.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

I znów po zmianie czasu. Jeszcze trochę się z tym pomęczymy, być może długo.
Dwie obietnice wyborcze, które nie zostały zrealizowane, mnie osobiście mocno interesujące.
PO obiecało zniesienie obowiązku meldunkowego, PIS obiecał zniesienie zmiany czasu.
I oni chcą, żeby na nich głosować... Fuj!

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Zaraz dostanie Ci się od wyznawców obu sekt. Wszakże oni już dawno uznali, że głupcem jest każdy, kto jest po przeciwnej stronie, a już totalnym idiotą ten, który nie jest wierny jednemu z tych dwóch obozów. Jedni skrzyczą Ciebie za to, że wymagasz anarchii i likwidacji kontroli, a zatem bezpieczeństwa, demokracji i Europy. A drudzy powiedzą, że niczego właściwie nie obiecali, a unijne siły zła nie pozwalają im wygrać w tej nierównej walce i dlatego zmiany czasu nie wprowdzili.

Spoko, widocznie ja to lubię...

Inna rzecz, że mam argumenty w dyskusji o obietnicach...

Co do obowiązku meldunkowego - żyłem bez jakiegokolwiek zameldowania prawie 10 lat i moja wiedza na temat funkcjonowania tego aspektu rzeczywistości w Polsce jest ponadprzeciętna. Co było baaaardzo, ale to bardzo, pouczającym doświadczeniem życiowym.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

ide na rekord 13 rok

Wow! No to wiesz jak to jest czasami miło, choć były i zalety.
Ja poległem przy paszporcie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Da się bez problemu. Nie ma instytucji, która może za to ukarać i wg tego co wiem - nie ma jakichś istotnych sankcji. Da się całe życie przeżyć bez zameldowania.

Można się zameldować, dostać paszport i wymeldować. Fakt, wymaga to sprytnych zabiegów.

Ee tam....wymieniałem prawko, dowód, paszport...jak nie masz aktualnego adresu zameldowania to każą wpisać ostatni adres zameldowania(oczywiście jakiś tam kilkanaście lat temu miałem).

A jak ze skarbówką? Chyba że nie płaci się podatków...