Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 19 mar 2024, o 07:45




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 3 kwi 2019, o 19:30 

Dołączył(a): 21 lis 2017, o 08:47
Posty: 736
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 145
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Ostatnia prosta okrętu - masowca MV Enterprise https://www.youtube.com/watch?v=KMJpbddEpqA (zaczerpnięte z Wykopu)

_________________
***** ***


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 kwi 2019, o 21:18 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 21:45
Posty: 340
Lokalizacja: 3City
Podziękował : 665
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: som
marioczewa napisał(a):
Ostatnia prosta okrętu - masowca MV Enterprise https://www.youtube.com/watch?v=KMJpbddEpqA (zaczerpnięte z Wykopu)
Żeby tak świadomie , z pełnym impetem przy pustych balastach wbić się na plażę ...
Nie, mogę na to patrzeć ;(...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2019, o 09:16 

Dołączył(a): 10 lut 2009, o 11:29
Posty: 276
Podziękował : 35
Otrzymał podziękowań: 48
Uprawnienia żeglarskie: Kapitan
https://www.youtube.com/watch?v=PmUZW589MQ0

Swoją drogą jest to fascynujące z ekonomicznego punktu widzenia. Sprawna maszyneria itp i nie opłaca się tego dalej eksploatować. Albo sprzedać za grosze. Tylko na złom. Generalnie rozumiem to, ale ciągle się dziwię.

_________________
Jeśli nie wiesz do jakiego portu chcesz dopłynąć, nie licz że wiatry będą ci sprzyjać.
Pozdrawiam, Krzysiek Gawor


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2019, o 16:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lut 2009, o 08:43
Posty: 9782
Lokalizacja: ....zewsząd
Podziękował : 5574
Otrzymał podziękowań: 2184
Uprawnienia żeglarskie: prawo człowieka wolnego
Wiele MILIONOW ton tonazu stoi na sznurku czekając na zatrudnienie lub sprzedaż.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

_________________
Jestem tylko szarym człowiekiem
www.armator-i-skipper.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 kwi 2019, o 20:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 sty 2018, o 18:25
Posty: 945
Podziękował : 166
Otrzymał podziękowań: 348
Uprawnienia żeglarskie: posiadam, rzecz dziwna...
Absolutnie nie jest mi żal tego złomu. Ale przerażenie ogarnia mnie widząc potworne zanieczyszczenie, zarówno generowane przez to złomowisko, jak i nawet ten statek.Nikt z Was nie zauważył plamy ropy...dobrze widocznej z drona...
Może to skrzywienie zawodowe, ale wolałabym żeby tacy jak ja, mieli mniej pracy...

Tu, właściciel złomu nie zapłacił za odpowiedzialne, i dbające o środowisko utylizowanie, tylko wybrał tani, i, co tu dużo mówić szkodzący "komuś innemu" sposób na pozbycie się kłopotu. NIMBY* versja morska.
* Not in my back yard, coś w rodzaju: niech ktoś inny się tym zajmie/martwi,
u siebie nie chcę tego mieć.

_________________
Pozdrawiam, Anna


"Arkę zbudowali amatorzy, Titanica -zawodowcy" Czeremcha


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 kwi 2019, o 07:02 

Dołączył(a): 10 mar 2015, o 17:36
Posty: 45
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Poza kilwaterem to torpy tam nie zauważyłem. Te statki nie sa już w stanie wozić towarów. Ekonomiczny koszt ich utrzymania jest większy niz zakup i eksploatacja nowych dlatego są rozbierane.
Często koszt wspawania nowego poszycia, remontu silników itp. przekroczyłby wartość statku.
W GSR przychodzą czasami takie egzemplarze na ''mały remont''. Potem przychodzi surveyor i okazuje się, że armator musi wydać kilka razy więcej na remont niż zakładał aby otrzymać klasę.
I nie tylko blachy jest więcej do wymiany ale trzeba przebudować systemy ratowniczy, p-poż itp.
To woli pozbyć się problemu i kupić coś nowszego.
Szkoda, że to potem ląduje na plażach i tną to tak po prostu a cały syf ląduje w wodzie.
Blacha i silniki idą jeszcze do ponownego użycia ale smary, farby, płyny zatrują morza.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 kwi 2019, o 00:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
01_Anna napisał(a):
Ale przerażenie ogarnia mnie widząc potworne zanieczyszczenie, zarówno generowane przez to złomowisko, jak i nawet ten statek.Nikt z Was nie zauważył plamy ropy...dobrze widocznej z drona...

Tak jak za statkiem nie ma plamy ropy tak i na samym złomowisku głównym problem nie są zanieczyszczenia ropopochodne.
Utylizacja statków jest gorącym i dość aktualnym tematem. Od stycznia tego roku w Europie obowiązują armatorów dosyć precyzyjne przepisy. Prawdopodobnie już niedługo dużo się zmieni, niestety wszelkie „eco-friendly” procedury są kosztowne i po prostu trzeba czasu aby to wdrożyć gdyż w ostateczności to i tak my musimy za to zapłacić. Natomiast lista materiałów niebezpiecznych znajdujących się na statku, które wymagają szczególnego obchodzenia się podczas utylizacji zawiera wiele punktów ale węglowodorów chyba tam nie widziałem. Co nie znaczy, że możemy wyrzucać je bezpośrednio na plaże. Ale tak jak już wielokrotnie mówiłem zanieczyszczenia ropopochodne są w głównej mierze groźne jedynie medialnie, tak naprawdę to bardziej zagraża nam to czego nie widzimy.

Nie wiem jak obecnie ale do niedawna żadna z naszych stoczni remontowych nie była na liście certyfikowanych podmiotów mogących utylizować jednostki pływające. Jest to trochę dziwne gdyż może to być dobry biznes a z jakiegoś powodu jest wyraźny brak zainteresowania. Aby było trochę w temacie żeglarstwa to utylizacja małych jednostek pływających(jachtów) to także zapowiadający sie dobrze biznes.

01_Anna napisał(a):
Może to skrzywienie zawodowe, ale wolałabym żeby tacy jak ja, mieli mniej pracy...

Na czym polega to skrzywienie zawodowe gdyż nie powiem ale to stwierdzenie mnie trochę zaintrygowało.

urbos napisał(a):
Swoją drogą jest to fascynujące z ekonomicznego punktu widzenia. Sprawna maszyneria itp i nie opłaca się tego dalej eksploatować. Albo sprzedać za grosze. Tylko na złom. Generalnie rozumiem to, ale ciągle się dziwię.

No właśnie sprzedaje się za grosze na złom.
Odstawienie statku na „warm/cold/long term LayUp” jest dosyć kosztownym procesem i z różnych powodów co raz częściej jest to po prostu nieopłacalne. Tak jak mijają bezpowrotnie czasy „Felka wszechstronnego marynarza”, tak i mija era standardowego statku na przykładzie którego moglibyśmy opisywać jakieś zachodzące procesy, i tak dla przykładu.
Kontenerowce – najwięcej i to najmłodszych jednostek zostało zezłomowanych z powodu zmian strukturalnych w kontenerowych przewozach liniowych. Rekord to bodajże siedmioletnia jednostka bezpośrednio przed potwierdzeniem klasy a dziewięcioletnich kontenerowców przed drugim odnowieniem klasy było już „na pęczki”.

Offshory (SOV i pokrewne) – nagminne złomowanie 15-20 letnich jednostek w wyniku załamania się cen ropy i kryzysu w biznesie.

Duże masowce/tankowce – złomowanie co raz młodszych jednostek z kilku powodów, kryzys ekonomiczny, zmiany strukturalne ale także zmiany przepisów i nieopłacalność modyfikacji.

Małe tankowce specjalistyczne – nadal dosyć długi okres eksploatacji 25 – 30 lat ale było to spowodowane stosunkowo dużym kosztem jednostkowym a z drugiej strony dosyć wysokim standardem technicznym oraz stosunkowo dobrą bieżącą eksploatacją. Jednakże po kryzysie ekonomicznym ten sektor także odczuwa nadchodzące zmiany i wiek eksploatowanych jednostek będzie się wyraźnie skracał, taka moda.

Małe „coastery” – jest to sektor najstarszych jednostek i tu można powiedzieć, że czas się trochę zatrzymał i nadal dużo zależ od tego przysłowiowego „Felka marynarza” a także bardzo często kapitana/armatora. Jednak przynajmniej z powodu wyraźnych oszczędności w bieżącej eksploatacji, armatorzy bedą co raz częściej inwestować w nowe jednostki.

Wszelkie jednostki specjalistyczne – bardzo często kosztorysy budowy są skrojone na dany projekt po zakończeniu którego jednostka w ramach określonego budżetu czeka na powtórne zatrudnienie i przynosi niewspółmierne zyski lub zgodnie z planem jest złomowana.

Statki pasażerskie a raczej wycieczkowce – ciekawy przypadek i tu na chwile obecną można jedynie „wróżyć z fusów”. Ten sektor przeżywa rozkwit ale zgodnie z prawidłami ekonomii prędzej czy później musi nastąpić spowolnienie a może nawet załamanie. Jednakże są to bardzo kosztowne jednostki i biznes plany przywidują zapewne jakiś dłuższy okres eksploatacji.

freshman napisał(a):
W GSR przychodzą czasami takie egzemplarze na ''mały remont''. Potem przychodzi surveyor i okazuje się, że armator musi wydać kilka razy więcej na remont niż zakładał aby otrzymać klasę.

Co do „małych remontów”(?) to choć nie wiem co kolega miał na myśli ale remonty klasowe są dosyć precyzyjnie zaplanowane i mają określoną specyfikacja remontową z zapewnionym budżetem. To nie jest tak, że przychodzi surveyor i tak sobie zarządza wymianę poszycia, remont SG czy dodatkową inspekcje wału lub trzonu sterowego. Tym bardziej wszelkie przebudowy czy modernizacje są zaplanowane oraz zaprojektowane z wyprzedzeniem i to zazwyczaj zgodnie z wydanymi wcześniej zaleceniami. Na stoczni rolą inspektora instytucji klasyfikacyjnej jest nadzorowanie zaplanowanych prac a nie wyszukiwania dziury w całym. Oczywiście w trakcie określonych robót mogą pojawić się dodatkowe prace ale to także jest z góry przewidywane. Nie wyobrażam sobie sytuacji aby podczas trwania remontu klasowego zakres robót a w ostateczności kosztorys remontowy miał wzrosnąć kilkukrotnie(?).

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 11 kwi 2019, o 00:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 22:06
Posty: 1574
Podziękował : 137
Otrzymał podziękowań: 303
Uprawnienia żeglarskie: ActiveCaptain & more
Tak dla zobrazowania problemu.
W 2018 roku zostało zezłomowanych około 750jednostek z tego 520 na plażach południowej Azji.
W pierwszym kwartale 2019 brokerzy sprzedali na złom prawie 200 statków z tego 150 do „tradycyjnych” azjatyckich stoczni złomowych. Jedynie pięć statków armatorów europejskich zgodnie z nowymi przepisami zostało skierowanych do licencjonowanych stoczni złomowych w Europie.
Sytuacje określa się jako umiarkowanie optymistyczną.


Załączniki:
UNADJUSTEDNONRAW_thumb_25.jpg
UNADJUSTEDNONRAW_thumb_25.jpg [ 11.18 KiB | Przeglądane 1933 razy ]
shutterstock_426571840-800x534.jpg
shutterstock_426571840-800x534.jpg [ 68.68 KiB | Przeglądane 1933 razy ]
shipbreaking-alang-800x445.jpg
shipbreaking-alang-800x445.jpg [ 66.36 KiB | Przeglądane 1933 razy ]

_________________
Boat swapping, zapraszam viewtopic.php?f=3&t=23581

Pozdrawiam,
Krzysztof
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 8 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 74 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL