Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 14:04




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 595 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 14 mar 2021, o 21:40 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
MarekSCO napisał(a):
Nie daj się zwieść :D Jeszcze nas przeczołgają po tym temacie nie jeden raz. I nauczą z czego należy zrezygnować dla dobra ... ( tu wstawić jakieś dobro ) ;)


To fakt.
Ale technologia doczeka się rewolucji. I to wkrótce.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2021, o 21:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
RadekNet napisał(a):
A tu mam odmienne zdanie ;) Po co wymiana baterii skoro mamy 1000km zasięgu i ładujemy się w, a niech bedzie aż tyle, 30 minut? ;) No chyba, że w cięzarówkach...

Po to, że wtedy można zastosować naprawdę drogie technologie i materiały. Drogie i niekoniecznie bezpieczne dla środowiska ( o które - zdaje się - tak walczymy ) ;)
Możesz kupić samochód ( lub w jakiś pokrewny sposób ponieść koszty jego wytworzenia ) i
wydzierżawić baterie. A to już daje spore pole do popisu :D
RadekNet napisał(a):
Jak ja nie cierpię diesli... znowu, po roku, padł mi czujnik doładowania turbo. Może powinienem go wymieniać przy wymianę oleju?? ;(

Nowych diesli ( na piezowtryskach itp... ) nikt chyba naprawiać nie chce ;)
Zdaje się, ze ta technologia na drodze do oszczędności paliwowych, zabrnęła w tupik :D



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: RadekNet
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2021, o 21:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Ale technologia doczeka się rewolucji. I to wkrótce.

Tu masz wykres funkcji logarytmicznej ;) Podobno myślimy i postrzegamy właśnie w ten sposób...
Obrazek
Najpierw ogromne przyrosty - żeby zrobić wrażenie... A potem już powolutku ;)
Tak też będzie i tym razem :mrgreen:
To co miało być przełomowe już było albo własnie jest... A to co będzie - powolutku będzie ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2021, o 21:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lis 2019, o 11:31
Posty: 1396
Podziękował : 787
Otrzymał podziękowań: 604
Uprawnienia żeglarskie: beztalencie
Czytałem gdzieś, że jakiś kierowca elektrycznego Porsche zrobił sobie wgniotkę w podwoziu i naprawa kosztowała 150 tys PLN .



Sent from my iPhone using Tapatalk

_________________
"nigdy nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem" M Twain


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2021, o 21:55 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wiktor :)
Po prostu, żeby zachować ten przyrost rozwoju technologii, będą nam w gófkach mącić wszelkimi sposobami, bo to taniej wyjdzie...
Liniowy przyrost rozwoju ( gdziekolwiek i jakiegokolwiek ) można osiagnąć tylko na drodze oszustwa. Nie wierzysz - sprawdź w historii rozwoju ( jakiegokolwiek ;) )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 mar 2021, o 21:56 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
piotras napisał(a):
Czytałem gdzieś, że jakiś kierowca elektrycznego Porsche zrobił sobie wgniotkę w podwoziu i naprawa kosztowała 150 tys PLN .

Ciiii :D Please ;) Ja zarabiam na tesek klepaniu :rotfl:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: piotras
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 22 mar 2021, o 16:20 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
MarekSCO napisał(a):
Po prostu, żeby zachować ten przyrost rozwoju technologii, będą nam w gófkach mącić wszelkimi sposobami, bo to taniej wyjdzie...

Taniej???
poczytaj to:
https://wysokienapiecie.pl/36322-rzad-d ... alinowych/

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 24 kwi 2021, o 11:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Fabryka Samochodów TESLA:
https://www.youtube.com/watch?v=YyfYlBwk_NQ

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2021, o 10:07 

Dołączył(a): 1 paź 2018, o 08:32
Posty: 138
Lokalizacja: GB
Podziękował : 129
Otrzymał podziękowań: 16
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
MarekSCO napisał(a):
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest trolejbus osobowy


Na dzisiaj chyba tylko trolejbus spełnia część wymagań. Osobiście uważam, że auto elektryczne zasilane bateriami to totalnie poroniony pomysł. Cała kupa złomu wożona ze sobą i do tego krótki zasięg i krótka żywotność baterii i ich koszt wymiany ( chyba , że zmieniasz samochody jak rękawiczki). Osobiscie poczekam na technilogie oparte na ogniwach wodorowych sądzę , że na dzisiejszym etapie przed nimi prawdziwa przyszłość. Elektryk w dzisiejszej postaci nieporozumienie ( nie mówiąc juz o śladzie węglowym). Z tego co pamiętam to chyba Toyta mocno rozwija tę technologię.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2021, o 11:35 

Dołączył(a): 6 lut 2013, o 17:39
Posty: 266
Lokalizacja: Sligo
Podziękował : 72
Otrzymał podziękowań: 82
Uprawnienia żeglarskie: wystarczajace ;)
cjedra napisał(a):
MarekSCO napisał(a):
Jedynym sensownym rozwiązaniem jest trolejbus osobowy


Na dzisiaj chyba tylko trolejbus spełnia część wymagań. Osobiście uważam, że auto elektryczne zasilane bateriami to totalnie poroniony pomysł. Cała kupa złomu wożona ze sobą i do tego krótki zasięg i krótka żywotność baterii i ich koszt wymiany ( chyba , że zmieniasz samochody jak rękawiczki). Osobiscie poczekam na technilogie oparte na ogniwach wodorowych sądzę , że na dzisiejszym etapie przed nimi prawdziwa przyszłość. Elektryk w dzisiejszej postaci nieporozumienie ( nie mówiąc juz o śladzie węglowym). Z tego co pamiętam to chyba Toyta mocno rozwija tę technologię.


Nikt dziś nie planuje eksploatacji samochodu na 30 lat. A aktualne baterie kilkanascie lat spokojnie wytrzymaja (mój po 4 latach i prawie 70 tys km stracił na pojemnosci ok. 3%, auto kolegi po 8 latach, o ile dobrze pamiętam, 7% w dół). Po za tym jak podliczysz wymiany eksploatacyjne (i nie tylko olej mam tu na mysli) w spaliniaku na przestrzeniu powiedzmy 10 lat, to nowa bateria wcale sie okazuje się taka droga.

Ogniwa wodorowe pewnie będą stosowane w ciężarówkach i samochodach na bardzo długie trasy, bo dla typowej espoloatacji rodzinnej samochód ładowany ze zwykłego gniazdka jest po prostu wygodny, a przy zasięgu 500km ileż to razy przeciętny człowiek potrzebuje się ladować po za domem. Kwestia czy baterie, jakie znamy dziś, czy np superkondensatory, czy jeszcze coś innego. Ale jak dla mnie tylko COŚ ładowanego z sieci elektrycznej (a ogniwa wodorowe jako bank energii - https://www.youtube.com/watch?v=xb3uryVUxSI )

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 kwi 2021, o 11:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
cjedra napisał(a):
Osobiście uważam, że auto elektryczne zasilane bateriami to totalnie poroniony pomysł.

Niezupełnie. Nie znamy kulis, nie wiemy dlaczego tak szybko zmieniana jest technologia ze spaliny na e-auto. Baterie są coraz wydajniejsze, podobno testują już takie, które pojadą niemal 1000 km, przy krótkim czasie ładowania. Inna sprawa, to stacje ładujące. To zapewne jest okres przejściowy. Tak, wodór jest podobno najlepszy i chyba docelowy. Ale warto też wspomnieć o samochodzie elektrycznym Nikola Tesli sprzed 100 lat, który nie miał akumulatora, ino 2-metrową antenę z miedzi do łapania eteru...
Jego patenty schowano do sejfu. Teraz 6 tys. patentów powoli jest ujawniane (w tym patenty na wolną energie...). Stąd tak szybki pęd do produkcji e-samochodów.
A, VW wypuścił już ID-4.

Gdzie jesteśmy???

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2021, o 10:00 

Dołączył(a): 1 paź 2018, o 08:32
Posty: 138
Lokalizacja: GB
Podziękował : 129
Otrzymał podziękowań: 16
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
RadekNet napisał(a):
Ogniwa wodorowe pewnie będą stosowane w ciężarówkach

Już chyba minęło z 10m lat jak byłem słuzbowo w zakładach Opla w Rüsselsheim i wtedy juz widziałem Insygnię z ogniwami wodorowymi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2021, o 11:00 

Dołączył(a): 6 lut 2013, o 17:39
Posty: 266
Lokalizacja: Sligo
Podziękował : 72
Otrzymał podziękowań: 82
Uprawnienia żeglarskie: wystarczajace ;)
cjedra napisał(a):
RadekNet napisał(a):
Ogniwa wodorowe pewnie będą stosowane w ciężarówkach

Już chyba minęło z 10m lat jak byłem słuzbowo w zakładach Opla w Rüsselsheim i wtedy juz widziałem Insygnię z ogniwami wodorowymi.
cjedra napisał(a):
RadekNet napisał(a):
Ogniwa wodorowe pewnie będą stosowane w ciężarówkach

Już chyba minęło z 10m lat jak byłem słuzbowo w zakładach Opla w Rüsselsheim i wtedy juz widziałem Insygnię z ogniwami wodorowymi.


Toyota też eksperymentuje z wodorem od lat. Ale ja pisałem o sensowności rozwiązania. Uważam, że w aucie do uzytku domowego nic co trzeba tankować nie ma sensu. Ładowanie z gniazdka to jedna z wielu zalet samochodów na "baterie".

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2021, o 12:05 

Dołączył(a): 1 paź 2018, o 08:32
Posty: 138
Lokalizacja: GB
Podziękował : 129
Otrzymał podziękowań: 16
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
cjedra napisał(a):
Ogniwa wodorowe pewnie będą stosowane w ciężarówkach


Jak podaje dzisiejsz prasa Toyota rozpoczęła przedsprzedaż nowej generacji modelu Mirai ( samochód osobowy) Na polskim rynku jej ceny katalogowe startują od 299 900 zł. Napędzany energią z ogniw paliwowych zasilanych wodorem samochód ma rozwiązać jeden z podstawowych problemów posiadaczy "elektryków" - długiego czasu ładowania. Tankowanie wodoru trwa raptem 4-5 minut i nie jest trudniejsze od tankowania aut z instalacją LPG.
W1 Mirai: elektryczna Toyota na wodór
Toyota Mirai korzysta z prądu produkowanego na bieżąco - w wyniku reakcji chemicznej wodoru z tlenem. Katalogowe zużycie wodoru to 0,84 kg/100 km. Trzy zbiorniki pomieszczą 5,6 kg wodoru. To zaś oznacza zasięg na poziomie nawet 650 km na jednym tankowaniu - nieosiągalny dla wielu "elektryków" podpinanych do gniazdka. Sam zestaw ogniw wodorowych jest o 42 proc. lżejszy niż w pierwszej generacji modelu Mirai, zaprezentowanej w 2014 r., a równocześnie mieści o 1 kg więcej paliwa. Toyota Mirai ma ponad 497 cm długości, 188 cm szerokości, a rozstaw osi to 292 cm. Jest nazywana Lexusem w skórze Toyoty.
Niesamowite 6 kg wodoru zamiast pół tony żelastawa ziem rzadkich.



Za ten post autor cjedra otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 29 kwi 2021, o 22:12 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Tyle, że wodór jest wybuchowy.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 kwi 2021, o 10:47 

Dołączył(a): 20 gru 2020, o 12:20
Posty: 47
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 22
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Tyle, że wodór jest wybuchowy.
Tylko w mieszaninie z powietrzem (tlenem) w odpowiedniej proporcji. Wodór uciekający ze zbiornika będzie się po prostu spalał (fakt, dość efektownie), ale wybuchu jako takiego nie będzie...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 07:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkin napisał(a):
Tyle, że wodór jest wybuchowy.

Hamujesz postęp plitkinie ;)
Wodór wybucha tylko " w ściśle określonych warunkach ". Bez spełnienia których, po prostu się spala...
( Hindenburg nie wybuchł - spalił się )

- Energia zapłonu dla klasycznych paliw płynnych to około 0,3 mJ (średnio )
Dla wodoru 0,02 mJ
- Ciepło spalania dla klasycznych paliw płynnych to około 50 MJ/kg
Dla wodoru jakieś 140 MJ/kg
- Prędkość rozchodzenia się płomienia dla klasycznych paliw płynnych 40 do 50 cm/s
Dla wodoru... 270 cm/s...

Taki autobus miejski napędzany wodorem może sobie tankować po każdej pętli do pełna.
Ale już samochód osobowy ma czasem do przejechania dłuższy dystans. A przecież nie tylko silnik, kierowca i pasażer muszą zmieścić się na pokładzie. Paliwo też...
No to wypadałoby go sprężyć... Jak myślisz do jakich wartości ? Pod jakim maksymalnym ciśnieniem przechowuje się wodór w pojazdach ? 300 barów ? To już historia.
Obecnie sięga się śmiało po 700 ( słownie: siedmiuset ) barowe instalacje.
Lekkie instalacje ;)
A tankowanie na stacji ? Albo wymieniamy całe zbiorniki albo... Tankujemy " z rury"...
I tu wypadałoby to zrobić szybko, czyli ten nasz mityczny wodór musiałby być przechowywany już w stanie mocno sprężonym ;)

Reasumując. Oczywiście naukowcy pokonali te trudności i wszystko jest cool.
Tylko spróbujmy sobie teraz wyobrazić wymagania co do stanu technicznego wodorowego pojazdu przyszłości. A jednocześnie wyobrazimy sobie jak będziemy traktowali pojazdy w przyszłości. ( A może to one będą traktowały nas )

Powtarzam raz jeszcze. Mity o wybuchowości wodoru hamują postęp. Twoje obawy są bezpodstawne... Prawie... :twisted:



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Moniia, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 07:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Niektórzy, po prostu, pamiętają wypadek sterowca Zeppelin "Hindenburg" i przeżyli wtedy traumę.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 11:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
plitkin napisał(a):
Tyle, że wodór jest wybuchowy.
LPG też. I tak samo ma jedno z drugim związek (inne frakcje)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 11:33 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Benzyna też. A wodór z ładowania akumulatorów też.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
robhosailor napisał(a):
Niektórzy, po prostu, pamiętają wypadek sterowca Zeppelin "Hindenburg" i przeżyli wtedy traumę.
I nadal z tą traumą żyją? Chyba się nieco zagalopowałeś - jeśli się urodzili w roku jego katastrofy to mają już 85 lat. A że nie bardzo wierzę w traumę (i uzyskanie informacji!) u nowo narodzonego lub nawet kilkuletniego dziecka, śmiało możesz dołożyć co najmniej 10 lat. To ilu tych prawie stulatków z życiową traumą z powodu katastrofy mamy? 10? 100?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 12:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Tobie też trzeba tłumaczyć ironię???

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: piotras
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 12:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ironie ironią Kochani, ale...
W tym co napisała Moniia jest, z mojego punktu widzenia, pewien paradoks.
Rzeczywiście kto dzisiaj pamięta katastrofy sterowców wodorowych.
A z drugiej strony... Epoka wodoru, jakkolwiek głupio by to nie brzmiało, to początek XIX wieku.
Pierwszy silnik spalinowy ( rzeczywiście działający i zainstalowany w pojeździe ) to rok 1808.
( Szwajcarski inżynier Issak Rivaz - o ile pomnę ).
Zasilany był wodorem ( konkretnie mieszanina wodoru w tlenem - wybuchową oczywiście ).
Kolejny ( w chronologicznym ujęciu ) silnik tłokowy, jaki ujrzał świat zasilany był... LPG ;)
No prawie ( zasilany był gazem używanym podówczas w miejskich latarniach, zdaje się - tzw gaz świetlny. Ale rzecz do tego samego się sprowadzała w sumie )
To był zdaje się dopiero 1860 rok ( Skonstruował go niejaki Lenoir ).
Znowu katastrofa Hindenburga nie była jedynym pożarem sterowca. Była najsłynniejszym i w sumie tym, który przypieczętował los sterowców... Ale to było zdaje się dopiero w 1936 roku...
Znacie przysłowie "nowe to dobrze zapomniane stare". Tak mi się skojarzyło...

Obawiam się natomiast tego, że doświadczenia z początków XIX wieku powrócą i zostaną wykorzystane w promocji samochodów z napędem opartym na gazowym wodorze.
Wykorzystane w ten sposób, że ogromny akcent położony zostanie na bezpieczeństwo i zasugerowana będzie refleksja typu: "Czy możemy przeciętnemu użytkownikowi samochodu pozwolić na samowolną obsługę i poruszanie się tak niebezpiecznym pojazdem ? Jaki mechanizm nadzoru by tu wprowadzić, żeby... ?")

Co do samego wykorzystania wodoru w silnikach samochodów osobowych...
Jak słyszę "Lada dzień dostępne będą samochody zasilane tym_czy_tamtym"
To mój móżdżek rozumie to tak : "Lada dzień obowiązkowe będą samochody zasilane tym_czy_tamtym" I moja gófka zdecydowanie protestuje ;)
A tak. Do "wodorowców" nic nie mam :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 13:17 

Dołączył(a): 6 lut 2013, o 17:39
Posty: 266
Lokalizacja: Sligo
Podziękował : 72
Otrzymał podziękowań: 82
Uprawnienia żeglarskie: wystarczajace ;)
Ja w sumie też nic nie mam przeciwko samochodom na wodór, pod warunkiem, że nikt nie bedzie mnie zmuszał do porzucenia auta na baterie ;)

_________________
Radek Wrodarczyk
www.wrodarczyk.ie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 13:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4064
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Kod:
Kolejny ( w chronologicznym ujęciu ) silnik tłokowy, jaki ujrzał świat zasilany był... LPG [emoji6]
No prawie ( zasilany był gazem używanym podówczas w miejskich latarniach, zdaje się - tzw gaz świetlny. Ale rzecz do tego samego się sprowadzała w sumie )
To był zdaje się dopiero 1860 rok ( Skonstruował go niejaki Lenoir ).
Gaz świetlny, to był gaz wytwarzany w gazowni z węgla - trujący i wybuchowy. Mój dziadek, ojciec mojego ojca pracował w takiej gazowni na warszawskim Powiślu, nieistniejącej już, a zlikwidowanej w 1932 roku, zaraz po jego nagłej śmierci na zawał.
W czasie okupacji niemieckiej jeździły po Warszawie samochody zasilane, zarówno gazem świetlnym, jak i tzw Holzgas, czyli produkowanym z drewna. Benzyny brakowało nawet dla Wehrmachtu.

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/



Za ten post autor robhosailor otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 21:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 kwi 2009, o 16:10
Posty: 13704
Podziękował : 10172
Otrzymał podziękowań: 2414
Uprawnienia żeglarskie: Nie odebrany plastik
Wracając do tematu:
Czy nie dałoby się wlaminować w szosy jakichś przewodów zaopatrujących pojazdy w energię? Na początku na autostradach, potem więcej ... a akumulatory używać tylko do dojazdów do takiej żyły?
Taki trolejbus; tylko inaczej.
Albo jakaś indukcją, czy jakoś tak?

MJS

_________________
Po 15 latach (na forum) przestałem być VIP-em. za co? i po co?

"Jeszcze nigdy tak wielu nie oddało tak wiele wolności, tak łatwo"-Churchil.

Kłania się orłel... hukslej.

[size=70]Zapraszam na fejsa:"Dla tych co nie lubią szerokich ruf ;-)"
i "Marian Strzelecki"


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 maja 2021, o 22:30 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Marian :)
Czyli proponujesz, żeby dla samochodów zbudować nową kolej żelazną ? ;)
A nie prościej przewozić je na platformach już istniejącą koleją...?
Marian Strzelecki napisał(a):
Albo jakaś indukcją, czy jakoś tak?

Mir już o tym wspominał. On lubi takie historie i wcale nie musi zdawać sobie sprawy z tego,
co to znaczy, że coś ( natężenie pola ) jest odwrotnie proporcjonalne do kwadratu odległości.
Tesla - Nicola Tesla - wielkim odkrywcą był. Ale na litość boską...
Przypomina mi się taki dowcip:
"Korytarzem szpitala przechadza się dwu lekarzy i jeden do drugiego mówi:
Panie kolego. Ja też znam powiedzenie "przez żołądek do serca" ale to nie ma zastosowania w medycynie!"



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowania - 2: Marian Strzelecki, robhosailor
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2021, o 12:32 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Druga strona medalu - ta spoza promocji.


Załączniki:
EKO.jpg
EKO.jpg [ 387.26 KiB | Przeglądane 4031 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2021, o 20:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
plitkinie :)
Tylko, że widzisz... To jest trochę tak. Patrzę na to zdjęcie i czytam:
"Setki samochodów elektrycznych wyrzuconych z Paryża rozkładają się i zatruwają ziemię"
I myślę sobie tak...
No dobra. Jutro ktoś przyjdzie do mojego warsztatu, zobaczy kolejkę oczekujących na placu aut i powie. Oto setki samochodów wyrzuconych z Sokołowa Małopolskiego rozkładają się i zatruwają ziemię.
Dalej napis pod zdjęciem głosi:
"Europa chciała pozbyć sie samochodów do Indii ale..."
I teraz naprawdę włos jeży się na moim łbie, bo jeśli jutro Europa zechce pozbyć się samochodów z placu przed moim warsztatem, powiedzmy do Gwatemali, to...
Jak ja się potem wytłumaczę przed klientami ??? :rotfl:
Plitkinie - często wypowiadasz się jak ekonomista - czemu nie tym razem ???

Gdyby kogoś naprawdę interesowało na czym owa manipulacja z Paryzem Europą Indiami i akumulatorami polega:
https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/ak ... ie/605ezjv
Albo np tutaj:
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... 58912.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 19 maja 2021, o 20:53 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
MarekSCO napisał(a):
Plitkinie - często wypowiadasz się jak ekonomista - czemu nie tym razem ???


Może dlatego, że w tym przypadku nie wypowiadałem się w ogóle, tylko przytoczyłem tekst, z którym się spotkałem? :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 595 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 20  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 235 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL