Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Szklany sufit i sytuacja kobiet https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=30518 |
Strona 4 z 6 |
Autor: | Alterus [ 29 cze 2019, o 20:05 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
MarekSCO napisał(a): Alterus napisał(a): Chodzi o apodyktyczność tych wypowiedzi, występowanie w roli samozwańczego rzecznika, a nie że w ogóle nie powinna mówić. Czyli chodzi o to co mówić powinna, a nie że w ogóle nie powinna? Może lepiej to widzę od Ciebie, bo sam mam zwyczaj wypowiadać się apodyktycznie, ale tego mogłeś nie dostrzec. Jak każdy, Monia ma swoje niedoskonałości, ale jest jedną z barwniejszych a przy tym sensowniejszych postaci tego forum, no i jest żeglarzem, podczas gdy np. ja tylko sobie pływam korzystając z żagli. W tej sytuacji pod domaganiem się jakichś ograniczeń jej wypowiedzi nigdy bym się nie podpisał, pomijając już że cenię sobie wolność słowa. |
Autor: | Catz [ 29 cze 2019, o 20:29 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Tym razem nie zdzierzylem i podziekowalem, jako ze to juz kolejny sensowny post Alterusa i juz od dosc dawna nie sieje klamstw, paniki i strachu, co przez kilka lat bylo jego chlebem powszednim. Moze juz tak zostanie? Catz o Metamorfozach Naglych Ps - sorry za OT, ale uznalem ten powtarzajacy sie fenomen za warty podkreslenia na uzytek Czytaczy. |
Autor: | Ryś [ 29 cze 2019, o 21:57 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Moniia napisał(a): I oczywiście robią to, bo żadnych stereotypów nie ma i sytuacja jest po prostu doskonała? A widzisz, jak my siem dobrze rozumiemy, wręcz bez słów? Ok. To w sumie tak oczywiste, że po co pytam... a na samem początku Ryś napisał(a): Moniiu, biedactwo, a cóż Ty robisz zatem na tych zacofanych wysepkach, romano-giermańskich proweniencyj?
|
Autor: | Catz [ 29 cze 2019, o 22:14 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
I completely agree with you. Alientz PS -Od zawsze najlepsze w twoich postach sa emotikony. Moze ogranicz sie do tego? |
Autor: | Ryś [ 29 cze 2019, o 22:21 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Ale bo wisz: nie każdy czytelnik przynależy do wyszczekanej a wyedukowanej intelygencyi, zdolnej zrozumieć emotikonę bez objaśnienia |
Autor: | Catz [ 29 cze 2019, o 22:31 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Nie, tego nie wiedzialem. Emotikon znowu bardzo wyszukany. Szukaj jeszcze dalej. |
Autor: | Ryś [ 29 cze 2019, o 22:37 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Podręczny z ograniczonego repertuaru tu tego foruma. Co bede daleko szukał... Chwilowo mam ciekawsze zajęcia. |
Autor: | Catz [ 29 cze 2019, o 22:39 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Zajmij sie nimi zaciekle. Sam emotikon by wystarczyl. |
Autor: | Ryś [ 30 cze 2019, o 01:00 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Catz napisał(a): Sam emotikon by wystarczyl. Ryś napisał(a): Ale nie każdy czytelnik przynależy do wyszczekanej yntelygencyi
|
Autor: | Catz [ 30 cze 2019, o 01:25 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Najedzony, napity i emotikon do mnie? Nie tak wyobrazam sobie szczyt szczescia faceta. Jesli picie, jedzenie i emotikony ci wystarcza, to sie moze wreszcie odczep i wysylaj je akurat nie do mnie? Do kogo sobie chcesz! Jestem bardzo tolerancyjny, ale innych i pieknych kobiet tu, ani nigdzie indziej, nie brakuje. Catz |
Autor: | Ryś [ 30 cze 2019, o 07:38 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Nie przyczepiajcie się, a nie będziecie przyczepieni. Straszne upały we Francji? |
Autor: | Catz [ 30 cze 2019, o 15:05 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Temperatury juz w normie. |
Autor: | MarekSCO [ 3 sie 2019, o 23:01 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Tak. Czy istnieje i czym jest "szklany sufit" ? Tak sobie dzisiaj rozmyślałem. Odnośnie tego co powiedziała 01_Anna o tym, że "kobiety nie studiują matematyki"... Czyli o pewnej formie dyskryminacji kobiet w GB... I tak... W okresie mojej edukacji w podstawówce i liceum moimi nauczycielami matematyki, fizyki i chemii były kobiety i tylko kobiety. W okresie studiów kobiety stanowiły już tylko połowę nauczycieli/wykładowców/asystentów... I gdyby mi ktoś teraz powiedział, że z racji tego, ze kobiety mnie edukowały, jestem z deka upośledzony, to... Wezwałbym do niego pogotowie Poważnie - upały mamy takie, że nie wiadomo co mogło doprowadzić do tego stanu... W każdym razie nie oburzyłoby mnie to i nie wywołałoby żadnych innych emocji, ALE... Niedawno czytałem stary artykuł Korwina Mikke... Ten cały Korwin twierdził w nim, że kobiety nie są w stanie opanować stereometrii... Nie interesuje ich ona i w ogóle - nie te głowy... I teraz będzie najlepsze. Otóż ja się naprawdę zastanawiałem, czy to prawda. Tak. Ja, którego stereometrii nauczyła kobieta - zastanawiałem się ile prawdy jest w tym co mówi jakiś Korwin Znaczy - ten szklany sufit istnieje. W każdym z nas być może nawet... |
Autor: | Sąsiad [ 5 sie 2019, o 08:07 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
MarekSCO napisał(a): Tak. Ja, którego stereometrii nauczyła kobieta - zastanawiałem się ile prawdy jest w tym co mówi jakiś Korwin Pomijając fakt czy Korwin miał rację, czy też jej nie miał, zwracam uwagę na podstawowy błąd w Twoim rozumowaniu. Przy użyciu dowodu anegdotycznego odrzucasz tezę statystyczną. To jest trochę bezmyślne, ale przytłaczająca większość osób tak robi. I pal ich diabli, ale Ty próbujesz robić za forumowego erudytę, więc takie prostactwo Ci wręcz nie przystoi |
Autor: | MarekSCO [ 5 sie 2019, o 17:18 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Sąsiad napisał(a): ale Ty próbujesz robić za forumowego erudytę, więc takie prostactwo Ci wręcz nie przystoi Nie mogę A może za Afrodytę, bo sądząc po ilości piany jaką bijesz - naprawdę strach pomyśleć co się może w Twojej głowie narodzić. Słowem - wisisz mi ścierkę do monitora i nowe gacie. Sąsiedzie Nie ważne z jakiego powodu teraz mi znów odmawiasz prawa do wypowiedzi, jak wcześniej Monii Ważne, ale też tylko trochę, byś nie miał złudzeń. Nie zamierzam się jakoś specjalnie dostosowywać do Twoich wymagań opartych na -dytach i Twoich o nich opinii A teraz na serio... Sąsiad napisał(a): zwracam uwagę na podstawowy błąd w Twoim rozumowaniu. Przy użyciu dowodu anegdotycznego odrzucasz tezę statystyczną. Tak ? No to spójrzmy: MarekSCO napisał(a): I tak... W okresie mojej edukacji w podstawówce i liceum moimi nauczycielami matematyki, fizyki i chemii były kobiety i tylko kobiety. W okresie studiów kobiety stanowiły już tylko połowę nauczycieli/wykładowców/asystentów... Wynik badania statystycznego - tak czy nie ? A dalej opierając się na tym wyniku i nie wychodząc poza dziedzinę napisałem: MarekSCO napisał(a): Tak. Ja, którego stereometrii nauczyła kobieta - zastanawiałem się ile prawdy jest w tym co mówi jakiś Korwin Znaczy - ten szklany sufit istnieje. Opierając się na tym samym przedmiocie badań statystycznych ( na sobie ) udowodniłem tezę o istnieniu. Tak. Udowodniłem, bo wystarczy jeden ( kwantyfikator szczególny ) przykład a w tym doświadczeniu ja sam nim jestem. Czy Ci się to podoba czy nie - to jest rozumowanie oparte na statystyce i poprawne Ale wiesz... Statystyki uczyła mnie Pani Maria Dąbrowska A może teraz Ty udowodnisz, że Korwin posłużył się dowodem statystycznym ? Możemy poszeżyć dziedzinę mojego doświadczenia - nie mam nic przeciwko temu. Poszukajmy we wcześniejszych wynikach badań statystycznych na większej dziedzinie, jaki procent nauczycieli matematyki stanowią i stanowiły kobiety A może jakiś zakład ciekawy zaproponujesz zamiast o -dytach pieprzyć ? |
Autor: | MarekSCO [ 5 sie 2019, o 17:57 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Moniia ma oczy to Jej nie wolno Ja robię za forumową troglodytę - to też mi nie wolno Komu wolno ? No ja pier... |
Autor: | Sąsiad [ 6 sie 2019, o 09:58 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
A przepraszam, skoro faktycznie robisz za troglodytę to nie będę represjonował Twojej ekspresji. Zapomniałem, że odzywając się do Ciebie trzeba się przygotować na orkę na ugorze, jaką jest czytanie Twoich odpowiedzi. Aktualnie jestem w leniwym nastroju, to sobie odpuszczę. Tylko tyle rzuciło mi się na oczy, że tradycyjnie pomieszałeś pojęcia, Ty mój kwantyfikatorze szczególny Ale z całym szacunkiem dla pani Marii, to statystyki nie zdołała Cię nauczyć. |
Autor: | kooniu [ 6 sie 2019, o 13:04 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
nie wiem czy tu ma zastosowanie statystyka , ten 4 rodzaj kłamstwa czy raczej logika,i tu akurat regułę odrywania mozemy spokojnie zastosować i pojedynczy przykład moze nam posłużyć do uogólnień |
Autor: | MarekSCO [ 6 sie 2019, o 15:19 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Sąsiad napisał(a): A przepraszam, skoro faktycznie robisz za troglodytę to nie będę represjonował Twojej ekspresji. Ścierkę do monitora i nowe gacie po raz drugi Jeśli Ty się nawet porządnie nie raczyłeś zorientować za kogo ja robię a już mnie strofujesz No nie mogę... Ileż można lać w pory ze śmiechu Sąsiedzie. Represjonuj sobie co chcesz, moja ekspresję też - śmiało... Tylko miej litość nade mną |
Autor: | Alterus [ 8 sie 2019, o 13:12 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Catz napisał(a): Tym razem nie zdzierzylem i podziekowalem, jako ze to juz kolejny sensowny post Alterusa i juz od dosc dawna nie sieje klamstw, paniki i strachu, co przez kilka lat bylo jego chlebem powszednim. Moze juz tak zostanie? Catz o Metamorfozach Naglych Ps - sorry za OT, ale uznalem ten powtarzajacy sie fenomen za warty podkreslenia na uzytek Czytaczy. Tę wzruszającą mieszaninę uznania i oszczerstwa skomentuję - jakże tu odpowiednimi - słowami Księgi: "Lepiej jest słuchać karcenia przez mędrca, niż słuchać pochwały ze strony głupców". MarekSCO napisał(a): Udowodniłem, bo wystarczy jeden ( kwantyfikator szczególny ) przykład a w tym doświadczeniu ja sam nim jestem. Udowodniłbyś, gdyby Korwin twierdził, że ani jedna kobieta nie jest w stanie opanować stereometrii. Ale nie statystyką, a obserwacjami własnymi, które w takim wypadku zresztą by wystarczyły.Czy Ci się to podoba czy nie - to jest rozumowanie oparte na statystyce i poprawne Nie znam tej wypowiedzi Korwina, ale znając sposób w jaki się na ogół wypowiada, bardzo wątpię aby czym innym niż statystyką się kierował. Poza tym w Polsce nie ma szklanego sufitu dla kobiet - mogą osiągać najwyższe funkcje i osiągają. Natomiast niedowarzonym wymysłem feministek jest wpychanie na siłę kobiet w obszary których większość kobiet zwyczajnie nie akceptuje. |
Autor: | MarekSCO [ 8 sie 2019, o 17:24 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Alterus napisał(a): Nie znam tej wypowiedzi Korwina, ale znając sposób w jaki się na ogół wypowiada, bardzo wątpię aby czym innym niż statystyką się kierował. No mać!... ...wa! No. Korwin w artykule owym mówił, że rodzice powinni decydować o programach nauczania w szkołach i jednocześnie postulował wprowadzenie odrębnego programu nauczania dla chłopców i odrębnego dla dziewcząt. Decydować miała płeć - rozumiesz? Zauważyłeś ? No to jak to "odczarujesz" bom bardzo ciekaw A co do udowadniania, to udowodniłem sobie że dyskryminację kobiet mamy poniekąt w genach już. Wypiłem drugie piwo, pomyślałem o tym co mówiła Moniia i sam siebie przekonałem, że może mieć rację - obiektywnie rzecz ujmując. Myślałem na poważnie o tym co mówił Korwin a jednoczesnie rozumiałem to co mówił dzięki temu, że nauczyły mnie tego kobiety. Nauczyły... A on twierdzi, ze nie chcą się tego uczyć - same... Że ich gófki do tego sie nie nadają - nie ogarniają |
Autor: | Alterus [ 8 sie 2019, o 21:33 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
MarekSCO napisał(a): Alterus napisał(a): Nie znam tej wypowiedzi Korwina, ale znając sposób w jaki się na ogół wypowiada, bardzo wątpię aby czym innym niż statystyką się kierował. No mać!... ...wa! No. Korwin w artykule owym mówił, że rodzice powinni decydować o programach nauczania w szkołach i jednocześnie postulował wprowadzenie odrębnego programu nauczania dla chłopców i odrębnego dla dziewcząt. Decydować miała płeć - rozumiesz? Zauważyłeś ? No to jak to "odczarujesz" bom bardzo ciekaw Koedukacja ma plusy i minusy, według mnie powyżej podstawówki lepszym systemem uczenia są osobne szkoły dla dziewcząt i chłopców. A najlepiej takie i takie i niech decydują rodzice co wybrać dla swoich pociech. Tak poza tym Korwin jest zwolennikiem szkół prywatnych, do których państwo się nie miesza, więc jak tam ma być nie zamierza komuś narzucać, wyraził jedynie swoją opinię. Co do koedukacji mam zbieżną, co do szkolnictwa prywatnego w sensie "każda szkoła sama układa sobie program" uważam, że to trochę za daleko posunięte. Tak dopiero na studiach. Cytuj: A co do udow adniania, to udowodniłem sobie że dyskryminację kobiet mamy poniekąt w genach już. Poniekąt ( ) tak. Dyskryminacja znaczy "rozróżnienie", więc ja kobiety w tym sensie dyskryminuję. Ty nie..? Warto pamiętać o tym podstawowym znaczeniu, sporo wyjaśnia i nie pozwala zapędzić się w semantyczną pułapkę. Znaczy - nie zawsze rozróżnianie, traktowanie inaczej jest czymś godnym potępienia. W rzeczywistości takim staje się bardzo rzadko, tylko w krańcowych przypadkach. Cytuj: Wypiłem drugie piwo, (...) Alkohol dodaje wprawdzie pewności siebie, zwiększa mniemanie o sobie, ale na ogół bezpodstawnie.
Myślałem na poważnie o tym co mówił Korwin a jednoczesnie rozumiałem to co mówił |
Autor: | MarekSCO [ 8 sie 2019, o 22:35 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Alterus napisał(a): Jak wybierałeś, nie dyskryminowałeś aby mężczyzn..? Jak wybierałem... A tutaj o kształceniu kogo mówimy ? Dzieci tak ? Płeć dziecka też wybierałeś ? Jeśli nie, to teraz Korwin domaga sie dla Ciebie wolności wyboru - tak? Będziesz mógł wybrać program nauczania - odpowiedni dla płci Twojego dziecka Wybór po chuju - prawda ? Alterus napisał(a): Dyskryminacja znaczy "rozróżnienie", więc ja kobiety w tym sensie dyskryminuję. Ty nie..? Kobiety tak - przecież to sobie udowodniłem niedawno - pisałem o tym. Dzieci - jednak mimo wszystko nie Zawężasz dziedzinę - jeśli jeszcze nie zauważyłeś Alterus napisał(a): Znaczy - nie zawsze rozróżnianie, traktowanie inaczej jest czymś godnym potępienia. W pełnej dziedzinie - zawsze. I to sobie udowodniłem. Ale do tego trzeba wypić drugie piwo ( Ja trochę elektronik jestem, a w elektronice co drugi czwórnik to dyskryminator... Progowy, okienkowy, z histerezą, czy bez - "ogarniam" jakoś tą tematykę ) Alterus napisał(a): Alkohol dodaje wprawdzie pewności siebie, zwiększa mniemanie o sobie, ale na ogół bezpodstawnie. Piwo. Drugie piwo - nie alkohol |
Autor: | soko [ 9 sie 2019, o 06:34 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Ci , co wymyślają tak głupkowate terminy jak np. "dyskryminacja kobiet", czy "homofobia" i potem pchają je na siłę do użytku w przestrzeni publicznej (zamiast używać tylko w swoim durnym umyśle), powinni się zastanowić, co taki termin w istocie swej znaczy. Łacina się kłania. No ale dla prostego człowieka też jest możliwość: słownik i odrobina logiki. Zakładając np. zniesienie dyskryminacji kobiet, no to w Igrzyskach Olimpiskich powinny być konkurencje wszystkie (wszystkie! walczymy przecież z "dyskryminacją") bez podziału na kobiece i męskie. Albo - kurcze- walczymy z dyskryminacją, albo nie. Monia - zdecyduj się i bądź konsekwentna. ................. To samo np. obecnie modny termin "homofobia". Na logikę znaczy :" obawa, lęk przed ludźmi". Czyli homofob, to taki, co boi się ludzi. I tak to mąci się ludziom w głowach. Zaśmiecanie języka, walka z logiką. Pozdrawiam Krzysztof |
Autor: | MarekSCO [ 9 sie 2019, o 06:55 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
soko napisał(a): To samo np. obecnie modny termin "homofobia". Na logikę znaczy :" obawa, lęk przed ludźmi". Czyli homofob, to taki, co boi się ludzi. Nie takie to proste z tymi terminami soko Sięgnij do greki ( homoios znaczy "podobny" i stąd mamy homomorfizm, etc... ) Zabawne natomiast to w jaki sposób się je tworzy. Tutaj się z Tobą zgadzam... |
Autor: | vaginal [ 9 sie 2019, o 07:11 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Serek homogenizowany zniknął z półek. Dyskryminacja. v |
Autor: | soko [ 9 sie 2019, o 07:23 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
vaginal napisał(a): Serek homogenizowany zniknął z półek. Widocznie nazwa budziła obrzydzenie u niewyrobionych konsumentów. I nie smakował. Pozdrawiam Krzysztof |
Autor: | Sąsiad [ 9 sie 2019, o 08:42 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Ale słusznie się tak nazywał, homogenizacja to proces ujednolicenia przez rozdrobnienie soko napisał(a): powinny być konkurencje wszystkie (wszystkie! walczymy przecież z "dyskryminacją") bez podziału na kobiece i męskie. Kolega widzę nie na bieżąco z wydarzeniami sportowymi Ten proces już się dzieje na naszych oczach. Póki co faceci, którzy czują się wewnętrznie kobietami, startują w konkurencjach kobiecych (szczególnie siłowych). No i wygrywają. Jak pogadać ze sportsmenkami to w większości już nie są ideologią gender zachwycone. Oczywiście prywatnie, bo oficjalnie się nie chcą narażać (casus Klepackiej je wiele nauczył). |
Autor: | robhosailor [ 9 sie 2019, o 08:52 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Sąsiad napisał(a): ... ideologią gender /.../casus Klepackiej ...
|
Autor: | Sąsiad [ 9 sie 2019, o 09:22 ] |
Tytuł: | Re: Szklany sufit i sytuacja kobiet |
Nie wiem Robciu co Cię tak rozśmieszyło, ale śmiech to zdrowie, więc sobie nie żałuj |
Strona 4 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |