To raczej nie do końca tak.
Człowiek musiał zemrzeć jakąś inną śmiercią i po czasie głodne świnki zainteresowały się ciałem. Kot zrobiłby to samo.

to czego można by się spodziewać po dzikich stworzeniach gdyby człowiek np, na brzegu zasłabł.

A wcale nie musisz wstępnie umierać

Na co kelner wytłumaczył z zakłopotaniem:
- nie zawsze torreador wygrywa, senior!

... i umierałem ze strachu.

"świnie zwierzęta zostaną zabite, a następnie uśpione "

Stado liczące 12 osobników zostanie zutylizowane. Stanie się to w najbliższym czasie. Ich mięso na pewno nie trafi do sprzedaży

Made my day

Jest to informacja która z pewnością wywoła uczucia ambiwalentne pośród tzw ekolokożek i wegetarianek czyli na ten przykład Tokarczuk i Rusin.
Kto wie, może UE zatroszczy się o los polskich świń z taką samą mocą co o polską specjalną kastę w togach.

To cytowała Jaśnie Wielmożna Pani Magister Farmacji. Ona chyba wie, jak uśpić zabitego.

Najpierw zabiją, a potem uśpią

Chyba, że jest się kotem....