Od jakieś czasu nie chce mi się gadać. To z wiekiem przychodzi czy przesilenie wiosenne, czy też wygadałam się i jest okres milczenia? Czytam forum i zadawane pytania i dla przykładu moje odpowiedzi:
Jaka latarka - świecąca
Jaki ręcznik - czysty
Jak pływać - bezpiecznie
Jakiej słuchać muzyki - ulubionej
Jaki samochód - sprawny
itd itd itd

_________________
Jestem w tym wieku, że milczę gdy ktoś opowiada głupoty.
Szkoda mi czasu na walkę z idiotami.
Hania - Halina - Inka

Jaka latarka - ma działać w sposób, który mnie satysfakcjonuje.
Jaki ręcznik - ma wycierać, szybko się suszyć i łatwo prać
Jak pływać - jak się chce (czasem niebezpiecznie dla kogoś) nie szkodząc innym i zachowując prawo.
Jakiej słuchać muzyki - takiej na jaką mamy ochotę.
Jaki samochód - żaden albo naście.
Niestety nie jednym słowem, nie dało się.

Może to pomoże... https://kochanezdrowie.blogspot.com/202 ... wosci.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A to jeszcze zależy jakie prawo.
I kto o tym decyduje...
Np. Laurze Dekker (i jej ojcu) zarzucano łamanie prawa szkolnego. Poza tym, pływała bez patentu, o co w takiej Portugalii potrafili się przyczepić. Radia UKF i SSB chyba używała bez certyfikatu SRC.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Z czym się kłóci Waliancie wyrażenie zachowując prawo?

Naprawdę nie rozumiem pytania. Nie pisałem, że to się z czymś kłóci.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Spadamy do poziomu jak czytać Konstytucję.

Chodziło mi o to, że przestrzeganie prawa albo nie zawsze jest możliwe, albo nie ma sensu. Prawo teraz jest tak popieprzone, że stało się mocno dyskusyjne.

Podałem przykład Laury, która pływała niekoniecznie zgodnie z prawem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

To bym powiedzial, idealna zona.

pozdrowienia bartoszek

Waliant, Ty siebie słyszysz?

Oczywiście, nigdy nie byłem legalistą. Gdyby Laura i jej ojciec bezwzględnie przestrzegali prawa, nie byłoby jej rejsu.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Dlaczego?

Żartujesz sobie ze mnie czy się nudzisz?
Brak uprawnień żeglarskich, brak SRC (choć tego nie jestem pewien), opuszczenie szkoły, nieletnia bez opieki osoby dorosłej.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Waliant. Gdyby Zdzisiek nie zapiredalał Golfem jak ochujały, Pani Władzia oglądałaby film po dzienniku.
v

Tego to w ogóle nie skumałem.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Z Laura Dekker mialem przyjemnosc przed dwoma laty na bootsmessie w Duesseldorfie zamienic pare slow. Musze powiedziec ze zrobila na mnie duze wrazenie. Taka mala i drobna kobieta, i taki wyczyn.
Laura urodzila sie w Nowej Zelandii podczas rejsu dookola swiata. Po powrocie do Holandii byla dobra zawodniczka regatowa. Nauke zeglarstwa ucza sie w Holandii juz w szkole. Matka jest niemka, ojciec holendrem, urodzona w Nowej Zelandii, gdzie do dzisiaj mieszka posiada trzy obywatelstwa., nie potrzebuje zadnych uprawnien. Moze jedynie na radio, ale na ukf na pewno miala. Jedynie wiek, za mloda, nie pozwolilo jej wystartowac z Holandii.

pozdrowienia bartoszek

Właśnie nie wiem.
Ze szkoły raz uciekła (gdy poleciała na Karaiby kupować jacht).

I z Portugalii.

Reasumując: prawo bywa już bardzo głupie i z jego przestrzeganiem bym nie przesadzał.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Określenie siebie jako nielegalisty, stawia Cię poza Kodeksem drogowym. Pani Władzia zatem pyta o zasady spotkania na drodze. Laura kiedyś pewnie stanie na idiotycznych ograniczających wolność pasach.
A Zdzisiek Golfem...
v

Nie pisałem o prawie drogowym.

Na drogach ludzie giną i zgodnie z prawem.
I coraz większe restrykcje nie pomogą.
Zresztą, jaki sens w sensie bezpieczeństwa ma obowiązek szkolny w Holandii? I wiele innych przepisów.

Zgodnie z prawem nie mogła w Europie kupić radia SSB. Dopiero na Karaibach się udało.

Reasumując, bo nie chce mi się dyskutować o sensie prawa, czasami z tym bezwzględnym przestrzeganiem prawa bym nie przesadzał.

Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat, jak mam takie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Nie tylko, poplynela do Anglii w wieku chyba 14 czy15 lat - sama.

W Portugalii przyszedl jakis nakaz z holenderskiego "jugenamtu" z prosba o "aresztowanie "nieletnij", dlatego poplynela na "Kanary". Laura zawsze byla rebeliantka, i taka juz zostala, znalazla swoja wielka milosc, organizuje rejsy dla mlodziezy, byt ma zapewniony tak ze zle nie wyszla.

pozdrowienia bartoszek

13.

To było trochę inaczej.
Była na jachcie z ojcem i Portugalia nie miała podstaw jej zatrzymać - wszak została zwolniona przez sąd holenderski. Za to przyczepili się do braku jej uprawnień, więc gdyby jej ojciec zszedł z jachtu, nie zostałaby wypuszczona sama z portu. Dlatego popłynęła z ojcem do Gibraltaru licząc na to, że tamtejsze władze nie będą się czepiać (brak wymaganych patentów), gdy ruszy sama w świat.
I to się udało, choć nie musiało.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

Serio ?? To czemu te wszystkie inspekcje wprowadzasz w regatach samotników na ten przykład ??

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl

Bo zależy w jakiej dziedzinie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl

A od czego zależy wybór dziedziny?
A co do Laury: dzieci wyciskające rekordy, to nie są rebelianci tylko narzędzia do robienia kasy.
.....gdzie jest Gretka, ktoś wie?
v

To akurat niefortunnie stwierdzenie, bo nie prawdziwe. Niemalże każda śmierć w wypadku drogowym oznacza złamanie prawa (przez kogoś, niekoniecznie ofiarę). Chyba że mówimy o spadającym drzewie czy czymś równie niezwiązanym z człowiekiem (nawet zwierzę wyskakujace pod maskę może się wiązać ze złamaniem dość płynnego prawa w postaci "niedostosowania prędkości do warunków ".

Greta apeluje o zawieszenie strajków klimatycznych.
Serio

_________________
noone

Niniejszym informuję, iż zawieszam swój strajk, do czasu otrzymania nowych instrukcji od Gretki.
v - Klimatstreikführer

Apelowala tez do Azjatow o niejedzenie paleczkami, bo to psuje swiatowa drzewiennosc.
Chinczycy odpowiedzeli, ze paleczki sa z bambusa, a bambus to trawa.
Zaapelowali tez do niej, by przestala sie podcierac papierem, bo...
Nie wiem jednak, czy to prawda.
Catz

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)

Nie wierzę, że defekuje.
v

No chyba jednak... Ale podobno niektorzy sraja marmurem*
Catz.
* to z filmu "Amadeus"

_________________
Naziole, w pysk wam mówię litość moje ( prawie Wyspianski)