Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

feministka
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=3240
Strona 1 z 1

Autor:  mors-k [ 16 cze 2009, o 23:25 ]
Tytuł:  feministka

Wraca Krystyna z zebrania feministek w bojowym nastroju. Mąż otwiera drzwi. - Koniec z męskimi rządami, chamie pier.....y! - krzyczy od progu. - To ja jestem głową tego domu. Od tej pory będzie, jak ja... Nie skończyła Krystyna zdania, bo mąż wyprowadził celny cios pięścią. Niedoszła feministka padła i leży. Nagle rozlega się dzwonek u drzwi. W drzwiach staje sąsiad. - Roman, co się stało? Słyszałem jakiś łomot. - Nic takiego. - Więc czemu Krystyna leży na podłodze jak nieżywa? - To głowa tego domu. Leży, gdzie chce.

Autor:  Carlo [ 17 cze 2009, o 08:59 ]
Tytuł: 

Hehe dobre ;)

Autor:  Tomek Janiszewski [ 17 cze 2009, o 09:44 ]
Tytuł: 

carlo napisał(a):
Hehe dobre ;)

Ale AsiaJohn obrazi się teraz już na pewno i pójdzie sobie na zawsze :cry:

Tomek Janiszewski

Autor:  Maar [ 17 cze 2009, o 09:49 ]
Tytuł: 

Jako że feminizm z żeglarstwem wspólnego dużo nie ma, przenoszę wątek do HP :-)

Autor:  AsiaJohn [ 17 cze 2009, o 09:49 ]
Tytuł: 

Sory ale nie Tomek , na takie kawały się nie obrażam,wręcz przeciwnie potrafię się z nich śmiać,tak samo jak z tych o blondynkach,choć sama do nich należę... :P

Autor:  mors-k [ 17 cze 2009, o 09:56 ]
Tytuł: 

Tomek Janiszewski napisał(a):
Ale AsiaJohn obrazi się teraz już na pewno i pójdzie sobie na zawsze

Mam nadzieje, że jednak nie. Troszke mało kobiet jest na forum to bylaby niepowetowana strata.

Autor:  Carlo [ 17 cze 2009, o 09:59 ]
Tytuł: 

to z innej beczki.

Wraca mąż do domu ostro pijany. Budzi się rano, ale udaje, że jeszcze śpi, stara sobie przypomnieć co robił poprzedniego dnia.
Pamięta tylko, że jak wrócił to przylutował żonie, wyobrażał dzieci, przewrócił szafę i poszedł spać.
Patrzy przez jedno oko, a tu żona w eleganckim ubranku szykuje pyszne śniadanko, zimne piwko na kaca już stoi przy łóżku. Mocno zdziwiony woła syna i się pyta co się stało.
Syn mówi: " A ojciec przyszedłeś wczoraj pijany. Naubliżałeś matce, wylutowałeś jej, porozwalałeś meble i wlazłeś w buciarach i ubraniu do łóżka. Mama zaczyna ściągać Ci spodnie, a ty na to "spier... kur... mam żonę"!

Autor:  Maar [ 17 cze 2009, o 10:20 ]
Tytuł: 

Ja w kwestii formalnej - żonie to IMHO można przylutować a nie wylutować. Ale nie jestem w 100% pewien, bo nie sprawdzałem.

Autor:  Carlo [ 17 cze 2009, o 10:24 ]
Tytuł: 

Ja nie mam żony więc tym bardziej jestem laikiem ;)

Autor:  AsiaJohn [ 17 cze 2009, o 13:02 ]
Tytuł: 

mors-k napisał(a):
Tomek Janiszewski napisał(a):
Ale AsiaJohn obrazi się teraz już na pewno i pójdzie sobie na zawsze

Mam nadzieje, że jednak nie. Troszke mało kobiet jest na forum to bylaby niepowetowana strata.


Ymm milusio :DD Wiesz mors jak posłodzić kobietce :)

Haha :) carlo dobree dobree :DD

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/