Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 16:14




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 00:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Do lasu, na grzyby, to chyba nie ma lepszego...

Tutaj prezentacja K-750M czyli dawnego BMW R71.

A, jest też Romet z wózkiem, ale podobno nie do zarejestrowania, bo nowy.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 01:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Ural lub Dniepr nowszej generacji są lepsze, ponieważ mają napęd na koło od wózka bocznego. Poza tym - fajny fun.
K-750, Ural i Dniepr w porównaniu do M-72 mają tę przewagę/niedogodnośc, że przez zawieszenie są "miękkie". Wygodnie w terenie, ale na asfalcie trzeba mieć nerwy na wodzy, zwłaszcza przy skręcie w prawo.
Było się kiedyś młodym.

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 04:36 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Ognisty Szkwał napisał(a):
Ural lub Dniepr nowszej generacji są lepsze, ponieważ mają napęd na koło od wózka bocznego. Poza tym - fajny fun.

Tak. Nie wiem jak Dniepr ale Ural produkowany jest do dzisiaj.
Np Ural Geo:
Obrazek
Ale to pytanie:
MarekSCO napisał(a):
Po szóste. Jaki motocykl z przyczepką, jeśli nie Ural, Dniepr, Panonia i Avo ?

Ma prawidłową odpowiedź ;) I po cichu liczyłem na to, że ktoś o niej wspomni...
Janecek + Wanderer + Verolex :mrgreen:
Starsze:
Obrazek

Obrazek

Nowsze:

Obrazek

I kwintesencja:

Obrazek

A jak już jesteśmy przy motocyklach rodem z czasów dawnych a i PRL-owskich...
I zanim "płynnie przejdziemy" do "polskiej motoryzacji"
Jawa Californian z 67' Produkowana na rynek amerykański:

Obrazek

I silnik pięćsetka ( czterotakt - "wiatrołap" z rozrządem na wałku królewskim )

Obrazek

( To tak na wypadek, żeby nam się we łbach nie poprzewracało od tych zachwytów nad "polską motoryzacją", która byłaby potęgą i basta, ale ruskie nie pozwolili )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2021, o 19:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Alternatywą może być trójkołowczyk, rodem ze Szwecji, o nazwie TreeVee:
Obrazek
http://anarchadia.blogspot.com/2012/12/ ... eevee.html

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 paź 2021, o 22:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Tak. Bardzo ciekawy pojazd Mir :) Przypomina mi oczywiście Morgana.
Obrazek
Ale zbudowanie takiego cuda to masa roboty. A zakup - masa pieniędzy ;)

Postanowiłem, że skorzystam z rad Zielonego Tygrysa i Ognistego Szkwała.
Motocyklista ze mnie żaden. A czasy, kiedy jeździłem na MZ-tce maja się nijak do dzisiejszych motocykli.
Zaś pomysł z hulajnogą jest o tyle ciekawy, że można tanim kosztem zbudować pojazd, którym będę mógł śmigać do roboty w dobrą pogodę. Czyli będę miał czas, żeby w ogóle nim jeździć. A przy okazji można będzie łatwo przetestować kilka rodzajów napędów.
A dla wygody zastosować siodełko dodając hulajnodze odrobinę funkcjonalności skutera.

Otwartym pozostaje problem motocykla, którym we dwoje można jeździć na grzyby.
Na tyle miękkiego ( amortyzacja zawieszenia ) i z taką dynamiką napędu, żeby dosłownie między drzewami jeździć i te grzyby znajdować nie zsiadając z pojazdu ;)
Jakie propozycje tutaj ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 00:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
To chyba jednak dwa fotele obok siebie... może takie? :D
https://www.trendencias.com/lujo/el-sc1 ... s-este-ano

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 10:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir :)
Tutaj - z dwoma fotelami obok siebie - problem wynika - dosyć krytyczny.
Pozwolę sobie wkleić zdjęcie z twojego linka i spójrzmy:
Obrazek
Zauważ teraz, że ten pojazd musiałby poruszać się między drzewami rosnącymi w lesie.
Nie tylko po leśnych drogach, ale dosłownie między drzewami...
Co znów szybko doprowadziłoby do tego, że osoba za kierownicą cała uwagę musiałaby poświęcać manewrowaniu pojazdem.
Trudno powiedzieć na ile zakończyłoby się to sukcesem, bo pojazd sporych gabarytów a drzewa rosną gęsto i przypadkowo... Ale wypatrywać grzybów mogłaby tylko osoba siedząca na siedzeniu obok. Co mamy dalej. Oto osoba za kierownicą skutecznie zasłoniłaby osobie wypatrującej grzybów sporą strefę :D ( Widzisz to ? czy niejasno opisałem ? )
Dodatkowo sporą strefę "cienia" stanowiłby obrys pojazdu.
Co w efekcie szybko doprowadziłoby do jego pełnej i absolutnej bezużyteczności w świetle
przyjętych założeń.
Ja widziałbym tutaj coś na kształt osiołka, czy konika huculskiego...
Motocykl ( konkretnie - jednoślad - to krytycznie ważne ) niewielkich wymiarów
( stosunkowo niewielkich ) Z miękkim zawieszeniem i dużym zakresem amortyzacji...
Z silnikiem o sporej dynamice ( coś jakby diesel, ale benzynowy lub elektryczny )
Wydaje mi się, że to wcale nie są proste wyzwania... ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 12:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Marek, Ty potrzebujesz enduro! :mrgreen:

A, tu jest enduro takie bardziej łagodne:
https://www.otomoto.pl/oferta/romet-mot ... DLCZj.html?
Elektryczny rozrusznik!

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Ostatnio edytowano 3 paź 2021, o 13:04 przez Mir, łącznie edytowano 1 raz


Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 13:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
O to to Mir :D Bardzo bardzo blisko :D
Poszedłbym jednak nieco dalej jeszcze. Żeby było po prostu śmieszniej ;)
Żeby zobrazować jakiś punk orientacyjny w tej drodze do motocykla na grzybobranie, proponuję ( dla żartu ) sięgnąć do twórczości samego Garagasziana ;)
Czyli takie coś ( prawie takie oczywiście ) tylko dwuosobowe :mrgreen:



Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 13:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir :)
Podsumujmy co nieco.
1. Dlaczego motocykl na grzyby ( budowany pod kątem użyteczności przy grzybobraniu ) ?
Bo znajdę czas na jego eksploatację.
2. Dlaczego hulajnoga ? Bo mogę nią jeździć do roboty. Czyli znowu znajdę czas i przestrzeń na eksploatację.
A to znów powoduje, że czasu przeznaczonego tylko i wyłącznie na doświadczenia z tymi pojazdami, stracę mniej. Wiele danych będzie można uzyskać przy okazji.
Teraz. Co wspólnego może mieć hulajnoga napędzana inaczej niż siłą mięśni i terenowy motocykl na grzybobranie ?
Na pierwszy rzut oka - nic.
A wspominając podpis w Twojej stopce:
Mir napisał(a):
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.

Tak Mir - WSZYSTKO!
Charakterystykę napędu! - Zobaczysz, że naprawdę trudno będzie znaleźć jakieś cechy, którymi odróżniają się te dwie klasy pojazdów :mrgreen:

Ale po kolei...
Hulajnoga. Weźmy taką klasyczną "nożną". Przykładowo:
Obrazek
Kosztuje to trzy stówki z kawałkiem, ale mamy tutaj do czynienia z kompletnym urządzeniem optymalizowanym do produkcji seryjnej i pewnego sposobu użytkowania.
A potrzebujemy czegoś troszkę innego - potrzebujemy platformy do doświadczeń.
Żeby skonstruować motocykl na grzybobranie, potrzebujemy hulajnogi.
Zabawne ?

Zacznijmy od kółek. Idąc po najmniejszym oporze linii warto moim zdaniem zakupić
zestaw chińskich kółek produkowanych dzisiaj do motorynki Romet.:
https://allegro.pl/oferta/2x-felga-kolo ... RQQAvD_BwE

A jakieś inne propozycje co do małych kółek dla hulajnogi, która ma przetrwać serię mrożących żyły we krwi doświadczeń ?


Załączniki:
kdm.jpg
kdm.jpg [ 105.33 KiB | Przeglądane 1986 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 18:10 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Po długim a żmudnym procesie tentegowania w gowie doszedłem do wniosku, że pierwsza wersja hulajnogi powinna powstać na drodze, po najmniejszej linii, i bez oporu.
I tak...
Silnik spalinowy Honda - dostałem od kumpla cztery uszkodzone, odremontowałem dwa i w zasadzie żadnego pomysłu na nie nie mam. Coś takiego:
Obrazek
Przedstawia to sobą nędzny czterotakt o mocy deklarowanej na poziomie sześciu i pół kobyły.
Mimo zacnej marki "Honda" wykonanie tego... tego czegoś... jest żałosne.
Ale na początek bedzie.
Na oś tego czegoś założy się sprzęgło odśrodkowe od gokarta...
Obrazek
A całość ( to coś i koło od motorynki ) zepnie się łańcuchem.
Jeśli sprzęgło odśrodkowe wytrzyma, to można będzie - w drodze wymiany zębatek - dążyć do uzyskania w miarę optymalnego przełożenia...
Jest szansa, że to coś, przykręcone do jakiegoś żelastwa - pojedzie.

Gorsza sprawa ze mną. Właśnie uświadomiłem sobie, ze nigdy ( nawet w wieku przedszkolnym ) nie jeździłem na żadnej hulajnodze...
Czyli absolutnie zerowe doświadczenie w powożeniu takim zaprzęgiem.
Teraz trzeba wytentegować jakiś plan rozwoju tego eksperymentu...



Za ten post autor MarekSCO otrzymał podziękowanie od: bartuss1nowy
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 19:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Ten silnik za 3 stówki to jest dobry do przytroczenia smigła, ale taniej by wyszedł od kosy za 2 stowki, tylko ze z trawałoscią zarowno tego wyzej jak i tego od kosy, to tak jak u chinczyków, wszak tani i w ogóle ... to co sie czepiacie, na tej zasadzie.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 19:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
MarekSCO napisał(a):
dążyć do uzyskania w miarę optymalnego przełożenia...

chciałeś powiedzieć momentu siły

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz



Za ten post autor bartuss1nowy otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 19:29 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Mamy taki motorek w glebogryzarce i chodzi jak zegarek ponad 20 lat. Trzeba tylko uważać na instrukcję obsługi, bo dźwignia przepustnicy podczas rozruchu ma być ustawiona na 3/4. Ale, owe 3/4 po mojemu, to od kierownicy do przodu. I w ten sposób każdej wiosny było szarpanie, szarpanie i szarpanie, prePana i nawet trzy dni to trwało. A ile świec nowych było utopionych... :lol: Aż wreszcie nastał ten czas, kiedy kucnąłem z boku maszyny i spojrzałem na oznakowanie dźwigni - ODWROTNIE - od przodu do kierownicy. Jaka ulga mnie rozparła, gdy zajarzyłem, iż przez 20 lat szarpałem na ustawieniu... 1/4. :lol:
Teraz odpala od szarpnięcia. To są dobre silniki, raczej niskoobrotowe, dźwiękiem przypomina diesla.

Marek, nie będziesz prekursorem w tej dziedzinie. Oto kilka z ofert:
https://www.olx.pl/d/oferta/hulajnoga-s ... 6520649556
https://www.olx.pl/d/oferta/hulajnoga-s ... 6520649556
https://www.olx.pl/d/oferta/hulajnoga-s ... 6520649556
Te na silniku od kosy, jeżdżą powoli. Na 6,5 KM pojedziesz raczej zdrowo. Dobrej ramy potrzeba i dużych kółek, może nawet balonówek (na ściółkę leśną).

Ciekawie się robi. :D

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 19:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartuss1nowy napisał(a):
chciałeś powiedzieć momentu siły

Powiedzmy, krakowskim targiem,
"Mam nadzieję, że będzie można dobrać moment siły w drodze zmiany przełożenia"
Ale tam jeszcze nieco bardziej złożona sprawa jest. Bo chodzi nie o sam dobór momentu a o
kształtowanie ch-ki momentu. W dodatku tą ch-kę "od dołu" odetnie sprzęgło odśrodkowe...
Które - czort wie - ile wytrzyma ;)

Mir napisał(a):
Marek, nie będziesz prekursorem w tej dziedzinie. Oto kilka z ofert:

Wiem Mir. Właśnie przeglądam różne rozwiązania. Powiedzmy, że widzę takie graniczne
wartości...
Coś takiego ( sztywna rama i widelec ) jako najprostsze rozwiązanie i najbardziej wygodne do eksperymentowania:
Obrazek
I coś takiego, jako rozwiązanie bliskie optymalnemu dla użytkowania przy dojazdach do pracy:
Obrazek
Mir napisał(a):
Te na silniku od kosy, jeżdżą powoli. Na 6,5 KM pojedziesz raczej zdrowo.

Wiem. Ja całkiem dosłownie traktuję to co Zielony Tygrys napisała tutaj:
Zielony Tygrys napisał(a):
Chlopczyku proponuję zacząc od hulajnogi elektrycznej. Jak przeżyjesz i to w 1 kawałku to próbuj dalej.

Ten 6,5 Hp to najmniejszy silnik jakiego zamierzam użyć do doświadczeń.
W planach jeszcze inne modyfikacje. W tym np próba zrobienia napędu hybrydowego...
Wiem, że może być gorąco pod pupą ;)
Mir napisał(a):
Dobrej ramy potrzeba i dużych kółek, może nawet balonówek (na ściółkę leśną).

Kółka będą najprawdopodobniej od motorynki ( takie, jak pokazałem w poprzednim poście )
Dobra rama tu jest problem.
Raz, że potrzebował będę najprawdopodobniej kilku ram ( lub jednej modyfikowanej w trakcie zabawy ) a to już generuje spore koszty ( materiały kosztują )
Na początek zaryzykuję chyba standardowe profile z gównianej stali st235...
A wytrzymałość spróbuję osiągnąć modyfikując te profile zamknięte...
Jeszcze nie wiem, małe szanse, że trafi się tanio większy asortyment Chromo-molibdenu Cro-Mo 4130 w niskiej cenie.
Byłbym szczęśliwy, gdyby koszt pierwszej wersji hulajnogi nie przekroczył tysiaka.
Silnik już mam, więc jest szansa, że w tysiaku ( koszt samych materiałów ) się wyrobię :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 20:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
No, to jeszcze dwa przykłady, bo Ty pójdziesz w nieco większy rozmiar, niż te dziecięce hulajki.

Inne modyfikacje:

:roll: :lol:

PS. Giętarka i rurki - powiedzmy 3/4 ". Ocynkowane. ;)

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 20:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
I trochę wyższa półka...
https://i.pinimg.com/564x/53/05/6f/5305 ... 367906.jpg
https://i.pinimg.com/564x/fe/98/68/fe98 ... ed67cb.jpg
https://i.pinimg.com/564x/4d/25/ce/4d25 ... 3e8f47.jpg
https://i.pinimg.com/564x/d4/f7/a9/d4f7 ... 6be3c0.jpg
https://i.pinimg.com/564x/b5/88/66/b588 ... 851c22.jpg
Nie wiem, czy nie są to już skutery?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 21:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
Nie wiem, czy nie są to już skutery?

Też bym się tego obawiał. Jak to policja zidentyfikuje.
Ale fajne są. Ciekawy design.
Ta z pierwszego filmiku z Twojego poprzedniego postu... Ta "pustynna" ;)
Trzeba się jej będzie bliżej przyjrzeć.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 paź 2021, o 23:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
MarekSCO napisał(a):
Też bym się tego obawiał.

E, nie! Przecież skutery mają owiewki na nogi, a hulajnogi nie. :D
Mało tego, tzw. hulajnogi elektryczne, hulające po chodnikach i po jezdni, mają napęd silnikowy i nie są rejestrowane. Interpretacja wydaje się być dość szeroka.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 07:04 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
Jescze jakby można było się takim cymś po drogach publicznych poruszać ... hehe, homologacja sracja, oc i inne pierdoły. Trzebaby się najlepiej mianować wytwórnią czy tam fabryką, jak zwal tak zwał, spełnić tam jakies normy CE dotyczące osłon i bezpieczeństwa użytkownika. Bo w razie wypadku to producenta bedzie sie ciągnąć za uszy, dlaczego coś tam zawiodło, a moze nie zawiodło tylko uzytkownik poszalał itd itp. Wszystko co ma jakis silniczek napędowy to od razu problemy. Całe szczęscie ze do tych małych udek sie jeszcze nikt nie przyczepił, no ale kto to wie czy sie komuś nie zachce przyczepić, zharmonizować jakies normy z d wziete itd bo unia kazała ...

To co tak Niemieckie szczekaczki ostatnio grzmiały o polexicie cos tam, to tak sie zastanawiałem czy jakby faktycznie do czegos takiego doszło, to nie byłby kamien z serca, bo ile tych bzdurnych przepisow z automatu byłoby nieważnych, wszelkie tony bzdetów dotyczących CE, norma takich siakich i owakich itd. Wynika z tego że to oni nas potrzebują, a nie my ich, z jednej strony jako tanią siłę roboczą, z drugiej jako rynek zbytu.
No ale skoro juz jestesmy w tym bagnie, to wsie motorki na pola i drogi nieutwardzone wszelakie. Jakbym spotworzył sobie takie cuś, to niestety ale musiałbym przez jakis most się z tym przekolebać, wszak z jednej strony Odra, z drugiej Kanał Gliwicki, z trzeciej Kłodnica, która to z jednej strony przepływa pod owym kanałem a z drugiej wpada do Odry. No chyba ze mimochodem pod pachą przez most na Odrze a potem chulaj dusza, wszystkie pola moje.
Fakt ze tu troche zadupie, ale w wiekszych aglomeracjach?

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
MarekSCO napisał(a):
Jeśli sprzęgło odśrodkowe wytrzyma, to można będzie - w drodze wymiany zębatek - dążyć do uzyskania w miarę optymalnego przełożenia...


Tak mię właśnie najszło, że owo sprzęgło można połączyc z przekładnią planetarną, jakąs uzywką a'la cnc, przełozenie tylko dobrać.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 15:06 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Mir napisał(a):
E, nie! Przecież skutery mają owiewki na nogi, a hulajnogi nie.

Ale skutery i hulajnogi mają homologację. Która stwierdza, czy dany pojazd skuterem jest, czy może hulajnogą ;) A samodziełki nie mają i "krawężnik" wedle własnej Widzi Misi "homologuje?" ;)
bartuss1nowy napisał(a):
To co tak Niemieckie szczekaczki ostatnio grzmiały o polexicie cos tam, to tak sie zastanawiałem czy jakby faktycznie do czegos takiego doszło, to nie byłby kamien z serca, bo ile tych bzdurnych przepisow z automatu byłoby nieważnych, wszelkie tony bzdetów dotyczących CE, norma takich siakich i owakich itd.

Wiesz czego obawiałbym się najbardziej, gdyby taki Polexit nastąpił.
Że na Podkarpaciu znowu nie oglądałbym inwestycji, a przepisy ( wszelkie ) nasi rządzący nadal kopiowaliby z unijnych. Bo i niby jak mieliby tymi łebkami swoimi sytuację ogarnąć.
Jest .ujowo, ale może być gorzej .ujowo ;)
bartuss1nowy napisał(a):
Tak mię właśnie najszło, że owo sprzęgło można połączyc z przekładnią planetarną, jakąs uzywką a'la cnc, przełozenie tylko dobrać

Poco planetarna. Większe obciążenie dla sprzęgła tylko. Tam miejsca jest dosyć na dowolną przekładnię ( łańcuch, pasek zęb. ). Planetarna sensu nie ma tutaj, moim zdaniem.
Od razu dodam, ze wariatorowa, moim zdaniem, też nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 16:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
MarekSCO napisał(a):
oco planetarna. Większe obciążenie dla sprzęgła tylko


Coś Ci siem pokićkało hehe, planetarna to przecież zwykły reduktor, tyle że przełozenie masz obiegowe, stąd nazwa potoczna. Jakie niby masz zwiększone obciązenie sprzegła ciernego? skoro na wyjsciu z przekładni masz powielony moment o przełozenie tejze przekładni i dopiero ów czop wyjsciowy wykorzystujesz na napędzie.
Przeca te reduktory stosuje sie powszechnie, wlasnie celem zwiększnia momentu wyjsciowego kosztem obrotów, wykorzystując ich znikome wymiary gabarytowe.
Wariator odpada w przedbiegach, to sie do niczego nie nadaje.

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 17:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartuss1nowy napisał(a):
Coś Ci siem pokićkało hehe, planetarna to przecież zwykły reduktor, tyle że przełozenie masz obiegowe, stąd nazwa potoczna. Jakie niby masz zwiększone obciązenie sprzegła ciernego? skoro na wyjsciu z przekładni masz powielony moment o przełozenie tejze przekładni i dopiero ów czop wyjsciowy wykorzystujesz na napędzie.

Bartuss - weźmy inaczej:
Co oferuje planetarna ? Jak już wspomniałeś, znikome wymiary, możliwość uzyskiwania sporych przełożeń przy sporym momencie.
Jakie ma wady w porównaniu z łańcuchowa ? Koszt i skomplikowaną konstrukcję.
Czy potrzebuję małych wymiarów przekładnie - nie.
Czy potrzebuję dużych przełożeń ( takich jak mogłaby zaoferować planetarna - nie.
Czy potrzebuję planetarnej - nie :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 20:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Jeszcze dwa hulajmotorki, albo motorhulajki:
https://i.pinimg.com/564x/dc/47/2b/dc47 ... 075af3.jpg
https://i.pinimg.com/564x/64/81/e0/6481 ... 958915.jpg

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie



Za ten post autor Mir otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 paź 2021, o 20:47 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
MarekSCO napisał(a):
To tak na wypadek, żeby nam się we łbach nie poprzewracało od tych zachwytów nad "polską motoryzacją", która byłaby potęgą i basta, ale ruskie nie pozwolili )

Piękny... ale do jeżdzenia - Honda, no ewentualnie Suzuki

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl



Za ten post autor junak73 otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2021, o 06:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Na grzyby, a może i na ryby:
"Opis sprzedawcy
Maszyna po kilkuletnim postoju, silnik ładnie pali i pracuje , skrzynia,oraz sprzęgło działa - motocykl jeździ, jest do odnowienia/przeglądnięcia, blacharsko nie przerdzewiały, Alternator 12v - ładowanie sprawne, 1976r., Lokalizacja Rzeszów, tel 50690670osiem, posiada dokumenty do rejestracji, cło opłacone, tłumaczenie zrobione, pozostaje zrobić przegląd i można rejestrować "
Cytat i ogłoszenie z Fejsa, cena niezła. Źródło: https://www.facebook.com/marketplace/item/256383179750236/?ref=browse_tab&referral_code=marketplace_top_picks&referral_story_type=top_picks&tracking=%7B%22qid%22%3A%22-7656647817234806026%22%2C%22mf_story_key%22%3A%221018662053765744837%22%2C%22commerce_rank_obj%22%3A%22%7B%5C%22target_id%5C%22%3A1018662053765744837%2C%5C%22target_type%5C%22%3A6%2C%5C%22primary_position%5C%22%3A0%2C%5C%22ranking_signature%5C%22%3A2334410924053495808%2C%5C%22commerce_channel%5C%22%3A501%2C%5C%22value%5C%22%3A0%2C%5C%22upsell_type%5C%22%3A21%2C%5C%22grouping_info%5C%22%3Anull%7D%22%7D

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.



Za ten post autor Ognisty Szkwał otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2021, o 07:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 maja 2016, o 20:25
Posty: 2261
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Podziękował : 177
Otrzymał podziękowań: 504
Uprawnienia żeglarskie: sternik motorowodny
MarekSCO napisał(a):
Jakie ma wady w porównaniu z łańcuchowa ? Koszt i skomplikowaną konstrukcję.
Czy potrzebuję małych wymiarów przekładnie - nie.
Czy potrzebuję dużych przełożeń ( takich jak mogłaby zaoferować planetarna - nie.
Czy potrzebuję planetarnej - nie


A któż Ci każe "zaglądać co jest w środku?" hehe
te przekładnie są z reguły niezniszczalne, koszt uzywki to tam moze 100 - 200zł, przełożenia najmniejsze to 1:3, owszem potrzebujesz, jeszcze sam nie wiesz jak bardzo, czasem trzeba tylko przestać myśleć jak kowal :P

_________________
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

pozdrawiam Bartosz



Za ten post autor bartuss1nowy otrzymał podziękowanie od: MarekSCO
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 5 paź 2021, o 22:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 wrz 2009, o 16:50
Posty: 8759
Lokalizacja: 17 E
Podziękował : 1740
Otrzymał podziękowań: 2016
Uprawnienia żeglarskie: sternik
Oto hulajnoga z napędem ukrytym, na porządnych kołach, z siodełkiem (jak przystało na współczesną hulajnogę): https://sellbest.pl/produkt/skuter-elek ... gLT6fD_BwE

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 paź 2021, o 19:13 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 sie 2014, o 21:16
Posty: 7486
Podziękował : 5893
Otrzymał podziękowań: 2266
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
bartuss1nowy napisał(a):
jeszcze sam nie wiesz jak bardzo, czasem trzeba tylko przestać myśleć jak kowal

Powiem Ci tak. Przy tych pieniądzach, jakie podałeś, musiałbym być głupi, żeby sie tym tematem nie zainteresować ;) To oczywiste...
Ale w wersji, ze sprzęgłem odśrodkowym... Na moje oko łańcuchowa wystarczy... No nic. Przekonam Cię filmikami w niedługim czasie :D
Ale wspominałem o napędzie hybrydowym, a tam, planetka konieczna wręcz... A przy tych cenach. Chyba rozumiesz, że wszystko jasne ;)
A tak na marginesie Właśnie zarabiam na motorki robiąc to, o czym kiedyś mówiłeś. Hydraulikę siłową. Silniki orbitalne do koparek naprawiam ( za grosze w porównaniu z cenami rynkowymi )
Sam wiesz najlepiej na ile motorków mogę sobie pozwolić przy 12 koparach ( jak na dzisiaj, bo te budowlańce pchają się drzwiami i oknami nie rozumiejąc, że dla mnie to zabawa po pracy ;) )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 217 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL