Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie uczestn https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=34543 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Alicja534 [ 6 cze 2024, o 05:44 ] |
Tytuł: | Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie uczestn |
Witam, ja mam takie pytanie, jakie jest Państwa zdanie co do urządzania zabaw na morzu podczas rejsu turystycznego np. bycia ciągniętym na linie z deską bez kamizelki asekuracyjnej lub wiszenie w uprzęży przymocowanej do masztu i wchodzenia w wysokie fale dla tak zwanej zabawy, rowniez bez kamizelki asekuracyjnej? Czy takie zabawy na morzu dla uatrakcyjnienia rejsu uczestnikom są popularne? Czy są dozwolone? Co w przypadku tragedii, czy wówczas OC Skippera zadziała jesli wyrzadzi on komuś nieumyślną krzywdę lub ktoś zejdzie z tego świata z powodu utonięcia? |
Autor: | Wojtek Bartoszyński [ 6 cze 2024, o 07:50 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
Alicja534 napisał(a): jakie jest Państwa zdanie co do urządzania zabaw na morzu podczas rejsu turystycznego np. bycia ciągniętym na linie z deską bez kamizelki asekuracyjnej lub wiszenie w uprzęży przymocowanej do masztu i wchodzenia w wysokie fale dla tak zwanej zabawy, rowniez bez kamizelki asekuracyjnej? W czym upatrujesz problem: w urządzaniu zabaw ("tak zwanych")? Czy w bawieniu się ("tak zwanym") bez kamizelki asekuracyjnej? (Przy okazji: skąd wziąć "kamizelkę asekuracyjną" na jachcie morskim? Ja - generalnie - nie miewam)Co chcesz osiągnąć pytając w ten sposób? Rzeczywistą wiedzę, czy potwierdzenie swojego (negatywnego) zdania? ![]() Czy urządzanie rejsów na malutkich jachtach żaglowych dla tak zwanej zabawy (pływanie bez celu) polegających na bezsensownym przemieszaniu się od portu do portu, a związanych przecież z ryzykiem: wypadnięcia za burtę, wejścia na mieliznę, pożaru, opóźnienia udzielania pomocy medycznej... itd jest odpowiedzialne? Jako społeczeństwo ponosimy wydatki związane z infrastrukturą, musimy otrzymywać SAR wydawać pomoce nawigacyjne, a przecież jak ktoś musi do Ystatd to tam pływają profesjonalne promy... ![]() Alicja534 napisał(a): Czy takie zabawy na morzu dla uatrakcyjnienia rejsu uczestnikom są popularne? To zależy. Nie mam pojęcia, ale pływam głównie wiosną i głównie na Bałtyku. Nie spotkałem. Ale w innym terminie i na innych wodach - może się okazać że robią to wszyscy... ![]() Alicja534 napisał(a): Czy są dozwolone? Co nie jest zabronione - jest dozwolone. Czy są zabronione? - to właściwe pytanie. Ale pytać należałoby w kontekście: konkretnego kraju, konkretnej bandery jachtu, konkretnego akwenu (wody śródlądowe (szlak i poza), morze terytorialne, morze pełne), konkretnego właściciela jachtu i związanych z tymi konkretami obowiązujących uregulowań (obowiązujące prawodawstwo i np umowa wypożyczenia jachtu)... ![]() Alicja534 napisał(a): Co w przypadku tragedii, czy wówczas OC Skippera zadziała jesli wyrzadzi on komuś nieumyślną krzywdę lub ktoś zejdzie z tego świata z powodu utonięcia? To zależy. Bez znajomości warunków ubezpieczenia - zastanawianie się nad tym nie ma większego sensu.PS. Dlaczego interesuje Cię jak się bawią inni ludzie na swoich jachtach? Przeszkadza Ci to jakoś? |
Autor: | waliant [ 6 cze 2024, o 07:59 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
Heh, a co nie z „zabawą”, ale ze zwykłą kąpielą z jachtu w morzu? Albo na kotwicowisku? Trudno wtedy używać kamizelek, bo one są zazwyczaj pneumatyczne. |
Autor: | waliant [ 6 cze 2024, o 10:34 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
A jak kamizelki na jachcie nie są pneumatyczne, to można tak: https://zpokladu.pl/glowna/relacje/zd_2 ... 1188_2.jpg Tak bardziej serio, to zastanawiam się o co naprawdę chodzi autorce wątku. |
Autor: | Maar [ 6 cze 2024, o 16:24 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
Alicja534 napisał(a): jakie jest Państwa zdanie co do urządzania zabaw na morzu podczas rejsu turystycznego Pod tym linkiem masz definicję turystyki i opisane jej rodzaje: https://www.payback.pl/ekstra/turystyka ... /turystyka Najbardziej popularna jest turystyka wypoczynkowa. "Rejs turystyczny" (??? cokolwiek to określenie miałoby znaczyć) może mieć jako główny cel zapewnienie rozrywki, fanu jego uczestnikom. W obecnych czasach, najmniejszy wypadek na jachcie jest natychmiast omawiany w mediach. Czy słyszałaś, żeby się coś stało w wyniku: Alicja534 napisał(a): bycia ciągniętym na linie z deską bez kamizelki asekuracyjnej lub wiszenie w uprzęży przymocowanej do masztu i wchodzenia w wysokie fale dla tak zwanej zabawy ?Ja nie słyszałem o takim wypadku, własne dziecko ciągałem po Mazurach w kole (bez kamizelki, bo wówczas panowała gospodarka niedoborów i jedynie dla maleńkiego dziecka dostępne były dmuchane mankiety) i serio nie widzę w zabawach na wodzie nic zdrożnego. ps. W kwestii "wiszenia na fale z topu" gdy jacht idzie w przechyle to albo uprząż, albo kamizelka. Od razu uprzedzam - bywają wygodne uprzęże z kamizelką ale wówczas kamizelka jest pneumatyczna i zabawa na falach mogłaby się nienajlepiej skończyć. |
Autor: | Wawrzek [ 6 cze 2024, o 16:31 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
waliant napisał(a): Tak bardziej serio, to zastanawiam się o co naprawdę chodzi autorce wątku. Artykuł na jakimś dupelku o tym jak ci goopi polaczkowie, te Janusze słuchające Zenka na ful, niebezpiecznie się bawią? |
Autor: | noone [ 7 cze 2024, o 09:23 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
waliant napisał(a): Tak bardziej serio, to zastanawiam się o co naprawdę chodzi autorce wątku. Za chwilę przyjdzie ktoś inny opowiedzieć nam, jak wielkie ryzyko skipper podejmuje biorąc na pokład załogę, po czym zaproponuje super ubezpieczenie, które uchroni nas przed wszystkimi plagami z tym związanymi ![]() Ewentualnie sama Alicja wyszuka odpowiednie linki i się nimi z nami podzieli ![]() Znaczy mielonka. |
Autor: | Wawrzek [ 7 cze 2024, o 12:54 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
Jak tylko tyle to luz. Oby zaraz nie pojawił się ukaz obowiązkowego OC dla skiperów. Dałbym jakiś śmieszny emotikon ale mi nie do śmiechu. |
Autor: | turysta [ 7 cze 2024, o 21:02 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
A nie prościej byłoby nie bić piany przy każdej wypowiedzi nowego "kosmity" na forum czyli zwyczajnie nie karmić trolla? |
Autor: | MarekSCO [ 8 cze 2024, o 08:53 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
turysta napisał(a): A nie prościej byłoby... Oczywiście, że prościej by było. A i "korzyść" natychmiast ![]() Wawrzek napisał(a): Jak tylko tyle to luz. Pełna zgoda Wawrzek ![]() ![]() Alicja534 ![]() Dzięki za kilka pomysłów fajnych zabaw ![]() |
Autor: | Zielony Tygrys [ 9 cze 2024, o 16:11 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
MarekSCO napisał(a): Alicja534 ![]() Dzięki za kilka pomysłów fajnych zabaw ![]() Wyszedł ze spowiedzi. Pokuta pokutą ale ile nowych adresów ![]() |
Autor: | MarekSCO [ 9 cze 2024, o 18:19 ] |
Tytuł: | Re: Odpowiedzialność na morzu Skippera a zdrowie i życie ucz |
O to to ![]() Starsi żeglarze znają pewnie te zabawy ale dla mnie do tej pory największą frajdą pod żaglami było żeglowanie na Carinie w porządnej Bieszczadzkiej burzy. Kiedy wszyscy uciekali a ja mogłem mieć jakąś namiastkę "sztormu" ![]() Ech. Marzy mi się taki post na forum: "Drodzy koleżanki i koledzy, czy te zabawy, bez kamizelki i fraka, są dozwolone: ( i tutaj dłuuuuuga lista "adresów" ) " ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |