Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 10 wrz 2025, o 11:42




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 1 lut 2010, o 20:11 

Dołączył(a): 1 lut 2010, o 20:00
Posty: 2
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Mat
Witam! Wiem, że to forum żeglarskie, jednak być może ktoś będzie w stanie udzielić mi odpowiedzi na nurtujące mnie pytania :-] Interesuje mnie mianowicie jak wyglądało życie na XVII-wiecznym okręcie (chodzi przede wszystkim o noc), przykładowo płynącym do Nowego Świata z Europy. Czy marynarze dzielili się na kilka zmian i cały czas ktoś pozostawał na pokładzie, także nocą? W przypadku długiej podróży musiało to być w jakiś sposób ustalone i dlatego interesuje mnie, czy np. flota cały czas przemieszczała się z taką samą prędkością, czy np. na noc opuszczała żagle. Przepraszam za chaotyczną wypowiedź, mam nadzieje, że zrozumiecie, o co mi chodzi :-)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2010, o 08:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Bloodchief napisał(a):
Interesuje mnie mianowicie jak wyglądało życie na XVII-wiecznym okręcie (chodzi przede wszystkim o noc), przykładowo płynącym do Nowego Świata z Europy. Czy marynarze dzielili się na kilka zmian i cały czas ktoś pozostawał na pokładzie, także nocą?

Pod tym względem do dzisiaj nic się do dzisiaj nie zmieniło. Statki pływają również w nocy, czyli w nocy są tacy, którzy pozostają na pokładzie. Na jachtach również. Taka zmiana nazywa się wachta.
Bloodchief napisał(a):
np. flota cały czas przemieszczała się z taką samą prędkością, czy np. na noc opuszczała żagle.

Płynęli tak, jak wiatr pozwolił. W nocy również. Dzisiaj jest tak samo na każdym morzu i statku.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak



Za ten post autor Cape otrzymał podziękowanie od: Bloodchief
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 2 lut 2010, o 18:39 

Dołączył(a): 1 lut 2010, o 20:00
Posty: 2
Podziękował : 2
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Mat
Dzięki za odpowiedź. Zmotywowałeś mnie do ewentualnego pogłębiania wiedzy na ten temat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2010, o 05:48 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2009, o 07:51
Posty: 121
Lokalizacja: Helgeroa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Dodam jeszcze, ze plywanie w nocy ma swoja rzesze fanow. Na przyklad mnie. :D
Mistycyzm nocnych wacht jest strasznie podniecajacy. Przypuszczam, ze w XVII wieku gdy jeszcze nie wszystkie potwory morskie zostaly brutalnie obnazone i skreslone bylo to tym bardziej ciekawe. A nawigowanie w nocy i proba zidentyfikowania tych wszystkich migajacych, blyskajacych i blaskajacych kolorowych gwiazdeczek? SAM MNIOD! :D

_________________
Maciej Sokolowski
(Falcon aka Larsen)



Za ten post autor falcon otrzymał podziękowanie od: Bloodchief
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2010, o 20:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 lip 2009, o 16:15
Posty: 892
Podziękował : 36
Otrzymał podziękowań: 59
Uprawnienia żeglarskie: jak dla mnie wystarczające
Maciek, zwróć uwagę, że jeszcze do tej pory nie wszystkie potwory zostały "obnażone". Weźmy choćby pod uwagę takiego Nessie. A ile ich się jeszcze kryje w oceanach :shock:

_________________
pozdrawiam
skiera


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 3 lut 2010, o 21:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2009, o 07:51
Posty: 121
Lokalizacja: Helgeroa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Choc rozum mowi, ze "tam nic nie ma", serce nie chce mu uwierzyc. :D
Na szczescie Nessie siedzi cicho i jest sprytniejsze od super cyfrowych kamer, sonarow, i czego tam jeszcze nie uzywali by go/ja "capnac".
Nie dawno czytalem opis wyprawy z Trondheim na Morze Srodziemne i wlasnie wybrali trase przez Kanal Kaledonski i Loch Ness.
Mam nadzieje, ze kiedys ja przeplyne. W nocy. :lol:
W dzien tez sobie nie odmowie.

_________________
Maciej Sokolowski
(Falcon aka Larsen)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 4 lut 2010, o 16:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 paź 2009, o 14:52
Posty: 19
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: Żeglarz jachtowy
A czy słyszeliście o potworze, który wśliznął się na rufę OPTY Leonida Teligi jak przepływał kulę ziemską? Kto wie co by się stało jeśli w tym czasie siedziałby przy rumplu. Pewnie to był jakiś kraken ;-) bo zostawił po sobie sporo dziwnego śluzu. Jest ta historia opisana w jego książce....

*** Dodano -- 4 lut 2010, o 17:21 ***

A jeśli po nocnej wahcie nie zachwyci cię krwistoczerwony wschód słońca, to zapomnij o żeglarstwie ;-)

_________________
LOLSON

http://www.hoorn.org.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2010, o 18:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 kwi 2009, o 07:51
Posty: 121
Lokalizacja: Helgeroa
Podziękował : 11
Otrzymał podziękowań: 9
Uprawnienia żeglarskie: zeglarz
Mnie tam zawsze zachwyca! :)

_________________
Maciej Sokolowski
(Falcon aka Larsen)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 6 lut 2010, o 18:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Życie na statku w XVII wieku lub wcześniej i później było bardzo ciężkie. Szkorbut, choroby, wypadki. Załogi często były z "łapanki" i wielu dezerterowało w pierwszym porcie. Ale rejs np do Australii trwał kilka miesięcy non stop więc dopiero w Australii można było zdezerterować.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 8 lut 2010, o 18:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 kwi 2006, o 11:31
Posty: 17572
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 2357
Otrzymał podziękowań: 3700
Uprawnienia żeglarskie: ***** ***
Bloodchief napisał(a):
Wiem, że to forum żeglarskie,
I pytanie jest jak najbardziej żeglarskie, więc nie rozumiem Twojego tłumaczenia się :-)

Bloodchief napisał(a):
W przypadku długiej podróży musiało to być w jakiś sposób ustalone i dlatego interesuje mnie, czy np. flota cały czas przemieszczała się z taką samą prędkością, czy np. na noc opuszczała żagle.
I tak i nie. Wszystko zależało od warunków i miejsca gdzie żeglowali.
Jeżeli żegluga odbywała się w okolicach brzegu i to w dodatku mało lub wcale nieznanego, to często na noc - jeśli do dna było wystarczająco blisko - stawano na kotwicach (Hakluyt, "Wyprawy morskie, podróże i odkrycia Anglików").
Poza opisami Hakluyt'a, także u Pigafety znajduje się informacje typu: "gdy tylko nastał świt, postawiono żagle i San Antonio, Concepcion, Victoria oraz Santiago podpłynęły kolejno do burty Trynidadu aby odebrać rozkazy i oddać należne honory Admirałowi [...]".
Bardziej współczesne rejsy na żaglowcach (Lwów, Dar Pomorza) też były organizowane w ten sposób, że na noc - gdy nos kapitana wyczuł zmianę pogody - sprzątano część żagli. Obecnie też tak się czasami robi (w szczególności z niewprawnymi załogami), że na noc jest redukowana powierzchnia ożaglowania.

Chodzi o to, że dawniej nie było jak oświetlić takielunku i w przypadku braku księżyca trzeba było łazić po masztach i pracować w absolutnych ciemnościach.

Oczywiście nie oznacza powyższe, że nocą nie żeglowano - czasami żeglowano, czasami nie ale zawsze załogi były podzielone na wachty i bez względu na to czy statek płynął czy stał na kotwicy lub w dryfie to wachta (czyt. służba) była pełniona.

_________________
Pozdrawiam,
Marek Grzywa


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: burzum i 59 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL