Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Taka anegdota
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=73&t=4737
Strona 1 z 1

Autor:  elektryczny [ 17 kwi 2010, o 14:42 ]
Tytuł:  Taka anegdota

W toczącej się dyskusji Przepisy i Szkolenia Catz napisał:
Catz napisał(a):
robhosailor napisał(a):
Jurmak napisał(a):
Ludzie giną spadając ze schodów, zlikwidujmy schody, jeżeli uratuje się choć jedno życie - to warto.
Nieeeee.... To byłaby przesada -

Wcale ze nie przesada!
Ze statystyk katastrof kolejowych wynika, ze najwiecej ofiar jest w ostatnim wagonie.
W Belgii zlikwidowano wiec ostatnie wagony i sytuacja poprawila sie w sposob spektakularny.
Catz

Zainspirowało mnie to przekazania pewnej anegdoty o fabryce ołówków. Tam nie bardzo wypadało jako, że temat poważny. No dobra to ta anegdota. Jeden z racjonalizatorów z fabryki ołówków w Pruszkowie (podobno) zauważył, że korzystając z ołówka jego użytkownicy z reguły nie wykończają go, lecz jeśli już zostaje nam ostatnie 5 cm, to wyrzucają go lub gubią taki okrawek. Wpadł więc na pomysł, aby zaoszczędzić, i postanowił zrezygnować z 5 cm grafitu w tylnej (górnej) części ołówka. Wiadomo, oszczędności w procesie produkcji to pieniądze, zważywszy, że takich ołówków produkowało się miliony. Trwała taka oszczędna produkcja ileś tam lat, aż kolejny racjonalizator wpadł na pomysł i postanowił skasować część drewnianą ołówka ... skoro nie ma w niej grafitu :D

Autor:  Banan [ 17 kwi 2010, o 14:52 ]
Tytuł:  Re: Taka anegdota

Takie to ołówki z Pruszkowa można zobaczyć w Ikei ;)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/