_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Korzystając z okazji, że Mir dokonał ostatniego wpisu poruszę taką kwestię:
wziąłem gitarę i nastroiłem pierwszą od dołu strunę na około 323Hz i resztę strun tak, żeby grało. Spróbowałem Stairway To Heaven i... nic chociaż 4-ty z kolei dźwięk to było 432Hz. Wziąłem więc coś prostszego - takie ćwiczenie indian drums czy indians drum. Tam jest więcej dźwięków o częstotliwości 432Hz. Melodyjka fajna. Mnie jednak bardziej odpowiadają dźwięki, które w tym ćwiczeniu udają bębny czyli coś koło 80 i 120Hz Na klawiszach, których nie umiem przestroić mają trochę więcej niż 80 i 120Hz na przestrojonej gitarze trochę mniej niż 80 i 120Hz ma to w ogóle jakieś znaczenie? A jak sobie nastroję gitarę z drugiej strony czyli zacznę od góry dokładnie 80Hz a na dole wyjdzie mi coś pomiędzy 432 a 440Hz może będzie lepiej - skoro tak czuję?

Tutaj chodzi o strunę A, dostrojoną do stroika z 432 Hz, a pozostałe struny od niej.
Wtedy jest harmonia dźwięków zgodna z odbiorem naszych organizmów. Rezonuje z naturą.
Podbita sztucznie 100 lat temu o 8 Hz miała nieco poruszyć odbiorców leciutką dysharmonią. Taką niezauważalną, bo kamertony fabrycznie są nastrojone po nowemu (staremu 100 lat temu), keybordy też i tylko nieliczne mają funkcję przeprogramowania cyfrowego.

Eksperymentować warto, stroić po swojemu np. strunę H nastroić na piątym polu dla gry solowej. Akordów wtedy nie ma. Ale czy wielcy muzycy estradowi, nie mają ze sobą po kilka gitar?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

No ja mam w mieszkaniu 3 gitary choć wielkim muzykiem nie jestem. Dwie już dawno przestroiłem na te 432Hz a jedną zostawiłem na 440Hz a i tak syn ją przestroił jakoś inaczej pod jeden konkretny utwór Avicii tak, że już mu nie ruszam. Kidy chcę zagrać porządnie ćwiczenie, o którym wspomniałem poprzednio to ja udaję bębny na jednej gitarze a córka gra resztę na drugiej ( bo to było jej ćwiczenie na pianino ze szkoły muzycznej.) Pogram tak jeszcze trochę i może poczuję tę harmonię.

1972 r.
Droga za widnokrąg
Wędrówka

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...