I co z tego? Swoją drogą, Koreanki lepiej mi znane byli niźli Rosjanki a Ukrainki
A miszungi kulturalne (abo i nie) nie nowość.
Jako wyżej.
Ale mogłyby brzmieć jakoś, a nie tanie z kompa łubudubu...

Zbliżają się święta.
Prosta recepta na pokój.

72 Hookers - ukulele NOFX cover
v

Alleluja i do przodu

_________________
Aniołek, kurła, aniołek.

Sans commentaire.

Robert Kasprzycki...

_________________
Wojciech1968 Port Rybnik
W życiu piękne są tylko chwile...

Nie cierpię świąt, rzuciła do trzustki zdesperowana wątroba.
Nofx-Bob
v

Czas rozpocząć przygotowania do świąt.

Kitty, Daisy & Lewis - Silent Night
v

Aby siem święta na starość nie pozapominały?
https://youtu.be/FYmVUNiZNLY?t=47

Raz na wesoło, a z zadumą zarazem filozoficzną, czy coś...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A, jeśliś zdolen czuć dżwięk - ze skojarzonka szybko specjal forju ostatni Titanica (jak propaganda niesie) https://youtu.be/xaxrY1rxZKE
i
https://www.youtube.com/watch?v=YUgSf9bVGig

Aliści po kielonku jeżynowej pozwole sobie ciutkę zmienić nastrój nostalgiczny
A bo wicie - front przechodzi, lato nadchodzi

No niech będzie, sięgnę po łyczek czerwonego wina, by wspomnieć obraz z telewizora Szmaragd 902.

Kiedyż to było?

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A to gwoli przypomnienia
że jak tym tam, jakmutam było temu lekarzu wrocławskiemu:


Alibo, względnie, lepiej tłomacząc -
https://www.youtube.com/watch?v=gBsfXN4Oe7A


A jeźlibyś melankolijniej wolał, atoli: https://youtu.be/2YupiG5Tu0g

Nie zawsze było tak optymistycznie, niepewność czaiła się za rogiem...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A owszem, nie przeczem; acz w czasach onych, na owych niepewnych za rogiem, nosiłem, dzieckiem będąc szkolnem, przedwojennę jeszcze a długą brzytwę.
Skuteczną, a kilkakroć, zważywszy natłok tych ubecjów w naszech krakówkach...
Niepewność nie tak znów straszną, gdy przezorny zawsze przygotowany
Ktoś mie ją gwizdnął na mazurach, już później [img]za%20tzw.%20wolności[/img], a szkoda, bo do gładkiego lin cięcia niezrównaną była.
Aliści, żeby se kto co nie pomyślał gupio, brzytwa i tak nie najważniejszem sprzętem co w ręku...

Każden nosił jakiś scyzoryk, a nawet finkę. Na dużej przerwie testowalim noże ala Vinnetou z rękojeściami z rogów jeleni. Walilim w garaż kierownika szkoły!
Ale nie o tym, nie o tym, tu poważniejsze są zagadnienia, którym brawo bito na stojąco.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A bo wicie-roumicie, komu co ważnem, a komu nie.
We w ty komuszy warszawkach moze to inaczej pamiętacie, a poza sowiecką stolycą to kto przezył, a kto nie...

Kto by to pamiętał, kto by to wspominał, wszystko pomieszane, poprzestawiane, nazwy inne, długi większe...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

A jednak są tacy co wciąż pamiętają.
A nie zapomną...
Kęsim-kęsim.

Jako, że Sezon Żeglarski 2019 otwarto, pieśń wodniacką odgwizdać należy.

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Nie wiem, czy już Wam to polecałam, ale jeśli nie, to spróbujcie. Najlepiej w słuchawkach, żeby dobrze słyszeć szepty.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Jęk-jęk, kwik-kwik, wrzask-wrzask?
Auć...
A toż wiosna aże bucha, świat kwitnie!

Ze zupełnie innej tedy beczki:

Ech, kwieciste lata 60-te...

_________________
Jeśli jest coś, gdzie nie ma nic, to tam jest wszystko.
Indiańskie

Więcej nie wrzucę żadnej perły.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

Kwik?!

Chrum-chrum...
https://youtu.be/7xHkqVwTKrM

I tak wykazano iże w imitacyi więcej nie znaczy lepiej jako i większa kupa złomu łomocząc bardziej nie jest łudząco podobna do muzyki - bo od wieków jeszcze melodia, głos, a i dykcja
Litościwie nie wspominając poczucia humoru




(i że 'młode bandy' trza uczyć mówić, nim poczną 'śpiewać', a w obcem im langłydżu especially)
https://youtu.be/Ucg0ZLHY5eA

I coby Markowi nie było smutno

No to takie coś. Rysiu, nie słuchaj, bo trzeszczy jak Program Pierwszy Polskiego Radia odbierany na falach długich w dzikich lasach Podkarpacia.

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

No, to już prędzy. Trzymajo nasi chocia styl.
Aśćka zaś se nawet nie wyobrażacie co się grywało w dzikich ostępach Podkarpacia

A potem siem dorasta, i wyrasta

Ogłoszenie parafialne!
Kiedyś polecałam film muzyczny, z dużą ilością swingu pt. "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy". Kto by chciał zobaczyć, to TVP1 będzie go emitować w piątek o 21.35 oraz sobotę o 03.20. Nastawcie się na fajną rozrywkę, bez zrzędliwego: "Eee, ci aktorzy to tylko grają, ze śpiewają."
A tu zwiastun:

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca

No to jak?
Pamiętasz mnie czy nie?

Sublime - Date Rape
v