Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Rękawice neopranowe + kevlar
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=86&t=17183
Strona 1 z 2

Autor:  Januariusz [ 13 lis 2013, o 21:54 ]
Tytuł:  Rękawice neopranowe + kevlar

Witam,
wybieram się na Bałtyk (grudzień) i szukam odpowiednich na tę porę rękawic.
Wyszukałem na allegro rękawice neopranowe wyłożone od zewnątrz kevlarem marki Lalizas.
Czy będą odpowiednie? (silny wiatr, może mróz a ja jestem raczej ciepłolubny)) Proszę o sugestie na podstawie Waszych doświadczeń.
Pozdrawiam

Autor:  Były user [ 13 lis 2013, o 23:37 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Z naszych doświadczeń to kup sobie zwykłe neopreny z palcami do szybkich robót na mokro w markecie sportowym czy na alledrogo a na długie, zimne i mokre wachty to jakieś ciepłe rękawice polar/thinsulate inne cuda i za duże bhpówki na to o take:

Obrazek

Autor:  baoo [ 13 lis 2013, o 23:43 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Również polecam. Używam 3 sezon, albo 4. A w środek jak jest zimniej czarno-czerwone z Castoramy.

Autor:  Wasyl [ 13 lis 2013, o 23:58 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Ja też stawiam na komplet ocieplacza neoprenowego plus na mokre wachty na wierzch gumowe robocze. Z mojego doświadczenia bardzo dobrze sprawdzają się lateksowe rękawice używane w przemyśle rybnym, mięsnym i chłodniczym.

Autor:  Ryś [ 14 lis 2013, o 00:09 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Jak wyżej. Neoprenowe (zresztą każdy typ pianki) są dość ciepłe. Z tym że można uszkodzić, więc zależy co w nich robisz; pewnie po to kewlarem wzmocnili.
Alternatywnie - kup zwykłe rękawiczki wełniane, takie włóczkowe (wełna grzeje także gdy mokra) a na nie do roboty założysz gumowe czy temu podobne, niewyściełane. W ten deseń ;)
Załącznik:
1826 (480x640).jpg

To lepsze rozwiązanie niż rękawice wyściełane wewnątrz, bo ciężko jest wysuszyć wyściółkę. Gołą gumę dość wytrzeć. A osobne włóczkowe wykręcić :mrgreen:
Odradzam polary czy bawełny, jeśli zawilgną są zimne. Polar to wręcz zachowuje się jak gąbka.

Autor:  Sąsiad [ 14 lis 2013, o 13:01 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

RyśM napisał(a):
Odradzam polary czy bawełny, jeśli zawilgną są zimne. Polar to wręcz zachowuje się jak gąbka.

Biorąc pod uwagę, że polar to tkanina hydrofobowa, z założenia również nie tracąca właściwości ocieplających po zamoczeniu, to musiałeś na dziwne polary w życiu trafiać :roll:

Autor:  Zielony Tygrys [ 14 lis 2013, o 13:06 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

popieram pomysł zwykłe rękawiczki + gumowe na to. ja miałam zwykłe babskie do mycia garów.
znacznie lepiej się sprawdziły niż jakiekolwiek inne bo nie przepuszczają wiatru

Autor:  Jaromir [ 14 lis 2013, o 14:02 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

RyśM napisał(a):
(wełna grzeje także gdy mokra)


Sąsiad napisał(a):
RyśM napisał(a):
Odradzam polary czy bawełny, jeśli zawilgną są zimne. Polar to wręcz zachowuje się jak gąbka.

Biorąc pod uwagę, że polar to tkanina hydrofobowa, z założenia również nie tracąca właściwości ocieplających po zamoczeniu, to musiałeś na dziwne polary w życiu trafiać :roll:


I na jeszcze dziwniejszą wełnę... :rotfl:

Autor:  Ryś [ 14 lis 2013, o 14:21 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Wiesz, już nie będę siem wtrącał we wasze żeglarskie sprawy, drogi Pierdupierdu, obiecujem.
Weź w zamian pod uwagę że my tu we w górach znamy i mrozy i owiecki. To i może być co i wełna tu dziwną jest?

Autor:  Marian Strzelecki [ 14 lis 2013, o 14:36 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Nie na darmo Chichester płynął ze znaczkiem Woolmark na czapce :-P
chyba, że On tam miał także jakies inne owieczki w tej Brytanii
MJS

Autor:  Były user [ 14 lis 2013, o 14:38 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

W górach też od lat wełenki nie zażywam ;)

Autor:  Jaromir [ 14 lis 2013, o 14:40 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

RyśM napisał(a):
Wiesz, już nie będę siem wtrącał we wasze żeglarskie sprawy, drogi Pierdu, obiecujem.
Weź w zamian pod uwagę że my tu we w górach znamy i mrozy i owiecki. To i może być co i wełna tu dziwną jest?

Dziwną jest taka wełna, która grzeje także gdy mokra.
A co do wtrącowywania się, to nie obiecuj - każdy ma przecież prawo pieprzyc trzy po trzy dowolną ilość razy, tylko nie każdy ma chęć się do tego przyznać, nieprawdaż?

[/quote]A ten polar na fotce to taki ci hydrofobowy on że hej! :rotfl:[/quote]
W tym wątku nie wystąpiła jak dotąd żadna fotka, na której można by było zobaczyć choćby najmniejszy skrawek polaru.
Ale nie krępuj się, skomentuj coś jeszcze. Pośmiejemy się razem, że hej! :rotfl:

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Marian Strzelecki napisał(a):
Nie na darmo Chichester płynął ze znaczkiem Woolmark na czapce

Masz rację - za darmo tego znaczka na czapce nie nosił :rotfl:

Autor:  Ryś [ 14 lis 2013, o 15:07 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

pierdupierdu napisał(a):
A co do wtrącowywania się, to nie obiecuj - każdy ma przecież prawo pieprzyc trzy po trzy dowolną ilość razy, tylko nie każdy ma chęć się do tego przyznać, nieprawdaż?
RyśM napisał(a):
A ten polar na fotce to taki ci hydrofobowy on że hej! :rotfl:

W tym wątku nie wystąpiła jak dotąd żadna fotka, na której można by było zobaczyć choćby najmniejszy skrawek polaru.
Ale nie krępuj się, skomentuj coś jeszcze. Pośmiejemy się razem, że hej! :rotfl:
Oj tam, przyznajem siem pod każdem postem :mrgreen: Ja tu tylko trollujem. Co nie znaczy że musisz każde stwierdzenie zanegować, bo wydaje Ci się dziwne :-P

Niniejszem, specjalnie dla Ciebie, usuwam tę fotkę, znaczy tę co "wcześniej nie wystąpiła" a w grubym polarze, żeby nie było że coś siem nie zgadza w Twojej wypowiedzi :-P

Autor:  Januariusz [ 14 lis 2013, o 17:30 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Witam,
znalazłem coś takiego w sklepie z odzieżą ochronną :
Rękawice P56B Insulator Marigold

- Idealne do ogólnych prac na zewnątrz ze środkami chemicznymi, w przedsiębiorstwach chemicznych, przemyśle petrochemicznym i gazowym, narzędziowym, w górnictwie oraz przy pracach porządkowych.
- Wkładka wewnętrzna wykonana bezszwowo z 13-splotowego polaru akrylowego.
- Miękka integralna powłoka PCV.
- Część chwytna o chropowatej powierzchni, mankiet gładko wykończony.
- Zaprojektowana, by chronić w temperaturach do - 30º C.

poniżej link ze zdjęciem :
http://www.robod.pl/cms/site.files/Imag ... 0sklep.jpg

Jak przymierzałem w sklepie to powiem że były mocno ciepłe, pewnie oddychalność w takich rękawicach jest żadna i ręce będą się pocić.

Dzięki wszystkim za porady.

Autor:  piotr6 [ 14 lis 2013, o 17:38 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

A czy oddycholnosc w rekawczkach jest wazna?

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Autor:  baoo [ 14 lis 2013, o 17:41 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Nie będziesz ich chyba używał przy 20C?

Autor:  Zbieraj [ 14 lis 2013, o 17:49 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Januariusz napisał(a):
Zaprojektowana, by chronić w temperaturach do - 30º C.
Uwierzyłeś w te pierdoły meteorologów o nadchodzącej zimie tysiąclecia w Polsce? :rotfl:

Autor:  Moniia [ 14 lis 2013, o 18:05 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Marian Strzelecki napisał(a):
Nie na darmo Chichester płynął ze znaczkiem Woolmark na czapce :-P
chyba, że On tam miał także jakies inne owieczki w tej Brytanii
MJS

Tiaa.. Bo nie miało to w ogóle nic wspólnego z faktem, że Gipsy Moth ścigał sie z kliprami wełnianymi na trasie do Sydney i belę wełny (no, dość małą, taką belę na nasze możliwości) wiózł tam...

Autor:  Januariusz [ 14 lis 2013, o 18:07 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Zbieraj napisał(a):
Uwierzyłeś w te pierdoły meteorologów o nadchodzącej zimie tysiąclecia w Polsce?

Nie. Takie akurat wynalazłem w sklepie najbliżej odpowiadające moim oczekiwaniom. Myślę sobie nawet tak z tą ochroną do - 30 to pewnie tak jak przy śpiworach, graniczna temperatura to już bliżej hipotermii.

Januriusz

Autor:  Zielony Tygrys [ 14 lis 2013, o 18:10 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

jaka znowu zima stulecia?
znowu mam mieć o 100 lat więcej?
no pasaran!

Autor:  Januariusz [ 14 lis 2013, o 18:13 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

baoo napisał(a):
Nie będziesz ich chyba używał przy 20C?


No nie. Zatem oddychalność jest nie istotna lub mało istotna ?
Czy zatem te rękawice warto wziąść pod uwage, cena ich to 35 pln?

Januariusz

Autor:  Zbieraj [ 14 lis 2013, o 18:15 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Zbieraj napisał(a):
zimie tysiąclecia
zielony tygrys napisał(a):
jaka znowu zima stulecia? znowu mam mieć o 100 lat więcej?
Back to Myeshko The First :rotfl:

Autor:  Zielony Tygrys [ 14 lis 2013, o 18:17 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

auć

Autor:  Zbieraj [ 14 lis 2013, o 18:19 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

zielony tygrys napisał(a):
auć
Zabolało? Rozetrzyj bolące miejsce rękawicą. Najlepiej neoprenową. :kiss:

Autor:  Sąsiad [ 14 lis 2013, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Ja tam nie wiem jaka wełna jest w WB, ale jak od naszej tatrzańskiej gaździny kupiłem sweter, to okazało się, że nasze owce mają wełnę 60-tkę :/
Januariusz napisał(a):
Zatem oddychalność jest nie istotna lub mało istotna ?

W oddychalności ważne jest, żeby membrana była odporna na sól morską. W kategorii istotności możesz ją zaliczyć do mało, w porywach do bardzo mało.

Autor:  Zielony Tygrys [ 14 lis 2013, o 18:29 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

jak się trzyma koło a wieje lodowaty wiatr to najważniejsze jest żeby ten wiatr nie przewiewał. śmierć z niedotlenienia dłoni tu nie grozi

Autor:  plitkin [ 14 lis 2013, o 18:55 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Polecam chemczne rozgrzewacze.

Autor:  Maar [ 14 lis 2013, o 19:33 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Januariusz napisał(a):
Czy zatem te rękawice warto wziąść pod uwage, cena ich to 35 pln?
Cena nie wielka, nie szkoda będzie wywalić za burtę.

Po co gumiaste, wodonieprzepuszczalne rękawice przy minus 20ºC? Skąd wy weźmiecie wodę w stanie ciekłym na te rękawiczki?

Z kolei gdy jest chłodno i mokro, bo wieje potępieńczo i w powietrzu pełno wody i/lub pada przez dobę, dwie lub więcej to żeby się nie wiem jak naginać rękawiczkowo i tak będą w środku mokre.

Patent z wkładaniem rękawiczek do rękawów sztormiaka też nie działa. No może gdyby rękawiczki były ponad łokcie? Ale jak je szybko ściągnąć, żeby przypalić fajkę, dokręcić szeklę lub coś w ten deseń zrobić, a i tak zapewne górą naleci ;-)
Taki chyba nasz los, że jak pizga wodą, to łapy są mokre - można się z tym tylko pogodzić, lub nie żeglować w zimnie.

Połowiczny sukces komfortowy, znaczy się - przez chwil kilka ma się sucho i ciepło, można uzyskać stosując tanie (np. robocze) wkładki do wielgachnych gumiastych rękawic, do których wcześniej czy później i tak naleci wody.

Autor:  Hania [ 14 lis 2013, o 19:59 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

Narciarskie łapawicki. Komplet z palcami do ew. pracowania , z jednym palcem do siedzenia za wałkiem . Są takie z ortalionem na wierzchu to czas jakiś wytrzymają.
Z owczej wełny ciepłe ale gryzą. Nie kumam dlaczego jak się owcę głaska to nie gryzie (futro rzeczonej) , a w wyrobie to takie agresywne się robi. No ale ja z nizin ...

Autor:  Sąsiad [ 14 lis 2013, o 20:06 ]
Tytuł:  Re: Rękawice neopranowe + kevlar

W Juli są rękawice ogrzewane elektrycznie. Podobno bateria (AAA) wystarcza na 6 godzin.
Miałem też kiedyś rękawice podłączane do gniazdka zapalniczkowego. Produkcji ZSRR :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/