Dzień dobry.
Chciał bym prosić Was bardziej doświadczonych o podpowiedzenie jak najlepiej przetransportować cały nasz dobytek, sztormiaki, gacie i inne niezbędne rzeczy do
Hiszpania Benalmadena w lutym.
Planujemy lecieć tam samolotem, pewnie będziemy brać bagaż rejestrowany.
Jest nas trzech, obawiam się czy w jeden się pomieścimy.
Może są jakieś skrytki i warto słać kurierem?
Może jakieś inne patenty.
Czy w rejestrowanym bagażu przejdzie nabój CO2 33g od kamizelki?
A nóż żeglarski?
Pytam bo w internecie to różne bajki, historie piszą.

Dziękuję z góry za podpowiedź.

W rejestrowanym nawet siekierę przewieziesz, nie mówiąc o nożu.
Naboje CO2 raczej też, chyba że trafisz na nadgorliwców (mało prawdopodobne, ale realne).

Rzeczy można wysłać kurierem lub pocztą np. na adres mariny albo do osobistego odbioru w placówce.
Można też wysłać busem (jeżeli kursują). Można skorzystać z blablacara jak ktoś jedzie na wakacje. Można poszukać żeglarzy lub innych podróżników, którzy pojadą tam samochodem trochę wcześniej i zabiorą Wasze graty za sensowną opłatą.

Pomysłów jest mnóstwo. Chłopaki z forum ogarnęli wysłanie setek kg szpejów na Antarktydę, więc parędziesiąt kg do Hiszpanii nie wydaje się być problemem.

Clicktrans

A jak dużo tego bagażu planujecie?
Bo najprościej to wygodne torby na kółkach i nadać jako bagaż rejestrowany.
Lecąc np. wizzairem masz 32 kg limitu - to naprawdę sporo.
Chyba, że mocno musicie oszczędzać, wtedy wysyłanie w inny sposób może się troszeczkę opłacić.

_________________
--
niech Wam pod stopami zakwitają kwiaty lotosu a zus się odp...

Tomasz "DrQ" "MrSzuwarowy"

I tak chyba zrobimy, że jednak zainwestujemy w bagaż rejestrowany, tym bardziej, że mogę w nim wieźć CO2 i nóż.
Dziękuję za rady.

Ja do Argentyny przewiozłem w rejestrowanym 3 noże, dwie kamizelki i kupę kroplówek. Seba - spawarkę inwertorową... Luzik.

Z nożami trzeba uważać na lokalne przepisy dot. broni białej. Można się nieźle zdziwić, gdy zostaniemy nazwani "przestępcą" na lotnisku przesiadkowym.
Kolega wiózł noże z knifeshow w USA i leciał przez Niemcy. Musiał podjąć bagaż na lotnisku i nadać na samolot do PL. Halt, konfiskata bardzo drogich noży i straszenie wyrokami.

A trzeba było pontonem z Turcji. I nie było by problemu.

_________________
Zapal fajkę z wrzośca – na świecie jest tylko wiatr i dym.