Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 16 kwi 2024, o 11:14




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 15 paź 2017, o 11:39 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 11:42
Posty: 168
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 64
Uprawnienia żeglarskie: Nauclerus Odobenus
Wybieram się na jesienny (przełom października i listopada) rejs po Morzu Śródziemnym (baleary) W planach są również nocne przeloty. Mam sztormiak wypornościowy (nie jest to Fladen, ale podobny), który sprawdził się nieźle na jesiennym Bałtyku. Czy jest sens go brać? W tym momencie temperatury tam panujące w nocy są ok. 20 stopni - więc trochę za ciepło. Jak to może wyglądać w przypadku załamania pogody?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2017, o 13:46 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moim zdaniem totalny nonsens.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 paź 2017, o 16:53 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2019
Podziękował : 310
Otrzymał podziękowań: 933
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
plitkin napisał(a):
Moim zdaniem totalny nonsens.

Uwielbiam takie kategoryczne stwierdzenia.
Miejsce akcji - okolice Sycylii. Czas akcji - 4/3/2012 8:33 AM


Załączniki:
aaa.JPG
aaa.JPG [ 29.94 KiB | Przeglądane 7697 razy ]

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
"Propaganda u ruskich jest bardzo potrzebna. bo jak im wyłączycie TV to się zorientują, że są głodni." Internet
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2017, o 18:41 

Dołączył(a): 29 sty 2012, o 08:55
Posty: 263
Podziękował : 335
Otrzymał podziękowań: 67
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
Ja dołożę zdjęcie z marca. Między Trapani a Almerią. Gorąco nie było. Obrazek

Wysłane z mojego SM-T550 przy użyciu Tapatalka



Za ten post autor robertrze otrzymał podziękowanie od: Kitt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2017, o 19:08 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 paź 2010, o 14:59
Posty: 5457
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 2932
Otrzymał podziękowań: 2907
Uprawnienia żeglarskie: ciut ciut
robertrze napisał(a):
Ja dołożę zdjęcie z marca. Między Trapani a Almerią. Gorąco nie było.

Ja tak wyglądałam w zeszłym roku w maju. A w nocy, to nawet rękawiczki zakładałam. Ale ja ciepłolubną istotą jestem. :-)

_________________
Pozdrawiam,
Smoczyca


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2017, o 20:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 21:45
Posty: 340
Lokalizacja: 3City
Podziękował : 667
Otrzymał podziękowań: 19
Uprawnienia żeglarskie: som
Kitt napisał(a):
Wybieram się na jesienny (przełom października i listopada) rejs po Morzu Śródziemnym (baleary) W planach są również nocne przeloty. Mam sztormiak wypornościowy (nie jest to Fladen, ale podobny), który sprawdził się nieźle na jesiennym Bałtyku. Czy jest sens go brać? W tym momencie temperatury tam panujące w nocy są ok. 20 stopni - więc trochę za ciepło. Jak to może wyglądać w przypadku załamania pogody?

Zwykly sztormiak wystarczy. Jak by ci bylo zimnio zaloz bielizne termiczna. Flanden w tym okresie na Balearach to przesada.

Jesien (nawet pozna), bo o te pore roku pytal Kity, jest zawsze cieplejsza od wiosny.

A jak "pizgnie wicher " no to nie ma rady. Trza sledzic prognozy q...



Za ten post autor nauaag otrzymał podziękowanie od: Kitt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2017, o 20:38 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:46
Posty: 1818
Lokalizacja: Rumia
Podziękował : 357
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: kpt. jacht.
nauaag napisał(a):
Zwykly sztormiak wystarczy. Jak by ci bylo zimnio zaloz bielizne termiczna. Flanden w tym okresie na Balearach to przesada.


Ja w tym samym okresie na rejsie na tym samym akwenie tak przemokłem i zmarzłem ze zestaw zimowych ciuchów i sztormiak zostawiłem na jachcie bo mi się nie mieścił w limicie wagi bagażu.
Reguły nie ma... ja bym zabrał. Lepsze to niż potem żałować że odpowiedni ciuch leży w szafie

_________________
pozdro Zbyszek
PUMA 42 S/Y SINE METU
http://www.maxiskippers.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 paź 2017, o 21:44 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
damit napisał(a):
plitkin napisał(a):
Moim zdaniem totalny nonsens.

Uwielbiam takie kategoryczne stwierdzenia.
Miejsce akcji - okolice Sycylii. Czas akcji - 4/3/2012 8:33 AM


Super. Rowniez uwielbiam porownanie marca do pazdziernika/listopada. Poza tym ciekaw jestem jaka jest przewaga nawet w marcowym rejsie wypornowciowego nieoddychajacego sztormiaka nad normalnym sztormiakiem i odpowiednimi warstwami pod spodem?
Mam pokazac fote z listopadowego zeglowania po Srodziemnym w podkoszulku i krotkich spodenkach? A moze z sylwestrowego sztormowania w lekkim sztormiaku i lekkim polarku? Tylko co to udowodni?

Nie widze nadal zadnego sensu targac tak nieporeczny i nieuniwersalny ciuch, gdyz zwykly sztormiak sprawdzi sie w 100%. A ze sie da - to ja tez wiem.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Kitt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2017, o 10:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Cóż, a jaki jest sens kupowania dwóch sztormiakow, gdy jeden sprawdza się doskonale?
Prawda o sztormiakach wypornosciowych jest taka, że gdy warunki są takie, żeby sztormiak zakładać - to nigdy nie jest za ciepło na wypornościowy.
Tym, którzy zastanawiają się dlaczego - polecam studiowanie zależności pomiędzy prędkością wiatru a odczuwaną temperaturą.

Btw, pływałam w południowej Hiszpanii we Fladenie w końcu października. Bardzo komfortowe uczucie - miedzy innymi dlatego, że do Fladena nie potrzebuję dziesięciu warstw, aby czuć się komfortowo :D październikowe, marcowe a nawet majowe noce na morzu (a także na lądzie!) w tych szerokościach potrafią być bardzo zimne. Gdy Wiedźma stała jeszcze na Majorce, w okolicach marca/kwietnia odnotowywaliśmy temperatury rzędu 5-6 stopni w nocy. Nie sądzę, aby było to dużo więcej niż na jesiennym Bałtyku...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: Kitt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2017, o 11:00 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2019
Podziękował : 310
Otrzymał podziękowań: 933
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
plitkin napisał(a):
A ze sie da - to ja tez wiem.

Plitkin - ja nie polemizuję w temacie "da się, nie da się". Po prostu uważam, że nie mają uzasadnienia kategoryczne stwierdzenia typu "nonsens", "absurd", etc. To nie laboratorium, nie wszystko da się zważyć, zmierzyć, sparametryzować, zapisać w tabelce i zrobić wykres na koniec.
Jednemu będzie zimno we Fladenie a drugi będzie śmigał w tiszercie, cały szczęśliwy.
I tyle...

Moniia napisał(a):
a jaki jest sens kupowania dwóch sztormiakow, gdy jeden sprawdza się doskonale?

Tak się składa, że mam dwa sztormiaki, wypornościowego Fladena i lekkiego Triboarda. W każdym z nich udało mi się w tym roku zmarznąć :lol:

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." Bertrand Russell
"Propaganda u ruskich jest bardzo potrzebna. bo jak im wyłączycie TV to się zorientują, że są głodni." Internet


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2017, o 11:23 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 cze 2010, o 16:44
Posty: 1860
Lokalizacja: Płock
Podziękował : 503
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: Wszystkie jakie mam, kupiłem sam...
Kitt napisał(a):
Czy jest sens go brać?

Jak jedziesz, to weź. Może będzie Ci bardziej komfortowo. Jak lecisz i dasz radę się spakować w podręczny, to nie bierz. Weź na pewno, na wszelki wypadek rękawice typu narciarki. Wbrew różnicom zdań, pływanie po Śródziemnym to już inne pływanie niż po Bałtyku lub Północnym. Nawet jak zimno. Bo jak się domyślam, będziesz tam tydzień, góra dwa?

_________________
Pozdrawiam - Paweł Dąbrowski
Stopy wody pod kilem i pełnych zbiorników.



Za ten post autor Ognisty Szkwał otrzymał podziękowanie od: Kitt
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2017, o 13:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
damit napisał(a):

Moniia napisał(a):
a jaki jest sens kupowania dwóch sztormiakow, gdy jeden sprawdza się doskonale?

Tak się składa, że mam dwa sztormiaki, wypornościowego Fladena i lekkiego Triboarda. W każdym z nich udało mi się w tym roku zmarznąć :lol:


Nie ma rzeczy niemożliwych, niektóre po prostu zabierają więcej czasu :D

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D



Za ten post autor Moniia otrzymał podziękowanie od: damit
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 17 paź 2017, o 14:23 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wg mnie funkcją sztormiaka nie jest zapobieganie wychłodzeniu na pokładzie, tylko jest to ochrona przed deszczem / falą. Czasem wiatrem.
Od komfortu termicznego są ciuchy i wcale nie musi to być 10 warstw. Żeglowałem na Śródziemnym i w październiku i w listopadzie i w grudniu/styczniu, pływałem też wczesną wiosną i bazuję na własnym doświadczeniu (wiosną jest chłodniej niż na jesieni).

Wielokrotnie zakładałem sztormiak w lipcu podczas deszczu, czy też we wrześniu. Nie wyobrażam sobie wówczas żeglugi we Fladenie.

Zwykły sztormiak ma tą przewagę, że jest to jedyna kurtka jaką zabieram w rejs, a więc nie mam problemu z bagażem w samolocie. Spodnie sztormiakowe już tyle nie ważą. Fladena trzebaby zabrać do bagażu w całości.
Zwykły sztormiak przyzwoitej klasy oddycha, więc się nie pocisz tak bardzo. Kurtkę założysz na wieczorny spacer po mieście.

Funkcją sztormiaka wypornościowego jest zapewnienie pływalności i zwiększenie szans przetrwania w zimnej wodzie. Rozumiem, że podczas samotnej żeglugi lub żeglugi we dwójkę na zimnych wodach może to mieć sens. Ale czy podczas tygodniowego czarteru na Śródziemnym?

Nie widzę ani jednego uzasadnienia, które miałoby przemówić na korzyść "fladena" w takim rejsie. Podajcie choćby jedno w kontekście rejsu jaki planuje autor wątku w założonym czasie i miejscu, bo dotychczas takowe uzasadnienia nie padły. Podajcie choćby jedną przewagę względem zwykłego przyzwoitego sztormiaka oddychającego.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2017, o 04:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 11:42
Posty: 168
Podziękował : 77
Otrzymał podziękowań: 64
Uprawnienia żeglarskie: Nauclerus Odobenus
Dzięki wszystkim za porady!
Właśnie wracam - było bardzo ciepło. W nocy zakładałem jeden, lub dwa polarki i cienki sztormiak z Decathlonu.
"Fladenowata" kurtka zapewniła by co prawda komfort cieplny w najchłodniejszych momentach, ale rzeczywiście byłby to chyba przerost formy nad treścią. Było by to mało elastyczne rozwiązanie...



Za ten post autor Kitt otrzymał podziękowanie od: plitkin
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2017, o 09:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2011, o 00:42
Posty: 13977
Lokalizacja: Przedmieścia Gdańska
Podziękował : 338
Otrzymał podziękowań: 2423
Uprawnienia żeglarskie: Do pływania tym czym pływam wystarczają
plitkin napisał(a):
Funkcją sztormiaka wypornościowego jest zapewnienie pływalności i zwiększenie szans przetrwania w zimnej wodzie. Rozumiem, że podczas samotnej żeglugi lub żeglugi we dwójkę na zimnych wodach może to mieć sens.


Widzisz Wiktorze - ja takiego Fladena (mam jednoczęściowego) na Bałtyku używam np podczas spokojnych nocnych przelotów, kiedy jednak jest zdecydowanie chłodniej niż w dzień.

Wtedy ma to dla mnie sens - siedzisz sobie przed przyrządami - jacht bardziej kontrolujesz niż walczysz z żywiołem - trochę kontemplujesz noc i gwiazdy i tak sobie spokojnie płyniesz...

I ma być Ci po prostu ciepło :)

Fladen jako ubranko nieoddychające niestety ma tą wadę, że nie nadaje się do użycia w sytuacji dużego wysiłku - spocisz się i będziesz jak kiszonka - w środku mokry.

Ale to jak piszę - Bałtyk jest.

_________________
Pozdrawiam
Włodzimierz "Bury Kocur" Ring
S/y "Bury Kocur IV"
POL 8888
MMSI 261 03 14 50

"Jeżeli chodzi o podatki to nikt nie jest patriotą"
G.Orwell


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2017, o 09:49 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4173
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Wlodku, ale:
- masz swoja lodke i dojezdzasz autem. Nie musisz tego sztormiaka wozic w cennym bagazu.
- plywasz po Baltyku i najlepiej w spokojnych warunkach. W pazdzierniku na Srodziemnym jest cieplo nawet w nocy w spokojnych warunkach. A jak jest niespokojnie - sam zauwazyles, ze sie spocisz.

Ja doradzalem w kontekscie konkretnego watku, o czym wyraznie pisalem.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 28 paź 2017, o 10:01 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
plitkin napisał(a):
(..)
Wielokrotnie zakładałem sztormiak w lipcu podczas deszczu, czy też we wrześniu. Nie wyobrażam sobie wówczas żeglugi we Fladenie.

Zwykły sztormiak ma tą przewagę, że jest to jedyna kurtka jaką zabieram w rejs, a więc nie mam problemu z bagażem.


No widzisz Wiktor, nie wyobrażasz sobie. Ja nie muszę sobie wyobrażać, bo używałam Fladena także w takich sytuacjach.

I nie zgodzę się z tobą, że nie jest funkcją sztormiaka utrzymanie ciepła. Owszem, to jedna z jego funkcji....

Co do ilości i rozmiaru - primo, kompletny fladen mieści się w dolnej (małej!) komorze mojego plecaka WRAZ z innymi rzeczami.secundo - Na letni deszcz wolę kurtkę przeciwdeszczową którą zwijam do rozmiaru swojej portmonetki, wiec mogę wziąć ze sobą wszędzie, zamiast drogiego sztormiaka. Bo ma mnie chronić od deszczu, nie musi być ciepła i nie będzie żal, jak coś się z nią stanie na ladzie.

I tertio - ja nie piszę tylko o czarterach. A mając własny jacht, mam obecnie trzy sztormiaki "na stanie". Dojdzie pewnie i czwarty. I naprawdę, dużo miejsca one nie zajmują...

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

bury_kocur napisał(a):
plitkin napisał(a):
Funkcją sztormiaka wypornościowego jest zapewnienie pływalności i zwiększenie szans przetrwania w zimnej wodzie. Rozumiem, że podczas samotnej żeglugi lub żeglugi we dwójkę na zimnych wodach może to mieć sens.
(...)

Fladen jako ubranko nieoddychające niestety ma tą wadę, że nie nadaje się do użycia w sytuacji dużego wysiłku - spocisz się i będziesz jak kiszonka - w środku mokry.
(...).


No nie do końca to jest prawdą. I z własnych doświadczeń mogę stwierdzić, ze absolutnie nie jest (a samotna żegluga nieprzystosowanym do tego jachtem zapewnia mnóstwo okazji do sprawdzenia tego...).

Tylko, że byłoby to naginanie faktów, bo fizjologia (mój konik od czasów mocno przedstudenckich ;) ) powoduje, że to jak bardzo się pocimy to kwestia primo osobnicza a secundo - różniąca się między płciami całkiem znacząco.

Więc w tym wypadku (a także komfortu cieplnego - dla mnie najważniejsze jest utrzymanie stop ciepłych, bez tego i dwadzieścia warstw czy trzy fladeny nie sprawią, że będę czuła się ciepło i komfortowo...) na "własne doświadczenie" trzeba spoglądać jednak przez pryzmat własnych cech osobniczych...

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL