Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujecie?
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=86&t=29654
Strona 3 z 3

Autor:  Andrzej Kolod [ 17 gru 2018, o 20:16 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Moniu, wątek jest po to aby się wymienić opiniami, doświadczeniem.
Cieszę się, że tak ważny temat jak elektronika (to mój drugi zawód) na pokładzie
zaprząta tyle umyslów.
Do swoich rozważań zapomniałem dodać dlaczego nie chcę trzymać swoje elektroniczne
pomagasie w kieszeni.
Pływam i nawiguję z reguły (są wyjątki) samemu.
Do tej pory pętałem się z reguły po akwenach z dużym nasileniem ruchu na morzu.
Czasy mojego pętania się po oceanach to dawno minione czasy (rybołówstwo dalekomorskie w latach 70-tych).
Nie twierdzę, że nie dał bym sobie dzisiaj rady z astronawigacją i nawigacją zliczeniową, namiarami itd.
Używam również mapy papierowe i staram się prowadzić starannie log.

Używanie radaru, AISa, prowadzenie nasłuchu (meldunki DSC pokazane na ploterze), sterowanie lub ustawianie autopilota, trym żagli to sporo zajęć na wodach z dużym nasileniem ruchu.

Polskie wybrzeże Bałtyku przy dobrej pogodzie kojarzy mi się wyłącznie z ostrożnością
przy pływaniu w strefach zamykanych czasami dla żeglugi i leniwym uczuciem pustki na morzu.
Kompas, lornetka, mapa i smartfon lub ręczny gps wystarczają na takim akwenie
w zupełności. Niektórzy żeglarze nie mają jeszcze radyjek z DSC.

Tak było w czasie krótkich rejsików przy dobrej pogodzie w Zatoce Lwiej, pierwszej samodzielnej wyprawie po Kanale i Zatoce Kilońskiej.

Tylko dlaczego nie ułatwić sobie życia? Dlaczego nie poprawić poziomu własnego bezpieczeństwa rezygnując z tak wielu rozpowszechnionych urządzeń.

Oczywiście postrzegam to z punktu widzenia (byłego) elektronika i programisty.

Pływając wspólnie, żona przejmuje ona obowiązki nawigatora na mostku.
Ja pociągam za sznurki przy żaglach i nawiguję organoleptycznie

We mgle, słabej widoczności czy przy dużym natężeniu ruchu ja przejmuję.
Jest fajnie (poziom stresu zminimalizowany)i w miarę bezpiecznie.
Widzę i przeważnie mogę rozpoznać bardzo szybko czy jestem widziany przez dużych.

Autor:  piotr6 [ 17 gru 2018, o 20:57 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Andrzej Kolod napisał(a):
Jakie funkcje smartfona czy laptopa predystynują go do zastąpienia plotera 24/7?


ja bym nie zastępował, ploter pobiera mało prądu jest wodoodporny, jest w odpowiednim miejscu. Ja co prawda częściej używam do map komórki ale ploter ma przewagę.
Smartfon to po prostu najtańsza opcja.

Autor:  bury_kocur [ 17 gru 2018, o 22:41 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

piotr6 napisał(a):
Smartfon to po prostu najtańsza opcja.


Oraz najgorsza w użytkowaniu - bo nikt nie przekona mnie do wersji ekranu 2,5 cala...

Ploter jest użytkowy tak od 10 - 12 cali...

Autor:  piotr6 [ 17 gru 2018, o 22:58 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

bury_kocur napisał(a):
Oraz najgorsza w użytkowaniu - bo nikt nie przekona mnie do wersji ekranu 2,5 cala...

Ploter jest użytkowy tak od 10 - 12 cali...


ja mam ploter 5 cali i komorkę też 5 cali wszystko może być większe.
Jestem sobie wyobrazić,że opękam nawigację komórką jak najbardziej ale np. w ploterze mam głębokościomierz, który jest dla mnie b. ważny. Ty czy Andrzej budujecie sobie systemy i jakby nie dyskusji co jest lepsze :D Jakby obrazowo powiedzieć to smartfon jest lepszy w jednym . Jak pójdziesz na dłużej do kibla to możesz go zabrać ze sobą i śledzić np. kurs :D

Autor:  Moniia [ 18 gru 2018, o 02:02 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Smartfon to po prostu najtańsza opcja.


Oraz najgorsza w użytkowaniu - bo nikt nie przekona mnie do wersji ekranu 2,5 cala...

Ploter jest użytkowy tak od 10 - 12 cali...


Kocurku, tys widział smartfon nowszy niż 10 lat????

Bo wiesz, mój ma 6.5 cala.... dla porównania, pierwszy ploter którego używałam miał.... 3 cale :rotfl:

Autor:  bury_kocur [ 18 gru 2018, o 09:33 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Moniia napisał(a):
Bo wiesz, mój ma 6.5 cala.... dla porównania, pierwszy ploter którego używałam miał.... 3 cale


To podobnie - w pierwszy swój rejs "kapitański" wypłynąłem drzewiej mając przed sobą 2,5 calowy Garmin - o dziwo dopłynąłem dokąd chciałem i nawet wróciłem bez kłopotów.

Ale dziś wzrok gorszy - rozpasanie technologiczne większe - więc i monitory duże.

Mało, że duże to jeszcze zdublowane - ba .... żeby tylko zdublowane ...

Natomiast kupiłem sobie na gwiazdkę tablet HUAWEI Tablet HUAWEI MediaPad T3 8 LTE - bawię się obecnie nawigacją w nim - i wygląda, że można od bidy na nim płynąć ...

Autor:  Andrzej Kolod [ 18 gru 2018, o 12:43 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Jaką ma wyporność? :roll:

Autor:  Wojtasbis [ 18 gru 2018, o 15:23 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

bury_kocur napisał(a):
piotr6 napisał(a):
Smartfon to po prostu najtańsza opcja.


Oraz najgorsza w użytkowaniu - bo nikt nie przekona mnie do wersji ekranu 2,5 cala...

I tak się tworzy propagandę.
Łapka w górę kto ma smartfona z ekranem nie większym niż 2,5 cala... :mrgreen:

Autor:  Andrzej Kolod [ 18 gru 2018, o 15:41 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Czy ktoś już kogoś przekonał na forum?
:rotfl:

Autor:  Kris3k [ 27 gru 2018, o 14:00 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Może ktoś polecić jakiś prosty tablet wodoodporny? Mam zwykły z zainstalowanym Navionics, jednak wolałbym coś czemu nie straszne będzie chlapanie na otwartym pokładzie :) Etui jest ok, o ile nie trzeba zbyt wiele przesuwać paluchami i ogólnie klikać.

Autor:  dmuch [ 27 gru 2018, o 14:51 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Kris3k napisał(a):
.... coś czemu nie straszne będzie chlapanie na otwartym pokładzie :)


samsung galaxy tab active, ekran 8 cali

Autor:  boskijacus [ 28 gru 2018, o 23:49 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

ipad mini jeździ z isalorem oraz windytv, do tego griby, ew. inne serwisy pogodowe.

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Chyba muszę odszczekać, bo okazuje się, że isalor zmienił tryb zakupu map na roczne subskrypcje. Jestem w niezłym szoku, no i co teraz?

Autor:  Moniia [ 29 gru 2018, o 12:22 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

boskijacus napisał(a):
ipad mini jeździ z isalorem oraz windytv, do tego griby, ew. inne serwisy pogodowe.

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Chyba muszę odszczekać, bo okazuje się, że isalor zmienił tryb zakupu map na roczne subskrypcje. Jestem w niezłym szoku, no i co teraz?


Mapy które masz są twoje. Płacisz za aktualizację.
Choć, w ramach prezentu, dostaliśmy aktualizacje do naszych map za darmo przez rok

Obrazek

Lub nawet więcej, nieprecyzyjnie się wyrażają w kolejnym mailu. Chyba reakcja im się nie spodobała ;)

Obrazek

(W tym już nie ma daty końcowej a za to jest słówko ‚always’ - miło by było. Dobrze, że mam tam spory zapas map....)

Autor:  boskijacus [ 29 gru 2018, o 15:50 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Moniia napisał(a):

(W tym już nie ma daty końcowej a za to jest słówko ‚always’ - miło by było. Dobrze, że mam tam spory zapas map....)


Ja mam tylko Bałtyk południowy i Adriatyk, za to kolejne ew. zakupy są ostro do przemyślenia.

Autor:  Wojtasbis [ 29 gru 2018, o 19:11 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Kris3k napisał(a):
Może ktoś polecić jakiś prosty tablet wodoodporny?

Już pisałem. Sony Xperia Z4 Tablet (nie mylić z telefonem Sony Xperia) wersja wypasiona lub Xperia Z2 wersja ekonomiczna.
Oba 10,1 cala.

Autor:  elak2000 [ 30 gru 2018, o 12:55 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Ile bateria ci w tym tablecie wytrzymuje ? Jest całkowicie wodoodporny ?

Autor:  Wojtasbis [ 30 gru 2018, o 20:22 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Trudno powiedzieć. Zależy czego używasz.
Do nawigacji mam ploter a tablet awaryjnie lub do internetu. Poza tym mam 300Ah pod pokładem więc brak prądu nie jest moim zmartwieniem.

Autor:  Jurmak [ 31 gru 2018, o 13:49 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

elak2000 napisał(a):
Ile bateria ci w tym tablecie wytrzymuje ? Jest całkowicie wodoodporny ?


Opcja full - trzy osoby na pokładzie z tabletami:-) Bateria "siadała" to ją do ładowania a następny "wyjeżdżał" na pokład:-)))

Pełnego zanurzenia nie ćwiczyłem, ale ulewny deszcz i bryzgi to i owszem...

Autor:  Wojtasbis [ 31 gru 2018, o 20:52 ]
Tytuł:  Re: Smartfon lub tablet na jachcie - czy i jak wykorzystujec

Odporność na wodę ma IP65 więc raczej nie jest do nurkowania ale bryzgi i deszcz nie stanowią żadnego problemu.
Z wody morskiej można opłukać pod kranem :-)
GSMArena podaje:
3G TALK TIME: 28 h
WEB BROWSING: 15 h
VIDEO PLAYBACK: 15 h
Battery life Endurance rating 105 h.
To jeden z najlepszych wyników wśród tabletów.
Yoga 3 Plus ma większą baterię ale nie ma funkcji telefonu (!!!) i wododporność IP51 (słabo). Yoga ze swoją rozkładaną podstawką za to świetnie sprawdza się w domu/hotelu i wszędzie gdzie jest raczej sucho. I ma genialny wyświetlacz + doskonały dźwięk na głośnikach JBL.

Strona 3 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/