Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 28 mar 2024, o 21:53




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 09:51 

Dołączył(a): 26 wrz 2019, o 10:56
Posty: 13
Podziękował : 5
Otrzymał podziękowań: 1
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Chcę kupić dobry prezent który maż wykorzysta podczas rejsów - ma okrągłe urodziny. Jaki zegarek jest najlepszy i starczy na lata ? Ma funkcje potrzebne i przydatne podczas długich rejsów?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 10:08 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Zegarek "potrzebny" dla żeglarza na długie rejsy to jedynie gadżet. Bo żaden specjalistyczny zegarek nie jest potrzebny, gdyż bez problemu na rejsach wystarczy dowolny sprawny zegarek.
Fajnym gadżeciarskim zegarkiem i przy okazji przydatnym może być Garmin Quatix 6. Ma funkcje niby żeglarskie, w tym GPS, GLONASS i apki dostosowane do żeglarstwa. Ma stoper regatowy, wyznaczanie kursów, funkcję MOB, mapki i td. Problemem jak zwykle jest ładowanie - w trybie maksymalnego użytkowania (non-stop działający GPS) wystarcza na dzień-dwa. Ale w trybie zegarka starcza na parę tygodni. Można z niego sterować muzyką przez Bluetoof.

Ja używam tego modelu jako monitor sportowy do biegania, roweru i pływania. Jest nawet pulsoksymetr i pulsometr (aczkolwiek do sportu lepiej mieć dodatkowy pasek).

Fajny gadżet, zupełnie nie potrzebny w sensie "być albo nie być", ale jak jest, to przydatny.



Za ten post autor plitkin otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 15:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Chyba Adama pogonię do tego wątku, niech ma frajdę i się pochwali tym, co nosi na ręku
Osobiście uważam go za bardzo fajny (Adam cały czas się odgraża, że mi go sprezentuje) - ale ja sama nie nosze zegarków od niemal zawsze. No, 15 lat…

Gdybym miała się skusić na zegarek nie miałby nic wspólnego z żeglowaniem. Jedyny, który mnie kusi to Apple Watch, coraz fajniejsze są kolejne iteracje… jeszcze dwie, trzy i może się skuszę ;)

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 16:15 

Dołączył(a): 4 lut 2018, o 18:03
Posty: 226
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 81
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Można też Suunto, w wersji baro

https://www.suunto.com/pl-pl/produkty/Z ... aro-black/

Ja mam trochę starszy model, funkcja barometru ostrzega przed załamaniem pogody.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 18:12 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 gru 2018, o 22:38
Posty: 94
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował : 25
Otrzymał podziękowań: 10
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Garmin Quatix 6 jest też w wersji solar co dodatkowo wydłuża działanie. Kosztuje oczywiście miliony monet, ale to jedyny "żeglarski" zegarek. O tym Suunto też myślałem bo mój obecny Suunto Spartan się kończy :( Nie działa już ekran dotykowy, szkiełko zmasakrowane (nigdy więcej szkła mineralnego) chociaż nie używałem go w ciężkich pracach.

_________________
Pozdrawiam,
Krzysiek
http://www.minicat.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 19:47 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 537
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Jak widać pokładowi amisze czuwają. Zegarek jest zbędnym gadżetem, tak jak sztormiak czy jacht. W końcu kiedyś żeglarze byli z żelaza, nazywali się Chuck Noris, a jachtów nie było, bo zawsze można pływać wpław...

Zbędny gadżet zrewolucjonizował sztukę nawigacji i pływanie bez dobrego zegarka to jak pływanie bez kompasu czy nawigacji, na takim Bałtyku się da, ale wyposażonym łatwiej przychodzi.

Pierwsza podstawowa funkcja to czas.
Czas jest tu kwestią niezawodności. Najwspanialszy zegarek, będzie tylko męską biżuterią, jeżeli stanie. Zatem najprostsze zegarki po prostu pokazują czas i robią to niezawodnie. Są nakręcane ręcznie, albo automatyczne. Pokazują prawidłową godzinę i nie zabraknie im baterii na środku oceanu. Tutaj najlepiej sprawdzają się "nurki". Masywne zegarki projektowane dla nurków, są symbolem precyzyjnego i trwałego narzędzia o niewyobrażalnej wytrzymałości i precyzji. Pierwszym nurkem był Fifty Fathoms (50 sążni), po nim pojawiły się odpowiednie modele Omegi, Rolexa a następnie wszystkich znaczących manufaktur. Na salonach pojawiły się na nadgarstku Jamesa Bonda. Takie zegarki kupuje się na kilka pokoleń, zaś automaty, noszone bez przerwy, praktycznie nie wymagają obsługi i mogą pokazywać godzinę prze najbliższe stulecia.
Jest też inna opcja, jest to zegarek z ładowaniem solarnym i (najlepiej) odbiorem sygnału czasu. Taki zegarek również nie wymaga obsługi. Jest w stanie pracować ok. pół roku non-stop bez słońca. Parę godzin na słońcu ładuje go z powrotem. Synchronizacja czasu opiera się na falach długich i obejmuje zasięgiem całą planetę. Dzięki temu zegarek, nawet po wyłączeniu, uruchamia się ponownie i po chwili pokazuje właściwy czas z dokładnością zegarów atomowych.

Kolejna funkcja kojarząca się z zegarkiem żeglarskim to stoper. Tu bardzo wygodna jest montowana w zegarkach nurkowych obracana koronka. Umożliwia szybkie odmierzanie czasu za pomocą sekundnika bądź minutnika (powstała aby kontrolować czasy zanurzenia i dekompresji w minutach). Z jej pomocą możemy odliczać 10 sekund do startu, bądź też mierzyć czas okresu światła. Tutaj bardziej praktyczne są zegarki wskazówkowe. Ew. można, tak jak to robi Monika, pływać ze stoperem na szyi i używać go jako zegarka. Natomiast stopery w zegarkach elektronicznych są mało poręczne przy pomiarze np. okresu światła. Podświetlenie w zegarkach elektronicznych to 3 sek, więc pomiar prowadzi się na ślepo. Dobre zegarki wskazówkowe zaś mają fosforyzującą lume na wskazówkach, co umożliwia szybki i łatwy pomiar czasu nocą.

Z żeglarstwem kojarzy kompas, tu jednak nie ma on większego zastosowania. Kompasy montowane w zegarkach, mają taką dokładność, że można by Ameryki przestrzelić płynąc na Karaiby.

Barometr to mało znana ale bardzo wygodna funkcja z zegarków elektronicznych. Osobiście zdecydowałem się na zakup zegarka właśnie ze względu na ta funkcję. Po tym jak mnie złapało tornado na Cykladach, uznałem że muszę mieć zawsze sprawnych zegarek i barometr, choćby armator uważał to, podobnie jak kolega pitkin, za zbędne gadżety. Wykres barometru przydaje się na poziomie morza. Jeżeli się przemieszczamy w kierunku pionowym, wykres pokaże nam raczej kiedy wchodziliśmy na górę zamkową, a kiedy po schodach. Tutaj zegarki elektroniczne z możliwością wyświetlenia wykresu, robią robotę. Zdarzają że zegarki wskazówkowe pokazujące ciśnienie powietrza, np. piloty z altimetrem. Wiadomo jednak że interesuje nas ciśnienie tylko to jak ono się zmienia.

Pływy są wygodne o ile pływa się w ramach jednego portu. W większości zegarków trzeba jednak ręcznie przestawiać godzinę niskiej wody na port do którego właśnie się zbliżamy. Samodzielnie potrafią się skalibrować wyłącznie smartwatche z GPS.

I tu docieramy do GPS i smartwatch. CASIO robiło eksperymenty z zasilanym solarnie Rangergrip, ale się z tego wycofało. Protrek ma zaś na wyświetlaczu warstwę zwykłego zegarkowego wyświetlacza LCD, co umożliwia pracę na jednym ładowaniu ok dwóch tygodni. Poza tym smartwatche nie są w stanie działać dłużej niż przeciętny telefon, zatem mamy kolejne urządzenie które trzeba codziennie ładować, jakby komórki było mało. Są modele Suunto czy Garmin, ze wszystkimi powyższymi komplikacjami. Plus kalibrują barometr wg. wysokości czy synchronizują tabele pływów, pokarzą godzinę wschodu czy zachodu słońca czy księżyca, jeżeli ktoś ma planach romantyczną wachtę. Tyle, że trzeba je ładować, szczególnie że GPS, jak go nie zaaplikować, będzie ssał baterię szybciej niż komornik konto bankowe.

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Rynek rozwija się i próby doładowywania solarnego pojawiają się w smatchwatchach Garmina i Suunto, jednak na obecnym etapie to ciągle jest wyłącznie doładowywanie, aby trochę przedłużyć okresy między ładowaniami. Ciągle się dzieje, jednak żeglarskie Garminy kosztują tyle co jacht i podobnie jak legendarni żeglarze ze stali, kiepsko pływają. Więc dalej jacht wygrywa funkcjonalnością.


Ostatnio edytowano 30 wrz 2021, o 05:59 przez Wojtek Bartoszyński, łącznie edytowano 1 raz
poprawiłem literówki



Za ten post autor beret otrzymał podziękowania - 4: Jaro W, Moniia, nauaag, Zielony Tygrys
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 lut 2010, o 00:53
Posty: 16755
Lokalizacja: Dziekanów Polski, dawniej Warszawa
Podziękował : 4065
Otrzymał podziękowań: 3961
Uprawnienia żeglarskie: mam, ale nie wiem po kiego...
Cieszę się, że Kasi, nie przychodzi do głowy, taki pomysł z prezentem dla mnie...

_________________
Robert Hoffman
***
https://stareaparatyimojefotografowanie.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 20:16 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 537
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Z własnych doświadczeń, na pokładzie mieliśmy:
Stoper Moniki - swoją robote robi poprawnie i jeżeli nie chcemy wydać majątku, okazuje się najlepszym wyborem.

Timex Adventure - okazał się pomyłką, mało czytelny, czynności obsługowe jak ustawianie niskiej wody w kolejnym porcie, wymagają co najmniej habilitowania się z obsługi. Zegarek na baterie, które używane z podświedlaniem rozładowują się tyle szybko co niespodziewanie.

Casio G Shock - na który udało się wymienić powyższy, raczej nie ma wersji z barometrem, czy pływami. Za to można mieć tanio zegarek solarny z synchronizacją radiową.

Casio Pro Trek Titanium PRW-2500T-7ER - ma wszystko co opisane powyżej. kupiony trochę z przypadku, chciałem ze wskazówkami, a trafił się bez i okazał się strzałem w dziesiątkę. Tytanowa bransoletka i koperta robią swoje. Zdarzyło mi się, podczas skakania przez płoty, zawisnąć całym ciężarem dobrze odżywionego ciała, nawet nie stęknęła, przeciwnie do mnie. Są wersje tańsze, też robią robotę, droższe mają wsakzówki, co, jak pisałem, bywa przydatne ale wydatnie podnosi cenę zegarka. Zamysł ze wskazówkami okazał się ślepą uliczką i Casio się z niego wycofało.

Co dalej, kuszą nowe smartwatche, coraz lepiej mają rozwiązane doładowywanie solarne. Ciągle jednak nie da się zasilić pełnego Android Watch z osadzonego pod tarczą panelu solarnego. A zegarek który codziennie ładuję, jest namiastką komórki czy ręcznego GPS, a życia żal na namiastki.



Za ten post autor beret otrzymał podziękowania - 2: Moniia, nauaag
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 29 wrz 2021, o 20:29 

Dołączył(a): 4 lut 2018, o 18:03
Posty: 226
Podziękował : 50
Otrzymał podziękowań: 81
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Dlatego ja używam najczęściej prostego Suunto core.
Pokazuje godzinę :mrgreen: , jest barometr, stoper i bateria trzyma koło pół roku.
Mój ulubiony zegarek na wodę


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:12 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
beret napisał(a):
Zbędny gadżet zrewolucjonizował sztukę nawigacji i pływanie bez dobrego zegarka to jak pływanie bez kompasu czy nawigacji, na takim Bałtyku się da, ale wyposażonym łatwiej przychodzi.


A czym się różni pływanie z "dobrym" zegarkiem od pływania z "niedobrym" zegarkiem? Albo od pływania z zegarkiem w radiu vhf, telefonie, ploterze gps, drugim telefonie, w radioodtwarzaczu, zegarze jachtowym, komputerze? Bardzo mnie to zaintrygowało :)

Natomiast sam wątek dotyczy prezentu. Wg mnie najlepszym prezentem jest taki, który chce się mieć, ale żałuje się kasy na to, gdyż jest np. to mało potrzebne lub za drogie jak na swoją funkcjonalność. W tej sytuacji jakiś fajny zegarek może być dobrym rozwiązaniem. Może, ale nie musi.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Tym, że niedobry zegarek jest albo niewystarczająco dokładny, albo go szlag trafi po jednym dniu.

I jedno, i drugie organoleptycznie przetestowane.
Od tamtego czasu pływam ze stoperem (elektronicznym) - który tak naprawdę jest tez zegarkiem - który okazał się nadzwyczaj trafionym zakupem, wystarczająco dokładny (a raczej znam jego niedokładność) a tez na tyle tani, że go nie szkoda. Inna sprawa, że okazał się wysoce odporny na trudy i jest ze mną już prawie 10 lat

Adam poszedł w drugą stronę i znalazł coś, czego przy użyciu czołgu nie da się rozwalić… ale rachunek był odpowiedni :(

Mój stoperek:Obrazek

Edit: czasami tych wszystkich zegarów o których wspomniałeś nie ma. Bo płynie się na papierowej mapie i bez elektroniki. Serio, zdarza się.

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:33 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
Tym, że niedobry zegarek jest albo niewystarczająco dokładny, albo go szlag trafi po jednym dniu.


Nie wiem czym jest "niewystarczająca dokładność" w kontekście współczesnej żeglugi? Sekunda na dzień? Pomijalne. A zwykłe najtańsze zegarki kwarcowe mają tolerancję w granicach paru sekund na miesiąc.
Jestem w 100% przekonany, że bez najmniejszego problemu w typowej współczesnej żegludze w zupełności można się obejść w ogóle bez zegarka na ręku lub też wystarczy dowolny zegarek z poniższych:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

^-^-^-^-^-^-^-^-^-^

Moniia napisał(a):
Edit: czasami tych wszystkich zegarów o których wspomniałeś nie ma. Bo płynie się na papierowej mapie i bez elektroniki. Serio, zdarza się.


Owszem, mogę to sobie wyobrazić: na skutek kumulacji szeregu poważnych błędów lub na własne życzenie. W obu przypadkach jest to poza tematem wątku o prezencie (raz to świadomy wybór, dwa - sam temat o zegarku rozwiązuje ryzyko braku zegarka).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
No właśnie nie „paru sekund na miesiąc” a 15 sekund na miesiąc, co już zaczyna mieć znaczenie w nawigacji.
Bo wiesz, niektórzy zegarka do tych celów używają. 15 sekund jest do przeżycia, tyle, że zwykle nie wiadomo, czy będzie to równe, czy raz w jedną, raz w drugą…

Zegarek jakikolwiek z w miarę stabilnym chodem plus odbiornik radiowy pozwalający go skontrolować - to zawsze będzie na MOIM jachcie.

Zgadzam się z Tobą że dla większości to zwykły gadżet - ale tak się składa, że tu na forum wyrażamy SWOJE opinie na podstawie SWOICH doświadczeń i SWOICH POTRZEB. Więc z Adamem wyraziliśmy. Ja używam zegarka tak jak używam. Adam inaczej. Ty możesz używać zegary z gpsa czy komórki - twoja sprawa. Ale może nie mów mi, co ja mam robić? Albo jaką mam mieć na ten temat opinie?

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 08:51 

Dołączył(a): 16 lis 2010, o 16:17
Posty: 10463
Podziękował : 1300
Otrzymał podziękowań: 4172
Uprawnienia żeglarskie: pływam sobie gdzie chcę
Moniia napisał(a):
Ale może nie mów mi, co ja mam robić? Albo jaką mam mieć na ten temat opinie?


Zacznijmy od podstaw: zacytujesz gdzie tak mówiłem?

Stosując Twój przekaz: nie mów mi co mówiłem, jeżeli tego nie mówiłem ;)

Taka obserwacja: dość rzadko zdarza mi się zgadzać z osobą, która próbuje mi szczegółowo wytłumaczyć co tak naprawdę miałem na myśli :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 09:22 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
na papierowej mapie i bez elektroniki
Moniia napisał(a):
Zegarek jakikolwiek z w miarę stabilnym chodem plus odbiornik radiowy
Moniia, apeluję o konsekwencję... chyba że masz mechaniczny odbiornik radiowy... :rotfl: :rotfl: :kiss:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 09:45 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Moniia napisał(a):
na papierowej mapie i bez elektroniki
Moniia napisał(a):
Zegarek jakikolwiek z w miarę stabilnym chodem plus odbiornik radiowy
Moniia, apeluję o konsekwencję... chyba że masz mechaniczny odbiornik radiowy... :rotfl: :rotfl: :kiss:
A ja apeluję o logikę i trochę myślenia przy czytaniu. Radio, nawet odbierające na ssb może być bez trudu bateryjne… czy naprawdę na tym forum muszę używać pełnego „elektroniki nawigacyjnej” aby było jasne, o co chodzi w kontekście „nawigowania na papierowej mapie”?

Zauważasz pewną różnicę między radioodbiornikiem a np. chartploterem? Czy gps? Jeśli nie, to podpowiem np w ten sposób - na Joshua był zegarek (Omega zresztą) i radioodbiornik. Oczywiście, można obydwa zastąpić po prostu chronometrem, ale nie stać mnie ;) £1650 to najtańsze, co znalazłam :) (kiedyś, może…)Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 09:59 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
Radio, nawet odbierające na ssb może być bez trudu bateryjne…

Odbiornik GNSS też może być bateryjny. Nawet taki najprostszy (bez map) poda Ci dokładny czas (w dowolnym, w przeciwieństwie do radia, momencie). Podawaną przez (nawet najprostsze modele) pozycję geograficzną można ignorować... :mrgreen:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:02 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Moniia napisał(a):
Radio, nawet odbierające na ssb może być bez trudu bateryjne…

Odbiornik GNSS też może być bateryjny. Nawet taki najprostszy (bez map) poda Ci dokładny czas (w dowolnym, w przeciwieństwie do radia, momencie). Podawaną przez (nawet najprostsze modele) pozycję geograficzną można ignorować... :mrgreen:
Ale po co miałabym ignorować, mając ją podaną? Czy naprawdę musisz się czepiać słówek? Mam następnym razem dodawać gwiazdkę i listę sprzętu??

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:14 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Nie. Próbuję zrozumieć. Potrafię wyobrazić sobie, że ktoś kompletuje wyposażenie nawigacyjne "odporne" (wodo-, brakozasilaniowo-, na impuls elektromagnetyczny...).
I rozumiem, że akumulatory, mogą paść, baterie się skończyć, elektronika rozszczelnić i zamoczyć... OK, ale do tego radia też prąd się skończyć może, baterie wyczerpać, obudowa rozszczelnić i słona woda - ukatrupić.

Mogę zrozumieć, że
Moniia napisał(a):
czasami tych wszystkich zegarów o których wspomniałeś nie ma. Bo płynie się na papierowej mapie i bez elektroniki. Serio, zdarza się.
Tylko wtedy radio odpada. Bo jak może być radio - to konsekwentnie może być też e-trex 10 na przykład. Pewnie tańszy od radia, na 2 paluszki, nie wymaga instalacji antenowej, poda dokładny czas... i jeszcze na dodatek pozycję, COG, SOG... :cool:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: soko
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
poda dokładny czas...

Ale jest zależny od łączności satelitarnej i działania systemu GPS (i pozostałych). Radio działa od tego niezależnie. Innymi słowy, dywersyfikacja danych wejściowych, a raczej źródeł danych.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl



Za ten post autor waliant otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:40 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Nie. Próbuję zrozumieć. Potrafię wyobrazić sobie, że ktoś kompletuje wyposażenie nawigacyjne "odporne" (wodo-, brakozasilaniowo-, na impuls elektromagnetyczny...).
I rozumiem, że akumulatory, mogą paść, baterie się skończyć, elektronika rozszczelnić i zamoczyć... OK, ale do tego radia też prąd się skończyć może, baterie wyczerpać, obudowa rozszczelnić i słona woda - ukatrupić.

Mogę zrozumieć, że
Moniia napisał(a):
czasami tych wszystkich zegarów o których wspomniałeś nie ma. Bo płynie się na papierowej mapie i bez elektroniki. Serio, zdarza się.
Tylko wtedy radio odpada. Bo jak może być radio - to konsekwentnie może być też e-trex 10 na przykład. Pewnie tańszy od radia, na 2 paluszki, nie wymaga instalacji antenowej, poda dokładny czas... i jeszcze na dodatek pozycję, COG, SOG... :cool:
Ok, powodzenia w takim razie.

Ty sobie zdajesz sprawę, że między religijnym uwielbieniem elektroniki, a fundamentalizmem antyelektronicznym, istnieje jeszcze tysiące odcieni szarości?
Jak w każdym przypadku?

Nie lubię elektroniki, bo ogłupia. Bo ludzie nie myślą, tylko się gapią w ekran jak w bożyszcze. Bo taki piękny, nowoczesny…

Co nie oznacza, że nie korzystam bo nie. Ale lubię się wyłączyć. Tak jak wyłączam się z innych dziedzin. I tyle.

Radio mi nie przeszkadza w tym. Gps podający pozycję z nikomu niepotrzebną i mylącą dokładnością owszem. I tyle.

A ty zachowujesz się tak, jak Ci którzy oskarżali Kikę i Dana o hipokryzję, bo płynąc całkowicie elektrycznym jachtem z dalekiej północy Norwegii wgłąb Arktyki (Svalbard) mieli czelność kupić generator NA WSZELKI WYPADEK. No bo jak to, to może diesel od razu!

Nikt nie wpadł na to, że dla tej pary elektryczny jacht nie był ekologicznym fundamentalizmem a po prostu najprostszym rozwiązaniem problemu. I tyle. Pozostałe rzeczy były tylko dodatkiem.

Tak samo dla mnie. Tak, poradzę sobie bez radia. Ale po co? Nie jestem fundamentalistką. Do ciężkiej cholery, buduję elektryczny jacht… tez nie ze względu na ekologię, tylko dlatego, że w ten sposób mogę być samowystarczalna. I tez nie traktuję tego jak ekofundamentaliska - po prostu tak ma to znacznie więcej sensu. I tyle.

Więc nie mów mi dlaczego coś robię. I nie, radio nie odpada…

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
waliant napisał(a):
Ale jest zależny od łączności satelitarnej i działania systemu GPS (i pozostałych).
Czyli jeszcze do listy na co ma być odporne dodać: "Armagedon" (uderzenie planetoidy, nalot kosmitów, wojna jądrowa, teroryzm o skali globalnej czy kosmicznej...) Tylko czy wtedy dokładny czas będzie pierwszym problemem żeglującego? ATSD Uderzenie planetoidy czy atak jądrowy może zdezaktualizować... mapy papierowe... :rotfl:
waliant napisał(a):
Radio działa od tego niezależnie.
A wiesz skąd to "radio" bierze dokładny czas...? :roll:

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:46 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lis 2011, o 08:57
Posty: 11602
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 1618
Otrzymał podziękowań: 3848
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
Czyli jeszcze do listy na co ma być odporne dodać

Wyłączenie lub awarię systemu GPS (i pozostałych), globalnie lub lokalnie.

_________________
Strona jachtu: http://www.zpokladu.pl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
A wiesz skąd to "radio" bierze dokładny czas...? :roll:


Owszem. W przypadku tego, gdzie sprawdzam (WWV) z czterech zegarów atomowych… w innych przypadkach - podobnie.

Co ciekawe, radiostacja ta poza sygnałami czasu podaje np. status gps. Ciekawe czemu…

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:50 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 9 gru 2012, o 16:48
Posty: 4446
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 754
Otrzymał podziękowań: 1514
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Moniia napisał(a):
Radio mi nie przeszkadza w tym. Gps podający pozycję z nikomu niepotrzebną i mylącą dokładnością owszem. I tyle.
I teraz rozumiem! Chodzi o uczucia: GPS nie lubisz, a radio - tak. I w porządku. I z takim postawieniem sprawy nie zamierzam dyskutować. Przyjmuję do wiadomości. Szanuję. :respekt:
Jak przeczytałem o "elektronice", to mnie to zmyliło. :)

_________________

***********************************************
* Gdyby wszyscy byli bogaci nikt nie chciałby wiosłować *
***********************************************



Za ten post autor Wojtek Bartoszyński otrzymał podziękowanie od: Moniia
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 10:51 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 cze 2009, o 16:22
Posty: 8653
Lokalizacja: sv Nimrod, Newhaven, UK
Podziękował : 3578
Otrzymał podziękowań: 2362
Uprawnienia żeglarskie: Sternik morski (no wymieniłam w końcu..)
Wreszcie

_________________
Pozdrawiam, Monika Matis
http://www.facebook.com/theseanation

My recent thought:
"...pessimist moans about breakdowns, optimist expects it won't break; realist makes it easy to fix..." :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 14:19 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 lip 2014, o 23:27
Posty: 537
Lokalizacja: s/y Nimrod, Newhaven UK
Podziękował : 170
Otrzymał podziękowań: 299
Uprawnienia żeglarskie: mors plastik
Moim skromnym zdaniem zegarek powinien być pewny i stabilny. Poza tym jest parę gadżetów które się przydają. Po pierwsze jednak powinien być pewny. Jak zalejesz Montanę to padnie, zegarki ze zdjęć poniżej pewnie nie zdechną od zalania, ale jak im wyczerpie się bateria, to zdechną. Nie trzeba tu kochani najazdu kosmitów ani wojny nuklearnej. Wystarczy parę wacht nocnych, kiedy często korzystamy z podświetlenia. Baterie w zegarkach wystarczają na ok. dwa lata, tyle że to może wypaść na środku Atlantyku. System GPS to satelity nadające precyzyjny wzorzec czasowy. Dzięki temy właśnie działają. RTC mamy w nieomal każdym mikroprocesorowym sprzęcie. Ale one wszystkie są bezużyteczne jak im się skończy zasilanie. Zatem można mieć całe mnóstwo urządzeń do odczytu czasu, jednak nie dających pewności co do nieprzerwanej pracy, bez względu na długość rejsu. Dopóki nie uznałem że potrzebuję mieć na nadgarstku barometr, doskonale obchodziłem się bez jakiegokolwiek zegarka. Kiedy zacząłem używać, doceniłem jego pewność w działaniu. Dlatego można mieć zegarek za 10 kapsli, komórkę czy smartwatch-a. Ale one ciągle nie spełniają warunku bezkompromisowości. Działają albo nie, rozładują się, popsują albo zamokną. Nie każdemu oczywiście, ale ryzyko istnieje. Dobre manufaktury, czy szwajcarskie czy japońskie, mają labolatoria, gdzie zegarki badane są w różnych warunkach środowiskowych. Błędy i usterki są wykrywane i poprawiane. Dlatego się tyle płaci np. za Omegę czy Patka. Nie pracowałem może przy zegarkach, ale w podobnych laboratoriach. Wiem jak żmudny jest ten etap, jak kosztowny i jakie ma znaczenie dla jakości urządzeń. Zatem dobrej jakości zegarek, nie musi być nawet drogi, ważne aby był dobry jakościowo, nie da się zastąpić jakąkolwiek imitacją. Tak samo zegarek, smartwatch, nie jest dobrym odbiornikiem GPS czy chartploterem. Od tego są inne urządzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 30 wrz 2021, o 14:34 

Dołączył(a): 21 lis 2017, o 08:47
Posty: 738
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 82
Otrzymał podziękowań: 145
Uprawnienia żeglarskie: żeglarz jachtowy
Rangeman 9400, mam polecam, dziękuję za uwagę :D Ma wszystko czego potrzebuje facet.

_________________
***** ***


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 1 paź 2021, o 05:54 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 gru 2010, o 20:45
Posty: 50
Podziękował : 26
Otrzymał podziękowań: 30
Uprawnienia żeglarskie: skipper trzeciej kategorii
Jak bym go znał i lubił, to bym mu sprezentował coś z serii Tissot Seastar - sam używam.
Ma duże fosforyzujące wskazówki i indeksy - na nocnej wachcie nieodzowne ("jeszcze tylko 3 godziny stania na tym zimnie":)
Szafirowe szkiełko jest nie do zarysowania. Ja notorycznie o coś zawadzam i stukam zegarkiem przy pracy, ale on jest pancerny i się nie poddaje. Wygląda jak nowy.
Ma stoper i obrotowy bezel co przydaje się do pomiaru czasu. Od gotowania jajek, do pomiaru okresu latarni.
Jest wodoszczelny - koronka i przyciski do stopera są zakręcane.
No i najważniejsze - to piękny zegarek i aż przyjemnie się na niego patrzy.

Więcej funkcji od zegarka nie wymagam, bo od mam inne urządzenia które to zrobią lepiej niż on.

_________________
--
Hubert


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Zegarek
PostNapisane: 1 paź 2021, o 13:44 

Dołączył(a): 7 sie 2015, o 08:47
Posty: 860
Podziękował : 271
Otrzymał podziękowań: 225
Uprawnienia żeglarskie: morski
beret napisał(a):
Tutaj najlepiej sprawdzają się "nurki".

beret napisał(a):
Masywne zegarki projektowane dla nurków, są symbolem precyzyjnego i trwałego narzędzia o niewyobrażalnej wytrzymałości i precyzji.

I dlatego po nastu latach używania Suunto Yachtsmen , gdy rozkraczyła się płyta główna czy cóś , sprawiłem sobie to , Divex Offshore 500
https://www.jfdglobal.com/products/comp ... s-watches/
Trochę było zabawy ze sprowadzeniem do Polski , ale warto było.
Krzychu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL