Forum żeglarskie
https://forum.zegluj.net/

Aparat fotograficzny Olympus TOUGH
https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=86&t=6076
Strona 1 z 1

Autor:  Maar [ 27 wrz 2010, o 14:59 ]
Tytuł:  Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Zawsze chciałem mieć wodoodporny aparat fotograficzny. Hmmm, długo się zastanawiałem nad wyborem firmy i modelu. Ponieważ nie mam zacięcia artystyczno-kreatywnego a poza tym fotograf ze mnie jak z koziej d^*y trąbka, to wybór padł na Olympus μTOUGH 3000 - prostą i stosunkowo tanią idiotcamerę.

Kupiłem, pobawiłem się, nawet do instrukcji zajrzałem i... wówczas dopiero zrozumiałem, że szukanie aparatu za pomocą opisów na forach fotograficznych to pomyłka.

Ale głupi jestem, Boziu! Kiedyś pracowałem w serwisie Minolty, że ja nie pomyślałem zupełnie o sprawdzeniu przed zakupem jak bardzo klienci Olympusa są rąbani przez serwis.

Ale do rzeczy. W instrukcji jest napisane tak:
Aby zachować wodoodporne właściwości aparatu, podobnie jak w przypadku innych obudów podwodnych, zaleca się coroczną wymianę wodoodpornego szczeliwa (i uszczelek).

Wiedziony niezdrową ciekawością, zadzwoniłem do działu wsparcia klienta Olympus żeby się spytać ile taka wymiana uszczelki będzie mnie kosztowała.
Sympatyczny pan powiedział, że wymiana uszczelki - jak najbardziej konieczna - jest realizowana w ramach opłaty ryczałtowej i odesłał mnie do cennika na ich stronie.

Dla nieklikaczy dopowiem - aparat kosztował 550 zł a coroczna wymiana uszczelki kosztuje 450 zł. Jeśli komuś przyjdzie do głowy zakup wodoodpornego aparatu fotograficznego, to niech sprawdzi koniecznie ile będzie musiał każdego roku wydać na zachowanie wodoodporności.

Nie chce mi się grzebać w sieci, ale jestem przekonany, że stosunek ceny aparatu do uszczelki, w Olympusie wypada najgorzej :-( Że ja nie kupiłem czegoś innej firmy :-(

Autor:  elektryczny [ 27 wrz 2010, o 16:06 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Maar napisał(a):
coroczna wymiana uszczelki kosztuje 450 zł

Nie pozostaje nic innego jak sprzedać ten stary za stówę i kupować co roku nowy aparat, przynajmniej będziesz miał gwarancję :D

Autor:  Wojciech [ 27 wrz 2010, o 16:27 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Spokojnie.
Olympus współpracuje z firmą Durex.
Uszczelki tej firmy można nabyć za niespełna 6.29zł za 3 szt. http://www.durex.net.pl :D

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Autor:  Colonel [ 27 wrz 2010, o 16:38 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

A ja mam Olympusa sprzed 5 lat, z 10-krotnym zoomem, bez żadnych wodoszczelnosci i znosi żeglarstwo bardzo dobrze. Conajmniej 4 miesiaqce spędziłjuż w morzu.
Dla fotopstrykaczy na jachcie zoom to najważniesza funkcja, artyści maja wymienna optyke.

Autor:  Maar [ 27 wrz 2010, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Colonel napisał(a):
Dla fotopstrykaczy na jachcie zoom to najważniesza funkcja
O nie, nie, nie :-) Na jachcie najważniejsza jest mała ogniskowa (co by wszystkich udało się uchwycić gdy siedzą przy stole) :-)

A w kwestii wodoodporności, to kiedyś na Conradzie poradziłem Olkowi, żeby swojego Lumixa (jak najbardziej niewodoodpornego) wsadził do jaskółki przy nawigacyjnej.

Szliśmy w dużym przechyle i jaskółka wzięła się napełniła cała wodą. Dopiero w Gdyni Olek sobie przypomniał o fotografowaniu. Sięgnął do jaskółki gdzie oprócz Lumixa schował jakis starodawny aparat mieszkowy i kamerę Sony i... ze względu na wrodzoną kulturę nie powtórzę co mówił Olek :-)

Z kamery i "mieszka" zrobiły się atrapy, ale Lumix, z którego słona woda wylewała się wszystkimi otworkami (tam gdzie akumulator i kartę się wkłada też) wysechł i działa do dziś co można zobaczyć na ten przykład tu:http://gallery.olek.waw.pl/2010/Islandia/

ps. Pomiędzy matrycą wyświetlacza a szybką ochronną też była woda i bardzo ładnie się przelewała gdy obracało się aparatem :-) :-) :-)

Autor:  Kurczak [ 27 wrz 2010, o 17:36 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Wojtek , a czy aby te uszczelki nie zniekształcają obrazu ?
Albo powodują, że świat się staje cały różowy ? :lol:

Całkiem poważnie - mam od trzech lat Sony H-50, który jest zasadniczo niewodoodporny. Był ze mną wszędzie , w górach, na lódce, nawet pływał pontonem .
Dostał deszczu, wilgoci, kurzu, pewno też i soli - i działa....

Autor:  Wojciech [ 27 wrz 2010, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Piotr K napisał(a):
Wojtek , a czy aby te uszczelki nie zniekształcają obrazu ?
Albo powodują, że świat się staje cały różowy ? :lol:

Całkiem poważnie - mam od trzech lat Sony H-50, który jest zasadniczo niewodoodporny. Był ze mną wszędzie , w górach, na lódce, nawet pływał pontonem .
Dostał deszczu, wilgoci, kurzu, pewno też i soli - i działa....


Piotrze są też w ofercie bezbarwne :wink: :D
Od 12 lat mam Canona wodoodpornego do zdjęć również podwodnych,przy którym nie ma potrzeby wymieniać uszczelki,działa do dziś.

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Autor:  zeglarz1981 [ 27 wrz 2010, o 18:37 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Ja posiadam Fujifilm Finepix z33wp. Mam go od roku i nie wymaga wymiany uszczelek.
Zdjęcia jak na małą małpkę znośne. Do zdjęć podwodnych używam lampy Metz 36C-2 z fotocelą.
Jakoś wychodzą znośnie.
A na powierzchni używam Fujifilm FinePix s100fs. Ten jest rewelacyjny, lecz nie wodoodporny.

Autor:  Kurczak [ 27 wrz 2010, o 18:57 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Z czułkami i sa smakom :lol:
Czułki mogą spełniać zadanie ochrony obiektywu przed uszkodzeniem .
Jak folia bąbelkowa :lol: :lol:

Autor:  Jaromir [ 27 wrz 2010, o 20:02 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Maar napisał(a):
Zawsze chciałem mieć wodoodporny aparat fotograficzny. Hmmm, długo się zastanawiałem nad wyborem firmy i modelu. Ponieważ nie mam zacięcia artystyczno-kreatywnego a poza tym fotograf ze mnie jak z koziej d^*y trąbka, to wybór padł na Olympus μTOUGH 3000 - prostą i stosunkowo tanią idiotcamerę.

Kupiłem, pobawiłem się, nawet do instrukcji zajrzałem i... wówczas dopiero zrozumiałem, że szukanie aparatu za pomocą opisów na forach fotograficznych to pomyłka.

Ale głupi jestem, Boziu! Kiedyś pracowałem w serwisie Minolty, że ja nie pomyślałem zupełnie o sprawdzeniu przed zakupem jak bardzo klienci Olympusa są rąbani przez serwis.

Ale do rzeczy. W instrukcji jest napisane tak:
Aby zachować wodoodporne właściwości aparatu, podobnie jak w przypadku innych obudów podwodnych, zaleca się coroczną wymianę wodoodpornego szczeliwa (i uszczelek).


GHmmm...
Mam gdzieś chyba wciąż jeszcze w piwnicy plany obudowy wodoszczelnej do aparatu fotograficznego - dla samodzielnego wykonania z żywicy i szkła organicznego. Pokrętła były na oringach, komplet tychże do wymiany co roku wyjdzie ze 4-5 PLN-ów... Robiłem takie obudowy w chwilach nudy, kiedy w czasach prehistorycznych pracowałem w Muzeum Morskim. Nie ciekły na ponad 40 metrach!
Chcesz???
Szkopuł tylko, że ta obudowa pasuje wyłącznie do aparatu marki "CMEHA 8M" :roll:

Autor:  Kurczak [ 27 wrz 2010, o 20:14 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Co chcesz , dobry aparat ....był
Ja mam na półce sprawnego Zenita TTL z obiektywem Helios
Za 100 lat będzie wart majątek :D

Kiedyś miałem Ami 66, Smienę 8, Vilię i marną ruską podróbkę polskiej lustrzanki dwuobiektywowej Start 66 , która po ichnemu nazywała się Lubitiel
Ci co pamiętają czasy prehistoryczne wiedzą co to za sprzęt był....

Autor:  Wojciech [ 27 wrz 2010, o 21:15 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Olympus TOUGH jest niczym w porównaniu do aparatu AGFA

http://www.youtube.com/watch?v=z_Hqd65VTH0


Wojciech Port Rybnik :lol:

*****

Albo do zdjęć w plenerze aparat CASIO,wyłapie każdy szczegół :lol:

http://www.youtube.com/watch?v=-IiclxIOTN4

:lol: :lol: :lol:

Autor:  M@rek [ 27 wrz 2010, o 23:39 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Piotr K napisał(a):
marną ruską podróbkę polskiej lustrzanki dwuobiektywowej Start 66 , która po ichnemu nazywała się Lubitiel
Ci co pamiętają czasy prehistoryczne wiedzą co to za sprzęt był....


Pamietaja, pamietaja :) Przed Startem 66 byl StartB a wczesniej Start ( ktory lezy u mnie na polce) to byla podrobka czeskiego Flexareta, ktory z kolei byl podrobka Roleiflexa :)
U mnie lez\y jeszcze Praktica EE, pierwsza z elektrycznymi nastawami obiektywow.
W Berlinie 1050 marek( DDR)

Autor:  Kurczak [ 28 wrz 2010, o 07:32 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Z tą różnicą, że start robił dobre fotki , czego o Lubitielu nie można powiedzieć.
Mechanicznie był OK , ale optyka do doopy - co dziwi, bo Rosjanie produkowali dobre obiektywy....
Widać coś im nie wyszło...
Zenita dostałem od kolegi, bawiy sie nim jego dzieci. Dałem do jedynego chyba warsztatu w Poznaniu, który zajmuje sie naprawą takich zabytków, zrobili i działa.
Nawet mnie to dużo nie kosztowało...

Autor:  Wojciech [ 29 wrz 2010, o 18:22 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Piotr mam Zenita 12XP .
Podaj namiar na ten Serwis,trza mi zrobić przegląd Ruska.

Autor:  Kurczak [ 29 wrz 2010, o 20:20 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Kiedyś był na 27 Grudnia, ale tego budynku już nie ma. Jest nowa plomba. Wydaje mi się jednak , że widziałem szyld tej firny już po tej przebudowie. Ja mojego naprawiałem tam w 2000 lub 2001 roku.
Będę w Poznaniu to sprwdzę i dam cynk...

Oooo. Jest !

http://www.zumi.pl/127054,Foto-Pryzmat, ... firma.html

Autor:  Wojciech [ 29 wrz 2010, o 21:39 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Děkuji Vám za Vaše připomínky :D

Po czesku to umie się tylko śmiać :lol:

Pozdrawiam.
Wojciech Port Rybnik

Autor:  Robocop [ 20 gru 2011, o 14:32 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

jeśli już o optyce mowa to pozwolę sobie „wciąć” się z pytaniem. Myślicie, że lustrzanka alfa będzie pod tym względem ok? Chciałbym kupić bratu z okazji Świąt (też sporo żegluje a robi zdjęcia zwykłą cyfrówką), ale sam nie jestem w stanie ocenić, jak ten aparat wygląda pod względem technicznym. Pomożecie mi?

Autor:  morka [ 20 gru 2011, o 15:11 ]
Tytuł:  Re: Aparat fotograficzny Olympus TOUGH

Cześć!
Mam prywatnie już drugiego μTougha, kupiłem drugiego, bo pierwszy zostawiłem gdzieś na jachcie po paru latach używania - w tym pod wodą. Co prawda nie nurkowałem z nim na duże głębokości (max to 3 metry). Uszczelki nie wymieniałem, tylko smarowałem od czasu do czasu silikonem do uszczelek. Kupiłem drugi taki sam, bo mi pierwszy odpowiadał. Natomiast gdybym drugi zgubił (odpukać), to zastanowiłbym się nad:
http://skipperklub.pl/Community/77403,Blog_Wpis,Nikon_Coolpix_AW100___aparat_dla_zeglarzy.html

Pozdrawiam
Piotrek Lewandowski

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/