Forum żeglarskie https://forum.zegluj.net/ |
|
Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma końcówk https://forum.zegluj.net/viewtopic.php?f=86&t=8393 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Olek [ 22 maja 2011, o 10:00 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Od prawie 20 lat mam scyzoryk Victorinox'a, jest mały, poręczny i wystarcza w 80% przypadków kiedy potrzebuję noża, szeklownika, kolca, piły, otwieracza do wina, konserw itp. Jak potrzebuję "poważniejszych" narzędzi to zaglądam do skrzynki narzędziowej. Ważnym elementem jest też 1.5m cienkiej linki i mały karabińczyk do przymocowania scyzoryka do ubrania. @Wolfwind mam nieodparte wrażenie że opisywane przez Ciebie noże to wynik tego że lubisz je i traktujesz je jako gadżety które chcesz mieć. Nic w tym złego, dopóki Twoje opinie nie wypaczą komuś obrazu "jaki nóż jest potrzebny w żeglarstwie". Nie ma noży które się nie psują. Też uważam że chińskie pewnie szybciej niż markowe, ale z to są tańsze. Mój nóż miał wymienione: małe ostrze, sprężynę od jednego z elementów, nożyczki. Wymiana zawsze była darmowa (prawie bo konkretnie za 1zł, ze względów podatkowych) Załącznik: **** przemek napisał(a): Ja staram się dodatkowo, starym wikingów zwyczajem "gwałcić, rabować, gwałcić" zapomniałeś o paleniu, powinno być gwałcić, rabować, palić pamiętaj żeby nie pomylić kolejności |
Autor: | plitkin [ 24 maja 2011, o 10:26 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Fajnie o nożach poczytać Na żagle zabieram zawsze victorinoxa, bo jest podręczny i nie sprawia problemów prawnych w krajach o ostrzejszych niż w PL przepisach (spokojnie można mieć w kieszeni) oraz fajnego customa fixed-a do kambuza i prac przy ognisku. I choć mam w zbiorze znacznie bardziej "wytrawne" noże, to ten vic-x spełnia większość moich oczekiwań. Cena/jakość w Victorinoxie jest poprostu nie do przebicia. Opinelki na wodzie są mało praktyczne, choć to zarąbiste noże o świetnym współczynniku cena/jakość. Nie róbmy też z noża filozofii. Nie potrzebuję na jacht Sebenzy czy nawet customa od Prinsloo. W ostateczności nawet tanim chinolem damy radę wykonać niezbędne prace, choć kto miał przyjemność pracować dobrym nożem niechętnie sięgnie po chińczyka. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 4 lip 2011, o 20:21 ] | ||
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń | ||
Wynika z tego wszystkiego że optymalnie będzie kupić takie "badziewie" firmy GERLACH za te marne kilkadziesiąt pln'ów Alledrogo przedmiot nr 1682382860 o nazwie "żeglarstwo"
|
Autor: | starypraktyk [ 8 lip 2011, o 18:54 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Kurcze! Tym to chyba da się nową łódkę zbudować. Jednak nie widzę tu imadła?! |
Autor: | Marian Strzelecki [ 18 lut 2018, o 20:30 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Znalazłem przegląd nowości (nie tylko dla bogatych): https://www.popularmechanics.com/home/t ... ate=021718 MJS |
Autor: | reed [ 18 lut 2018, o 23:39 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Jak coś jest do wszystkiego to raczej nie nadaje się do niczego |
Autor: | Marian Strzelecki [ 18 lut 2018, o 23:54 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Wiem, ale ile dodaje pewności siebie np. w surwiwalu. MJS |
Autor: | Marian Strzelecki [ 25 mar 2018, o 00:00 ] | ||
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń | ||
reed napisał(a): Jak coś jest do wszystkiego to raczej nie nadaje się do niczego No to masz ... z tych niemulti: https://www.popularmechanics.com/techno ... ate=032318
|
Autor: | Maar [ 25 mar 2018, o 13:45 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Marianie, mając taki tool i skrzynkę piwa, to już przy trzeciej butelce użyjesz metody "butelka o butelkę", bo taki tool do wszystkiego jest tak naprawdę do niczego. |
Autor: | Marian Strzelecki [ 28 mar 2018, o 02:00 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Marku: mam dużo lat i przez tye lata wciąż próbowałem nauczyć się otwierania butelki piwa - drugą. Niesteyt oprócz kilku urwanych szyjek nie udało mi się tego opanować. Dlatego wszędzie gdzie bywam często mam zainstalowane (lepsze lub gorsze) otwieracze do piwa, zwykle z jakiś przykręconych, wygiętych blaszek. Bardzo lubiłem jezdzić Citroenami 2-CV bo one miały zawsze fabryczny otwieracz pod zawiasem drzwi. Na co dzień noszę ze sobą stalową "kartę przeżycia" (wielkości bankomatowej) gdzie są dwa otwieracze (oba działające). Swego czasu projektowałem urządzonko/narządełko dla Witka Wasilewskiego (pózniej MAST) ...taka karta ze specjalizacją żeglarską jako reklamówka firmy - ale nie ruszyło do produkcji nie wiem dlaczego. Ten Gerberek ma tyko trzy (?) działejące przeznaczenia wiec może być realny. MJS ps Sens lub bezsens działania wszelkich multituli jest tylko mentalny, ale dla projektantów to niezła rozrywka intelektualna... więc zbieram takowe (choćby tylko na fotkach): Załącznik:
|
Autor: | Marian Strzelecki [ 8 cze 2018, o 14:34 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Cały zestaw fotek z "multitulami" takimi i owakimi, Załącznik: https://pl.pinterest.com/pin/249316529358175688/ MJS *Zaczyna się od śmiesznego przechyłomierza do rowerów: od zawsze zastanawia mnie, po co komuś przechyłomierz (niezapisujący) skoro bez niego też wszystko widać. |
Autor: | M@rek [ 19 cze 2018, o 17:52 ] |
Tytuł: | Re: Narzędzie "multitool" -- nóż/łyżka/widelec z wieloma koń |
Nie wiem czy jesli chodzi o przechylomierz napisales to w kontekscie roweru, czy jachtu ? Jesli chodzi o ten drugi to dla mnie przechylomierz mam i czesto na niego spogladam bo nie jestem w stanie dostrzec takich roznic w przechyle jak golym okiem. To podobnie jak z ickami na wantach a elektronicznym wskaznikiem kierunku i sily wiatru. |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |