Forum Żeglarskie

Zarejestruj | Zaloguj

Teraz jest 20 lip 2025, o 19:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 15:17 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Dodaję zdjęcie kosza dla ilustracji. "Szkodą" ma być zafalowanie po bliższym przyjrzeniu się widoczne w rejonie czarnej taśmy.


Załączniki:
kosz.JPG
kosz.JPG [ 241.48 KiB | Przeglądane 4348 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 15:32 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
zosta napisał(a):
A przy okazji, czy z Adriatikiem miał ktoś podobne przygody

Ta firma ma bardzo dobrą opinię. Czarterowałem od nich raz nowiutką B 32. Połamaliśmy bimini w trakcie składanioa, tzn składaliśmy normalnie, jak zawsze. Coś tam pękło, coś się utopiło.
Należało się potrącenie z kaucji, ale Adriatyk Charter powiedział, że nie mają pretensji.

PS Nigdy kaucji nie ubezpieczałem i nigdy oprócz Argolisa problemów ze zwrotem nie miałem. Raz zgubiliśmy odbijacz, zapłaciliśmy 30 euro. Ale to przecież normalne, że w takiej sytuacji płacimy.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 15:33 

Dołączył(a): 23 lip 2010, o 12:05
Posty: 233
Podziękował : 26
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: kj
zosta napisał(a):
W odpowiedzi otrzymałem informację, że mogę wybrać opcję alternatywną i zamiast 1000 euro zwrotnej kaucji, zastawić 200 euro, z czego tylko 100 będzie zwrotne.


To jest rozsądna propozycja. Kaucja zazwyczaj wynosi więcej niż 100 ojro, a o tą kwotę podnosisz tylko koszt czarteru.

pozdrawiam, Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 16:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
I dla porównania jeszcze zdjęcie zrobione dnia drugiego w Aeginie - pierwszym porcie, do którego zawinęliśmy. Kosz na tym zdjęciu jest takim samym stanie jak na zdjęciu poprzednim. Jakakolwiek jego wyginanie w przelocie między Alimos a Aeginą byłoby karkołomnym zajęciem i dla mnie osobiście trudnym do wyobrażenia.


Załączniki:
w_eginie.jpg
w_eginie.jpg [ 851.5 KiB | Przeglądane 4287 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 18:25 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
A czy przypadkiem nie bylo tam naprawy laminatu wczesniej??


Załączniki:
file.php (1440×960) - Opera.jpg
file.php (1440×960) - Opera.jpg [ 31.17 KiB | Przeglądane 4212 razy ]

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs
Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 18:35 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Też tak na początku myślałem, ale to raczej jest zapaćkane przejście kabla ukrytego za czarną taśmą. Nie wykluczone jednak, że i jedno i drugie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 18:39 

Dołączył(a): 2 mar 2011, o 11:08
Posty: 1314
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował : 142
Otrzymał podziękowań: 90
Uprawnienia żeglarskie: k.j.bałtycki
Zosta.
Masz całkiem niezłą dokumentację. :)
Żeby nie zaśmiecać, reszta w "dowcipy z życia wzięte".

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 19:48 

Dołączył(a): 20 sie 2007, o 20:45
Posty: 23
Lokalizacja: Kraków
Podziękował : 0
Otrzymał podziękowań: 0
Uprawnienia żeglarskie: inshore skipper
Cape napisał(a):
zosta napisał(a):
A przy okazji, czy z Adriatikiem miał ktoś podobne przygody

Ta firma ma bardzo dobrą opinię. Czarterowałem od nich raz nowiutką B 32. Połamaliśmy bimini w trakcie składanioa, tzn składaliśmy normalnie, jak zawsze. Coś tam pękło, coś się utopiło.
Należało się potrącenie z kaucji, ale Adriatyk Charter powiedział, że nie mają pretensji.

PS Nigdy kaucji nie ubezpieczałem i nigdy oprócz Argolisa problemów ze zwrotem nie miałem. Raz zgubiliśmy odbijacz, zapłaciliśmy 30 euro. Ale to przecież normalne, że w takiej sytuacji płacimy.


Witaj Krzysztof!
Braliśmy kilka razy jacht z Adriatic i nigdy nie było problemów...aż do tamtego roku. złożyliśmy reklamację, która została uznana. Chodziło o stan jachtu - wg mnie za wysoka cena za zaniedbany, brudny, z kilkoma dość utrudniającymi życie usterkami ( przecieki przez bulaje, brak pasów bezpieczeństwa dla załogi )- a pamiętasz jak wiało ( pisaliśmy o tym na innym forum). No ale sposób załatwienia reklamacji to też osobny rozdział:) żeby otrzymać przyznaną kwotę muszę od nich kolejny raz wyczarterować jacht. a ja tego nie zamierzam tam robić. więc takie "uznanie" reklamacji to po prostu fikcja. Pewnie następnym razem - pamiętając to,że dostałem dodatkową zniżkę, odbiliby sobie to w taki sposób jak przedstawiony powyżej...

_________________
http://www.seacork.eu/html/poland.html


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 13 kwi 2012, o 19:58 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Pawel_krak napisał(a):
Braliśmy kilka razy jacht z Adriatic i nigdy nie było problemów...aż do tamtego roku. złożyliśmy reklamację, która została uznana. Chodziło o stan jachtu - wg mnie za wysoka cena za zaniedbany, brudny, z kilkoma dość utrudniającymi życie usterkami ( przecieki przez bulaje, brak pasów bezpieczeństwa dla załogi

Dyskutujemy tu o firmach polujących na kaucję. Stan techniczny starych/starszych jachtów, to osobny problem.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 08:48 

Dołączył(a): 30 lis 2009, o 11:52
Posty: 288
Podziękował : 81
Otrzymał podziękowań: 15
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski
zosta napisał(a):
A przy okazji, czy z Adriatikiem miał ktoś podobne przygody?

Pływałem na wielu jachtach z AC,jachty w różnej formie,a zgłaszane usterki obsługa z różnym skutkiem,usuwała.Znając stan jachtów zawsze "dosyć"starannie(bez zdjęc) przyjmowałem jachty i problemów przy zdawaniu nie było.Oczywiście kaucja nie była ubezpieczana.Przydarzyła mi się w tamtym roku sytuacja-a więc już po zmianach w firmie-że poczułem się,że firma jednak jakby zapolowała.W tym wypadku był to czarter klienta i kaucja była ubezpieczona.Po standardowym przyjęciu,myślałem że po bezusterkowym rejsie będzie szybkie zdanie jachtu i do następnego razu.Przy zdawaniu jak zwykle podałem jakie bolączki ma jacht(drobiazgi eksploatacyjne) a tu pan poprosił mnie do biura w celu spisania protokołu uszkodzeń.Jak to,zapytałem,przecież nic mojego tu nie ma?Pan powiedział,że jaki problem,przecież kaucja jest ubezpieczona,więc zgłoszone wcześniej ubytek powietrza w pontonie i źle pracująca wylewka prysznica rufowego,plus jakiś drobiazg zostały wpisane w protokół uszkodzeń.Odmówiłem podpisania,przekierowując sprawę na klienta,że jeśli się zgodzi,to podpisze.Podpisał,poinformowany,że przecież nie idzie to z jego kieszeni :)
Ja się poczułem lekko naciągnięty takim postępowaniem,no ale moze dzięki temu następny klient dostanie jacht w lepszym stanie,albo z nowym pontonem :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 08:52 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Cape napisał(a):
Gdy w dwie załogi negocjowaliśmy bzdurne roszczenia Argolisa

A czy popisałeś już o tym? Jeśli jeszcze nie, to może czas na więcej szczegółów.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 11:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
zosta napisał(a):
Jeśli jeszcze nie, to może czas na więcej szczegółów

W 2008 w pierwszej połowie września wyczarterowaliśmy dwie B 44 z firmy Argolis port Lavrion. Jachty ca 8-letnie, ale tanio miało być. Dla kolegi z drugiego jachtu to był pierwszy skiperowski.
W planie zachodni Peloponez, Kreta, Cyklady. Plnanowaliśmy wyjście w sobotę na noc do Monemvasii. Po przyjeździe pierwsza informacja, jeden jacht jest (mój), drugi "płynie" z Kalamaki. Od razu to śmierdziało, bo to ok 40 Mm. Po dwóch godzinach info, że podstawiono taksówki i ta druga załoga zostanie zawieziona do Aten.
Plan wypłyniecia na noc spalił na panerwce.
Odbieram jacht, grot bardzo ciężko chodzi na rolerze, rozbite światło masztowe (silnikowe), wypływamy, w nocy stwierdzamy brak oświetlenia obu kompasów, później, gdy chlapie, przeciekanie bulaji, szczególnie w dziobowej kabinie.
Spotykam się z drugą załogą na Poros, wezwali serwis, bo nie radzą sobie z rolerem grota, obiecali im wymienić żagiel. Pojawiają się z grotem od B 50, oczywiście nie pasuje, tracą kolejny dzień, ale Argolis zapewnia, że po powrocie "będą zadowoleni".
Mimo wymiany żagla jego obsługa jest bardzo trudna. Później serwisant stwierdził pogięcie rolera wewnątrz masztu.
Rozstajemy się, aby po dwóch dniach spotkać się w Monemvasii. Rezygnujemy z zachodniego Peloponezu, bo brak czasu. Płyniemy na Cyklady. Tu dmucha z gestem. Okazuje się, że kotwica tego drugiego jachtu kompletnie nie trzyma. Jest po prostu za lekka, co sam Argolis przyznał po powrocie. To spory problem w warunkach silnego wiatru. Staramy się cumować long side, burta w burtę.

Zdanie jachtu, u mnie pretensje o zalane koje dziobowe (wykwity soli) i twierdzenie, że nie potrafimy zamknąć luku. Każę facetowi zamknąć, po czym leje wiadro wody. Połowa leci mu na głowę.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Wyraźnie szuka do czego się przyczepić i znajduje minimalne uszkodzenie genuy na liku wolnym, tam, gdzie światło masztowe. Jestem pewny, że otrzymaliśmy to po "przodkach"
cdn

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

Teraz zabrano się za jacht kolegi. Po problemach z grotem (strata dwóch dni), a problem nie został rozwiązany obiecano mu, że "będzie zadowolony". Sprawdzono wszystko skrupulatnie i okazało się, że silnik do pontonu nie zapala. Wysoka komisja z menażerem stwierdziła, że silnik został utopiony i wydobyty. Fakt, że nie zapalał, ale wyglądem przypominał moją prababcię, a dymił jak parowiec. Mój zresztą był taki sam. Zażądano 500 euro, chć tyle kosztuje nowy. Pertraktacje były długie. Wszystkie nasze zgłoszenia o istotnych niedomaniach obu jachtów, były kwitowane tak. Odebrałeś, akceptowałeś. Zagroziliśmy wezwaniem policji, aby stwierdziła, czy kotwica jest odpowiednia. W końcu koledze zaproponowali opcję zero, czyli wzajemne zniesienie roszczeń.
Ja za genuę zapłaciłem 100 euro, pewnie załoga po mnie też zapłaci.

Jednakże trzeba stwierdzić, że firmy polujące na kaucję, są marginesem. Znakomita większość z nich podchodzi do klienta z pełnym zaufaniem i my też musimy im ufać. Inaczej się nie da.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 15:09 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
Jeszcze jedno, choć o tym pisałem. Obserwująca nasze problemy niepolska załoga, która właśnie odebrała jacht, wysłala jednego ze swoich z maską. Po obejrzeniu dna wzięli bagaże i zeszli z jachtu. Ciekawe co im Argolis chciał przemycić....

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 18:24 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2011, o 20:33
Posty: 2037
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 953
Uprawnienia żeglarskie: niebieskie, plastikowe, ze zdjęciem
W kwestii ubezpieczenia sprawy też nie mają się całkowicie miodowo. Za ubezpieczenie kaucji w kwocie 3 tys. ojro chcieli od nas 420 tychże (14 dni x 30 ojro za dzień - nie wiemy do końca, czemu tak to sobie wyliczyli :/ ). Miejsce - Sycylia, czas - 31 marca br. Wybraliśmy opcję blokady środków na karcie na poczet zabezpieczenia ewentualnych roszczeń. Na szczęście nic nam się nie przydarzyło i kwota została odblokowana.

_________________
Daniel
***** ***
"W demokracji wolno głupcom głosować, w dyktaturze wolno głupcom rządzić." B. Russell
"Propaganda u ruskich jest potrzebna, bo jak im wyłączycie TV zorientują się, że są głodni." Internet
"To dziwne być w tym samym wieku co starzy ludzie." tamże


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 21:11 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
damit napisał(a):
W kwestii ubezpieczenia sprawy też nie mają się całkowicie miodowo. Za ubezpieczenie kaucji w kwocie 3 tys. ojro chcieli od nas 420 tychże (14 dni x 30 ojro za dzień

Przeważnie jest to 20 euro za dzień, czyli 140 za tydzień, 280 za dwa. Zorganizowałem dotychczas ca 20 rejsów przeważnie 2-tygodniowych. Skomulowany koszt ubezpieczeń 20 x 200 euro daje 4000 euro.
Dotychczasowe straty na kaucji. Wspomniane 100 euro plus 30 za odbijacz plus 700 zł za złamany potencjometr VHF w Delphii na Bałtyku. Ja i moje załogi jesteśmy ostro do przodu.
Nie zamierzam w przyszłości ubezpieczać kaucji.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 14 kwi 2012, o 23:54 

Dołączył(a): 12 kwi 2010, o 22:02
Posty: 911
Podziękował : 261
Otrzymał podziękowań: 325
Uprawnienia żeglarskie: nie posiadam
Paco_x napisał(a):
Jedyne co to obfotografowac wszystko przy odbieraniu jachtu....

Żarty Ci sie trzymają.
Jedyne, co jest skuteczne, to ubezpieczyć kaucję. i mieć święty spokój.
20 euro od osoby to nie majątek.
Zawsze tak robimy i ani razu nie sprawdzali drobiazgowo, tylko dno i żagle.

_________________
Pozdrawiam - Maryla
http://www.emerytnafali.blogspot.com


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 10:21 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lis 2011, o 17:23
Posty: 82
Podziękował : 3
Otrzymał podziękowań: 3
Uprawnienia żeglarskie: sternik morski, VB
Cape napisał(a):
Gdy w dwie załogi negocjowaliśmy bzdurne roszczenia Argolisa, na sąsiednim jachcie, już odebranym od Argolisa ktoś z załogi z fajeczką obejrzał dno jachtu, który odebrali.


Chciałem zapytać, jak postępujecie przy odbiorze (gdy nie macie ubezpieczenia kaucji) właśnie w kwestii stanu tego co znajduje się pod wodą. Czy wierzycie na słowo, czy sami nurkujecie, czy może jeszcze inne sposoby są praktykowane na potwierdzenie słów przekazującego jacht?

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 10:35 

Dołączył(a): 20 wrz 2010, o 21:18
Posty: 1687
Podziękował : 313
Otrzymał podziękowań: 248
Uprawnienia żeglarskie: gorszego sortu
tomek29kce napisał(a):
Cape napisał(a):
Gdy w dwie załogi negocjowaliśmy bzdurne roszczenia Argolisa, na sąsiednim jachcie, już odebranym od Argolisa ktoś z załogi z fajeczką obejrzał dno jachtu, który odebrali.


Chciałem zapytać, jak postępujecie przy odbiorze (gdy nie macie ubezpieczenia kaucji) właśnie w kwestii stanu tego co znajduje się pod wodą. Czy wierzycie na słowo, czy sami nurkujecie, czy może jeszcze inne sposoby są praktykowane na potwierdzenie słów przekazującego jacht?

Jakimś zabezpieczeniem jest poproszenie nurka o wykonanie dość dokładnych zdjęć tego co pod wodą naszym aparatem. Jeżeli zdjęcia nie będą OK lub jakiś fragment będzie pomijany, można domniemać, że coś jest na rzeczy.

_________________
każdy ma jak lubi, a jak nie ma jak lubi to lubi jak ma...
Najgorszego sortu Robert Karney (aka) pough


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 11:00 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Cape napisał(a):
700 zł za złamany potencjometr VHF w Delphii na Bałtyku.

Tego z zejsciowki ? :) Pomysl w teorii genialny, w praktyce jak widac przecietny. Ja np. przypadkowo zmienilem kanal podczas wchodzenia do portu we mgle ...

Pozdrawiam,
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 14:07 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
tomek29kce napisał(a):
Chciałem zapytać, jak postępujecie przy odbiorze (gdy nie macie ubezpieczenia kaucji)

Tak samo, dna nigdy nie sprawdzam. Tak, jak napisałem bez wzajemnego zaufania się nic nie da zrobić.
Jednakże najbardziej istotne, to wybór firmy. Te polujące na kaucję, to margines.
maciek.k napisał(a):
Tego z zejsciowki ? Pomysl w teorii genialny, w praktyce jak widac przecietny

Dokładnie ten :D
Dwa miesiące po tym zdarzeniu miałem telefon z Górek, ile ten potencjometr kosztuje, bo go następna załoga urwała.

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 15:41 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 cze 2009, o 04:47
Posty: 13170
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 3101
Otrzymał podziękowań: 2698
Uprawnienia żeglarskie: młodszy marynarz śródlądowy
Cape napisał(a):
Dokładnie ten :D

Mam taki z osłoną i sprawdza się genialnie.

_________________
Pozdrawiam
Wojtek
https://www.wojtekzientara.pl/
m/y „Wymówka”, POL000KA6
SPG5479, MMSI 261003664


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 16:50 

Dołączył(a): 23 lip 2010, o 12:05
Posty: 233
Podziękował : 26
Otrzymał podziękowań: 24
Uprawnienia żeglarskie: kj
Na Delphi, jest to wyjątkowo niefortunne miejsce usytuowania radia, a nie da się wymienić samego potencjometru tylko całość.. Mają to już zmienić.
Ja zawsze miałem założoną osłonę.

Pozdrawiam, Darek


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 15 kwi 2012, o 17:27 

Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 09:40
Posty: 571
Podziękował : 127
Otrzymał podziękowań: 44
Uprawnienia żeglarskie: nie podano
Stara Zientara napisał(a):
Mam taki z osłoną i sprawdza się genialnie.

Bo sam pomysł jest bardzo praktyczny. Ja pływałem na egzemplarzu bez osłony ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 10:15 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Poprosiłem Coamos Yachting o zwrot uzgodnionej kwoty. Ponieważ nie otrzymałem na moją prośbę odpowiedzi, wystosowałem dwa przypominające maile, w odpowiedzi na które dostałem taką wiadomość:
Cytuj:
Yes you can expect a reply to your emails when I am ready.
Patience is a virtue.


Ręce opadają...
;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 14:31 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
No i przyszła ta zapowiadana odpowiedź... Okazuje się, że pisanie na tym forum jest kosztowne. Kosztować mnie będzie dokładnie 50 euro. Jeśli nadawca nie wyrazi sprzeciwu, to chętnie przytoczę list w całości.
A do wiedzących: czy wolno mi upublicznić moją korespondencję z Cosmos-em, czy też podlega ona jakiejś ochronie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 14:32 
Jestem bardzo zaskoczona co do Pana komentarza. Osobisice bylam ze swoja zalaga na 3 roznych rejscach w Grecji z pomoca firmy Nomicos. Zaloga Nomicos nie byla niczym wiecej niz znakomicie pomocna. jesli jakies problemy nastapily podczas rejsu nie musielismy czekac na pomoc dluzej niz 30 minut. Znajomi rowniez byli w zeszlym roku w Corfu czarterowanym przez Cosmos Yachting i mimo tego ze pogoda nie dopisala wrocili bardzo zadowoleni.
Osobisicie raz mielismy rowniez wynajetego sternika przez Cosmos i bylismy naprawde zadowoleni z niego, a przede wszystkim dzieci ktorym pozwolil zaangazowac sie w prace na jachcie.
Korzystamy z nomicos iz jest to jedna z firm ktora posaida bardzo duza game jachtow Bavaria, ktore sa naszym ulubionym modelem.
Przykro mi Zosta co ci sie przytrafilo ale musze przyznac ze wiele razy widzielismy po powrocie na baze jak wiele klientow probowalo sie wymigac od spowodowanych uszkodzen, kazdy zawsze myslal ah mala szkoda to pewnie przymkna oko.
niestety z jachtami jest jak z wynajmem samochodow, kaucje trzeba zaplacic i niegdy nie jestesmy jakos tym zaskoczeni. no i oczywiscie za kazda szkode trzeba poniesc koszty i czuc sie odpowiedzialnym. udanych rejsow i powodzenia w przyszlosci!
pozatym 300 euro to chyba nie sa jakies to wielkie koszty w porowaniu co do ceny wynajmu jachtu, no chyba ze dostal pan naprawde znakomicie tania oferte...


Góra
  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 14:38 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
No proszę, pierwszy post i akurat w słusznej sprawie.... :D

A tak dla jasności, to którym komentarzem jest Pani zaskoczona?
Sugestie zaś, że usiłuję się "wymigać" są delikatnie mówiąc obraźliwe.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 14:42 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 paź 2008, o 20:15
Posty: 7584
Lokalizacja: Poznań
Podziękował : 452
Otrzymał podziękowań: 942
Uprawnienia żeglarskie: wystarczające
jolcia napisał(a):
pozatym 300 euro to chyba nie sa jakies to wielkie koszty w porowaniu co do ceny wynajmu jachtu, no chyba ze dostal pan naprawde znakomicie tania oferte...

Koszt czarteru tygodniowego B 39 w tym okresie to 1100 euro minus rabaty.
http://www.hellenicsails.com/pl/cennik.html
Faktycznie 300 w tą, czy w tamtą :roll:

Jednakże cały ten post wygląda na incenizację firmy Cosmos.
Czyli omijajcie firmę Cosmos z daleka.

*~*~*~*~*~*~*~*~*~*

jolcia napisał(a):
Osobisicie raz mielismy rowniez wynajetego sternika przez Cosmos i bylismy naprawde zadowoleni z niego

Yachtmaster wynajmuje sternika ???

_________________
Żeglarstwo polega na tym, że pływając całe życie i będąc starym i schorowanym człowiekiem, nigdzie nie dopłynąć.
Krzysztof Chałupczak


Ostatnio edytowano 16 kwi 2012, o 15:01 przez Cape, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 14:49 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2793
Lokalizacja: Norge
Podziękował : 96
Otrzymał podziękowań: 332
Uprawnienia żeglarskie: hm...
Cape napisał(a):
minus rabaty

Właśnie. Zapłaciliśmy za czarter dokładnie 950 euro plus 70 za sprzątanie tak for the record. Jak się już wcześniej wyraziłem, nie kwota jest istotą sprawy tylko robienie w trąbę.

(Może ta "trąba" się Pani @jolci (Kasi?) nie spodobała... Jeśli tak, to przepraszam, zamieniam "robienie w trąbe" na "wątpiwej jakości usługi")


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
PostNapisane: 16 kwi 2012, o 14:57 
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 wrz 2011, o 21:38
Posty: 1299
Lokalizacja: Flekkefjord/Norge
Podziękował : 119
Otrzymał podziękowań: 217
Uprawnienia żeglarskie: mam :P
No i Zosta sie wymiguje od czegos czego nie zrobil....no prosze...
Wstydz sie Zbyszku ;)
Znaczy przez naglosnienie sprawy pozbyles sie 50€?
Za kare?
Nie mam wiecej pytan...

_________________
Pawel Kalicinski
S/Y Sparrow, Hallberg Rassy P28
MMSI 257905990 Call sign.LE7595

https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 157 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
[ Index Sitemap ]
Łódź motorowa | Frezowanie modeli 3D | Stocznia jachtowa | Nexo yachts | Łodzie wędkarskie Barti | Szkolenia żeglarskie i rejsy NATANGO
Olej do drewna | SAJ | Wypadki jachtów | Marek Tereszewski dookoła świata | Projektowanie graficzne


Wszystkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment serwisu "forum.zegluj.net" ani jego archiwum
nie może być wykorzystany w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody właściciela forum.żegluj.net
Copyright © by forum.żegluj.net


Nasze forum wykorzystuje ciasteczka do przechowywania informacji o logowaniu. Ciasteczka umożliwiają automatyczne zalogowanie.
Jeżeli nie chcesz korzystać z cookies, wyłącz je w swojej przeglądarce.



POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL